Jump to content
Dogomania

Manifestacja przeciwko FABRYCE PSÓW w WOJTYSZKACH 09.11.2011 Sieradz


Potter

Recommended Posts

[quote name='SALUX']Szanowny obywatelu Wolny Pies

Jeśli chodzi o Medora to był najbardziej "aktywny" w manifestacji w Sieradzu i stąd moje zainteresowanie. Co do Wojtyszek to nie oglądałam ich bramy jak Ty, tylko całe schronisko, więc mam pewne pojęcie o czym piszę w przeciwieństwie do Ciebie. Nie wiedziałam że jesteś moderatorem tego forum, panem i władcą co cały czas próbujesz okazać. Dla mnie to Ty nie jesteś partnerem do rozmów, prezentujesz za niski poziom intelektualny by wdawać sie z Tobą w dalsze pomówienia bo dyskusją tego nazwać nie można.

Z poważaniem
SALUX[/QUOTE]

SALUX - hodowczyni psów, sprzedawczyni psów, rozmnażaczka psiego nieszczęścia - intelektualna gwiazda wśród hodowców psów rasowych, przyjaciółka L.A.S.-a po związku ZKwP. Tyle ile psów na sprzedaż wyhodowała, o tyle nie zmniejszyła się ilość psów w Wojtyszkach, a być może, psy z jej hodowli, jako porzucone także kiblują w Wojtyszkach - i pewnie z przeterminowanymi tatuażami - chipy się przeterminowują, tatuaże pewnie też.
Wiarygodność godna intelektu. Filmy z manify (wszystkie) pokazują coś innego niż ty widziałaś, w tym czasie pewnie rozmyślając nad światem intelektualizowałaś się i obraz migotał. Swoją hodowlę prowadzisz także w formie watach ?

Link to comment
Share on other sites

Nie byłam osobiście w Wojtyszkach, więc na razie powstrzymam się od jakichkolwiek publicznie wyrażanych ocen.
Pojadę tam, zobaczę na własne oczy, to będę mogła oceniać.

Ale zastanawia mnie jedno:
Jeżeli faktycznie w Wojtyszkach dochodzi do łamania ustawy o ochronie zwierząt, ustawy o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych, rozporządzenia w sprawie wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk, a PLW dodatkowo łamie ustawę o inspekcji weterynaryjnej i nie przestrzega wytycznych swojego szefa odnośnie przeprowadzania kontroli w schroniskach, to
[B]DLACZEGO NIKT DO TEJ PORY NIKT NIE ZŁOŻYŁ DO PROKURATURY POWIADOMIENIA O MOŻLIWOŚCI POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA przez właściciela schroniska i PLW?[/B]

Link to comment
Share on other sites

Kama202
tak czytam, coś tu nawypisywała i zastanawiam się, czy dawno odwiedzałaś swojego lekarza? Jeśli nie zrób to koniecznie! Czytac się tego nie daje. Nie masz jakiś podłóg do mycia, czy garów do szorowania? Moze tym się zajmij. Zostaw zwierzątka w spokoju, przeciez nie masz pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. Albo idź do jakiegoś schroniska w Twojej okolicy i poszoruj boksy. Popatrzysz na zwierzaki i może wreszcie cokolwiek zaczniesz rozumiec.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dosia.wil']Nie byłam osobiście w Wojtyszkach, więc na razie powstrzymam się od jakichkolwiek publicznie wyrażanych ocen.
Pojadę tam, zobaczę na własne oczy, to będę mogła oceniać.

Ale zastanawia mnie jedno:
Jeżeli faktycznie w Wojtyszkach dochodzi do łamania ustawy o ochronie zwierząt, ustawy o ochronie zdrowia zwierząt i zwalczaniu chorób zakaźnych, rozporządzenia w sprawie wymagań weterynaryjnych dla prowadzenia schronisk, a PLW dodatkowo łamie ustawę o inspekcji weterynaryjnej i nie przestrzega wytycznych swojego szefa odnośnie przeprowadzania kontroli w schroniskach, to
[B]DLACZEGO NIKT DO TEJ PORY NIKT NIE ZŁOŻYŁ DO PROKURATURY POWIADOMIENIA O MOŻLIWOŚCI POPEŁNIENIA PRZESTĘPSTWA przez właściciela schroniska i PLW?[/B][/QUOTE]

