dreag Posted September 3, 2013 Share Posted September 3, 2013 (edited) Klatka złożona powinna zmieścić się na tylnym siedzeniu, może też w bagażniku kombi. Na 1 stronie podane są jej wymiary, można sprawdzić. Żeby złapać sukę trzeba: 1. znaleźć dobre miejsce (bezpieczne dla samopoczucia psa, dla katki, żeby nikt nie zabrał), ew. powiadomienie kogoś, kto mógłby jej pilnować na miejscu (np. ochrona, jakiś robotnik, inna osoba) 2. rozstawić klatkę w odpowiednim miejscu 3. sprawdzać min. 2 x dziennie czy się nie złapała i zmieniać jedzenie jeśli będzie nieruszone 4. znaleźć hotelik, który weźmie bardzo dziką sunią i będzie z nią pracować (szukać na fb, dogomanii itp.) 5. zbierać środki (na fb, robić bazarki, zbierać fanty, prosić po znajomych itd.), żeby utrzymać sunię w hoteliku (w jej przypadku socjalizacja to bardzo długi proces), a koszt to 300-450 zł za miesiąc. Takie miejsce musi czekać przed próbą złapania, nie ma co liczyć, że znajdzie się w trakcie. Dzika suka ucieknie też przy pierwszej nadarzającej się okazji z dt, który nie ma doświadczenia i dobrze zagrodzonego kojca. Ostrzegam przed tym, gdyż wtedy zamiast pomóc psu, tylko pogorszy się jego sytuację i narazi na jeszcze gorszy los. Generalnie podsumowując, trzeba być bardzo zdeterminowanym, "poświęcić" kawałek siebie. Kto próbuje pomóc psu, powinien mieć świadomość, że będzie odpowiedzialny za te kroki. Nikt raczej nie weźmie odpowiedzialności. Działanie na zasadzie: znalazłam-pomagam. Takie realia. Można też pomyśleć o wypuszczeniu jej po sterylce tam, gdzie jest, ale to nie zmienia faktu, że trzeba jej pilnować jak oka w głowie. Znam osoby, które zbierały "flaki" z porozrywanych szwów niestety... Nie traktuj tego jako "wymądrzania się" czy zniechęcania, po prostu trzeba wszystko dobrze przemyśleć i przewidzieć. Ja ze swej strony powtarzam - oferuję pomoc w zakresie: - karma (kupiona) - hotelik (miesiąc) - pokazanie rozstawienia klatki Napisz może dokładnie [B]na co jeszcze liczysz prosząc o pomoc[/B], tak jak pyta maia, choć wydaje mi się, że o pozostałe rzeczy będziesz musiała postarać się sama, tak jak każdy z nas. Napisz najlepiej w punktach do jakich działań potrzebne Ci osoby. [B]Kto będzie mógł w czymś jeszcze pomóc totojo niech się zgłasza. [/B]Z hoteliku korzystałam tylko u Kuny, jak coś, mam telefon, możesz zadzwonić i podpytać, czy jest ewentualność zostawienia i pracy nad dzikim psem. Jeśli ktoś ma inne namiary, dajcie znać totojo. Dziewczyna chce pomóc suni, jakiekolwiek wsparcie mile widziane;). Edited September 3, 2013 by dreag Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniskaa Posted September 3, 2013 Share Posted September 3, 2013 (edited) ja od października będe mogła pomóc w łapaniu w miare możliwości. Na terenie Bialegostoku. Nie wiecie może czy Jamor dalej opiekuje się psami z dogo? Edited September 3, 2013 by Moniskaa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted September 3, 2013 Share Posted September 3, 2013 Dreag wszystko super dokładnie opisała. Totojo jeśli szukasz kogoś kto zrobi to za ciebie, czyli weźmie na siebie odpowiedzialność za los tej suni to powiem wprost nie licz na to. W samym łapaniu nie wiele potrzeba pomocy - wystarczy rozstawić klatkę i czekać aż coś się w nią złapie. Potem zaczynają się schody - gdzie dziką sukę przetrzymać po sterylce i co dalej- zbierać finanse na utrzymanie suni czy wypuścić ją na wolność. Samo przetrzymanie przez kilka dni dzikiego psa po sterylce to duzy kłopot - nie da się wypuścić suni z klatki, aby się załatwiła bo może uciec, moze być agresywna itp... Nikt poza osobą która znalazła takiego psa się tym nie zajmie - np dreag- zauważyła w swojej okolicy dzikią sunię, rozstawiła sama klatkę, potem sama znalazła hotelik, potem sama zawiozła tam sunię no i reszta świata dowiedziała się o poczynaniach dreag dopiero poprzez wątek - jak już sunia jest bezpieczna w hoteliku:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
