Jump to content
Dogomania

Szira już w Fudacji EMIR walczy o życie - i prosi o pomoc. Szira ma dom.


Justyna_wolontariat

Recommended Posts

  • Replies 975
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Justyna, wklej może wątek Sziry z forum Emir do pierwszego postu, tam są wieści na bieżąco.
Przeklejam:

Wczoraj: 20.38.

Rano stwierdziliśmy, że suka jest bez kontaktu, zwiotczała, nie reaguje na glos; podnoszona głowa opada bezwładnie. Natychmiast została przewieziona do lecznicy i podłączona do kroplówki. Wezwaliśmy na konsultację drugiego lekarza wet.
[B]Sunia ma ok. 1,5-2 lat ( widoczny kamień nazębny);
waży 7,6 kg;[/B]
temp. 41,0 o C.

[U]Pobrano [/U]zeskrobiny w kierunku pasożytów zewnętrznych dermatofitów,
wymaz bakteriologiczny,
krew na profil rozszerzony + T4
Po odzyskaniu przytomności przebadana.
[U]Leczenie:[/U]
ZYLEXIS co 48 h
SYNOLUX
METACAM
RINGER + DUPHALYTE
CATOSAL
IMMUNOACTIV BALANCE tabl.
OMEGAN
BB&RECOVERY BALANCE

sunia jest odżywiana pozajelitowo ( w kroplówce)
żywienie normalne co 4 h
do picia woda z miodem lub z glukozą
konieczne ograniczenie utraty ciepła ( ubranko lub mata grzewcza)

[U]W badaniu klinicznym :[/U]
kacheksja,
błony śluzowe blado różowe,
czas kapilarny 1,5 sek.;
wypływ śluzowo-ropny z nosa;
silny kaszel reaktywny;
tkliwa okolica krtani i tchawicy;
osłuchowo wzmożony szmer krtaniowo- tchwiczny;
niewielkie szmery sercowe
powiększone dość znacznie węzły chłonne podkolanowe i podżuchwowe,
odwodnienie
[U]skóra[/U]
uogólnione wyłysienie
łojotok tłusty
miejscami powierzchniowe ropne zapalenie skóry
odleżyny
objaw szczurzego ogona
ubytki symetryczne w małżowinie usznej ( do obserwacji) w tej chwili wypełniajace się ziarniną.
[B]Stan ogólny zły; rokowania niepewne.[/B]
[B][/B]
[B]Noc minęła spokojnie. Suka jest w kontakcie.; przestała się trząść.
Kaszle uporczywie i bardzo ją to męczy.
Kolejna kroplówka j.w
zaaplikowano FRONTLINE

W dalszym ciągu odwodnienie
Temp 40,1 oC
2 dawka ZYLEXIS.
Żywienie co 4 h
Jutro kolejna kroplówka
( zdj. wklei Isadora)[/B]

Link to comment
Share on other sites

[B]Dziekuje Jasza za przeklejenie info, to wstawię zdjęcia[/B] :)

[IMG]http://img94.imageshack.us/img94/5807/emirne17.jpg[/IMG]

[IMG]http://img580.imageshack.us/img580/170/emirne19.jpg[/IMG]

[IMG]http://img825.imageshack.us/img825/290/emirne22.jpg[/IMG]

[IMG]http://img855.imageshack.us/img855/2606/emirne24.jpg[/IMG]

[IMG]http://img88.imageshack.us/img88/5112/emirne25.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[img]http://img830.imageshack.us/img830/6849/emirne27.jpg[/img]

[img]http://img193.imageshack.us/img193/8303/emirne28.jpg[/img]

[img]http://img822.imageshack.us/img822/2764/emirne30.jpg[/img]

[img]http://img62.imageshack.us/img62/9610/emirne31.jpg[/img]

