Świat wg Staffików i Yorki czyli perypetie Dżezika, Berty i Maleńkiej Gabinki :)

[megi82]

kochana trzymaj się,bądz dzielna....zdrówka życze i aby te 4 tygodnie zleciało szybciutko

[Asiaczek]

Ooooo, nic nie napisałaś, kiedy byla operacji i ja kciuków nie trzymałam....

Czy potrzebujesz tej ortezy, co ja ja mam w domu?

Brawa dla Małej:)
[url]http://img716.imageshack.us/img716/5748/4b320c396e82.jpg[/url]

Pzdr.

[dzasta]

Operacja była 18 stycznia we wtorek tak jak pisałam :)

Ortezy nie potrzebuje mam inną specjalną ortezę.

[B]Alicja,Megi i Joasiu dziękuję Wam za słowa otuchy!!![/B]

[Asiaczek]

Wiesz, tak sobie pomyślałam, że gdybym trzymała za Ciebie kciuki, to teraz może by mniej bolało...?
Potrzebujesz czegoś? Czy mąż we wszystkim sobie radzi?

Pzdr.

[megi82]

[quote name='dzasta']Operacja była 18 stycznia we wtorek tak jak pisałam :)

Ortezy nie potrzebuje mam inną specjalną ortezę.

[B]Alicja,Megi i Joasiu dziękuję Wam za słowa otuchy!!![/B][/QUOTE]

kochana ty nie masz za co dziękować
ja mam nadzieję,że te 4 tygodnie szybko ci zleci i bezboleśnie...pózniej b edziesz mieć jakąś rehabilitacje?

[Asiaczek]

dzasta - najbliższy tydzięń - mam juz zaplanowany; może na nastepny jakoś się umówimy?

Pzdr.

[dzasta]

Heh [B]Asiaczku [/B]wiesz jak to jest z Panami :) Jakoś dajemy radę ale jeśli znajdziesz chwilę żeby mnie odwiedzić zapraszam serdecznie :p

[B]Megi82[/B] ja rehabilitację w zasadzie powinnam zacząć już w piątek ale z racji tego że jestem jeszcze słaba bo wcześniej przeszłam infekcję górnych dróg oddechowych a w czasie i po zabiegu straciłam sporo krwi to zaczynam od wtorku.

[karkakarka]

Bidulko :( Mam nadzieje, że ból szybko minie i niedługo bedziesz normalnie funkcjonować. Śruby brrr jak to okropnie brzmi.... Dużo zdrówka życzę!


Gratki dla małej!

[Asiaczek]

[quote name='dzasta']Heh [B]Asiaczku [/B]wiesz jak to jest z Panami :) Jakoś dajemy radę ale jeśli znajdziesz chwilę żeby mnie odwiedzić zapraszam serdecznie :p
.[/QUOTE]
Dzisiaj widziałam się z Vectra i w przyszłym tygodniu nawiedzimy Cię;)
To takie wstępne ustalenia...

pzdr.

[*Jot*]

Cześć Justynko !!
Szybkiego powrotu do zdrowia :Rose:
Buziaczki :kiss_2:

[Asiaczek]

Jak szanowne zdrówko? Czy juz najgorsze minęło...?

Pzdr.

[dzasta]

DZISIAJ RANO OBUDZIŁ MNIE TELEFON I STRASZNA WIADOMOŚĆ

JEDEN ZE SZCZENIAKÓW Z MIOTU PO BERCIE I DJ ZAGINĄŁ WCZORAJ

WIECZOREM WE WROCŁAWIU!!!

[B]Piesek zaginął z posesji w okolicy ulic Wróblewskiego i Wittiga dzielnica Wrocławia Biskupin okolice Zoo.

Mamy wiadomość że ktoś widział go z ochroniarzami z Hali 100 lecia we Wrocławiu. Właścicielka już tam jedzie.

[/B]
BŁAGAM JEŚLI KTOŚ Z WAS GO WIDZIAŁ ALBO MIESZKA W OKOLICACH

WROCŁAWIA LUB SAMYM WROCŁAWIU NIECH ZAWIADOMI JAK NAJWIĘCEJ

OSÓB. JEST BARDZO ZIMNO A PIESEK NAJPRAWDOPODOBNIEJ ZOSTAŁ

SKRADZIONY Z POSESJI WŁAŚCICIELKI.

NIE ZNAM SZCZEGÓŁÓW BO WŁAŚCICIELKA PANI ANIA JEST

ZROZPACZONA I SZUKA PSA CAŁĄ NOC WRAZ Z PRZYJACIÓŁMI

OGŁOSZENIA SĄ ROZKLEJONE W MIEŚCIE, LECZNICE I SCHRONISKA

WE WROCŁAWIU POINFORMOWANE

ZA ZNALEZIENIE PSA LUB JAKIEKOLWIEK INFORMACJE JEST NAGRODA!!!

