Jump to content
Dogomania

Ślepy Basio - Terier walijski POTRZEBUJE KOCHAJĄCEGO DOMU !


piechcia15

Recommended Posts

[quote name='emilia2280']Jezu, obie Li i Rewelacja, wykasujcie te posty natychmiast. Tak sié nie da rozmawiac![/QUOTE]
A w życiu Romana. To, co piszemy stanowi o nas samych, jest świadectwem tego, co sobą prezentujemy. Niejedno spojrzenie na sytuację z dogo ucierpiało z powodu samowolnego usuwania postów, wbrew regulaminowi lub wybiórczego czyszczenia. Co poszło w eter to poszło i... dobrze.

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, przychodzi Wam do głowy ktoś, kto podjąłby się zrobienia aukcji cegiełkowej?
Wprawna głowa wie jak obejść na allegro kwestię zrobienia takiej aukcji przez osobę prywatną, nie fundację. Takie aukcje robiła między innymi Isadora7 z tym, że Ona zamotana aukcyjnie na potęgę więc odpuszczam Jej zawracanie gitary.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='olalolaa']Lilk_a chyba robila tez takie aukcje, cegiełjami byly chyba zdjecia.[/QUOTE]
Dziękuję za podpowiedź. Napiszę do Lilk_a. Może się zgodzi. Tekst bym bidzie zrobiła, reszta to już kwestia rozliczenia z osobą wystawiającą samego wystawienia i kosztów sprzedaży.

Edit:
Napisałam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']Jakby Lilka nie mogla to jest Selenga. Mogé wtedy do niej sié usmiechnác :)[/QUOTE]
Super, to czekam na ten moment na odpowiedź na wysłane PW, a jeśli będzie odmowna to... :-)

[B]Piechciu[/B], jak dasz radę looknij we wpłaty bazarkowe. Jak coś ode mnie doszło to jutro może bym poszpulowała na pocztę, mam jedną blisko ale wolę podjechać do dalszej, z której przesyłki idą piorunem do odbiorców, chciałabym więc zabrać więcej niż jedną.

Link to comment
Share on other sites

Tak jak się obawiałam wątek zrobił się nieładny.
Tego nie powinno być na dogomanii :(.
Wydawało mi się wcześniej że dt dla psiaka po leczeniu będzie bezpłatne :roll:.
A to jak Patrycja jako dt przećwiczyła Basika, to mój psiak by chyba padł.
Mam tutaj poważne wątpliwości czy jest to odpowiednia opieka nad psiakiem dopiero co po zapaleniu otrzewnej, i ogólnym osłabieniu organizmu ...
Musicie coś ustalić, aby jakoś wyprowadzić sprawy Basika, najlepiej dla niego.
A dwa, wiecej wzajemnego szacunku !

Link to comment
Share on other sites

majqo to są chyba wszystkie twoje bazarkowe wpłaty?czy któraś nie jest z bazarku?:
ALMA2 17zł
elik 30zł
temikotka 17zł
Aida 50zł
Eve 39zł
Li1 50zł

jestem przerażona tym co się dzieje i jaki to będzie miało skutek dla Basika....:(

1) Li1 i Rewelację proszę o uspokojenie się w kwestii faktur bo takie przepychanki są żałosne, a chyba faktury nie są tu najważniejsze.

2) kwestię mroźnego spaceru pozostawię bez komentarza...

3) pieniądze póki co zbieram ja bo nie zostało udzielone nam żadne inne konto.
Allegro cegiełkowe zrobi nam selenga i jutro skontaktuję się z nią w tej sprawie, jesteśmy umówione, tylko muszę zebrać wszystkie dolegliwości Basika do kupy i jej to podesłać, a dziś już nie mam czasu bo dopiero do domu wróciłam. Selenga zrobi allegro na konto mikropsów póki co bo takie były początkowe ustalenia.
Pieniądze na DT też mogą póki co wpływać na to obecne konto, ale wolałabym jednak się tym nie zajmować, bo za dużo już mam na głowie jak na jedną osobę i powoli nie ogarniam:( W tej chwili nie stać nas na 300zł miesięcznie + cała reszta. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że znalezienie BDT graniczy z cudem!!
Jestem odpowiedzialną osobą i dlatego przeraża mnie ta cała sytuacja, która powoli wymaka się spod kontroli. Tak jak na początku było fajnie tak teraz zaczyna robić się syf, niepotrzebny.