[img]http://img21.imageshack.us/img21/8521/emirne36.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='necianeta89']Czy ja dobrze przeczytałam?! Fundacja EMIR ma pretensje do Figu?!
eeee.......??
Nie dość , że Figu jedzie za darmo, jest to jej dobra wola zabrania psiaka ze sobą po drodze, poza tym dzwoniła, że będzie później, więc dlaczego nie powiedzieliście tego weterynarzowi? że będzie później i żeby nie czekać sobie popołudniu tylko wieczorem?
Powinno się FIgu po stopach całować, za to co robi i pomaga zwierzakom jeździć ze sobą za darmo. Bo gdyby każdy miał płacić za transport to już nie było by tak łatwo..
Poza tym, Figu specjalnie miała do nadrobienia 200km, czyli kolejne godziny kota w kontenerku, kolejne godziny przed kierownicą, kolejne godziny siedzenia jej psiaków jak i mojej byłej podopiecznej Kropki na tylnym siedzeniu.
Ona ma dobre serce, więc czasem pomyślcie zanim coś powiecie. Bo jest to bardzo przykre.
Zawiodłam się na was.
A co byłoby gdyby Figu nie jechała akurat w ten weekend? Może byście ją obwiniały za krytyczny stan małej?

Eh.

Niech zdrowieje.[/QUOTE]

Fundacja EMIR nie ma pretensji do FIGU.
Fundacja EMIR ma pretensje do osoby, ktora nie zadbala o zapewnienie odpowiednich warunkow ciezko choremu psu w czasie transportu.
Rozmawialam z FIGU, udalo mi sie ja namowic do bezposredniej jazdy z Czestochowy do Fundacji, miala jechac przez Lodz, wziac jeszcze dwa psy a potem dojechac do EMIRa. Zaproponowalam zwrot kosztow za nadrobienie, machnela tylko reka, nie robi tego dla pieniedzy, wiem, chwala jej za to.

Teraz widze ze bykla to Laska Boska ze sunia zostala przywieziona prosta droga, a nie z naddatkami - bylo ryzyko, ze zwyczajnie odeszla by w czasie jazdy.
Ciezko chory pies, z goraczka, odwodniony, wychudzony do granic mozliwosci - to nie jest "normalny transport" psa, to jest transport specjalny.
Ten pies powinien jechac w zupelnie innych warunkach, powinien miec skrocona droge do minimum.
Nie wiem ktore ogniwo w lancuszku ludzi dobrej woli okazalo sie tym najslabszym. Nie o to chodzi, zeby dochodzic.
Ale zeby wyciagnac wnioski na przyszlosc - [B]CHOREGO PSA WIEZIE SIE TRANSPORTEM SPECJALNYM[/B], nie "przy okazji".
I jeszcze jedno - modlmy sie teraz wszyscy, zeby mala wyzdrowiala. Zeby ta eskapada zle zorganizowanego transportu nie kosztowala jej zycia.
Codziennie dzwoniac do EMIR pierwsze moje slowa to "czy mala zyje?".

Link to comment
Share on other sites

[B]ZAPRASZAM NA BAZAREK DLA SUNI - PROSZĘ O POMOC W UDOSTĘPNIANIU I ROZSYŁANIU MOŻE KTOŚ SIĘ SKUSI:[/B]
[COLOR=teal][B][url]http://www.dogomania.pl/threads/218999-Ciuszki-%C5%9Bliczno%C5%9Bci-i...na-%C5%82ys%C4%85-suni%C4%99-Szir%C4%99-do-17-XII-godz.-22?p=18145255#post18145255[/url][/B][/COLOR]

link również w podpisie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Osiolek']Fundacja EMIR nie ma pretensji do FIGU.
Fundacja EMIR ma pretensje do osoby, ktora nie zadbala o zapewnienie odpowiednich warunkow ciezko choremu psu w czasie transportu.
Rozmawialam z FIGU, udalo mi sie ja namowic do bezposredniej jazdy z Czestochowy do Fundacji, miala jechac przez Lodz, wziac jeszcze dwa psy a potem dojechac do EMIRa. Zaproponowalam zwrot kosztow za nadrobienie, machnela tylko reka, nie robi tego dla pieniedzy, wiem, chwala jej za to.

