renatka_s Posted May 29, 2013 Share Posted May 29, 2013 Hej Tuliczku, jak się sprawujesz? Dzisiaj w końcu ładna pogoda to pewnie chętniej wyjdziesz na spacerek :smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
renatka_s Posted May 31, 2013 Share Posted May 31, 2013 A co tu tak pusto :question: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted May 31, 2013 Share Posted May 31, 2013 Rozmawiałam z Julitą we wtorek - wygląda na to, że Tulik ma reumatyzm. Zaczyna padać i od razu gorzej się czuje. Miała się rozeznać w lecznicach ile będzie kosztować dokładniejsza diagnostyka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
renatka_s Posted May 31, 2013 Share Posted May 31, 2013 Biedny Tuliś :-(, a dzisiaj u mnie znowu leje to w Warszawie też może być podobnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted May 31, 2013 Author Share Posted May 31, 2013 [quote name='Drzagodha']Rozmawiałam z Julitą we wtorek - wygląda na to, że Tulik ma reumatyzm. Zaczyna padać i od razu gorzej się czuje. Miała się rozeznać w lecznicach ile będzie kosztować dokładniejsza diagnostyka.[/QUOTE] Biedny... Czekamy na wieści. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted May 31, 2013 Share Posted May 31, 2013 Biedny... Jak to dobrze że jest już w domku, zawsze lepiej niż w kojcu. Biedny Tuliczek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted June 1, 2013 Share Posted June 1, 2013 Szukam kogoś chętnego poprowadzić bazarek na AMICUSa - mamy trochę zaległości w płatnościach za karmę... A ja nie mam czasu pilnować bazarku. Zdjęcia i opisy przedmiotów mogę zrobić, kwestia poprowadzenia tego. Może ktoś chętny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
asiuniab Posted June 1, 2013 Share Posted June 1, 2013 dobry wieczór Tuliczku, no dlaczego dolegają Ci stawy?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
EVA2406 Posted June 1, 2013 Share Posted June 1, 2013 Tak wilgotna pogoda, to dla staruszków zły okres. Wtedy najwyraźniej widać kłopoty ze stawami. Dobrze, że chociaż jest w domu, bo ciepełko pomaga. Może jakieś leki wet zaleci, żeby biedaka nie bolało. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted June 2, 2013 Share Posted June 2, 2013 mogę dorzucić rzeczy na bazarek Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted June 2, 2013 Share Posted June 2, 2013 [quote name='sajlana']mogę dorzucić rzeczy na bazarek[/QUOTE] Super, dzięki :loveu: Jeszcze by się przydał ktoś, kto go poprowadzi... Naprawdę nie ma chętnych? :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted June 2, 2013 Share Posted June 2, 2013 Dziewczynki, nie zapomnialam o Tuliku, choc ostatnio rzadko tu wpadam. Kto moze przygotowac tekst pod audycje w radio? Mam obiecane cykliczne psie audycje w lokalnej stacji, Tulis ze swoja wiernoscia zasluguje na publikacje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted June 2, 2013 Share Posted June 2, 2013 wysłam ci link do zdjęć Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted June 2, 2013 Author Share Posted June 2, 2013 Najlepszy tekst to ten, jaki [B]Klaudus[/B] napisała : [FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=black]"Człowieku... Od zawsze od kiedy pamiętam byłeś ze mną... Pierwszą rzeczą jaką przywołuję sięgając wstecz jest to,że trzymałeś mnie na rękach i tuliłeś jako małe dziecko... Życie minęło szybko - zawsze byliśmy razem, co dodawało Nam sił. Byłeś dla mnie taki