Jump to content
Dogomania

Jak reagujecie na chamstwo innych psiarzy?


Gosia>>>

Recommended Posts

Ludzie chyba wyobraźni nie mają :shake: Jeszcze mnie drażni, jak napuszczają dzieciaki, jedna parka malucha w wózku namawiała, żeby mi psa pogłaskał (nie znam ludzi i staram się zawsze sprawiać wrażenie, że się spieszę), a mój szczeniakos jest rozbrykany i lubi ząbkami ciachnąć, ciekawe, co by zrobili, gdybym psa nie odciągnęła od wózka. Dziecku by się może nic nie stało, bo pies nie gryzie mocno, ale mogłoby mieć traumę na całe życie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 10k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

U mnie nie ma problemu, że ugryzie dziecko ale one nie lubią już dzieci i uciekają od nich więc po co mam moje niuńki zmuszać do czegoś czego nie lubią. Z drugiej strony wiem, że jakbym kazała to by grzecznie stały i znosiły łapy na sobie ale to nie zabawki, one czują tak jak my i mają prawo za czymś czy kimś nie przepadać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='vena&vivi']U mnie nie ma problemu, że ugryzie dziecko ale one nie lubią już dzieci i uciekają od nich więc po co mam moje niuńki zmuszać do czegoś czego nie lubią. Z drugiej strony wiem, że jakbym kazała to by grzecznie stały i znosiły łapy na sobie ale to nie zabawki, one czują tak jak my i mają prawo za czymś czy kimś nie przepadać.[/quote]

Dokładnie tak! Ale ludzie jakoś tego nie respektują, wydaje im się, że jak pies, to można mu usiąść na głowie i że pies nie ma prawa zareagować. Żeby jeszcze swoje psy sobie macali, ale obce?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AngelsDream']Baaj zwykle po prostu stoi, ale... dzieci lubią głaskać po głowie. Trudno im wyjaśnić, że trzeba sięgnąć pod szyję, skoro to bliżej paszczy. A gdy ktoś się jednak odważy, to różnica jest ogromna.[/quote]
No co Ty gadasz, przecież psy uwielbiają klepanko po głowie :mad: jeszcze najlepiej się nad psem pochylić prawie się na nim kładąc, bo on wówczas czuje dobre intencje człowieka :grab:

Marzy mi się jakaś bestia, a nie "piękna kruszynka".

Link to comment
Share on other sites

Jak się nie zna człowieka jakiegoś, to się nie idzie zaraz go pogłaskać, prawda? To dlaczego przy psach mają być inne zasady?

Tak samo człowiek gada, jak pies szczeka, my biegamy i psy biegają, my się przytulamy tylko do swoich bliskich, więc czemu psy by się miały przytulać do obcych? Pewnie, że psom niektórym nie robi różnicy, moje są na przykład bardzo przyjazne, ale obcy ludzie tego nie wiedzą, dlaczego z góry zakładają, że można?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jbk']Jak się nie zna człowieka jakiegoś, to się nie idzie zaraz go pogłaskać, prawda? To dlaczego przy psach mają być inne zasady?

Tak samo człowiek gada, jak pies szczeka, my biegamy i psy biegają, my się przytulamy tylko do swoich bliskich, więc czemu psy by się miały przytulać do obcych? Pewnie, że psom niektórym nie robi różnicy, moje są na przykład bardzo przyjazne, ale obcy ludzie tego nie wiedzą, dlaczego z góry zakładają, że można?[/quote]
Bo przecież pies służy do głaskania :roll: Słyszałam już komentarze
"co to za pies, który nie daje się pogłaskać"
"za ciasto MUSI dać się pogłaskać"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jbk']Ja nie lubię jak dzieciaki mi psy chcą pogłaskać, prosto z piaskownicy albo od piłki idą i jak potem te psy wyglądają :(

Nie boisz się, jak pies zjada coś od obcych?[/quote]
[B][I]od obcych nie zjada :p ale z racji tego , że Ci robotncy remontowali u nas ponad miesiąc to zdążył się z nimi zaprzyjaźnić :eviltong: normalnie nie pozwalam mu jeść nic od obcych,ale Ci robotnicy wyciągali z ust i dawali Brutiemu :evil_lol:[/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

Mi nie przeszkadza, jak ktos chce poglaskac mojego psa i o to zapyta.

Ale dzieciaki... Od razu psa biore blizej... Raz sie zgodzilam, jakies male takie, nie wiem ile to lat ma, nie znam sie, podeszlo i... z paluchamu psu do oka! No myslalam, ze zamorduje! Kurde, niech sobie paluchy do oczy wklada...! Na szczescie matka byla obok, wyjasnila dzieciakowi, ze nie wolno etc, przeprosila, a on nic Kubusiowi nie zrobil.