Teraz widze ze bykla to Laska Boska ze sunia zostala przywieziona prosta droga, a nie z naddatkami - bylo ryzyko, ze zwyczajnie odeszla by w czasie jazdy.
Ciezko chory pies, z goraczka, odwodniony, wychudzony do granic mozliwosci - to nie jest "normalny transport" psa, to jest transport specjalny.
Ten pies powinien jechac w zupelnie innych warunkach, powinien miec skrocona droge do minimum.
Nie wiem ktore ogniwo w lancuszku ludzi dobrej woli okazalo sie tym najslabszym. Nie o to chodzi, zeby dochodzic.
Ale zeby wyciagnac wnioski na przyszlosc - [B]CHOREGO PSA WIEZIE SIE TRANSPORTEM SPECJALNYM[/B], nie "przy okazji".
I jeszcze jedno - modlmy sie teraz wszyscy, zeby mala wyzdrowiala. Zeby ta eskapada zle zorganizowanego transportu nie kosztowala jej zycia.
Codziennie dzwoniac do EMIR pierwsze moje slowa to "czy mala zyje?".[/QUOTE]

Żeby była jasność, bo źle mi z tym.
Sunia przyjechała do Emira 4 godz. później niż było ustalone.
Te cztery godz spędziła w domu, ze zdrowymi psami, na posłanku pod kocem. Drogę spędziła w kontenerku w samochodzie.
Może jej to zaszkodziło - nie mnie to oceniać.
Wiem jedno - jadąc przez Łódź SZYBCIEJ byłaby na miejscu, co zresztą mówiłam.
Emir obiecać przejąć sunię chyba tydzień wcześniej - NIKT(Emir też) nie był zainteresowany transportem i jego załatwieniem.
Może mógł przyjechać po nią wolontariusz SPECJALNYM TRANSPORTEM?
Drogi nie da się skrócić - wiem że nie mieszkając w Polsce ciężko sobie to wyobrazić, ale takie są obecnie realia na tej trasie.

przy okazji - psy nie szczekały tak bardzo..

Ja życzę małej zdrówka - chciałam jak najlepiej, ale jak widać nie zawsze wychodzi..


Edit: nie mam zamiaru się kłócić czy coś podobnego, po prostu chciałam napisać mój punkt widzenia. to tyle.
Dzięki że ją ratujecie, to słodki pies

Link to comment
Share on other sites

przypominam o bazarkach z których cały dochód będzie przeznaczony na jej najpilniejsze potrzeby
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/218704-Przepi%C4%99kny-bazarek-nr-2-dla-chorutkiej-Sziry-do-14.12-g.20-00"]http://www.dogomania.pl/threads/218704-Przepi%C4%99kny-bazarek-nr-2-dla-chorutkiej-Sziry-do-14.12-g.20-00[/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/threads/218609-Wielki-bazar-farby-do-w%C5%82os%C3%B3w-dodane-ko%C5%84cu-ubrania-dla-SZIRY%21%21%21do-12-.12-do-20-00"]http://www.dogomania.pl/threads/218609-Wielki-bazar-farby-do-w%C5%82os%C3%B3w-dodane-ko%C5%84cu-ubrania-dla-SZIRY!!!do-12-.12-do-20-00[/URL]

i bazarek cioteczka Agnes_Jot
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/218999-Ciuszki-%C5%9Bliczno%C5%9Bci-i...na-%C5%82ys%C4%85-suni%C4%99-Szir%C4%99-do-17-XII-godz.-22?p=18145255#post18145255[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Figu']Żeby była jasność, bo źle mi z tym.
Sunia przyjechała do Emira 4 godz. później niż było ustalone.
Te cztery godz spędziła w domu, ze zdrowymi psami, na posłanku pod kocem. Drogę spędziła w kontenerku w samochodzie.
Może jej to zaszkodziło - nie mnie to oceniać.
Wiem jedno - jadąc przez Łódź SZYBCIEJ byłaby na miejscu, co zresztą mówiłam.
Emir obiecać przejąć sunię chyba tydzień wcześniej - NIKT(Emir też) nie był zainteresowany transportem i jego załatwieniem.
Może mógł przyjechać po nią wolontariusz SPECJALNYM TRANSPORTEM?
Drogi nie da się skrócić - wiem że nie mieszkając w Polsce ciężko sobie to wyobrazić, ale takie są obecnie realia na tej trasie.

przy okazji - psy nie szczekały tak bardzo..

Ja życzę małej zdrówka - chciałam jak najlepiej, ale jak widać nie zawsze wychodzi..