Z całym poważaniem, ale proszę działaj może trochę spokojniej. Skoro jeszcze nie byłaś w Wojtyszkach i nie masz własnej opinii, a nie chcesz oprzeć się na zdaniu osób, które tam były, to nie podżegaj proszę do składania doniesień do prokuratury. Tak źle nie może w Wojtyszkach być, skoro już jeden prokurator nakazał pozostawienie psów z Aleksandrowa zamiast przekazać je Medorowi w Zgierzu, jak głosił pierwotnie wystawiony przez niego nakaz.

[url]http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html[/url]

Rozpowszechniane przez Medora określenia “obóz koncentracyjny dla psów”, “miejsce ekstrerminacji psów”, powtarzane za Polityką określenie”fabryka psów” to czysta demagogia, za którą stoi prawdopodobnie interes ekonomiczny.
Z relacji tych, co byli w Wojtyszkach wynika, że psy są zdrowe i w dobrej kondycji fizycznej.
Nawet niejaki Rescue Street, po wejściu do środka i nakręceniu filmu prawie się złamał:[I] “najlepsze jest to że facet to wszystko ogarnia, lepiej lub gorzej, ale robi to. W pewnym znaczeniu jestem pod wrażeniem.”[/I]

[url]http://www.facebook.com/photo.php?v=253386981374148[/url]

Jak pisze Kama202 publiczna dyskusja już skłoniła właściciela do rozruszania adopcji, z pewnością dalej będzie poprawiał warunki.

Można doprowadzić do zamknięcia Wojtyszek. Tylko, że psom, które już tam są i nadal muszą tam trafiać to nic nie da. W zamian można je wyekspediować jedynie na księżyc, bo postulowanych schronisk gminnych regionie łódzkim nie ma i właściwie nikt o nie walczy. A tu właśnie przydałyby się manifestacje i organizowanie grup nacisku w każdej gminie. W gruncie rzeczy psów z Wojtyszek poza Medorem nikt nie chce.

Wojtyszki, ze względu na skalę tego przedsiewzięcia, gdyby nie były prawdziwe, byłby czystym surrealizmem. [B]Kłopot w tym, że to skala problemu bezpańskich psów przerasta nasze wyobrażenia.[/B] Najprościej jest zaatakować imiennie Siemińskiego i jego obciążyć winą za całe zło świata.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Boycio']Z całym poważaniem, ale proszę działaj może trochę spokojniej. Skoro jeszcze nie byłaś w Wojtyszkach i nie masz własnej opinii, a nie chcesz oprzeć się na zdaniu osób, które tam były, to nie podżegaj proszę do składania doniesień do prokuratury. Tak źle nie może w Wojtyszkach być, skoro już jeden prokurator nakazał pozostawienie psów z Aleksandrowa zamiast przekazać je Medorowi w Zgierzu, jak głosił pierwotnie wystawiony przez niego nakaz.

[URL]http://www.dzienniklodzki.pl/wiadomosci/461938,prokuratura-zabezpieczy-a-psy-z-aleksandrowa,id,t.html[/URL]
[/QUOTE]
[B]Psy zabezpieczone przez prokuraturę pozostaną w schronisku Longina Siemińskiego w Wojtyszkach do zakończenia postępowania w tej sprawie[/B].
Prawie kazdy z pismakow ma tyle samo pojecia o ustawie, rozporzadzeniach dotyczacych zwierzat i ich bytowania co przecietny Kowalski, czyli NIC.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='SALUX']Przepraszam a niby czemu nie jestem wiarygodnym partnerem w rozmowie, bo poznałam to miejsce i go nie opluwam? Czemu dyskredytujesz ludzi którzy mają inne zdanie niż Ty.[/QUOTE]
przyzwyczaj się -tak tutaj na dogomanii juz jest - albo mówisz tym samym językiem co reszta albo zamilcz bo i tak Cię zgnoją
mnie się odechciało juz po pisaniu na poprzednim wątku
także dlatego, że np. Pani Prezes Medoru próbowała na mnie skarżyć do Dyrekcji Marmurowej wypowiadając bzdury, których nigdy na wątku Wojtyszkowym nie pisałam

Nazwanie Anny J. "tym" jest dla mnie poniżej poziomu - po raz kolejny zadziwia mnie fakt, ze mając w sobie tyle jadu można mówić o sobie, ze jest się wrażliwym

Ja o Wojtyszkam wiem tyle co z opowiadań, dopóty na własne oczy nie zobaczę nie podpiszę się pod żadną petycją - proponuję to samo pozostałym. Nie wierzcie na słowo, po prostu się przekonajcie a potem sądźcie. Skąd tu tyle jadu?

