Jump to content
Dogomania

Lola przegrała z chorobą....


malvaaa

Recommended Posts

"....trzeba do Beata&Czata bo chyba sie nie wypowiedziała...."
Coś przeoczyłam :oops:? Jestem on-line, więc mogę zaraz odpowiedzieć.
Już znalazłam, chyba o to chodzi ?
27.10 na wątku Lupusa napisałam, żebyście moją wpłatą dyspponowały dowolnie:

"[I]Moją wpłatą z 24.10 (mam nadzieję, że dotarła) dysponujcie w/g uznania. Ja nie jestem w stanie wybrać. Za dużo ich, a wszystkim nie da sie pomóc.
Pozdrawiam
Elżbieta[/I]"

Czyli leci dla chudzinek (na ON-eczki wpłaciłam osobno), a wątek do subskrybcji.

Link to comment
Share on other sites

aaaaa, ok, to w takim razie ja przeoczylam, sorka :) teraz wszystko jasne...

dobrze ze Fortuna zrezygnowała, naprawde sukces :) czesto i mało to chyba odpowiednia recepta :)

a z Loli ogonkiem jest taka sprawa, ze ma tak siersc wytartą, nie łysą ale tak jakby sie gryzła tam albo cos ją gryzło... nie wiem...

a, chauwa jak bedzie wet to prosze niech sprawdzi jej uszy, i wlasnie ten ogon...

a w koopach byly robaki?

Link to comment
Share on other sites

Patrzyłam w te qpy i robaków nie widziałam. Ani u jednej ani u drugiej.
Lola tam gdzie ma wytarta sierść ma na skórze coś w stylu łupieżu.
Moim zdaniem to świerzb, dla bezpieczeństwa poproszę veta o pobranie zeskrobiny do badania.
Pewne jest to, że obie trzeba wykąpać.
Już nawet nie przez fakt zapachu ale dobrze by było jakby im skóra zaczęła oddychać.Kleją się niesamowicie. Jak lepy na muchy.
W uszy patrzyłam ,jak będę ich bardziej pewna to je przemyje.

Link to comment
Share on other sites

Wypróżnione, najedzone, smacznie śpią.
Fortuna ma nadal okropne leki, wystarczy, że podniosę głos nie do niej ale do kogoś innego to kuli się i ucieka z podwiniętym ogonem.
Do tej pory ogon miała non stop zawinięty, teraz już zdarza jej się go postawić i nim pomachać-małą rzecz a cieszy.
Upomina się o jedzenie. Mam nadzieje, że za parę dni bedzie już widać roznice w jej wygladzie.

Lola jest pewniejsza, przychodzi na głaskanie. Załapała swoje imię bez problemy-wszak sama je wybrała :)
Je też już z mniejsza łapczywością ale dla pewności do końca tygodnia będę je karmić często, od poniedziałku zmniejszę ilość posiłków do 5-6 na dzień.

Obie śmierdzą niesamowicie. muszę je jak najszybciej wykąpać!

Link to comment
Share on other sites

jutro wkleje te wyniki badan, bo dzis je odebralam bo wczoraj mieli awarie systemu.. tam troche mocznik podwyzszony byl ale byc moze mialy cos w brzusiu.. a tak to wszystko w sumie w porzadku.. ale wet co sie bedzie nimi zajmowal bedzie mial porownanie jak by zlecal powtorzenie badan za jakis czas :)

Link to comment
Share on other sites

U dziewczyn wszystko w porządku, jedzą i co najważniejsze nie wymiotują. Łapczywość też poszła w zaświaty.
Mam wrażenie, że Fortuna przybiera na wadze, od strony żeber zaczęła się pokazywać lekka ilość tłuszczu i dotyk w tych okolicach nie daje wrażenia jeżdżenia po kościach jak po strunach.

EDIT:
Dodam jeszcze,że Lola śpi z otwartymi oczami, czas spędzony w schronisku wszczepił jej w krew czujność.
Było to dla mnie przerażające jak ja z takimi ślipiami zobaczyłam pierwszy raz, myślałam, że nie żyje, nie reagowała na imie bo tak mocno spała...

Link to comment
Share on other sites

Ja to się zastanawiam ile można spać, tragedia...
Próbowałam z Tobim jakoś dziewczęta rozruszać, Lola zareagowała mruczeniem-Ja chce spać, dajcie mi spokój ! Czyżby psy też zapadały w sen zimowy? ;)
Fortuna przyszła na mizianie, była bardzo przestraszona energicznym zachowaniem Tobiego, po chwili pomerdała ogonem z lekka doza niepewności wykonała dwa wygibasy jak rosyjska pływaczka :D....
No i sama ja spłoszyłam śmiejąc się jak debil :(

Link to comment
Share on other sites

Uffff...
Już po pierwszej wizycie weterynarza.
Dziewczyny bardzo się bały ale zniosły dzielnie wszystkie badania.
Mają już swoje książeczki.
Koszt wizyty 175zł.
Od Malvy dostałam 184zł. Zostało im u mnie 9zł.

Weterynarz u Loli stwierdził problemy z biodrami o czym pisałam już wcześniej po własnych obserwacjach.
Zalecił zakup tabletek na powyższe schorzenie w cenie 75zł (ilość na 3mc leczenia), dodatkowo dają komfort jeśli psa boli przy chodzeniu, w jej przypadku jest to pewne bo powłóczy nogami po dłuższym leżeniu w bezruchu(sen).
Zakup zostawiam do decyzji zainteresowanych.
Określił jej wiek na większy niż 8lat(ciężko stwierdzić przez brak 80% zębów).

Fortunie nic nie dolega, nie wliczając wychudzenia i panicznego leku przed obcymi.
Jak dojdzie do normalnej wagi 30kg (teraz wazy trochę ponad 20kg) będzie pięknym psem:)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...