Edit: nie mam zamiaru się kłócić czy coś podobnego, po prostu chciałam napisać mój punkt widzenia. to tyle.
Dzięki że ją ratujecie, to słodki pies[/QUOTE]
[B]
najbardziej to ja mam wyrzuty sumienia ...mogłam jechac mogłam ale nie zdawałam sobie do konca sprawy ze stanu zdrowia suni[/B] wydawało mi sie z [I]tego co tu widze i czytam[/I] [B]ze ten jeden dzień nie ma dużego znaczenia [/B]....
nikt tu aż tak nie przedstawił sprawy -nawet Justyna z którą rozmawiałam wczesniej fakt kilka dni wczesniej osobiście suni nie widziałam

!![B]!bardzo tego żałuje [/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Figu']Żeby była jasność, bo źle mi z tym.
Sunia przyjechała do Emira 4 godz. później niż było ustalone.
Te cztery godz spędziła w domu, ze zdrowymi psami, na posłanku pod kocem. Drogę spędziła w kontenerku w samochodzie.
Może jej to zaszkodziło - nie mnie to oceniać.
Wiem jedno - jadąc przez Łódź SZYBCIEJ byłaby na miejscu, co zresztą mówiłam.
Emir obiecać przejąć sunię chyba tydzień wcześniej - NIKT(Emir też) nie był zainteresowany transportem i jego załatwieniem.
Może mógł przyjechać po nią wolontariusz SPECJALNYM TRANSPORTEM?
Drogi nie da się skrócić - wiem że nie mieszkając w Polsce ciężko sobie to wyobrazić, ale takie są obecnie realia na tej trasie.

przy okazji - psy nie szczekały tak bardzo..

Ja życzę małej zdrówka - chciałam jak najlepiej, ale jak widać nie zawsze wychodzi..


Edit: nie mam zamiaru się kłócić czy coś podobnego, po prostu chciałam napisać mój punkt widzenia. to tyle.
Dzięki że ją ratujecie, to słodki pies[/QUOTE]

Po pierwsze - dzieki za transport :-)

Ja tez nie w celu klotni, a w celu wyjasnienia.

Ciesze sie ze psy nie szczekaly, widac zajechaliscie dyskretnie :-). Ja czasem nawet przez telefon slysze harmider.

Sunia miala byc w godzinach poludniowych. Dotarla po 20. Rozumiem ze opoznienia nie dalo sie przewidziec, napewno Wam tez zalezalo na wczesnym powrocie. Nie w tym rzecz.

Z tego co rozumiem bylas "wylacznie transportem". Ktos Ci sunie przekazal.
Moze zabraklo informacji-swiadomosci jak ciezko chory jest psiak?
Jak mowie - nie chce sadzic, chce wyciagnac wnioski na przyszlosc.
Psow chorych nie przewozi sie z innymi psami. Ani zdrowymi, ani chorymi.
Ze wzgledu na bezpieczenstwo obu stron.
A jesli okaze sie ze sunia ma swierzbowca? Jest bardzo zarazliwy - duze ryzyko ze te dwa lodzkie psiaki tez by zlapaly.


Odnosnie czasu podrozy, to nie bardzo rozumiem jak mialo byc szybciej przez Lodz. Sprawdzilam w google, wzielam 2 rozne trasy przez Lodz i prosto z Czestochowy - wyszlo niecale 3 godziny bezposrednio, o conajmniej godzine dluzej przez Lodz, nie liczac zaladunku psa bo to tez trwa

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-7uULM0wxXwA/Tt-FnZp6ewI/AAAAAAAAIVk/ndkXpKx95wA/s763/1.png[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-EPR7TPTyNvE/Tt-FnoRSHvI/AAAAAAAAIVs/yRlpv-sdcRA/s912/2.png[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-QZooi6FB4KU/Tt-FnmfDxjI/AAAAAAAAIVo/4oNxXtLc9J8/s726/3.png[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Kobitki kochane - cofnijcie się w lekturze kilka stron wstecz - naprawdę nie było w nas ŚWIADOMOŚCI , że stan Sziry jest tak zły. Szukałyśmy transportu, ale nikt nie bił na larum , że jej życie jest zagrożone . To mógł wiedzieć weterynarz i chyba też nie po pobieżnych oględzinach , tylko po wnikliwych laboratoryjnych badaniach . Nie roztrząsajmy tego tematu , bo robimy krzywdę Figu i wszystkim zainteresowanym losem Sziry.