Link to comment
Share on other sites

Cóż widze, że idzie ku bardzo już osobistym wycieczkom, ba pomówieniom i to już na poziomie skierowania sprawy na drogę sądowa. mac_lodz jesteś dla mnie ohydną postacią . Na co Ty dałeś dowody, czego ? do czego zmierzasz? Bo,że psy masz w d..... to już jaśniej widzieć nie można. A z tego co piszesz ,krótko - NIE WIESZ NIC. Zamknąć Wojtyszki ?! Przejąć Wojtyszki ?! Szaleniec by się na to poważył. Nie w tym tu rzecz. Ewa

Link to comment
Share on other sites

mac_lodz i wszyscy, którzy uważacie, że w Wojtyszkach jest ok.Mam jedno podstawowe pytanie.Czy bezdomnym psom nie należy się choćby zwyczjna, sklecona domowym sposobem buda? Czy jedyną rzeczą, która należy się bezdomnemu psu jest goła ziemia i bat nadzorcy, gdy psy, które nie mają nawet gdzie się schronić i na chwilę odizolować od reszty stada, zaczynają się gryźć? Na różnych wątkach psów w potrzebie jest wrzask dziki, gdy buda jest zbyt przewiewna, nie tak ustawiona, bo zawiewa śnieg i deszcz, a wy,zalogowani na forum poświęconemu pomocy zwierzętom twierdzicie, że jest świetnie w Wojtyszkach? Może i jest, tyle, że nie dla tych skrzywdzonych biedaków. Psy z Aleksandrowa znalazły się.Fantastycznie! Tyle tylko, że dalej nie mają bud, są narażone na pogarszające się warunki atmosferyczne i jedyne, co mają, to człowieka przewodnika z batem.No, gratulacje.Faktycznie, świetnie.Zastanawiam się tylko, po jakiego grzyba zatem zadawaliście sobie tyle trudu, żeby jechać do Wojtyszek?Po to, żeby stwierdzić, że bezdomniak może sobie egzystować w takich warunkach i jest świetnie? Brawo!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ada-jeje'][B]Psy zabezpieczone przez prokuraturę pozostaną w schronisku Longina Siemińskiego w Wojtyszkach do zakończenia postępowania w tej sprawie[/B]. [/QUOTE]

Masz rację, to nie jest argument świadczący o tym, że psy w Wojtyszkach mają znośne warunki.

Kama202 -pozdrowienia dla całej trójki!

Link to comment
Share on other sites

Na wątku, który został przeniesiony przez Administratora do archiwum pisałam już, co powinno być w Wojtyszkach, aby Psom Wojtyszkowym żyło się znośnie, a samo schronisko spełniało wymagania ustawowe.

[B]Koniecznością BEZWZGLĘDNĄ jest poprawa warunków życia Psów Wojtyszkowych:[/B]

[B]1) W miejsce zagród utworzenie małych częściowo zadaszonych boksów, w których są umieszczone dwa, ewentualnie kilka wzajemnie się tolerujących i lubiących psów.
2) W każdym z boksów jest tyle bud, ile psów, a wówczas nie będzie walk o budę pomiędzy psami, które się lubią.[/B]
[B]
W/w dwa punkty to jest minimum do spełnienia na już ![/B]
[B]
Tymczasem idzie kolejna zima, a Psy Wojtyszkowe są w tragicznej sytuacji.[/B]

Przytoczę fragment mojego pisma do ŁWLW:

[quote][FONT=Tahoma][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Tahoma][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Tahoma] [B]Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt (Dz.U.03.106.1002) w art. 1 ust. 1 pkt 1 stanowi: [I]Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą.[/I][/B][/FONT][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Tahoma][B]W schronisku dla zwierząt Hotel dla Zwierząt i Ptactwa Domowego Longin Siemiński, Wojtyszki 18, 98-277 Brąszewice psy zapędzone do olbrzymich zagród - tzw. boksów są traktowane, jak rzeczy składowane na olbrzymich placach.[/B][/FONT][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Tahoma][B]W tym tzw. "schronisku" w tych olbrzymich zagrodach - boksach psy nie mają nawet zaspokojonej podstawowej potrzeby - potrzeby bezpieczeństwa.[/B][/FONT][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Tahoma][FONT=Tahoma][B]W tych olbrzymich zagrodach - boksach psy zostały skazane przez zarządzającego tym podmiotem na nieustanną walkę o przetrwanie i o życie - muszą walczyć o pozycję w stadzie lub kilku stadach złożonych z setki swoich współtowarzyszy niedoli, muszą walczyć o pokarm, muszą znosić razy bata tzw. "opiekunów", są wystawione na skrajnie niekorzystne warunki atmosferyczne - deszcz, zimno, śnieg, mróz, wilgoć, prażące niemiłosiernie słońce, wiatr przy zacinającym deszczu.[/B][/FONT][/FONT][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Tahoma][FONT=Tahoma][B]W tym tzw. "schronisku" w olbrzymich zagrodach - boksach psy nie mają nawet bud, w których, każdy pies w swojej budzie miałby swój azyl, mógłby schronić się wówczas, gdy tego potrzebuje. [/B][/FONT][/FONT][/SIZE][/FONT]
[FONT=Arial][B][SIZE=2][FONT=Tahoma][FONT=Tahoma]Jest niemożliwością fizyczną zorientować się, że któryś spośród setek psów spędzonych do tych olbrzymich zagród - boksów choruje, przykładowo ma chore ucho, chore zęby, chore stawy, chore serce, chore nerki, ma niestrawność, alergię pokarmową, biegunkę i tak można wyliczać w nieskończoność.
W tych olbrzymich zagrodach - boksach psy nie mają nawet trawy, którą mogłyby zjeść w razie problemów żołądkowych.
[/FONT][/FONT][/SIZE][SIZE=2][FONT=Tahoma]Jest oczywiste, że psy zmuszone do wegetacji w olbrzymich zagrodach - boksach w tzw. "schronisku" dla zwierząt Hotel dla Zwierząt i Ptactwa Domowego Longin Siemiński, Wojtyszki 18, 98-277 Brąszewice są traktowane jak rzeczy i to rzeczy zupełnie bezwartościowe, gdyż nawet rzeczy przedstawiające jakąkolwiek wartość są składowane w dużo lepszych warunkach.[/FONT][/SIZE][/B][/FONT]
[FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Tahoma][B]Wynaturzenie takie ma miejsce w tym tzw. "schronisku" dla zwierząt Hotel dla Zwierząt i Ptactwa Domowego Longin Siemiński, Wojtyszki 18, 98-277 Brąszewice, gdyż Powiatowy Lekarz Weterynarii w Sieradzu nie sprawuje, zgodnie z art. 34 a ust.1 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt, prawidłowego nadzoru nad przestrzeganiem przepisów o ochronie zwierząt przez podmiot prowadzący działalność nadzorowaną prowadzenie schroniska dla zwierząt, zlokalizowaną w miejscowości Wojtyszki 18, 98-277 Brąszewice.[/B][/FONT][/SIZE][/FONT][/FONT][/SIZE][/FONT][/FONT][/quote][FONT=Tahoma][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Tahoma][FONT=Arial][SIZE=2][FONT=Tahoma][/FONT][/SIZE][/FONT][/FONT][/SIZE][/FONT][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Nie chciałam edytować poprzedniego postu, a na wp był fotoreportaż z Wojtyszek.