PIES WABI SIĘ KENZO I MA 6,5 MIESIĄCA

POSIADA TATUAŻ W LEWEJ PACHWINIE O NUMERZE A 288

A TO JEGO ZDJĘCIE

[IMG]http://i55.tinypic.com/o89j11.jpg[/IMG]


KONTAKT DO WŁAŚCICIELKI PSA

ANiA 0 692 266 155

TELEFON DO MNIE 0 668 171 275

JEŚLI MOŻECIE PRZE KLEJCIE TE WIADOMOŚĆ GDZIE MOŻECIE

[megi82]

o w mordę....mam nadzieję,że szybko odnajdzie się
kochana dowiedz się może czy ta pani zawiadomiła też policję i informuj nas

[dzasta]

[B]Kenzo się znalazł dzięki pomocy ludzi !!!!


Uffff kamień z serca!!![/B] [B]


Wszystkim bardzo dziękuję za pomoc!!!![/B]

[megi82]

[quote name='dzasta'][B]Kenzo się znalazł dzięki pomocy ludzi !!!!


Uffff kamień z serca!!![/B] [B]




Wszystkim bardzo dziękuję za pomoc!!!![/B][/QUOTE]


uff....dobre wieści na koniec dnia.Cieszę się,że tak to skończyło się

[Asiaczek]

Jezeli piesek zginął z posesji, to niech właściciele zorientują się, dlaczego tak się stało. Czy ktoś swobodnie wszedł na posesję, czy furtka była nie zamknięta...
Trzeba zrobić wszystko, aby taka sytuacja juz się nie powtórzyła.

Pzdr.

[Marzena*]

Oj jak dobrze, że maluch się znalazł :)

Justynka może Ty mi pomożesz bo już nie wiem do kogo mam się zwrócić :(
Od jakiegoś czasu przy przełączaniu stron na dogo wyskakuje mi okienko "prosze wyłączyć adblockera..."
Wszystko byłoby ok gdyby nie drobny szczegół - ja go nigdy nie instalowałam. Na wątku w administracji jest krótka instrukcja jak wyłączyć, ale jak ja mam wyłączyć coś czego nie mam ??? Szukałam i nie ma ani ikony, ani programu...
No i teraz oprócz wyskakujących reklam często niemal na pół strony to jeszcze mam wyskakujący komunikat :(
Szczerze to aż odechciewa mi się wchodzić na dg :(

Sorki, że tak nie na temat ;)

Pozdrawiam :)

[Asiaczek]

Ja pierwszy raz spotkałam się z takim okresleniem i jednoczesnie problemem...

Pzdr.

[karkakarka]

Hej Justi! Dobrze że mały sie znalazł :)

Ja Marzka też nie pomogę...

[dzasta]

Bardzo się cieszę że mały się znalazł. Przeżył nie lichą przygodę ale jak na prawdziwego staffika przystało nie bał się i jak wrócił do domu to poszedł spać :)

Marzka wysłałam PW postaram się pomóc :D

[Asiaczek]

A jak noga PO...? Chodzisz już czy jeszcze polegujesz w łóżku...?

Pzdr.

[dzasta]

No niestety noga daje znać o sobie bólem i pojawiły się nowe niepokojące symptomy ( czekam na powrót mojego ortopedy z USA i zobaczymy czy coś się złego dzieje czy nie ) .

A co do chodzenia to nadal nie mogę jej obciążać czyli poruszam się skacząc na zdrowej nodze przy pomocy 2 kul. A jeszcze dwa tygodnie przede mną takiego chodzenia...

[megi82]

Lepiej tak skakać=stosować się do zaleceń lekarza,niż żeby coś złego stało się.Kurcze żeby ból już miną,to i ty czułabyś się o niebo lepiej psychicznie.Trzymaj się kochana,a ja trzymam kciuki żeby te twoje niepokojące symptomy nie były niczym złym.Goraco pozdrawiam:multi:

[Asiaczek]

[quote name='dzasta']No niestety noga daje znać o sobie bólem i pojawiły się nowe niepokojące symptomy ( czekam na powrót mojego ortopedy z USA i zobaczymy czy coś się złego dzieje czy nie ) .
A co do chodzenia to nadal nie mogę jej obciążać czyli poruszam się skacząc na zdrowej nodze przy pomocy 2 kul. A jeszcze dwa tygodnie przede mną takiego chodzenia...[/QUOTE]
O, rany, zmartwiłas mnie...
Oszczędzaj nogę, uzywaj tych kul i.... zdrowiej.

Pzdr.

[Pegaza]

Cze Justyna:)
wchodze i czytam takie wiesci ..
dobrze ze sie piesek znalazl:multi: ale to zostal skradziony czy sam sobie wyszedl na spacer?
i co do nogi to moj M pol roku o kulach chodzil wiec 4 tygodnie to jest pikus;)
a teraz M wypoczywa sobie w sanatorium z tym ze na noge dalej utyka i go boli.. przeszkadzają mu te sruby i blachy a on ma tego tam sporo :cool1: nieraz po nocach ta noga spac mu nie daje bo go boli a minelo od operacji 9 miesiecy:razz: zanim wroci do pelnego zdrowia to pewnie minie jeszcze sporo czasu a u Ciebie tez tak pewnie bedzie..narazie trzeba sie cieszyc ze masz juz to za soba:)