Jump to content
Dogomania

Starczy Lęk przed samotnością


goldenka

Recommended Posts

Moj pies prawdopodobnie cierpi na starczy lek przed samotnoscia, Chcialabym dowiedziec sie czegos wiecej o tej "przypadlosci"
Czy ktos jeszcze ma taki problem ze swoim psem? Prosze o rady, sposoby w jaki mozna pomoc takim psom.
Nie jest to stwierdzone przez lekarza, sama tak podejrzewam - wyprzedzajac ataki chcialabym tylko powiedziec ze psiak mial robione wszystkie badania wykluczajace choroby fizjologiczne, oddechowe, sercowe itd. Ma 11 lat jest srednim kundelkiem znajda. Badania krwi ma znakomite nie ma cukrzycy nie ma nawet kamienia nazebnego, jest ruchliwym madrym psem, niestety od zawsze cierpial na lek separacyjny ktory probowalam i probuje zminimalizowac. Problem pojawia sie w nocy, potrafi zrywac sie nagle ze snu w ciagu sekundy na rowne nogi potem kreci sie wierci nie moze znalesc sobie miejsca, ziaja sapie czasami popiskuje skutecznie mnie budzac, potem wtula sie z calej sily we mnie to trwa kilka minut po czym idzie sie polozyc nie minie pol godziny i znow to powtarza. Teraz przedstawilam najgorsze napady nocne bo czasami jest to tylko jednorazowo w nocy a czasami non stop. Czy ktos jeszcze boryka sie z takim problemem?

Link to comment
Share on other sites

Czy pies śpi w pomieszczeniu gdzie jesteś Ty lub Twoja rodzina?
Jeśli pies jest zdrowy fizycznie (nie podajesz mu jakiś pobudzających środków, np. steryd,) to jednak problem tkwi w głowie. Jednak może to być po prostu przestraszenie się czegoś, chęć wyjścia za potrzebą, czy wiele innych dolegliwości.
Kiedy pies się uspokaja po tej 'przygodzie'? Spróbuj włożyć mu coś przesiąknięte Twoim zapachem, termofor, ulubiona zabawke czy coś, co psisko lubi. Daj znać.
Pozdrawiam :)

Link to comment
Share on other sites

Tak pies spi w domu zawsze jak najblizej mnie, kiedy zasypiam spi przy lozku ale kiedy sie budze czesto zastaje go w lozku obok siebie... Nie podaje mu sterydow dostaje dobra karme dla staruszkow lub gotowanego kurczaka z ryzem.
Lekarze nie stwierdzili chorob fizycznych jeden zasugerowal ze to moze byc jego sen tzn ze cos mu sie sni bardzo wyraznie i budzi sie tak wlasnie przez nagle zrywanie ... troszke mi to nie pasuje poniewaz czasem tak sie dzieje kilka razy w nocy i on sie strasznie kreci wierci wiec ciezko bedzie z tym termoforem. Zastanawiam sie jak mu ulzyc :( no i czasami sobie bo nie raz jestem budzona i nie moge zasnac ;) moge oczywiscie zamykac go w innym pokoju ale czy to rozwiaze problem? nie raz zamykalam mu drzwi ale skakal na klamke i je otwieral oczywiscie jak juz spalam... zamykanie na klucz - zryte drzwi od jego pazurow, moze barykada? ale sadze ze jest jeszcze jakies wyjscie dlatego zwracam sie z moim problemem do Was. pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Jejku, to jak ty w ogóle śpisz?:crazyeye:
Naucz psa wyciszenia, zmęcz go przed snem porządna powtórką komend i nie dopuść do takiej sytuacji, szybko go uspokój. Mam nadzieję, że to pomoże, a jeśli nie, to tylko behawiorysta Ci zostaje, bo to ma pewnie korzenie właśnie w psychice psa. A ja się na tym nie znam, dlatego polecam Ci tylko coś co nie ma skutków ubocznych.
Życzę 'szybkiego powrotu do zdrowia'. ;)

Link to comment
Share on other sites

kwestia przyzwyczajenia niestety i czasami poduszki na glowie ;)
Behawiorysta w kwesti przypisania lekow lub feromonow? moze faktycznie juz czas na takie srodki...
Jak jest zmeczony to te " napady" ma zminimalizowane do jednego, dwoch albo niewiem bo i ja mam twardy sen wiec czesto ciezko stwierdzic, i monitoring moglby wyjasnic sprawe ale nie mam takich bajerow.
Ale pojawiaja sie codziennie w nocy od 21.00 22.00 nawet jak o polnocy porzucam mu pilke na ogrodku to i tak pozniej ma "napad"

Link to comment
Share on other sites

Wyszukalam i jest to alternatywa ale jednak zacytuje:
"Stosowanie feromonoterapii w większości przypadków wymaga dokładnego rozeznania sytuacji zwierzęcia, w tym czynników wywołujących lęk i nauczenia zwierzęcia radzenia sobie ze nimi m.in. przez trening odczulający (stopniowe eksponowanie zwierzęcia na bodźce wywołujące lęk) i przeciwwarunkowanie (kojarzenie bodźców lękowych z bodźcami wywołującymi przyjemne emocje). Dlatego przed zastosowaniem feromonów konieczne jest zasięgnięcie opinii behawiorysty (specjalisty terapii zachowania zwierząt) lub lekarza weterynarii."
Mozliwe ze bedzie to zaleczenie objawowo ale czy nie mozliwe jest calkowite wyzbycie sie tego z podswiadomosci mojego psa? Jezeli do konca jego zycia bede musiala rozylac feromony to to pewnie zrobie aby mu ulzyc ale moze ktos ma jeszcze jakis pomysl?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...