Podaję linki:

[url]http://wiadomosci.wp.pl/gid,13974578,title,Schronisko-czy-oboz-koncentracyjny,galeria.html[/url]

[url]http://wiadomosci.wp.pl/gid,13975956,gpage,12,img,13976115,title,To-zdarzylo-sie-w-Polsce,galeria.html[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Boycio'][B]Z całym poważaniem, ale proszę działaj może trochę spokojniej.[/B] Skoro jeszcze nie byłaś w Wojtyszkach i nie masz własnej opinii, a nie chcesz oprzeć się na zdaniu osób, które tam były, [B]to nie podżegaj proszę do składania doniesień do prokuratury.[/B] Tak źle nie może w Wojtyszkach być, skoro już jeden prokurator nakazał pozostawienie psów z Aleksandrowa zamiast przekazać je Medorowi w Zgierzu, jak głosił pierwotnie wystawiony przez niego nakaz.
[/QUOTE]
Nie jestem uczestnikiem tego konfliktu, ale wydaje mi się, że spokój i racjonalne działanie to jest właśnie to, czego obu stronom tutaj brakuje...

Droga Boyciu, emocje nie pozwalają Ci nawet czytać dokładnie tego, co napisałam wyżej, bo natychmiast próbujesz mnie ustawić po którejś ze stron. Podążanie za uprzedzeniami zaciemnia umysł. Napij się Red Bulla.

Proszę mi nie wciskać w usta czegoś, czego w mojej wypowiedzi nie było. I nie przypisywać intencji, których nie było. Słowo "podżeganie" oznacza namawianie do czynów niezgodnych z prawem. Ja nikogo do niczego nie namawiam. A nawet, jeżeli jakiś pokrętny umysł moje pytanie odebrałby jako namawianie, to namawianie do działania zgodnie z przepisem art. 304 kodeksu postępowania karnego z całą pewnością nie jest podżeganiem.
[url]http://www.polskieustawy.com/norms.php?norm=304&actid=105&lang=48&adate=20060618[/url]

Ja nie wypowiadam się o sytuacji w Wojtyszkach, tylko o znanych mi faktach. A fakty są takie, że pewna grupa osób jest przekonana (i to nie od dziś), że w Wojtyszkach dochodzi do łamania prawa. A skoro tak, to sprawą powinna zająć się prokuratura. W pierwszej kolejności. Manifestacje i inne działania medialne są sprawą drugorzędną. Para w gwizdek. Stąd moje pytanie: [B]Dlaczego do tej pory nikt nie powiadomił prokuratury, żeby mogła ona podjąć w tej sprawie przewidziane prawem działania?[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='dosia.wil']Nie jestem uczestnikiem tego konfliktu, ale wydaje mi się, że spokój i racjonalne działanie to jest właśnie to, czego obu stronom tutaj brakuje...

Droga Boyciu, emocje nie pozwalają Ci nawet czytać dokładnie tego, co napisałam wyżej, bo natychmiast próbujesz mnie ustawić po którejś ze stron. Podążanie za uprzedzeniami zaciemnia umysł. Napij się Red Bulla.

Proszę mi nie wciskać w usta czegoś, czego w mojej wypowiedzi nie było. I nie przypisywać intencji, których nie było. Słowo "podżeganie" oznacza namawianie do czynów niezgodnych z prawem. Ja nikogo do niczego nie namawiam. A nawet, jeżeli jakiś pokrętny umysł moje pytanie odebrałby jako namawianie, to namawianie do działania zgodnie z przepisem art. 304 kodeksu postępowania karnego z całą pewnością nie jest podżeganiem.
[url]http://www.polskieustawy.com/norms.php?norm=304&actid=105&lang=48&adate=20060618[/url]

Ja nie wypowiadam się o sytuacji w Wojtyszkach, tylko o znanych mi faktach. A fakty są takie, że pewna grupa osób jest przekonana (i to nie od dziś), że w Wojtyszkach dochodzi do łamania prawa. A skoro tak, to sprawą powinna zająć się prokuratura. W pierwszej kolejności. Manifestacje i inne działania medialne są sprawą drugorzędną. Para w gwizdek. Stąd moje pytanie: [B]Dlaczego do tej pory nikt nie powiadomił prokuratury, żeby mogła ona podjąć w tej sprawie przewidziane prawem działania?[/B][/QUOTE]

Ok, RedBulla jeszcze nie próbowałam, muszę sprawdzić, jak działa na rozjaśnianie umysłu. Tu w mojej okolicy ostatnio modny jest sok noni, ale nie polecam - obrzydliwość.