4) Rozumiem Lidko że lubisz trzymać kontrolę i chcesz dominować w prowadzeniu spraw, ale takie rzeczy się ustala na początku :"Słuchaj, ja będę robiła to to i to, o nic się nie martw, wszystko załatwię itp" A nie powoli odbierałaś mi pałeczkę, zachowywałaś się jak prawny właściciel, a teraz jak zaczyna się robić gęsta atmosfera, mówisz bierz sobie psa, wsadź go do schroniska niech zdechnie... Tak się nie robi
To że twoja pomoc finansowa jest potrzebna to oczywiste bo za przeproszeniem nie śmierdzimy groszem i nie mam pojęcia co będzie po 15.12 jeśli trzeba będzie to pójdę spać pod mostem z Basikiem.

5) Mam wrażenie, Lidko, że nie rozumiesz o co jest wogóle to zamieszanie i nie widzisz w tym swojej winy. Przejęłaś rolę nad psem, kierowałaś jego leczenie, zmianą lekarzy, podejmować decyzje co dalej, umieściłaś psa w płatnym dt a teraz jesteś zdziwiona, że ktokolwiek się zbuntował...jak śmiał...

6) boję się być właścicielem psa, którym ty kierujesz, bo nie wiem czego się po tobie spodziewać, bo nic ze mną nie ustalasz. Czy to tak trudno jest do mnie zadzwonić?Wszystko byśmy obgadały, a nie tu męczyły się na forum z pisaniem.Byłoby o połowę mniejsze zamieszanie.

7) nie wiem co robić...Lidko są [B]dwie opcje[/B]...1) bierzesz psa na siebie i dyrygujesz nim jak chcesz i nikt ci się wtrącał nie będzie, 2) pies zostaje na mnie tak jak jest, ale zaczynamy od nowa, wszystko ustalamy wcześniej razem, anie po fakcie i decyzje podejmujemy RAZEM!! którą wybierasz?

nie stać mnie na telefon do Sztokholmu więc jak możesz to ty zadzwoń do mnie, wieczorem na stacjonarny, będzie taniej.Bo ja ma dosyć tego forumowego przepychania.

8 )napewno pies musi teraz zostać w Warszawie, póki zajmuje sie nim Garncarz i lekarze z SGGW, ale nie podoba mi się zachowanie obecnego DT. Nie można się litować nad psem tylko dlatego bo on jest taki biedniutki, ma jeść to co jest w zaleceniach albo wogóle, zgłodnieje to zje, a jak nie to dowidzenia. A nie, karmy, która ma mu służyć odmawia, ale herbatniczki owszem, lub śmietana!
nie jestem obeznana ani nie mam praktyki w dt, wiec chętnie wysłucham waszych pomysłów, bo nie można dłużej przerzucać psa z kąta w kąt.

mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam

proszę aby ustały kłótnie, wyjaśnijmy sobie wszystko przez telefony a nie na forum

czy ktoś ma czas aby wypunktować to co powinno być w allegro?wszystkie jego dolegliwości, jakie miał robione badania i co mu było?bo nie mam za bardzo czasu aby przeszukiwać wątek. Lidko czy mogłabyś to zrobić, a ja to skopiuję i prześlę Selendze, skoro jestem juz z nią w kontakcie.

Lidko a czy wogóle są razem z basikiem jego papiery ze schroniska, czy zaginęły w akcji? Tam jest karta w której powinny być szczepienia i wścieklizna. Nie pamiętam co miał robione, a czego nie.
A czy wychodząc z lecznicy dostał jakiś opis stanu zdrowia i historia choroby?pytałam cię już o to

jak ludzie z fb zobaczą że jest takie zamieszanie wokół tego psa to zostaniemy z palcem w nosie i już nikt nam nie pomoże bo jesteśmy niewiarygodne:(:(

Link to comment
Share on other sites

Piechcia15 ujęła to wszystko konkretnie i jak trzeba.

