jostel5 Posted December 18, 2012 Share Posted December 18, 2012 Nukusiu [*]....:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolkamadry Posted December 29, 2012 Share Posted December 29, 2012 jedyne co moge napisac to to ze Nuka bardzo cierpiala przez zwapnienie miesni w tej drugiej nozce... nie mogla nawet normalnie sie połozyc bez bolu nie mowiac juz o jakichkoliwek ruchach....dodatkowo dobijal ja adison ktory byl pewnie wywolany tym bolem.....tak sobie te klocki poukladalam...nie moglam ptarzec na jej meczarnie...bo byly to mega meczarnie....nawet nie moge tego pisac bez bolu i placzu.....tak bardzo zaluje ze nie mogla byc z nami dluzej,,,,zostanie w moim sercu na zawsze....MOJA NULA... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aida Posted December 30, 2012 Share Posted December 30, 2012 Karola ale najważniejsze że chociaż Nusia rok ze swojego życia była z Wami. Ja też jej nigdy nie zapomnę.Strasznie boli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolkamadry Posted January 7, 2013 Share Posted January 7, 2013 Moja Mała Księżniczka...tęsknię i płaczę za Tobą...mam nadzieję że biegasz szczęśliwa jak zawsze na spacerach!!!! A ja widzę Cię codziennie za oknem.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nukujek Posted January 8, 2013 Share Posted January 8, 2013 [quote name='karolkamadry']Moja Mała Księżniczka...tęsknię i płaczę za Tobą...mam nadzieję że biegasz szczęśliwa jak zawsze na spacerach!!!! A ja widzę Cię codziennie za oknem....[/QUOTE] ...:-( i mi łzy lecą....Karolka ściskam Cię mocno:-* Dałaś jej tyle miłości i szczęścia i na pewno jest tam gdzieś przy Tobie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aida Posted December 8, 2013 Share Posted December 8, 2013 Już minął rok jak Nuczka biega po zielonych łąkach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolkamadry Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 Już minął więcej niż rok...i mam taką pustkę w duszy....nie bylam ostatno aktywna, bo sama sie pochorowalam troche a leczenie trwa juz dlugo i jeszcze troche potrwa....nic to ...po prostu życie ale jedno jest... pustki po Nusi nie zapelnil zaden psiak....i nie zapelni Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
danusiadanusia Posted February 12, 2014 Share Posted February 12, 2014 [quote name='karolkamadry']Już minął więcej niż rok...i mam taką pustkę w duszy....nie bylam ostatno aktywna, bo sama sie pochorowalam troche a leczenie trwa juz dlugo i jeszcze troche potrwa....nic to ...po prostu życie ale jedno jest... pustki po Nusi nie zapelnil zaden psiak....i nie zapelni[/QUOTE] Karolina życzę Ci dużo zdrowia!!!, Nuka dzięki Tobie poznała smak domowego życia, dałaś Jej tyle miłości! byłaś dla Niej najważniejszą istotą i pustka została:( zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia i oczywiście uściskaj córę :):):) pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolkamadry Posted March 3, 2014 Share Posted March 3, 2014 Daniusiu...w czasie jak byla ze mna mialam wiele wątpliwości...czy ona jest szczęścliwa? czy chociaż trochę się cieszy....ona miala swoj swiat i jak ja to nazywam swoją nagle wielką budę jaką byl mój dom...ale zawsze jak oglądam sobie nasze zdjęcia to widzę tą jej radość z wolności...z bycia ze mna i moimi psami a jej przyjacielami...i wiem ze to byl bardzo dobry krok Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.