malinaoona Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 @mmd pięknie napisane... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasiulek 27 Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [quote name='malinaoona']Rozmawiałam właśnie z Supergogą i nie mam dobrych wieści... jego stan się pogorszył... :([/QUOTE] :(:(:(:(:(:(:(:( Maleńki żebyś wiedział ile osób chce twojego dobra Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cassi_ Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 czekamy na kolejne wieści :( oby lepsze Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
basiunia131 Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Kochany, jak ktoś mógł Ci to zrobić?! Przecież ktoś Cie widział, ktoś przyniósł Ci to jedzenie, którego Ty nie miałeś siły zjeść, dlaczego ten ktos niezareagował?!!! Od rana o niczym innym nie myślę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Boże on się tak męczy....każd sekunda jest dla niego katorgą..może tylko czekał aby ktos go znalazł... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 WARSZWA!!!!! [IMG]http://i44.tinypic.com/2uivwpy.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Martika&Aischa Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Aż trudno cokolwiek napisać :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzior. Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 a co się dokładnie zaczęło dziać z Baksem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [quote name='mmd']Nie możemy prosić psa, który nie ma siły żyć o to, żeby dla nas pobył jeszcze trochę. Jeśli jego ciałko nie ma już siły, pozwólmy mu odejść. On wie najlepiej i na pewno się stara :([/QUOTE] Zgadzam się. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AiP Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Matko jedyna... Brak mi słów na to, co zobaczyłam... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abra43 Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 :modla::modla::modla:Sw.Franciszku pomóż mu by żył Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lili8522 Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [quote name='mmd']Nie możemy prosić psa, który nie ma siły żyć o to, żeby dla nas pobył jeszcze trochę. Jeśli jego ciałko nie ma już siły, pozwólmy mu odejść. On wie najlepiej i na pewno się stara :([/QUOTE] Jestem tego samego zdania... :-( Zbyt długo czekał na ratunek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Ciocia Gosia Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Właśnie się popłakałam a jestem w pracy. Jak tak można zostawić psa??? Kolejne psie nieszczęście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Boje sie otwierac ta stronę, za każdym razem, jak pojawia mi się info o wypoiwedzi na tym forum cierpnie mi skóra... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cantadorra Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Tak mi przykro, łzy same lecą :( To koszmar. Biedaczek cierpiący tak mocno, niewyobrażalnie mocno :( :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ogonia Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [quote name='abra43']:modla::modla::modla:Sw.Franciszku pomóż mu by żył[/QUOTE] :modla::modla::modla:]:modla::modla::modla: prosimy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roszpunka Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Piesku, niech stanie się tak, jak dla Ciebie będzie najlepiej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Po co ludzie biorą psy do domu? Dlaczego ludzie nie myślą?!?! Dlaczego nie biorą pod uwagę tego, że pies może zachorować, że przyjdą deszcze a on uświni ściany, dywany...Że będzie hałasował w domu!!! A potem idą na łatwiznę. Zamiast przekazać psa w bezpieczne miejsce skazują go na coś takiego!!! Po co? Wystarczy na sanym początku zadać sobie pytanie czy podołam! Przepraszam was, ale niestety nie mam siły patrzyć jak on cierpi . Jest mi go tak strasznie żal i chyba po raz pierwszy napiszę, że wolała bym żeby to się już skończyło :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 nie! nie chcę by jego ostatnie wspomnienie było takie...pzreciez może byc zdrowy, mieć dom, ludzia i miłość... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasiulek 27 Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 "Mniej w sobie wiarę bo kiedy się zdaje , że nie masz już nic, ona daje siłę by się wzbić." Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Dziewczyny nie chce nic pisac by nie nabijac postow i nie denerwowac odwiedzajacych ale czy naprawde nic nigdzie nie wiadomo, ma ktos fb i moze cos wie, bo naprawde dawno sie tak zadnym psem nie denerwowalam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Link do fb: [url]http://www.facebook.com/FundacjaAnimalia[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sajlana Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Na FB tez się wszyscy denerwują....nie ma zadnych wiafdomosci Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Olena84 Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 Dziekuje za link, faktycznie nic nowego:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ogonia Posted November 9, 2011 Share Posted November 9, 2011 [quote name='Olena84']Dziewczyny nie chce nic pisac by nie nabijac postow i nie denerwowac odwiedzajacych ale czy naprawde nic nigdzie nie wiadomo, ma ktos fb i moze cos wie, bo naprawde dawno sie tak zadnym psem nie denerwowalam.[/QUOTE] Olenka na fejsie tez cisza, wiem tylko tyle co z porannych wiadomosci ;( tez czekamy majac nadzieje ze brak wiesci to jednak dobra nowina Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.