Wg mnie teraz to ważne jest aby mieć te karty i dokumenty wszystkie razem dotyczące stanu Basika.

A ludzie na fb na pewno potrzebują jakiś jednoznacznych informacji dot. psiaka.

Inaczej faktycznie głupio się wyjdzie a Basik zostanie sam sobie.

Ja jestem tutaj na watku ale od jakiegoś czasu w sumie sama już nic nie wiem.

Znajomy z fb mnie pytał o psiaka, jak jego stan, co potrzeba a ja nie wiedziałam co mu napisać.

Hello, czy tak powinno być ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='piechcia15'] (...) Allegro cegiełkowe zrobi nam selenga i jutro skontaktuję się z nią w tej sprawie, jesteśmy umówione, tylko muszę zebrać wszystkie dolegliwości Basika do kupy i jej to podesłać, a dziś już nie mam czasu bo dopiero do domu wróciłam. Selenga zrobi allegro na konto mikropsów póki co bo takie były początkowe ustalenia.(...) [/QUOTE]
Aha, OK, czyli jeśli dostanę odpowiedź na TAK od lilk_a to ją odwołam i przeproszę za zamieszanie.
I dalej aha, czyli tekstu nie robię, bo ogarnie to Selenga.
Uff... to tu już mamy jasność.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='piechcia15']...... A nie powoli odbierałaś mi pałeczkę, zachowywałaś się jak prawny właściciel, a teraz jak zaczyna się robić gęsta atmosfera, mówisz bierz sobie psa, wsadź go do schroniska niech zdechnie... ...([/QUOTE]

ZWARIOWALAS ?
Co za bzdury piszesz. I po kiego grzyba klamiesz? I o jakim platnym dt piszesz, do ktorego oddalam Basika? Wytrzezwiejcie i znajdzcie malemu opieke. Czy naprawde zbierasz forse na oplacenie terazniejszej opieki u Patrycji? Bo to jest machlojka. Nie bylo o tym mowy, co sie dzieje?
Na pare pytan o karcie i papierach Basika odpowiem jutro.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='li1']Nareszcie dorwalam lekarke. USG robione, badania krwi tez. [B]Wyszlo zapalenie otrzewnej[/B], krew prawie w normie, te dzisiejsze wyniki nie sa gorsze od poprzednich i to napawa leciutenkim optymizmem. Dostaje kroplowki aby uzupelnic brak witamin i mikroelementow. Drgawek dzisiaj nie zaobserwowano, jezeli nie beda wystepowaly w nastepnych dniach, to byly one najprawdopodobniej spowodowane zaglodzeniem i wycienczeniem organizmu.
Basik musi zostac w klinice jeszcze pare dni, stan musi sie ustabilizowac.[/QUOTE]
Tu jest info o zapaleniu otrzewnej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='li1'][B] Do jasnej anielki zamknij sie, bo [B]chyba pijana [/B]jestes. Co za glupoty piszesz?
[/B][/QUOTE]

[quote name='li1'](...) [B]Wytrzezwiejcie[/B] i znajdzcie malemu opieke. (...) [/QUOTE]
Jeśli już to może otrzeźwiejcie, Li.
Ma to inny wydźwięk, bo coś mi się widzi, że masz jakieś parcie na powracanie do kwestii zaglądania do kielicha.