totojo Posted September 3, 2013 Share Posted September 3, 2013 ok.w takim razie prosze w tygodniu odezwac sie gdzie mozna by bylo ta klatke odebrac ,namiar na ten hotelik by moc zapytac zadzwonic juz za wczasu,bo jesli w tym nie bedzie mozna to bede szukac jakiegos innego..problem jest w tym ze ja nie mam auta ;/ jedynie jak cos bede prosic kolezanke o pomoc z dojazdem .tak jak pisalam juz wczesniej nigdy w zyciu nie lapalam dzikiej suczki na klatke i tez bede prosila o pomoc jak to rozlozyc ...a gdzie widziano suczke?w ktorym miejscu?ja niestety bywam tam zadko bo nie mam jak dojezdzac ale od czasu do czasu zajezdzam na rowerze i prosze kolezanki by podrzucila jedznie jak przejezdza w okolicy,moze nie jest to regularne ale poki tylko tyle moge;/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted September 4, 2013 Share Posted September 4, 2013 (edited) Nigdzie jej nie widziano, jadąc z moją małą dziczką do hoteliku zajechałyśmy z maią na giełdę i pokazałam jej miejsce gdzie była miska z wodą. Prawdę mówiąc zaniosłam ją pod drzewo obok w trawę, bo w tej wodzie ciągle zbierał się piach, na którym stała. Ona z wody mało korzysta, widać, że była już niezbyt świeża. Zostawiłyśmy oczywiście jedzenie (też pod drzewem). Chciałam jeszcze tylko uściślić - oferowałam miesiąc utrzymania suni w hoteliku, ale nie podałam jaka to kwota - miałam na myśli standardowe 300 zł, niestety nie więcej, zwłaszcza, że teraz muszę się starać o dodatkowe utrzymanie;). Gdybyście szukali u Jamora, to może być potrzeba zdecydowanie więcej. Edited September 4, 2013 by dreag Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted September 4, 2013 Share Posted September 4, 2013 Ja nie widziałam suni tylko miejsce gdzie ona jest dokarmiana. Ja też nie mam auta i też rowerem jeżdżę jeśli muszę gdzieś dojechać, czasem nawet dosyć daleko. Jeśli sunia nie jest tam regularnie dokarmiana, może w ogóle przestać tam przychodzić. Zanim zaczniesz ją łapać miej plan co z nią zrobisz od razu po złapaniu - trzeba będzie ją razem z klatką- łapką gdzieś przewieść (najlepiej nie wyciągając jej z klatki, albo jakoś przenieść do mniejszej klatki, co wcale nie jest proste). Sunię ze wsi którą ostatnio udało się mi i koleżance złapać od razu po złapaniu zawiozłyśmy na sterylkę, potem siedziała kilka dni w klatce w garażu, no i puściłyśmy ją tam gdzie żyła.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
totojo Posted September 4, 2013 Share Posted September 4, 2013 a mozna prosic namiaery do tego jamora?najzwej zrobimy podobnie jesli sie zlapie to bedziemy ja trzymac w klatce i odrazu na sterylke ,tylko gdzie odrazu robia darmowa sterylke?czy jest gdzies takie miejsce?moze dzis zadzwonie do tozu dopytac jak sie np ja udalo zlapac czy chociaz ze sterylka by pomogli Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniskaa Posted September 4, 2013 Share Posted September 4, 2013 Rzuciłam hasło Jamora, bo można powiedzieć, że jest sprawdzony, ale wiadomo cena jest bardzo ważna. Szukajmy jak najtaniej. Przelece dogo i zorientuje się jak jest z hotelikami. A może ktoś coś doradzi? Kto ma więcej doświadczenia w adopcjach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tośka10 Posted September 5, 2013 Share Posted September 5, 2013 Jeśli coś ta ja dalej jestem zaintersowana klateczka. Suczki nie da się nigdzie zagonić, nie ma nawet gdzie. A sunia o której piszecie to duża czy mała ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
totojo Posted September 5, 2013 Share Posted September 5, 2013 [quote name='Tośka10']Jeśli coś ta ja dalej jestem zaintersowana klateczka. Suczki nie da się nigdzie zagonić, nie ma nawet gdzie. A sunia o której piszecie to duża czy mała ?[/QUOTE] sunia z rynku na andersa jest mniej wiecej do kolana...ok bo ja wciaz tez czekam jeszcze na klatke Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted September 21, 2013 Share Posted September 21, 2013 Jak wygląda sprawa klatki? Czy da się ją wypożyczyć w najbliższym tygodniu? Zapłacę za transport, sama zamówię kuriera Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted September 22, 2013 Share Posted September 22, 2013 Pilnie potrzebuję klatkę, czy ktoś może udzielić mi informacji jaki jest status klateczki, kiedy można by ją przejąć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted September 22, 2013 Share Posted September 22, 2013 klatkę ciągle mam w użyciu, bardzo zależy mi na złapaniu pewnej suni, jeszcze w tym tygodniu klatka jest rozstawiona, jak się nie uda przekażę ją osobie która chce złapać sunię z andersa, zgodnie z kolejką Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted September 25, 2013 Share Posted September 25, 2013 [quote name='Maia']klatkę ciągle mam w użyciu, bardzo zależy mi na złapaniu pewnej suni, jeszcze w tym tygodniu klatka jest rozstawiona, jak się nie uda przekażę ją osobie która chce złapać sunię z andersa, zgodnie z kolejką[/QUOTE] Nie wiem kto to jest osoba z Andersa, ale chciałabym wiedzieć jak wygląda kolejka dalej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dreag Posted September 25, 2013 Share Posted September 25, 2013 Potem chyba nie ma chętnych. