Jump to content
Dogomania

Zwierzaki "Zwierzaka" - prosimy o pomoc w adopcjach i utrzymaniu psów i kotów :(


andzia69

Recommended Posts

to macie, skoro chcieliście. filmiki moim beznadziejnym aparatem uczynione, czyli - jakość jak za króla ćwieczka...

 

tutaj widac, jak koza odpycha lisława ode mnie. musi być w centrum uwagi! jak go gryzie w szczękę to zazwyczaj jeszcze piszczy (że on jej nigdy nie lutnie...). Zresztą nawet nie zazwyczaj, ale zawsze piszczy. No, ale wiadomo, jak człowiek kręci film lub robi zdjęcie, to trzeba mu odstawić jakiś numer, żeby nie mógł pokazać, co chce ;-).

 

A tu wypas psów. jak kręciłam to wirtualne lonżowanie, to myślałam, ze się porzygam ;-)

 

 

 

  • Upvote 2
Link to comment
Share on other sites

a no własnie, ostatnio przybrała na wadze - 5,45.  wetka mówi, żeby juz wyhamować z tuczeniem. ona się zachowuje jak wygłodniały od miesiąca pies, na każdy posiłek rzuca się niesamowicie łapczywie. no, ale zmniejszam ilość zarcia.

w ogóle to ciekawe, bo ona na spacerach ma ogon do góry i w ogóle (plus od lisława nauczyła się szczekac na psy, nad czym pracujemy, ale jeśli nie mam smaczków, to zapomnij, poleci obszczekać). to nie jest tak, że boi się cały czas i zawsze, ma "rzuty sytuacyjne", że np nie ma szans, żeby do mnie podeszła. albo kuli sie i czołga spłaszczona, jakby na wszelki wypadek. ale np już przestała sie kulić, jak rzucam liśkowi zabawkę, już machanie ręką jej nie straszy. natomiast jak smyram zabawką przed nią - powoli - to się boi i ucieka. zabawki nosi z miejsca na miejsce, ale jak jakąś mam w ręku i staram się ją delikatnie przekonać do , np, wzięcia do pyska, to się czołga ze strachu.

ale nie jest to tak, że pies skulony zycie przeżywa.

ze mną bawi się w gryzienie mnie po rękach i iskanie, włazi na mnie, wspina się na głowę. uczymy sie róznych tam - hop, noga, siad - żeby miała jakieś zajęcie. dziamga rózne rzeczy z nudów czasem, na szczęście nic strategicznego. Ale nudzi się, umiejętność zabawy zabawką by się przydała. kupiłam kule smakule, spróbujemy tutaj podziałać.

Link to comment
Share on other sites

nowe wieści od Reksa aż strach się bać:
Nasz Reksio jest bardzo pojętnym uczniem - zanosi swoją miskę na legowisko wysypując z niej zawartość i udaje, że nic nie dostał. Zna komendę  "siad" , nosi gazetę, nikt nie ma prawa przejść ulicą bo zaraz daje znać, że coś się dzieje. Lubi się przytulać, uwielbia masaż klaty i nóg oraz grzbietu - jak się rozciąga to zaczyna brakować wersalki. Gra piłeczką śmiesznie przy tym skacząc, na spacerze kopie doły, a nasze kotki które chodzą razem z nim na spacer chowają się w nich mając przy tym świetny ubaw.

 

5666958_20160710_212503.jpg

 

5666961_20160710_212514.jpg

 

 

 

5666972_20160718_175116.jpg

  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

un as adopcji niet :P za to Modiś był na kontroli w Bohuminiei  podobno jest zrost i za miesiac jak dobrze pójdzie to mu zdejmą te ustrojstwa z łapy.

No i mamy kolejnego tymczasowicza specjalnej troski - dla odmiany kota https://www.facebook.com/events/290260637994161/

" Kot został oceniony na 8-9 miesięcy (ma już komplet zębów stałych). Jest niesamowicie wychudzony.
RTG wykluczyło złamanie, tak więc nie będzie operacji. Przynajmniej na razie. Z jednej strony to dobrze, bo kot jest w takie kondycji, że nie można mu podać narkozy.
Ma problem neurologiczny i dlatego ustawia łapę tak jakby była złamana. W łapie zachowane jest czucie. Być może został uderzony w splot ramienny.... Być może jego system nerwowy zaatakowało robactwo, a może jakaś wirusówka, która jeszcze nie daje widocznych objawów....
Ma zanik mięśni i stan zapalny (50 tys. leukocytów). Test na białaczkę ujemny, nerki i wątroba w porządku.
Być może był gdzieś zamknięty bez dostępu do jedzenia i zaczął trawić własne mięśnie...
Dostał antybiotyk i kroplówkę. Przed nami badanie parazytologiczne.
Je i saszetki i suche. Na razie jest na intenstinalu.
Jest miziasty, rtg było robione bez narkozy, a traktorek pracował nawet w trakcie badania i pobierania krwi. Zdjęcia też ciężko zrobić, bo od razu chce na ręce wchodzić.
"

tu widać jak stawia łapę

13731523_1194742587226313_58219063589721

13709772_1195821330451772_69927989303969

a tu widać ropień jaki ma na policzku

13775379_1195820967118475_85900623306866

 

Link to comment
Share on other sites

4 minuty temu, mar.gajko napisał:

Piękna. Moja Kaśka od wczoraj (tfu, tfu, tfu) w nowym domku pod Krakowem. A ta tez piękna, ale już dzisiaj "wzięlam" starego argentino. Starego i chorego. Do obrobienia i zobaczymy co będzie dalej, czy cos dla niego się znajdzie.

Skąd macie takie cudo?

Mariolka Kora jest boska  nic dodać nic ująć,taka kochana sucz,że szok.

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, devoner napisał:

Mariolka Kora jest boska  nic dodać nic ująć,taka kochana sucz,że szok.

Ja mam w sieci ogłoszenia Kaśki, ktoś jeszcze może dzwonić, tylko coś mi o niej napiszcie jeszcze, ile lat? Ile wazy? Sterylizowana? Itp. Mogę też ją ogłosić, jak sobie życzycie, tylko napisz skąd się wzięła, cobym jakiś tekst sobie wymyśliła.

Link to comment
Share on other sites

19 minut temu, mar.gajko napisał:

Ja mam w sieci ogłoszenia Kaśki, ktoś jeszcze może dzwonić, tylko coś mi o niej napiszcie jeszcze, ile lat? Ile wazy? Sterylizowana? Itp. Mogę też ją ogłosić, jak sobie życzycie, tylko napisz skąd się wzięła, cobym jakiś tekst sobie wymyśliła.

Mariolka zobacz jaka piękna i kochana info jutr ok?

5681649_kora.jpg

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...