Jump to content
Dogomania

Zwierzaki "Zwierzaka" - prosimy o pomoc w adopcjach i utrzymaniu psów i kotów :(


andzia69

Recommended Posts

48 minut temu, Janka@ napisał:

Coś się dziej nowego u zwierzaków, są chociaż jakieś telefony, czy nadal cisza?

Tylko o Bena było kilka tel.

- Kraków - student mieszkający z narzeczoną w wynajętym mieszkaniu, ale nawet fajny z rozmowy (mar.gajko obiecała sprawdzić domek)

- pan z ok. Olkusza - brzmi bardzo dobrze, tylko nie wiem, czy są gotowi na nowego członka rodziny, bo żona ubolewa jeszcze nad śmiercią ich owczarka, domek z ogrodem (podesłałam więcej zdjęć)

- pani z Wrocławia - domek z ogrodem, rewelacja jeśli chodzi o dom (miała owczarka Szamana - oblanego smołą, było głośno o nim w necie) - ma pomyśleć (też podesłałam więcej zdjęc)

- pani z Cieszyna - 1 ala jajniczka, pies onek , 2 koty - domek fajny ale zwierzyniec, podeślę pani Altę

Wszystkich trochę odstrasza to jego wygryzanie się...no nic...zobaczymy

no i mamy kolejnego kota - na szczęście w całości- brata Rudolfiny

 

15873191_1361702540530316_5574384571795834104_n.png

Link to comment
Share on other sites

to kujcie żelazo  póki gorące tz. proście kogoś o wizyty pa i decydujcie komy dać psiaka. Ten pan z Olkusza, jeśli będzie nowy pies to będzie wymagał aby się nim zająć i nie będzie tyle czasu na rozpamiętywanie po tym który odszedł. Warto ten dom sprawdzić i działać szybko. Powodzenia.

Link to comment
Share on other sites

5 godzin temu, Janka@ napisał:

to kujcie żelazo  póki gorące tz. proście kogoś o wizyty pa i decydujcie komy dać psiaka. Ten pan z Olkusza, jeśli będzie nowy pies to będzie wymagał aby się nim zająć i nie będzie tyle czasu na rozpamiętywanie po tym który odszedł. Warto ten dom sprawdzić i działać szybko. Powodzenia.

na razie bya to luźna rozmowa niestety, nie byo deklaracji, ze tak - chcą go na 100% :( dlatego podesłałam więcej zdjęć i do tego pana i do pani z Wrocławia

Link to comment
Share on other sites

Dnia 6.01.2017 o 18:33, andzia69 napisał:

o coś takiego - liże/gryzie, aż wyliże/wygryzie - nie ma otwartych ran, tylko cos w tym stylu

A to nie są czasem hot spoty?

Znam goldena, który je często łapie i na początku weci pakowali w niego antybiotyk za każdym razem, aż państwo poczytali na forach i teraz jak tylko coś się zaczyna, to zasypują Dermatolem i się goi szybko. Tylko trzeba sypać od razu jak się zaczyna. Owczarki też właśnie mają predyspozycje do hot spotów.

Link to comment
Share on other sites

1 godzinę temu, mag.da napisał:

A to nie są czasem hot spoty?

Znam goldena, który je często łapie i na początku weci pakowali w niego antybiotyk za każdym razem, aż państwo poczytali na forach i teraz jak tylko coś się zaczyna, to zasypują Dermatolem i się goi szybko. Tylko trzeba sypać od razu jak się zaczyna. Owczarki też właśnie mają predyspozycje do hot spotów.

nie mam pojęcia :( tylko dziwne jest to, że to w sumie nie są jako takie rany jak widać, tylko...łyse placki wylizane :(

Link to comment
Share on other sites

widział, dlatego dał antybiotyk - Ben jest uczulony na grzyby i roztocza...a w wilgotnym środowisku, w kojcu, nie jest realne uniknięcie tych czynników :(

dlatego musi iść do domu, do środka, nie żaden kojec srojec

Mar.gajko sprawdziła dom w Krakowie i najprawdopodobniej Ben tam pójdzie. Trochę się obawiam, jak on się zaaklimatyzuje w środowisku miejskim...no ale zobaczymy. Toj ego szansa na zdrowie :(

Link to comment
Share on other sites

To trzymam za ten Kraków!

U tego "mojego" goldena też to bardzo podobnie wyglądało.

Też nie było rany, tylko taki placek łysy i wilgotny, bo na tym się robi taki wysięk ropny, ale nie ma strupów, ani zaczerwienienia, tylko wyłysienie.

A zaczynało się dosłownie od plamki 1 cm i na zewnątrz widać było tylko kępkę wilgotnej sierści, a potem stopniowo wyłysienie się powiększało. On też się po tym drapał i lizał, ale wystarczyło dobrze zasypać kilka razy tym Dermatolem i ładnie przysychało. Bo antybiotyki to znowu osłabiają odporność, a to też sprzyja hot spotom i tak w kółko :(

 

Link to comment
Share on other sites

Moja pierwsza ONka,  też miała hot spoty o podobnym wyglądzie i lokalizacji. To przebiegało,  jak napisały Dziewczyny.  Ja wycina łam dookoła sierść i używałam Pigmentum Castellani.  Brudzi,  ale działa super.  Hot spoty powstają u psów podatnych,  o gęstym podszerstku przy "zaparzaniu" się sierści,  spowodowanym wilgocią (namnożenie w podwyższonej lokalnie temperaturze naturalnej,  miejscowej  flory skóry ). 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...