Link to comment
Share on other sites

Śledzę od jakiegoś czasu ten wątek. I mam spore wątpliwości, czy rzeczywiście bardzo powierzchownie zdiagnozowany chorobowo pies jest wart tego całego zachodu... Schroniska z pewnością mają kłopoty finansowe z wielką liczbą zwierząt, które mają pod swoją opieką - zdrowych, nie wymagających szczególnych zabiegów czy kuracji lekarskich. I dobrze jest, jeśli potrafią zapewnić im pożywienie i ciepłe spanie. Nie dziwię się, że nie stać ich na leczenie zwierząt, które rokują marne szanse na dobre życie. Życie jest okrutne i najczęściej niesprawiedliwie; śmiertelne choroby dotykają nie tylko ludzi ale i nasze zwierzęta. Gdybym miała wybrać, to wybrałabym życie większej ilości zdrowych zwierząt (psów i kotów) niż wątpliwe życie jednego, biednego pieska. Trzeba walczyć z takimi zjawiskami jak Krzyczki czy Korabiewice a nie sentymentalnie rozczulać się nad jednym pechowcem :shake:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='modliszka84']Miałam już w tym wątku się nie udzielać, bo nie podoba mi się sposób jego prowadzenia, ale teraz to przesadziłaś trochę. Nie wiem czy nie masz pojęcia jakie są realia w polskich schroniskach? A może nigdy nie byłaś w takowym? A może też żyjesz w jakiejś błogiej nieświadomości.
W każdym bądź razie jako osoba która utrzymuje kontakt z lekarzami, ma informacje o jego stanie powinnaś była zauważyć ile czasu i w wyniku jakich specjalistycznych badaniach możliwe było zdiagnozowanie Basika. Być może Twoje przekonanie o znęcaniu się nad psem w schronisku wynika z niewiedzy lub nieświadomości jak wyglądają realia - niemniej jednak dla Twojej informacji - schronisko w którym przebywał Basik nie ma ani zaplecza weterynaryjnego, ani funduszy by zapewnić psu chocby kroplówki. A przepełnienie jest rzędu 50%. Nie mam zamiaru bronić tej instytucji, ale wiem też o jego funkcjonowaniu trochę więcej niż osoby siedzące wyłącznie po drugiej stronie monitora.
Jeśli zaś chodzi o jaskrę to same pisałyście że "zwykly" wet nie-okulista nie jest w stanie często zdiagnozować choroby. U takiego zresztą weta Basik był.
Czy oczekujesz że specjalistyczny lekarz zostanie sprowadzony do schroniska? Może po prostu masz inny pogląd na to jak wygląda opieka weterynaryjna w polskich schroniskach.

A co do "praw własności" to moim zdaniem [B]właścicielem jest osoba, która podejmuje decyzje związane z psem[/B]. Czy właścicielem może być osoba która dowiaduje się o wszystkim po fakcie, z publicznego forum internetowego ...?

Oczywiście możesz mieć swoje zdanie na ten temat, ja mam swoje.
Nie mam zamiaru swoją wypowiedzią powodować burzy w szklance wody, ani też działać na szkodę psa. Bo niestety on jest ofiarą tej całej chorej sytuacji...
Przypominam Ci Lidko że początkowe ustalenia były nieco inne. Teraz natomiast zrzucasz na nas ciężar odpowiedzialności za płatny dom tymczasowy (300 zł), w którym sama umieściłaś Basika, nie konsultując się z jego prawnym opiekunem. Moim zdaniem to postępowanie nie fair. Niestety nie mamy ani deklaracji, ani pieniedzy na utrzymanie kolejnego psa w płatnym miejscu. I to było też na wątku powtarzane.[/QUOTE]

[quote name='li1']Piszesz, ze takich Basikow na peczki i nie mozna ukarac schronisk. Mozna i nalezy. Bo ktos wyciagnie jedna bide a reszta psow zostaje w mordowniach i cierpi. I ty przyzwalasz na to?
[B]Jak pisalam wczesniej Basika mozna odebrac. Ustalcie transport[/B].[/QUOTE]

[quote name='emilia2280']Li, ale nie klócmy sié tylko porozmawiajmy.
Powiem Ci jak ja to widzialam od samego poczátku, kiedy [B]Ty poprosilas dziewczyny o wyciágniécie Basika ze schronu[/B] i jak to dla mnie wygládalo, albo jak ja bym to zrobila proszác kogos o wyciágniécie psa ze schroniska. Otóz Modliszka i pPiechcia sá swiadkami wielu tragedii psów bédác na miejscu i wiadomym jest ze sá w stanie pomóc tylu a nie wiécej i w takiej sytuacji mogly: a) powiedziec ze psu nie mogá same pomóc i go zostawic nie oglaszajác swiatu ze taki jest; b) zalozyc wátek, dla Basika akurat ten, i poprzez przedstawienie jego sytuacji szukac ludzi, którzy mogá i chcá pomóc.

