Madzik34 Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Serce pęka widząc takie cierpienie...oby mu się udało, chociaż jak mocno cierpi to może pozwólmy mu odejść - niech to jego trudne życie zakończy się bez tego cierpienia - sama nie wiem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelle Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [quote name='Madzik34']Serce pęka widząc takie cierpienie...oby mu się udało, chociaż jak mocno cierpi to może pozwólmy mu odejść - niech to jego trudne życie zakończy się bez tego cierpienia - sama nie wiem[/QUOTE] dokładnie... z jednej strony chciałoby się walczyć o niego, ale z drugiej strony skoro jest tak źle, to może trzeba jego cierpienie przerwać... to bardzo smutne, nic tylko plakac się chce, ale nie można pozwolić, by tak się męczył!! :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted November 9, 2011 Author Share Posted November 9, 2011 Nie jesteśmy ludźmi bez serca którzy kosztem psiego cierpienia psą własne ambicyjki. Pies dostaje środki p.bólowe. Do kliniki wczoraj nie było szansy na przewiezienie psa - nie przetrzymałby podrózy. Dzisiaj jest gorzej. Teraz czekam - pies u weta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Tak myślałam supergoga, chciałam się upewnić, bo bardzo poruszył mnie Baksik :( A jak widzę, że ty wpisywałaś coś na wątek, to boję się, że już po wszystkim :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Noelle Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [quote name='supergoga']Nie jesteśmy ludźmi bez serca którzy kosztem psiego cierpienia psą własne ambicyjki. [/QUOTE] tego nie powiedzialam... podziwiam Was za to, co robicie dla tego psiaka i pewnie wielu innych, czasem po prostu chce się o psa walczyc mimo wszystko i pewnie ja sama mialabym wielki dylemat, bo z jednej strony gdy patrze na tego psiaka chcialabym walczyc o to, zeby zyl, a z drugiej strony chcialabym aby nie cierpial juz... :( czekam na dalsze wiesci, co z Baksiem.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Baksiku, jestem z Tobą całym sercem, trzymaj się, kochany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katarzyna happy Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Supergoga trzymaj sie przesyłam wam obojgu mega siłe do walki zobaczysz wszystko będzie dobrze tylko leki zaczną działać wielkie uściski dla ciebie i siła dla was Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ogonia Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [quote name='Katarzyna happy']Supergoga trzymaj sie przesyłam wam obojgu mega siłe do walki zobaczysz wszystko będzie dobrze tylko leki zaczną działać wielkie uściski dla ciebie i siła dla was[/QUOTE] :iloveyou::iloveyou::iloveyou: dla Was duzo duzo sily !!!!!!!!!!! bedzie dobrze MUSI Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Boogie Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Zdajcie się na Supergoge i pozostałych opiekunów Baksa, na pewno wiedzą co robią, maja bardzo duże doświadczenie. Na pewno gdyby nie było zagrozenia dla psiaka Gosia by na pieszo go do kliniki zaniosła. Trzeba uzbroić się w cierpliwość i tyle. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Psiapsiółka Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 oby to było przesilenie,oby szło ku lepszemu...piesku,trzymaj się,proszę... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katarzyna happy Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Wszystkie łapki trzymają kciuki za was Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abra43 Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Piesku walcz z całej twojej psiej siły bo tyle jeszcze masz do obwąchania oblatania i głaskania trzymaj się a wam co sie tym Baksikiem opiekują życzę siły przetrwania tego jestem z wami Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Katarzyna happy Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [FONT=verdana][B]:) Będzie dobrze [/B] [/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ogonia Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [quote name='katarzyna happy'][font=verdana][b]:) będzie dobrze [/b] [/font][/quote] musi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cassi_ Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 jeżeli jest szansa to warto walczyć.... życie jest tylko jedno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ladycrash Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Witajcie, Mimo,że w moim życiu los styka mnie bardziej z kotami,musiałam się tu zarejestrować po tym jak przeczytałam o Baksie.Po prostu nóż się w kieszeni otwiera widząc jak "człowiek" może skrzywdzić zwierzę...Niedawno przecież było głośno o podpalonym psie,o innym skatowanym na drodze...Co to się dzieje?? Straszny widok...Chciałam jednak pocieszyć tych,którzy myślami biją się czy Baksowi nie należy skrócić cierpień...Powiem tak: sama od trzech miesięcy mam pod opieką dwójkę kociąt,które znalazłam w stanie agonalnym-miały niecałe 30 dkg,miały nie widzieć,koci katar,potem po testach okazało się,że jeden miał gronkowca a drugi paciorkowca. Ale nie poddałam się!Miały nie żyć.Każdy,kto je widział na początku też mówił o uśpieniu.Ale nie ja.I ciężką pracą małe widzą!I żyją!Dlatego zawsze mówię,że NALEŻY WALCZYĆ PÓKI ZWIERZĘ MA ISKRĘ W OKU.A Baks ma...Trzymam kciuki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abra43 Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 :placz::placz::kciuki::kciuki::modla::modla:wJa tez tak myślę módlmy się i trzymajmy kciuki piesku tak mocno chcę żebys żył Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Wytrzymaj Baksiku...Już może być tylko dobrze..Wysyłam pozytywne fluidy i mocno trzymam kciuki... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
maarit Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Trzymaj się piesku. Walcz! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piescofajnyjest Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Baksiu, trzymam kciuki, az mi rece odpadaja.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
aanka Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 piesku kochany .... jesteśmy z Tobą .................. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 bezbolesnej nocy bidulku....oby było ci lżej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kocurek Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Baksiku.....trzymamy kciuki..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agmarek Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [quote name='Cantadorra']Tak myślałam supergoga, chciałam się upewnić, bo bardzo poruszył mnie Baksik :( A jak widzę, że ty wpisywałaś coś na wątek, to boję się, że już po wszystkim :( :([/QUOTE] To tak jak ja...aż boję się tu zaglądać :-( Dobrej nocki piesku. Nie jesteś sam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
piesia Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Śmierć jest bolesna .... dla tych co zostają . Cierpienie ..... dla tych , którzy to znoszą . Czasami podejmuje się walkę mimo wszystko , żeby móc pokazać jeszcze coś pięknego . Za sajlaną : Baksiu.. bezbolesnej nocy i ujrzenia jeszcze czegoś pięknego . Tym co walczą : siły . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.