Jump to content
Dogomania

Odchuchany Harry znalazł dom!!! I ma już kilka Aniołów...:)


jostel5

Recommended Posts

Niestety, nasz Harry rozszalał się na całego - w tym tygodniu uśmiercił kota sąsiadom i rzuca się na obcych, którzy przychodzą do nas do domu. po tych wydarzeniach pewnie zdecydujemy się na zajęcia ze szkoleniowcem, żeby jakoś go ułożyć, bo zaczyna robić się niebezpiecznie. Po ostatnim kryzysie Harry uspokoił się, nadal jest taki szalony, skacze, bawi się, zostaje sam na podwórku, nadal jednak w czasie spacerów ciągnie smycz, no i z takich pozytywnych rzeczy to można powiedzieć, że Harry je spokojnie, nie rzuca się na miskę, tylko zjada spokonie, i zdarza mu się coś zostawić ;) no i przybrał na wadze :) W tym tygodniu nie można go uspokoić. Czeka nas więc nowe zadanie.

Edited by Harry113
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 409
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Ania mi napisała o wybrykach Harrego. Przyznam, że się zszokowałam. Co do kota, szkoda mi sierściucha, ale moje psy naszych kotów nie ruszą, ale obcy jak wlezie to masakra. Oszczędzę opisu, jak wyglądał kot, który wszedł na naszą działkę. Co do pogryzienia człowieka. Harry Was broni. Ja wiem, że to żadne wytłumaczenie dla tej Pani, której Harry zrobił krzywdę. Tak, jak mówiłam Wam, Harry ma tendencje do dominowania. Musicie mu wyznaczyć jasne zasady i konsekwentnie się ich trzymać. Harry poczuł, że ma u Was dobrze i staje dęba.

Link to comment
Share on other sites

Tak, Harry wyjeżdża na tydzień do ośrodka szkoleniowego, jestem już umówiona ze szkoleniowcem, narazie jedzie na taką wstępną obserwacje, a po rozpoznaniu będziemy podejmować dalsze kroki. Mam obawy jak Harry to zniesie, bo on nadal się stresuje, obawiam się żeby nie był skołowany, że znowu zmieni miejsce zamieszkania, bo to będzie narazie tydzień bez nas. Ale ta pani szkoli psy już od 20 lat, więc wie co robić. Trzymajcie kciuki za Harrutka naszego!!!! Za powodzenie w szkoleniu!

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj zawiozłam Harrego do ośrodka szkoleniowego, zachowywał się bardzo przyzwoicie, był troszkę zdezorientowany, ale to normalne, znowu nowe miejsce, inne psy, no i musiał zostać tam sam. Cały czas jestem w kontakcie ze szkoleniowcem, ponieważ Harry zostaje tam do piątku na takiej obserwacji. W piątek będziemy podejmować decyzje,co dalej. Dziś dzwoniłam do trenerki i dowiedziałam się że zachowuje się bardzo dobrze, obserwuje inne psy, jutro czeka go ciężki dzień, bo zacznie się szkolenie. Zobaczymy, jak się spisze!

Link to comment
Share on other sites

Harry na obserwacji zachowuje się wzorowo - Pani trenerka jest z niego zadowolona, mówi, że Harry narazie dobrze współpracuje, więc jest nadzieja, że pies nabierze ogłady, tylko żeby nie zapeszyć :) no i już jutro Harry wraca do nas do domu, bo tak bez niego pusto, nikt nie pilnuje podwórka, no i nikt nie wita, jak wraca się po pracy do domu.

Link to comment
Share on other sites

Harry wrócił w piątek do domu, bardzo się cieszył i szalał na podwórku, oczywiście na początek musiał obwąchać wszystkie kąty i wszystko sprawdzić. Od poniedziałku ruszamy z treningami, będziemy jeździć z Harrym do ośrodka. Harry szybko się uczy, chodzi na smyczy przy nodze i nie ciągnie smyczy, to jest ogrmony sukces i jaka wygoda, bo pies się nie męczy. Oby tak dalej mu szło :)

Link to comment
Share on other sites

Na treningi jeździmy dwa razy w tygodniu, no i jeszcze trenujemy codziennie w domu. Jeśli chodzi o chodzenie na smyczy to jest super, Harry idzie przy nodze, nie ciągnie smyczy, nie wącha wszystkiego co spotka na drodze. Harry ma jednak spore problemy z opanowaniem pozostałych komend - nie chce zostawać na komendę, musi ćwiczyć w kagańcu bo zdarza mu się warczeć nawet na Panią Ulę. Poza tym uśmiercił kolejnego kota, nie wpuszcza nikogo na podwórko, trzeba zamykać go w kojcu, bo bardzo szczeka. Trzeba mieć dużo cierpliwości do niego, Harry nie ufa ludziom, i wszystkich obcych uznaje za wrogów. Na treningach Harry spotyka się z innymi psami, no i też rzuca się na nich pierwszy,ma już swoich kolegów, których rozpoznaje. Czeka nas dużo pracy, ale czekamy na efekty :)

Link to comment
Share on other sites

Oj nie. Harry jest póki co dzieciakiem, który pokazuje, że nie odda swoich ludzi, że zawsze będzie ich bronił. Przy jego brakach (jak przypuszczam, we wczesnym okresie) w socjalizacji, przy tym zaniedbaniu, jakiego doznał, to i tak Duży Harry stara się jak może. U mnie też próbował rządzić. Raz na jakiś czas chciał ustawić innego psa, ale miał przewodnika w osobie mojego Roberta. Nikt go nie bił, nikt na niego nie krzyczał, a jednak Harry w końcu zechciał z nami i z naszym stadem spokojnie wspóistnieć. I mam nadzieję, że odnajdzie się u Was, jako jedynak:)

Link to comment
Share on other sites

Harry zdecydowanie woli towarzystwo mężczyzn, to znaczy lepiej się słucha facetów niż kobiet, ale niestety w domu jest z kobietami, bo tata i mój mąż wyjeżdżają do pracy, więc musi zaakceptować fakt, że nas ma słuchać, widać, że jest obrońcą i pewnie dlatego jest bardzo nieufny do obcych, każdego uznaje za wroga, ale to wynika z jego trudnej przeszłości, jesteśmy w trakcie szkolenia i jest już lepiej, chociaż Harry ma jeszcze długą drogę przed sobą, a my musimy mieć dla niego cierpliwość. Ostatnio mu się nieco przytyło, może to związane jest z zimą, ponieważ psy "ubierają się" na mrozy. No i zaczyna mu powoli bieleć nos, zaczyna mu wychodzić taka jasna plamka, o czym była mowa na początkowych stronach forum. Harry to fajny pies :)

Link to comment
Share on other sites

A to paskud:) Facetów woli? A z kim był przede wszystkim w domu. Ze mną był!:) Fakt, faktem obejścia chciał pilnować i pyskował listonoszowi i sąsiadom. Ale z czasem był coraz łagodniejszy i bardziej do opanowania. Pomijam sprawę z sąsiadem, który chciał na siłę "ukochać" Harrego. Ja się nie mądrze. Nie jestem szkoleniowcem, ani behawiorystą. Jak na spacerach?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...