Jump to content
Dogomania

Odchuchany Harry znalazł dom!!! I ma już kilka Aniołów...:)


jostel5

Recommended Posts

Witam, Harry nie dostaje nic wędzonego do jedzenia, ogólnie Harry jest niejadkiem, ma takie fazy, że dużo je, a potem ma kilka dni przerwy i nic nie rusza do jedzenia, a tak to gotujemy mu ryż na jakichś porcjach kurzych, tak jak sugerowała nam behawiorystka, no i dodajemy do tego jakieś mięso czy karmę z puszki. Harry nie chce żadnych psich przysmaków, a na spacery i jakieś ćwiczenia z nim bierzemy parówki. Tak mniej więcej wygląda jego żywienie.

Link to comment
Share on other sites

  • 4 months later...
  • Replies 409
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam, zaglądam tu tylko od czasu do czasu, jakoś teraz nie mam zbyt dużo wolnego czasu. U Harrego narazie dobrze, niestety z powodu długiej uciążliwej zimy szkolenie nie zostało dokończone, to znaczy nie było wyjścia i chodzenia z psem po mieście. Ogólnie postępy są duże, przede wszystkich Harry ładnie chodzi przy nodze na spacery, reaguje, chociaż nie zawsze :) na komendy, które wpoiła mu trenerka. Jesteśmy bardzo wdzięczni za pomoc trenerce za ułożenie Harrego, bez niej napewno byłoby nam ciężko, ona wskazała nam jak z nim postępować. Ale jego dużą wadą jest agresja w stosunku do obcych ludzi, Harry rzuca się na ogrodzenie, na bramę, kiedy ktoś chce do nas wejść musi wcześniej uprzedzić, żeby zamknąć Harrego w kojcu. W sumie akceptuje tylko domowników. Niestety też powtarzają mu sie te ataki padaczkowe, łapią go paraliże, cały drży i aż wykręca mu kości. Weterynarz stwierdził, że być może jest to skutek pobicia i ataki mogą się powtarzać. Poza tym Harry miał problemy żołądkowe, tzn nie chciał wogóle jeść i wymiotował, po lekach jakoś mu przeszło, ale ogólnie pies bardzo mało je. Likwiduje też wszystkie pojawiające się na horyzoncie koty, oczywiście koty sąsiadów,my nie mamy kota, bo Harry nie dałby mu się ruszyć. Nocuje całe lato na dworze, nie chce siedzieć w domu, bo mu za gorąco, na dworze ma swój kocyk, poduszkę i misia, no i strużuje. Jeśli pada lub jest zimno zabieramy go do domu, ale często urządza nam pobudki, głośno szczejąc i chce wyjść na dwór. Taki to ten nasz Harutek jest :) No i własnie mija rok, jak go przygarnęliśmy, także ma u nas pierwsze urodziny ;)

Link to comment
Share on other sites

Częstymi gośćmi w naszym domu są dzieci siostry mojej mamy, i bardzo lubią Harrego, a Harry je też akceptuje i bawi się z nimi świetnie. Na początku zabierał im zabawki, ale teraz potrafi się dzielić :) poza tym chodzi za dziećmi krok w krok, razem też chodzimy na spacery.

Link to comment
Share on other sites

JESTEŚCIE CUDOWNI!!! :):):) Obawiałam się, że zrezygnujecie z tego psa...trochę problemów z nim jest. A ta agresja może być wynikiem epilepsji.. Był bity, na pewno po głowie dostawał.. Jakieś lekarstwa bierze? Każdy atak uszkadza mózg w jakimś stopniu, niestety...

Link to comment
Share on other sites

Narazie weterynarz nic stałego Harremu nie zalecił do brania. Ogólnie Harry jest rzeczywiście przestraszony i nieufny w stosunku do ludzi, widać, że był bardzo źle traktowany, bo boi się nagłych, niespodziewanych ruchów w czasie, kiedy jesteśmy w domu i gdy coś zaszura czy stuknie, Harry od razu staje na równe nogi. Poza tym boi się panicznie podnoszonych przedmiotów, na przykład klepki na muchy, szczotki, mopa, okropnie boi się, kiedy trzepie się dywany, grabi coś na dworze. Myślę, że przy pomocy tych sprzętów był bity lub straszony i do tej pory to pamięta. Szkoda go bardzo, bo być może byłby łagodniejszy dla obcych.

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

No i u nas już pierwsze objawy zbliżających się chłodów - Harry jest takim termometrem, bo jak tylko zaczyna robić się zimno, to jemu bieleje nos. Od późnej wiosny do tej pory miał czarny, teraz już zaczyna jaśnieć :) więc Harry przygotowuje się do zimy ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Harry113']No i u nas już pierwsze objawy zbliżających się chłodów - Harry jest takim termometrem, bo jak tylko zaczyna robić się zimno, to jemu bieleje nos. Od późnej wiosny do tej pory miał czarny, teraz już zaczyna jaśnieć :) więc Harry przygotowuje się do zimy ;)[/QUOTE]

Cieszę się, że wszystko jest w miarę w porządku:)

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...