Jaki pies do mieszkania?

[beta ata]

E, tylko 250 km... Dacie rade, a dziecko sie przy okazji uczy, że w ważnej sprawie odleglość nie gra roli :loveu:

[danielw_2]

Witam,
sam mam mieszkanie i w nim psa. Uważam że to nie jest istotne jakiego psa wybierzesz czy rasowego czy kundla.
Najlepiej żeby był niskiego wzrostu, gdyż tak po prostu wygodniej jeśli chodzi o mieszkanie. Duże psy muszę się wybiegać i potrzebują do tego terenu.
Także wygodniej jest mieć małego. A jaki to już zależy od ciebie jaka rasa czy kundelek ci się spodoba.
Przyjęło się, że kundelki żyją dłużej. Mój żył 18 lat.
Pozdrawiam,
Daniel
[url]http://naszezwierzakidomowe.blogspot.com/[/url]

[lawendowa]

A to rozumiem że małe psy nie muszą się wybiegać? Kolejny denerwujący mnie mit...mam małego psa nie muszę z nim nic robić, co z tego że jest niewychowanym wulkanem energii ... :roll: Pomijając już fakt, że wiele dużych psów wręcz powinno unikać intensywnego ruchu...Jak się komuś nie chce psem zajmować to żadnego psa nie powinien mieć, ani dużego ani małego...:roll:

[gryf80]

racja,każdy pies powinien mieć możliwośc swobodnego wybiegania się-choć moim zdaniem liczy się jakość spaceru nie długość,zmęczony to szczęśliwy.moim zdaniem pies w bloku ma "lepiej"niż taki który siedzi na podwórku bez możliwożci spacerów

[Sybel]

[QUOTE]Najlepiej żeby był niskiego wzrostu, gdyż tak po prostu wygodniej jeśli chodzi o mieszkanie[/QUOTE]A ja miałam przez wiele lat duże psy w mieszkaniu i ich wzrost nie przeszkadzał. Nie zahaczały o sufit, czy coś :P A tak na serio to wystarczy się ruszyć raz dziennie na dluższy spacer i pies będzie szczęsliwy, że poświęcasz mu uwagę, bawisz się z nim. Teraz, kiedy nie mam psa (zbyt długo nie ma mnie w domu), bardzo za spacerami tęsknię.

[Frances_B]

Heh, ja mam w mieszkaniu berneńczyka i uważam, że jest szczęśliwa :) W sumie i tak w domu tylko śpi (odpoczywa między spacerami). Nawet gdy zabieramy ją do rodziców, którzy mają duży ogród, ona i tak cały czas chodzi za nami. Gdy wypuszczamy ją samą - nie biega. Ktoś musi być z nią i ganiać, rzucać coś czy też bawić z nią w inny sposób. Każdy pies potrzebuje ruchu i kontaktu z człowiekiem, miejsce zamieszkania to chyba sprawa drugorzędna :)

[lawendowa]

Ja nie mam pytań...napierw danielw wypisuje tutaj takie głupoty a potem na swoim wszem i wobec reklamowanym blogu przeczy temu co tu napisał. Kpina i śmiech na sali ;-)