A w lecie jest plaga dzieciakow z np. patykami! Juz kilka razy spotkalam, waskie przejscie [chodnik, ale u nas zazwyczaj wasko...], a to male wymachuje kijem jakims, "dźga" powietrze, a i mi sie zdarzylo, jak takie male cos bieglo z takim drewkiem na psa! Co on, filmow sie na ogladal i chcial byc jak rycerz z lanca i pokanac potwora?

Ehh....

Link to comment
Share on other sites

Bo mają niską świadomość tego, że pies ma jakąś psychikę i emocje?

Wiele osób sądzi, że jeśli pies jest wychowywany na smakołykach [rozumiem tutaj nagradzenie dobrych zachowań jedzeniem i korygowanie złych odpowiednio dobraną karą], to właściciel sobie nie radzi. Taki pies jest przekupiony, a nie posłuszny. Nie rozumieją też podstawowych rzeczy dotyczących tego, jak szybko i jak prosto pies uczy się, co mu przynosi korzyść, a co nie. A przede wszystkim w błąd wiele osób wprowadzają sami właściciele psów nierzadko wygadując takie głupoty, że głowa mała.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Rinuś'][B][I]od obcych nie zjada :p ale z racji tego , że Ci robotncy remontowali u nas ponad miesiąc to zdążył się z nimi zaprzyjaźnić :eviltong: normalnie nie pozwalam mu jeść nic od obcych,ale Ci robotnicy wyciągali z ust i dawali Brutiemu :evil_lol:[/I][/B][/quote]

My pilnujemy diety psiaków, bo skłonności do tycia mają, więc nawet rodzinie nie pozwalamy ich karmić. Jedzenie w misce i koniec ;)

Z ust?? A zęby mieli czyste?? :diabloti:

[quote name='dog_master']Mi nie przeszkadza, jak ktos chce poglaskac mojego psa i o to zapyta.

Ale dzieciaki... Od razu psa biore blizej... Raz sie zgodzilam, jakies male takie, nie wiem ile to lat ma, nie znam sie, podeszlo i... z paluchamu psu do oka! No myslalam, ze zamorduje! Kurde, niech sobie paluchy do oczy wklada...! Na szczescie matka byla obok, wyjasnila dzieciakowi, ze nie wolno etc, przeprosila, a on nic Kubusiowi nie zrobil.

A w lecie jest plaga dzieciakow z np. patykami! Juz kilka razy spotkalam, waskie przejscie [chodnik, ale u nas zazwyczaj wasko...], a to male wymachuje kijem jakims, "dźga" powietrze, a i mi sie zdarzylo, jak takie male cos bieglo z takim drewkiem na psa! Co on, filmow sie na ogladal i chcial byc jak rycerz z lanca i pokanac potwora?

Ehh....[/quote]

Dokładnie! Dlatego reaguję warczeniem na dzieci na osiedlu ;) Brudzą, krzywdzą (nie mówię, że specjalnie, ale i tak), nie zdają sobie sprawy.

Syn mój kiedyś, byliśmy razem na spacerze, kuzynkę ochrzanił nieletnią ;) Podbiegła macać psy, a on do niej "a ręce umyłaś??"

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AngelsDream']
Wiele osób sądzi, że jeśli pies jest wychowywany na smakołykach [rozumiem tutaj nagradzenie dobrych zachowań jedzeniem i korygowanie złych odpowiednio dobraną karą], to właściciel sobie nie radzi. Taki pies jest przekupiony, a nie posłuszny. Nie rozumieją też podstawowych rzeczy dotyczących tego, jak szybko i jak prosto pies uczy się, co mu przynosi korzyść, a co nie. A przede wszystkim w błąd wiele osób wprowadzają sami właściciele psów nierzadko wygadując takie głupoty, że głowa mała.[/quote]

Z psem jak z dzieckiem (kocham dzieci i wcale nie chcę nikogo urazić, ale taka jest prawda), więcej się załatwi po dobroci :) Pies też wyczuje, kiedy sobie może pozwolić na więcej :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dog_master']Hehe :D

To ja zawsze na wystawie nawet znajomych pytam sie, czy moge poglaskac, bo np. nie chce fryzury popsuc czy siersci pokudlaczyc ;)[/quote]

Wszyscy powinni tak robić :)

Przyznam się po cichu, że jak byłam młodsza, to też się pchałam z rękami do każdego psa, bez pytania, zakładając, że skoro ja kocham psy, to one mnie też :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='AngelsDream']O ile rodzice kontrolują ;) Są tacy, którym wszystko jedno. Są też tacy, którzy na widok psa dostają zawału.[/quote]
[B][I]wczoraj w laski spotkałam Pana z dzieckiem...dzieciaczek z jakieś 2-3 latka...zaczynał chodzić sam...i jak zobnaczył biegaącego Brutusa to od razu w jego stronę się rzucił...oczwyiście tatuś dogonił i powiedzial, że nie wolno tak...ja złapałam Brutusa za obrożę i pozwoliłam maluchowi pogłaskać Brutiego...fajny widok śmiejącego się dziecka :loveu: chyhba po raz pierwszy takie coś poczułam :eviltong:[/I][/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote][B][I]fajny widok śmiejącego się dziecka :loveu: chyhba po raz pierwszy takie coś poczułam :eviltong:[/I][/B][/quote]
Coś się w Tobie budzi? :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Nie wszystkie dzieci są złe. Ten chłopczyk jest kochany. Kiedyś jechalam z Gravisem tramwajem, miał ogolona noge i kołnierz a chlipak jak mial wwysiasc z tramwaju ukucnoł, pocałowal Graviska i powiedział żeby do zdrowia wracał :)