Biję w piersi, masz rację z podżeganiem. Przepraszam. Powinnam była się przespać zamiast męczyć klawiaturę, ada-jeje już też wytknęła mi niedoróbki w argumentacji.
Szczera prawda, jeśli ktoś jest przekonany, o zasadności wniosku do prokuratury, to ma prawo takowy złożyć.

Przepraszam i idę na zalecanego RedBulla.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo powierzchowna ta troska o psy ,wystarczy przeczytać dyrektywe głównego lekarza wet.dla kontrolujących schroniska P.L.W. jest dostępna na Min. Rol.iRozwoju wsi .Ma być miska dla każdego psa ,ilość psów zgodna z ilością bud w budach ściółka i szereg zaleceń administracyjnych których tam nie ma .Odbiór psa właścicielskiego nie jest adopcją ,a tak się tam podwyższa statystykę ,która jest marna.W wykazie psów z Aleksandrowa jest 35 psów z podwójnymi czipami,więc nie do końca tak się ten wykaz zgadza,w innych gminach jest podobnie,szczególnie w tych dotąd nie skontrolowanych, tylko u L.S.czipy tracą gwarancję Dowody są zgromadzone ,liczba brakujących psów porażająca.Brak nadzoru od 2005 r..tych psów juz dawno nie ma i nic da że teraz tam pojedziecie,bo ich nie zobaczycie.Tylko sterylizacja i znakowanie temu może zapobiec i schroniska jakiekolwiek nie będą potrzebne.Straszne te personalne wycieczki napewno psom wojtyszkowym od tego lepiej.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Pies Wolny']SALUX - hodowczyni psów, sprzedawczyni psów, rozmnażaczka psiego nieszczęścia - intelektualna gwiazda wśród hodowców psów rasowych, przyjaciółka L.A.S.-a po związku ZKwP. Tyle ile psów na sprzedaż wyhodowała, o tyle nie zmniejszyła się ilość psów w Wojtyszkach, a być może, psy z jej hodowli, jako porzucone także kiblują w Wojtyszkach - i pewnie z przeterminowanymi tatuażami - chipy się przeterminowują, tatuaże pewnie też.
Wiarygodność godna intelektu. Filmy z manify (wszystkie) pokazują coś innego niż ty widziałaś, w tym czasie pewnie rozmyślając nad światem intelektualizowałaś się i obraz migotał. Swoją hodowlę prowadzisz także w formie watach ?[/QUOTE]

:klacz::roflt: :klacz: :roflt::klacz::roflt:

Link to comment
Share on other sites

Przedstaw się tchórzu i miernoto, a potem obrażaj! Czyim jesteś następnym wcieleniem? Moruski? Który post cie tak zbulwersował? Ten o wujku???? Ja zawsze trafiam w sedno....

[quote name='Katarzyna_1']Kama202
tak czytam, coś tu nawypisywała i zastanawiam się, czy dawno odwiedzałaś swojego lekarza? Jeśli nie zrób to koniecznie! Czytac się tego nie daje. Nie masz jakiś podłóg do mycia, czy garów do szorowania? Moze tym się zajmij. Zostaw zwierzątka w spokoju, przeciez nie masz pojęcia o co w tym wszystkim chodzi. Albo idź do jakiegoś schroniska w Twojej okolicy i poszoruj boksy. Popatrzysz na zwierzaki i może wreszcie cokolwiek zaczniesz rozumiec.[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Kogo masz na myśli? Kto wg ciebie jest jadowicie wrażliwy? Jedno nie wyklucza drugiego! Jeśli ktoś kocha zwierzęta i nie może przejść obojętne obok ich krzywdy - nie ma obowiązku SZANOWAĆ OSÓB, KTÓRE DZIAŁAJĄ NA NIEKORZYŚĆ TYCHŻE!

