Jump to content
Dogomania

koloryzacja ciemnej sierści


leepa

Recommended Posts

Nie wiem, czemu ludzie myśląc "farbowanie" od razu przywołują takie skrajne, typowo na potrzeby różnych show kreacje - bo to już nie jest farbowanie, to jest jakaś tam kreacja, forma, powiedzmy, plastyczna - jak koafiura na pół metra wysoka na specjalnym rusztowaniu.
Na fotce jest Cindy wspomnianej wyżej Sandry Hartness. Ona raczej nie chodzi z takim psem na spacery ;). Robi go tak na wystawy i konkursy groomerskie. Jej "dzieła" były wielokrotnie publikowane nie tylko w necie ale i w prasie papierowej. Zdjęcia jej Cindy publikowane były na okładkach czasopism groomerskich, ponieważ - Hartness zwycięża konkursy, w których pokazuje swojego psa.
To jest sposób na wystawianie pudla. Inne wystawianie, ale jednak wystawianie. Różnica między tym, a tym:
[url]https://www.pinterest.com/pin/380343131001329783/[/url]
to tylko kwestia umowna. Żaden z tych psów nie wygląda tak poza wystawą. (Ten drugi zapewne chodzi zapapilotowany, a co najmniej w różnych kucykach, żeby nie zniszczyć włosa.)

Za to ten ma wygodną, dość sportową fryzurkę:
[URL]http://www.youtube.com/watch?v=_6B1kSDzmyM[/URL]
I co z tego, że kolorową?

Link to comment
Share on other sites

[B]filodendron, [/B]wczoraj, jak czytałam sobie ten wątek, właśnie przypomniał mi się ten pies "canada day". Nawet go szukałam, żeby wstawić obrazek, ale jakoś nie dałam rady. Dzięki :) Mnie osobiście bardzo się podoba :D
Póki coś nie jest szkodliwe (a farbowanie odpowiednimi preparatami nie jest) i psu krzywda się nie dzieje, nie widzę powodów, żeby tego zakazywać a ludzi nazywać idiotami itp...

Link to comment
Share on other sites

  • 5 weeks later...

Oczywiście. Piesek od pofarbowania pasemka pigmentem do pisanek dostanie straszliwego zapalenia skóry i cały wyłysieje, a nawet jeśli nie, to inne pieski będą się z niego śmiały na spacerze i brzydko o nim mówiły, i biedny jak się przejrzy w domu w lusterku to miesiąc z posłania nie wyjdzie :)

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

  • 8 months later...
  • 1 month later...

Wiesz, dla dużej części Polaków w ogóle sam pomysł trzymania psa w domu jest bezsensowny ;)

W domu nie, ale na mieszkaniu - tak. Szczególnie, jeśli nie masz czasu się nim zajmować. Siedzi cały dzień sam i wyje do księżyca. Oprócz niego, cierpią również sąsiedzi. Wiem z własnego doświadczenia (sąsiedzkiego, nie właścicielskiego). Co do farbowania - to jedynie wymysł znudzonych właścicieli. Widziałem ostatnio dwa przykłady w sieci - jeden pomalowany, jak kościotrup (chyba na Halloween, do pary ze strojem Pana), a drugi wyglądał jak smok. Oprócz farby było tez ostre cięcie włosia. Gdzie jest mózg?

 

 

Wejdź tu, jeśli chcesz poczytać moją stronę o pożyczkach na Święta.

Link to comment
Share on other sites

Z ejdnej strony nic psu nie szkodzi,ale z drugiej trzeba troche czasu poświęcić na takie strzyżenie i farbowanie. Pies nawet jak przyzwyczajony to nie sprawia mu to przyjemności.  Mi się wgl takie wymyśle fryzury u pudli nie podobają. Ciekawa jestem czy te psy mają jakieś normalne życie, spacery czy nie mogą zniszczyć włosa i chodzą w palilotach i kombinezonach. 

To zależy od psa. Miałam kiedyś kundliczkę ze schronu, która miała trochę dłóższą sierść i wystarczyło wyciągnąć grzebień, żeby sama z radością stawała wyprężona i gotowa do czesania. Gożej jak się chciało skończyć to czesanie bo chodziła za mną i jęczała, chcąc jeszcze. To samo było z kompielą, czy jak przycinałam jej na łapach sierść. Są psy, które lubią zabiegi pielęgnacyjne, bo lubią być w centrum uwagi. Nawet na wystawach to widzę, pamiętam bardzo dobrze jak całą sesję zdjęciową zrobiłam dużemu morelowemu pudlowi, który aż się delektował tym, że był fryzowany, a jak właścicielka na chwilkę wzięłą ręce od niego, żeby zmienić grzebyk to otwarł oczy i zaczął się rozglądać zniecierpliwiony.

 

Ja bym psa nie pofarbowała, bo średnio mi się to podoba ale tak samo nie założyłabym mu obróżki, gdzie  jest naćkane pełno obrazków. Kwestia gustu.

 

Edit: A czy pudel w papilotach nie może mieć normalnego życia? To przeszkadza mu, niewiem w aportowaniu patyka? Dużo gorzej mają psy z "listy" bo w kagańcu i na smyczy to sobie ani nie pobiegają ani nie po aportują. Nie mówiąc już o np. pływaniu...

Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
  • 4 years later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...