Co nastépuje potem? Sá tylko 2 mozliwosci - pies nie doczeka pomocy i umiera w schronie albo znajdzie sié osoba/osoby które skladajá deklaracje, co kto moze i dopiero kiedy albo uzbiera sié dostateczna liczba pojedynczych deklaracji pomocy, albo jedna konkretna, wtedy dziewczyny mogá wziác psa ze schronu, wiedzác ze ryzykujá ze jak ktos zlozy nieodpowiedzialnie deklaracjé i jej nie dotrzyma -to one zostaná z psem jako wlascicielki.

Ja niejednokrotnie mówilam - ok, bierzcie tego psa, wyciágajcie juz teraz. Co to oznaczalo? Ni mniej nie wiécej, ze to ja sié deklarujé tego psa gdzies umiescic, leczyc i co tam jeszcze z takim stanem deklaracji jaki na ten moment posiadal (lub czésto nie posiadal nic). Wiéc kiedy Lidko napisalas zeby dziewczyny go wyciágaly, ja tak to zrozumialam - ze Ty go pragniesz wyciágnác "na siebie". Inaczej tego nie przewidzialam, bo jak? Kazalabym im psa wyciágnác wiedzác ze polegajá na mojej deklaracji a jesli ja sié wycofam to kto za psa zaplaci? Jak nie one to schron a to przeciez jest niedopuszczalne. Myslé ze to co napisalam jest uczciwe i tak bynajmniej dzialam ja jesli prosze kogos o wyciágniecie psa ze schroniska. Piszé to zupelnie bezstronne i z wlasnego doswiadczenia.[/QUOTE]

[quote name='piechcia15']
5) Mam wrażenie, Lidko, że nie rozumiesz o co jest wogóle to zamieszanie i nie widzisz w tym swojej winy. [B]Przejęłaś rolę nad psem, kierowałaś jego leczenie, zmianą lekarzy, podejmować decyzje co dalej, umieściłaś psa w płatnym dt a teraz jesteś zdziwiona, że ktokolwiek się zbuntował...[/B]jak śmiał...

6) boję się być właścicielem psa, którym ty kierujesz, bo nie wiem czego się po tobie spodziewać, bo nic ze mną nie ustalasz. Czy to tak trudno jest do mnie zadzwonić?Wszystko byśmy obgadały, a nie tu męczyły się na forum z pisaniem.Byłoby o połowę mniejsze zamieszanie.

7) nie wiem co robić...Lidko są [B]dwie opcje[/B]...1) bierzesz psa na siebie i dyrygujesz nim jak chcesz i nikt ci się wtrącał nie będzie, 2) pies zostaje na mnie tak jak jest, ale zaczynamy od nowa, wszystko ustalamy wcześniej razem, anie po fakcie i decyzje podejmujemy RAZEM!! którą wybierasz?

nie stać mnie na telefon do Sztokholmu więc jak możesz to ty zadzwoń do mnie, wieczorem na stacjonarny, będzie taniej.Bo ja ma dosyć tego forumowego przepychania.

8 )napewno pies musi teraz zostać w Warszawie, póki zajmuje sie nim Garncarz i lekarze z SGGW, ale nie podoba mi się zachowanie obecnego DT. Nie można się litować nad psem tylko dlatego bo on jest taki biedniutki, ma jeść to co jest w zaleceniach albo wogóle, zgłodnieje to zje, a jak nie to dowidzenia. A nie, karmy, która ma mu służyć odmawia, ale herbatniczki owszem, lub śmietana!
nie jestem obeznana ani nie mam praktyki w dt, wiec chętnie wysłucham waszych pomysłów, bo nie można dłużej przerzucać psa z kąta w kąt.

mam nadzieję, że o niczym nie zapomniałam

proszę aby ustały kłótnie, wyjaśnijmy sobie wszystko przez telefony a nie na forum

czy ktoś ma czas aby wypunktować to co powinno być w allegro?wszystkie jego dolegliwości, jakie miał robione badania i co mu było?bo nie mam za bardzo czasu aby przeszukiwać wątek. Lidko czy mogłabyś to zrobić, a ja to skopiuję i prześlę Selendze, skoro jestem juz z nią w kontakcie.

