Jump to content
Dogomania

Cierpliwie czekałem pod szpitalem - dlaczego śmierć Cię zabrała...|ON-kowaty


Lobaria

Recommended Posts

Coś mi się wydaje, że nie doczekamy się wieści o Tuliku, szkoda.

Coraz częściej nachodzi mnie myśl, że Tuliś nie żyje.

Cisza od tylu miesięcy jest bardzo niepokojąca, zwłaszcza, że były problemy z jego pobytem w rodzinie.

Ja nie chcę siać zamętu jak niektóre osoby na innych wątkach, ale jest mi przykro, że tak trudno się doprosić o jakaś wiarygodną informację na temat psa.

Link to comment
Share on other sites

Coś mi się wydaje, że nie doczekamy się wieści o Tuliku, szkoda.

Coraz częściej nachodzi mnie myśl, że Tuliś nie żyje.

Cisza od tylu miesięcy jest bardzo niepokojąca, zwłaszcza, że były problemy z jego pobytem w rodzinie.

Ja nie chcę siać zamętu jak niektóre osoby na innych wątkach, ale jest mi przykro, że tak trudno się doprosić o jakaś wiarygodną informację na temat psa.

też mam takie myśli :(

Link to comment
Share on other sites

  • 2 months later...

 

sajlana, podpisywałaś umowę adopcyjną? Znalazłam wizytatora dobrego. W niedzielę może podjechać.

 

Lobaria już obiecywała wizytę u Tuliczka, która była przesuwana na kolejne weekendy i do dziś do niej nie doszło, także myślę, że nie ma szans dowiedzieć się co się dzieje z Tuliczkiem, moje myśli są bardzo czarne.
  • Upvote 1
Link to comment
Share on other sites

Odzyskałam hasło na dogo, dzwoniłam do domu Tuliczka. Niestety - nie żyje :(

Dowiedziałam się, że ok 2 - 3 mies. temu już był bardzo słaby, robił pod siebie, przestał reagować...

Pani mi powiedziała, że kontaktowała się z Fundacją w tej sprawie i informowała o stanie Tuliczka. I ukróciła cierpienia Tulika.  Na pytanie czy z Fundacją Zwierzęca Arkadia - nie potrafiła odpowiedzieć. Ma ponoć gdzieś zapisane i ma sprawdzić. 

Zweryfikuję te informacje.

TULICZKU [*] 

Biegaj szczęśliwy na psich łąkach... Tak mi smutno... Kochany... Miałeś jednak dom. Mimo problemów - dobry.

 

Dopisuję:  Dzwoniłam do Oli Gruszczyńskiej z Arkadii, ona nic nie wie o odejściu Tulika.

No tak, przecież Tulik przeszedł pod opiekę Głogowa i Jagody. I z Głogowem musiała być podpisana umowa adopcyjna. Skontaktuję się z Jagodą i dam znać.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...