Miało być zdjecie chloczyk ale nie wchodzi

Link to comment
Share on other sites

[quote name='jbk']Jak się nie zna człowieka jakiegoś, to się nie idzie zaraz go pogłaskać, prawda? To dlaczego przy psach mają być inne zasady?

Tak samo człowiek gada, jak pies szczeka, my biegamy i psy biegają, my się przytulamy tylko do swoich bliskich, więc czemu psy by się miały przytulać do obcych? Pewnie, że psom niektórym nie robi różnicy, moje są na przykład bardzo przyjazne, ale obcy ludzie tego nie wiedzą, dlaczego z góry zakładają, że można?[/QUOTE]

O to to to!:loveu::multi:

Gdyby na człowieka drugi człowiek 'napadł' - zaczął go po głowie klepać, za uszy targać, ciało obmacywać - to by po twarzy dostał (w najlepszym wypadku:diabloti:).

Ale pies ma robić za 2w1: być groźny, bronić, pilnować i jednocześnie tylko czekać aż komuś się zachce go wytarmosić + oczywiście w takim wypadku reagować przeogromną radością...
Bo psy są mądre:diabloti: i ich obowiązkiem jest czytać w myślach człowieka - złodzieja się gryzie, a 'miłemu' człowiekowi pozwala robić ze sobą czego dusza zapragnie:evil_lol:.

Co do dzieci - generalnie jestem na nie. Zdecydowana większość uważa, że o nic pytać nie trzeba, z łapami pchać się można zawsze, wszędzie, w każdej sytuacji.
Ale wyjątki się zdarzają:lol:
Wczoraj Jago był karmiony parówką przez małą sąsiadkę(jedzonko dostała ode mnie i podawała Jagowi) + młody latał za piłką rzucaną przez nią i drugiego małego sąsiada (dzieci w wieku 8-9lat). Nie przeszkadzała im zupełnie ośliniona potwornie piłka:evil_lol:, ale nie podobało się, że wyrzucona przez nich piłka była oczywiście przynoszona - ale - do rąk Pańci ;). No cóż... nad tym sobie popracujemy - nie za dużo szczęścia na raz. Dla Jaga dzieci są suuuper - buzie mają na wysokości jego pyska - zawsze można buziaka mokrego sprzedać:diabloti:. A jak się ma dzieci dość, to się odchodzi.
Strasznie mnie jedno ujęło - podczas zabawy rozmawiałam z dziećmi o psach tak ogólnie, opowiadałam o Jagu, mówiłam, że psów nie lubi, mowiłam dlaczego. W pewnym momencie (młody akurat z piłką wracał) zza rogu bloku wyszła mama dziewczynki z ich psem (york) na smyczy i kierowała się w naszą stronę(my niestety nie mogliśmy zrobić w tył zwrot, bo ganianie piłki uskuteczniamy w trawiastym zaułku z jedną drogą wejścia/wyjścia, którą szła ów Pani) . Jaga odłowiłam, a dziewczynka pobiegła do mamy i powiedziała żeby nie podchodziła bo - i tu to, co jej opowiadałam przed chwilą. Babka się wycofała.
Wróciliśmy do zabawy.
Może być jednak miło czasami :multi:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dog_master']WYRWAL SIE AMSTAFF?!

Gdzie Wy chodzicie? Musze wiedziec, jakich miejsc unikac! :<

Kurde, co za ludzie...

A takich, co zaczepiaja, sie omija, olewa i tyle... Co to za problem...[/quote]

Amstaff sie wyrwał , bo szalona miłośc do mojego :p i faceta nawet nie tknął , poprostu za moim biegał

Link to comment
Share on other sites

Czesto sa, ale czesto nie ;) ja roznie trafiam, owszem, zdarzaja sie takie, co zapytaja, czy mozna poglaskac, wiedza, jaka to rasa ;p ale sa i ich przeciwienstwa... I od tego sa rodzice :]

[quote name='psiara1996']Amstaff sie wyrwał , bo szalona miłośc do mojego :p[/quote]
I co z tego? WYRWAL SIE. O to mi chodzi. A jak bedzie pałał szalona nienawiscia do mojego? To tez sie wyrwie...

Dla mnie EOT w sprawie wyrywania sie psa, to jest chore i meganieodpowiedzialne i tyle.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...