[quote name='Magija']przyzwyczaj się -tak tutaj na dogomanii juz jest - albo mówisz tym samym językiem co reszta albo zamilcz bo i tak Cię zgnoją
mnie się odechciało juz po pisaniu na poprzednim wątku
także dlatego, że np. Pani Prezes Medoru próbowała na mnie skarżyć do Dyrekcji Marmurowej wypowiadając bzdury, których nigdy na wątku Wojtyszkowym nie pisałam

[B]Nazwanie Anny J. "tym" jest dla mnie poniżej poziomu - po raz kolejny zadziwia mnie fakt, ze mając w sobie tyle jadu można mówić o sobie, ze jest się wrażliwym[/B]

Ja o Wojtyszkam wiem tyle co z opowiadań, dopóty na własne oczy nie zobaczę nie podpiszę się pod żadną petycją - proponuję to samo pozostałym. Nie wierzcie na słowo, po prostu się przekonajcie a potem sądźcie. Skąd tu tyle jadu?[/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lizzy']Bardzo powierzchowna ta troska o psy ,wystarczy przeczytać dyrektywe głównego lekarza wet.dla kontrolujących schroniska P.L.W. jest dostępna na Min. Rol.iRozwoju wsi .Ma być miska dla każdego psa ,ilość psów zgodna z ilością bud w budach ściółka i szereg zaleceń administracyjnych których tam nie ma .Odbiór psa właścicielskiego nie jest adopcją ,a tak się tam podwyższa statystykę ,która jest marna.W wykazie psów z Aleksandrowa jest 35 psów z podwójnymi czipami,więc nie do końca tak się ten wykaz zgadza,w innych gminach jest podobnie,szczególnie w tych dotąd nie skontrolowanych, tylko u L.S.czipy tracą gwarancję Dowody są zgromadzone ,liczba brakujących psów porażająca.Brak nadzoru od 2005 r..tych psów juz dawno nie ma i nic da że teraz tam pojedziecie,bo ich nie zobaczycie.Tylko sterylizacja i znakowanie temu może zapobiec i schroniska jakiekolwiek nie będą potrzebne.Straszne te personalne wycieczki napewno psom wojtyszkowym od tego lepiej.[/QUOTE]

Wszystko praktycznie sie zgadza tutaj z 1 wyjatkiem. Te czipy rzekomo tracace gwarancje. To nie jest dokladnie tak. Byla przeprowadzana inwentaryzacja i wtedy stwierdzono, ze 'numery czipow nie zgadzaja sie z opisami psow'. Dlatego ktos wpadl na pomysl, by zaczipowac psy ponownie. To nie sa moje slowa, ale L.S. Mozna tego wysluchac tutaj (zwlaszcza ok. 1min 20sek) [URL]http://www.youtube.com/watch?v=dCj5UyR_4KA[/URL]

Natomiast jak to jest mozliwe, by numery czipow w jakis (tajemniczy dla mnie przynajmniej) sposob nie zgadzaly sie z opisem, nie potrafie wytlumaczyc. Kolor siersci psow powinien zostac ten sam. Plec chyba tez :evil_lol: Wzrost, jesli pies jest dorosly, tez sie raczej nie powinien zmieniac. A przynajmniej tego mnie uczono na lekcjach z biologii.... Wiec nie wiem. Czary jak dla mnie :question: No chyba, ze przyjmiemy, ze czip samoistnie zmienil swoj numer. Wtedy wszystko staje sie jasne.....

Link to comment
Share on other sites

Oj, tam, Katinko, bo ja ci powiem, że się czepiasz troszku. Na sztuki zgadza się?Zgadza. No, to co psa zawstydzać zaglądaniem pod brzuszek :diabloti: Przecież w urzędzie na sztuki musi się zgadzać.A czy to urzędnik zastanawiać się będzie, dlaczego niegdyś biały piesek zrudział nagle? Może zwredniał zgodnie z (głupkowatym) powiedzonkiem rude to wredne?Gdzie on się, bidulek, ma czas zastanawiać nad takimi tam?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lilek']Oj, tam, Katinko, bo ja ci powiem, że się czepiasz troszku. Na sztuki zgadza się?Zgadza. No, to co psa zawstydzać zaglądaniem pod brzuszek :diabloti: Przecież w urzędzie na sztuki musi się zgadzać.A czy to urzędnik zastanawiać się będzie, dlaczego niegdyś biały piesek zrudział nagle? Może zwredniał zgodnie z (głupkowatym) powiedzonkiem rude to wredne?Gdzie on się, bidulek, ma czas zastanawiać nad takimi tam?[/QUOTE]