Figu - może będę banalna i ckliwa, ale .... jesteś dla mnie promyczkiem Dogomanii :loveu:

Szira teraz jest w rękach kompetentnych specjalistów - walczą o jej życie i zdrowie fachowo i z poświęceniem. Emir im w tym dzielnie sekunduje. Zastosujmy się do odzewu Dagi - zbierajmy fundusze na najlepsze leki dla Sziry.


[SIZE=1] P.S. Szykujemy z Dagą kolejny "anielski" bazarek - tu uchylam rąbka tajemnicy - będą kolejne zastępy pięknych, świątecznych aniołów :D[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='farmerka63']Kobitki kochane - cofnijcie się w lekturze kilka stron wstecz - naprawdę nie było w nas ŚWIADOMOŚCI , że stan Sziry jest tak zły. Szukałyśmy transportu, ale nikt nie bił na larum , że jej życie jest zagrożone . To mógł wiedzieć weterynarz i chyba też nie po pobieżnych oględzinach , tylko po wnikliwych laboratoryjnych badaniach . Nie roztrząsajmy tego tematu , bo robimy krzywdę Figu i wszystkim zainteresowanym losem Sziry.

Figu - może będę banalna i ckliwa, ale .... jesteś dla mnie promyczkiem Dogomanii :loveu:

Szira teraz jest w rękach kompetentnych specjalistów - walczą o jej życie i zdrowie fachowo i z poświęceniem. Emir im w tym dzielnie sekunduje. Zastosujmy się do odzewu Dagi - zbierajmy fundusze na najlepsze leki dla Sziry.[/QUOTE]




dokladnie i na tym juz poprzestańmy zajmijmy sie sunia tylk[B]o ona juz teraz jest najwazniejsza !!!!!![/B]

ona aby była zdrowa tylko to !!!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Osiolek']Po pierwsze - dzieki za transport :-)

Ja tez nie w celu klotni, a w celu wyjasnienia.

Ciesze sie ze psy nie szczekaly, widac zajechaliscie dyskretnie :-). Ja czasem nawet przez telefon slysze harmider.

Sunia miala byc w godzinach poludniowych. Dotarla po 20. Rozumiem ze opoznienia nie dalo sie przewidziec, napewno Wam tez zalezalo na wczesnym powrocie. Nie w tym rzecz.

Z tego co rozumiem bylas "wylacznie transportem". Ktos Ci sunie przekazal.
Moze zabraklo informacji-swiadomosci jak ciezko chory jest psiak?
Jak mowie - nie chce sadzic, chce wyciagnac wnioski na przyszlosc.
Psow chorych nie przewozi sie z innymi psami. Ani zdrowymi, ani chorymi.
Ze wzgledu na bezpieczenstwo obu stron.
A jesli okaze sie ze sunia ma swierzbowca? Jest bardzo zarazliwy - duze ryzyko ze te dwa lodzkie psiaki tez by zlapaly.


Odnosnie czasu podrozy, to nie bardzo rozumiem jak mialo byc szybciej przez Lodz. Sprawdzilam w google, wzielam 2 rozne trasy przez Lodz i prosto z Czestochowy - wyszlo niecale 3 godziny bezposrednio, o conajmniej godzine dluzej przez Lodz, nie liczac zaladunku psa bo to tez trwa

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-7uULM0wxXwA/Tt-FnZp6ewI/AAAAAAAAIVk/ndkXpKx95wA/s763/1.png[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-EPR7TPTyNvE/Tt-FnoRSHvI/AAAAAAAAIVs/yRlpv-sdcRA/s912/2.png[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-QZooi6FB4KU/Tt-FnmfDxjI/AAAAAAAAIVo/4oNxXtLc9J8/s726/3.png[/IMG][/QUOTE]


Osiolek miałam "przyjemność" jechac ostatnio do w-wy z częstochowy przez piotrków i tomaszów, tam sa straszne roboty, zwezenia ograniczenia i srednio jedzie sie 50-60km/h. Figu dobrze zrobila ze wybrala inna trase, bo bylaby z sunia duzo pozniej

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...