dobry! Jak siedziałem i rozmyślałem wieczorami, czując Twoją dłoń na mojej głowie - miałem nadzieję,że już zawsze tak będzie,że to nigdy się nie skończy. Życie jednak jest okropnie przewrotne. Potrafi zmienić wszystko w mgnieniu oka w najgorszy koszmar na świecie... Jestem tylko psem - nie potrafię mówić - dlatego dopiero moja przyjaciółka stwierdziła,że pomoże mi opisać moją tragedię... To był październikowy dzień kiedy zabrała Cię karetka. Nawet sam nie wiem jak wydostałem się z domu by pobiec za Tobą... Biegłem za karetką, ale ona była szybsza! Musiałem dogonić samochód ,który zabrał mi Ciebie... Nie jestem już najmłodszy, więc łapki nie pozwoliły mi dalej biec. Jednak obiecałem sobie ,że Cię znajdę i będę czekał!!! I razem wrócimy do domu jak będziesz już zdrowy. Znalazłem budynek zwany szpitalem - usiadłem na wprost niego i zaglądałem czy w którymś oknie zobaczę znajomą twarz... Wreszcie Cię zobaczyłem! Pomachałeś do mnie! To była moja iskierka nadziei - dni mijały, jakiś Pan zwany stróżem kilka razy próbował mnie pogonić - jednak się nie dałem! Byłem silny i odważny - nie mogłem Cię zostawić. Przecież tyle razy dziennie podchodziłeś do okna by zobaczyć czy czekam. Po kilku dniach zaczął mi doskwierać głód. Czasami ktoś rzucił mi coś do zjedzenia. Głód był tak silny,że jadłem wszystko co tylko znalazłem. Potem stała się dziwna rzecz - nie pokazywałeś się już w oknie... A kilka osób przechodziło obok i mówiło "biedny pies"... Wtedy nie wiedziałem o co Im wszystkim chodzi... Potem poczułem zapach... Kiedyś już go czułem, więc wiedziałem... To był zapach śmierci... Choroba była silniejsza niż nasza miłość... Było mi tak strasznie ciężko,że nie obchodziło mnie już zupełnie nic... Oczy miałem pełne łez, lecz nikt tego nie widział... Ktoś gdzieś zadzwonił... Przyjechali po mnie... W głowie świtała mi tylko jedna myśl... 'NIE MASZ JUŻ NIC... NIE MASZ DOMU... SWOJEGO UKOCHANEGO PANA... JESTEŚ BEZDOMNY...' Teraz moim domem jest schronisko, moimi przyjaciółmi - towarzysze niedoli i ręka która głaszcze i karmi... Nic już nie jest takie samo... Dlaczego Pan Bóg nie powołuje razem serc,które się kochają? Dlaczego zabiera jedno... Pozostawiając drugie...? Bezradne, bez niczego... I to jeszcze w jesieni życia..." - podpisano... Mający jeszcze nadzieję na lepsze jutro...[/COLOR][/SIZE][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted June 2, 2013 Share Posted June 2, 2013 Tekst dobry ale dla czytających ogłoszenia stanowczo za długi. Większość nie przeczyta nawet połowy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted June 2, 2013 Author Share Posted June 2, 2013 [quote name='AlfaLS']Tekst dobry ale dla czytających ogłoszenia stanowczo za długi. Większość nie przeczyta nawet połowy...[/QUOTE] Tekst do ogłoszeń jest taki : [I][B]Historia tego psiaka wielu wzruszyła do łez... Ten wspaniały pies pobiegł za karetką pogotowia, wiozącą jego Pana do szpitala!!! Znalazł szpital i czuwał przed nim. Przez jednych przeganiany, innych dokarmiany - czekał wiernie dzień i noc... Nie doczekał się... Pan zmarł, a on dalej czuwał... Teraz Tulik / tak został roboczo nazwany, ponieważ to wielka przytulanka /, czeka w schronisku na nowego Pana/ Panią. Jest ok. 7-letnim psiakiem o idealnym charakterze - zrównoważony, posłuszny, łagodny, bardzo ładnie chodzi na smyczy, kocha ludzi, dzieci wręcz uwielbia... Nie wymaga długich spacerów, natomiast bardzo potrzebny jest mu Człowiek, ciepło, miłość, BYCIE u boku nowego Pana/Pani. Odwdzięczy się całym swoim wielkim sercem...a że takie ma - już udowodnił... Tulik jest zdrowy, wykastrowany, zaszczepiony. Pomożemy w transporcie na terenie całej Polski. Nie wydajemy psów na łańcuchy. Dbając o dobro psa wymagamy wizyty przez adopcyjnej i podpisanie umowy. [/B][/I]Trzeba wykreślić tylko schronisko[I][B]. [/B][/I] Ten [B]Klaudus[/B] ewentualnie może się przydać do audycji radiowej, choć oczywiście, skrócony... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted June 2, 2013 Share Posted June 2, 2013 Przepraszam, nie pokapowałam, ze to do audycji a nie do ogłoszeń :oops:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
renatka_s Posted June 4, 2013 Share Posted June 4, 2013 Hej Tuliczku jak zdrówko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted June 8, 2013 Share Posted June 8, 2013 Ciotki, pytanko mam. Tulika czeka wizyta u weta. Sajlana wypytała o koszty - na początek w 150 zł powinny się zamknąć (rtg itp.). Czy byłaby możliwość, żeby tą pierwszą wizytę opłacić z Tulisiowej skarbonki? Nie ukrywam, że ciężko u nas z kasą chwilowo... Później już będzie lepiej, 1% wpłynie i jakoś pójdzie, tylko no na ten moment ni w ząb... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted June 9, 2013 Author Share Posted June 9, 2013 [quote name='Drzagodha']Ciotki, pytanko mam. Tulika czeka wizyta u weta. Sajlana wypytała o koszty - na początek w 150 zł powinny się zamknąć (rtg itp.). Czy byłaby możliwość, żeby tą pierwszą wizytę opłacić z Tulisiowej skarbonki? Nie ukrywam, że ciężko u nas z kasą chwilowo... Później już będzie lepiej, 1% wpłynie i jakoś pójdzie, tylko no na ten moment ni w ząb...[/QUOTE] Po to [B]Tulisiowa[/B] skarbonka jest. Trzymamy kciuki za badania :smile: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted June 9, 2013 Share Posted June 9, 2013 [B]Sajlana[/B], podaj więc numer konta na pw Strażnikowi Tulisiowej Kasiory i umawiajcie się na wizytę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AlfaLS Posted June 9, 2013 Share Posted June 9, 2013 A jak Tuliś się zachowuje? Jest już prawdziwym warszawiakiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted June 11, 2013 Author Share Posted June 11, 2013 [quote name='Drzagodha'][B]Sajlana[/B], podaj więc numer konta na pw Strażnikowi Tulisiowej Kasiory i umawiajcie się na wizytę ;)[/QUOTE] Pieniążki powinny być dziś u sajlany. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Drzagodha Posted June 13, 2013 Share Posted June 13, 2013 [quote name='Drzagodha']Szukam kogoś chętnego poprowadzić bazarek na AMICUSa - mamy trochę zaległości w płatnościach za karmę... A ja nie mam czasu pilnować bazarku. Zdjęcia i opisy przedmiotów mogę zrobić, kwestia poprowadzenia tego. Może ktoś chętny?[/QUOTE] O mamo - założyłam swój pierwszy w życiu bazar ;) Na spłatę wspomnianego wcześniej zadłużenia za karmę... Jak ktoś ma problem z pisaniem tekstów do ogłoszeń to zapraszam, służę pomocą :) [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/244364-TEKSTOWY-GRATIS!-Na-sp%C5%82at%C4%99-d%C5%82ugu-GSPZ-AMICUS-za-karm%C4%99-dla-ponad-200-zwierz%C4%85t[/url]! To pierwszy z bazarków, następne (fantowe) się szykują ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted June 13, 2013 Share Posted June 13, 2013 w sobotę prawdopodobnie wizyta u weta :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.