Tys prowda! Ale miedza i tak moja! :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

To, co od pewnego czasu robi na różnych formach grupa osób nie jest niczym innym, jak niemożnością ścierpienia, że ktoś sobie radzi, nie jęczy, nie żebrze. Bo jak ktoś jęczy, to możemy mu rzucic ochłap i już czujemy się lepiej. Przy ludziach, którzy radzą sobie z sytuacjami, z którymi my sobie nie radzimy, czujemy się źle. Ot, i cała historia. Wielokrotnie na wątkach poświęconych Wojtyszkom widziałam zadawane pytanie, jaki pomysł na rozwiązanie problemu bezdomności zwierząt mają osoby, który atakują Wojtyszki i wszystkich, którzy tam byli i mają pozytywne zdanie o warunkach tam panujących. Ale niestety odpowiedzi brak. Bo żadna z tych osób tak naprawdę nie ma pojęcia o skali problemu bezdomności i tak naprawdę ich to wcale nie interesuje. Dlaczego nie robicie takiego alarmu np. o Korabiewice? Widzieliście oba miejsca? Może je porównajcie? Ale co to za przyjemnośc atakowac kogoś, kto faktycznie sobie nie radzi? Przecież kolejnym krokiem musiałaby byc realna pomoc a tego nikt z aktakujących Wojtyszki nie zamierza przecież robic. Lepiej jest atakowac miejsce, o którym się wie, że i tak nie trzeba będzie tam nic robic, bo nikt tego miejsca nigdy nie zamknie. Musiałby byc niespełna rozumu. Przecież każdy doskonale wie, że w mało którym schronisku jest idealnie. Zaatakujcie może Marmurową. Tam na łańcuchach stoi 140 psów. Wy mówicie o braku wybiegów w Wojtyszkach? Jak doskonale widac na zdjęciach i materiałach przytaczanych właśnie przez Was w Wojtyszkach wybiegi są ogromne - szczerze mówiąc w żadnym schronisku takich nie widziałam. Wy mówicie o braku odosobnienia, ruchu ... A jaki ruch ma na Marmurowej pies uwiązany całą dobę na łańcuchu? Jaką możliwośc odosobnienia ma pies zamknięty na 5 m2 wraz z kilkoma innymi psami? Jakie bezpieczeństwo psy, których po wyjściu pracowników administracyjnych i lekarzy o 16 czy 18 pilnuje jeden portier, który nawet nie opuszcza biura? Po 18 niech się dzieje wola nieba. Co zagryzione pozbieraja dopiero rano, jak przyjdą pielęgniarze! Policzcie też kto ma większą kasę, skoro tak nie możecie ścierpiec, że Wojtyszki tyle zarabiają. Jak zdążyłam się zorientowac według Waszych wyliczeń w Wojtyszkach jest ok. 3000 psów i podobno mają 6 mln rocznie. Do tego trzeba doliczyc pensje i utrzymanie ok. 100 osób, które zdaje się tam mieszkają. Dla porównania Marmurowa ma podobno budżet roczny 2 300 000, do tego jak deklaruje pani dyrektor i jednoczesnie prezes Stowarzyszenia, które działa w schronisku 300 tyś z 1%. No i oczywiście mnóstwo darowizn rzeczowych, o których można przeczytac na stronie schroniska. Myślę, że lekko licząc daje to też ok. 3 mln. Ale dla odróżnienia pracowników jest tam chyba ok. 30 osób (wszyscy idą po pracy do domu i raczej schronisko nikogo nie utrzymuje poza wypłaceniem pensji) a zwierząt chyba ok. 600. No to gdzie tu porównywac realne pieniądze, jakimi dysponują obie placówki? A ktoś z Was porównywał standard obu miejsc, inwestycje w nich czynione? Naprawdę przestańcie już. Przeciez każdy, kto ma choc odrobinę chęci i tak dowie się prawdy. Naprawdę, znajmijcie się lepiej walką o sterylizacje, adopcje i tak, jak tu już ktoś napisał o te Wasze wymarzone gminne schroniska. To byłaby realna pomoc. A tak każdy, kto tu wejdzie widzi, że to tylko walka o kasę i prywatne wojenki.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...