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniskaa Posted September 26, 2013 Share Posted September 26, 2013 [quote name='mestudio']Nie wiem kto to jest osoba z Andersa, ale chciałabym wiedzieć jak wygląda kolejka dalej.[/QUOTE] to suczka z Bialegostoku z ulicy Andersa Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Moniskaa Posted October 9, 2013 Share Posted October 9, 2013 Dziewczyny co z klatką? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted October 9, 2013 Share Posted October 9, 2013 Też bym chciała wiedzieć co z klatką? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted October 11, 2013 Share Posted October 11, 2013 Przyznam szczerze, że nie rozumiem dlaczego nie można na wątku uzyskać informacji na temat statusu klatki. Po co się na nią składaliśmy, po to żeby teraz żebrać o wiadomości tygodniami??? Dlaczego nie można płynnie informować co się dzieje, gdzie jest, ile czasu tam będzie (przypuszczalnie chociaż). Powinno być jasno napisane - klatka jest tu i tu od dnia tego i tego - kontakt itd. To nie może tak działać byle jak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted October 12, 2013 Share Posted October 12, 2013 klatka jest u mnie, przepraszam za brak informacji, w ostatnią sobotę łapałam na nią sunię ze stacji benzynowej, udało się :-). Wcześniej próbowałam złapać dziką sunię która dwa razy do roku ma szczeniaki, niestety tu się nie powiodło. Wiem tez o dzikich szczeniakach, na dniach mam tez je próbować łapać. Bardzo proszę o podanie mi na PW numeru telefonu do osoby która ma zamiar łapać sunię z Andersa. Na zdjęciach sunia, która przez miesiąc żyła na stacji benzynowej, spała w krzakach, nie dała się dotknąc. Teraz jest w domu otoczona ciepłem i miłością, udało się ją złapać :-) [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3952551/cam00528][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi2891/622c95160019f1875259877a/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fmix.pl/zdjecie/3952552/cam00532][IMG]http://i2.fmix.pl/fmi2928/b44ba42e0009b16e5259877d/zdjecie.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted October 12, 2013 Share Posted October 12, 2013 Wszystko fajnie, tylko tym sposobem klatka jest własnością miasta Białystok, a inni muszą czekać miesiącami. Zapewne doczekam się jak sobie poszukam innej klatki albo kupię swoją. Rozumiem, że od ostatniej soboty cały tydzień klatka nie była używana??? Naprawdę nie tak powinno to wyglądać organizacyjnie, nic tu po mnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maia Posted October 12, 2013 Share Posted October 12, 2013 (edited) zanim klatka trafiła do mnie też bardzo długo na nią czekałam, nie zawsze jest tak że pies złapie się w chwile po rozstawieniu klatki, bywało że pies odważył się wejść do klatki dopiero po kilku dniach od jej rozstawienia. Czekam na kontakt od dziewczyn od suni z Andersa i oddaję klatkę, mimo że jest jeszcze kilka suń które chciałabym złapać... Edited October 12, 2013 by Maia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
totojo Posted October 15, 2013 Share Posted October 15, 2013 [quote name='Maia']zanim klatka trafiła do mnie też bardzo długo na nią czekałam, nie zawsze jest tak że pies złapie się w chwile po rozstawieniu klatki, bywało że pies odważył się wejść do klatki dopiero po kilku dniach od jej rozstawienia. Czekam na kontakt od dziewczyn od suni z Andersa i oddaję klatkę, mimo że jest jeszcze kilka suń które chciałabym złapać...[/QUOTE] narazie powstrzymuje sie od łapania suni....gdyż podejrzenia są że mogła byc wysterlizowana .,..wiec czekamy obserwujemy...jesli jednak okaże sie złudne podejrzenia...to bedziemy odzywać sie ,póki co karmimy ,pytamy obserwujemy...wiec klateczke prosze podac dalej,pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted October 20, 2013 Share Posted October 20, 2013 Ja z kolei zapisuje sie w kolejce na klatke - łapkę. Do złapania onkowatej dzikiej suni . Nie wiem tylko czy ta klatka nie bedzie za małą dla psa wielkości onka. Nie pamietam juz. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted October 20, 2013 Share Posted October 20, 2013 Proszę o info kiedy można zamówić kuriera po klatkę, potrzebna będzie na kilka dni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.