Lidko a czy wogóle są razem z basikiem jego papiery ze schroniska, czy zaginęły w akcji? Tam jest karta w której powinny być szczepienia i wścieklizna. Nie pamiętam co miał robione, a czego nie.
A czy wychodząc z lecznicy dostał jakiś opis stanu zdrowia i historia choroby?pytałam cię już o to

jak ludzie z fb zobaczą że jest takie zamieszanie wokół tego psa to zostaniemy z palcem w nosie i już nikt nam nie pomoże bo jesteśmy niewiarygodne:(:([/QUOTE]

[quote name='li1']ZWARIOWALAS ?
Co za bzdury piszesz. I po kiego grzyba klamiesz? I o jakim platnym dt piszesz, do ktorego oddalam Basika? Wytrzezwiejcie i znajdzcie malemu opieke. Czy naprawde zbierasz forse na oplacenie terazniejszej opieki u Patrycji? Bo to jest machlojka. Nie bylo o tym mowy, co sie dzieje?
Na pare pytan o karcie i papierach Basika odpowiem jutro.[/QUOTE]


ojojojojojojojjj! Nie, tak to nie mialo wygládac! Zdecydowanie nie! Naprawdé musimy/musicie sobie kilka kwestii wyjasnic, ale bez wátpienia nie takim tonem Lidko (ja tez lubié soczystá mowé, ale nigdy w stosunku do osób które na to nie zasluzyly, tego nie popré).

Naprawdé, nie wiem czy mozna tak sobie szafowac zyciem Basika, brac go , potem mówic, "sobie go wez". Czy ze swoimi dziecmi tez bysmy tak postápili?

W momencie wyciágniécia Basika ze schronu Basikowi cos obiecano - nadziejé na lepsze zycie. I teraz klócác sié tak latwo mozna go porzucic i powiedziec ze komus sié nie podoba to sobie go wez? Tak sié nie robi, tak nie jest dobrze.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Qruella']Śledzę od jakiegoś czasu ten wątek. I mam spore wątpliwości, czy rzeczywiście bardzo powierzchownie zdiagnozowany chorobowo pies jest wart tego całego zachodu... Schroniska z pewnością mają kłopoty finansowe z wielką liczbą zwierząt, które mają pod swoją opieką - zdrowych, nie wymagających szczególnych zabiegów czy kuracji lekarskich. I dobrze jest, jeśli potrafią zapewnić im pożywienie i ciepłe spanie. Nie dziwię się, że nie stać ich na leczenie zwierząt, które rokują marne szanse na dobre życie. Życie jest okrutne i najczęściej niesprawiedliwie; śmiertelne choroby dotykają nie tylko ludzi ale i nasze zwierzęta. Gdybym miała wybrać, to wybrałabym życie większej ilości zdrowych zwierząt (psów i kotów) niż wątpliwe życie jednego, biednego pieska. Trzeba walczyć z takimi zjawiskami jak Krzyczki czy Korabiewice a nie sentymentalnie rozczulać się nad jednym pechowcem :shake:[/QUOTE]
Niestety jest w tym sporo racji.
I takie jak to wyrażone stanowisko należy również uszanować.
Każdy ma prawo do swojego.

Myślę jednak też, że jeśli jakaś garstka ludzi, nazwijmy ich umownie nawiedzonymi, zaweźmie się i chce uratować to jedno, jedyne akurat przez nich upatrzone istnienie to należy im na to pozwolić. Może nieco na skróty to napiszę ale... w myśl zasady - niech ze swoim czasem, nerwami, emocjami, kasą robią co chcą, innymi słowy, niech angażują się tam, gdzie ich rozumy, ich serca wiodą.
Jedni więc pójdą na przychylenie nieba zdrowym, o większej sile przebicia w znalezieniu domu, tym z większymi szansami, inni właśnie zwierzakom kalibru Basika.
Na tym polega wolność wyboru.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280'](...) Naprawdé musimy/musicie sobie kilka kwestii wyjasnic (...)[/QUOTE]
Ja wierzę, a raczej chcę wierzyć, że obie strony dojdą do porozumienia. Propozycja Piechci, by to omówić telefonicznie jest bardzo dobrą propozycją.
Czasem lepiej jest porozmawiać niż pisać, bywa, że to burzy mury niechęci.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...