kiyoshi Posted February 25, 2018 Share Posted February 25, 2018 8 minut temu, Murka napisał: Ogłoszenia zawsze się przydadzą:) Ja mu zrobiłam olx: https://www.olx.pl/oferta/tofik-przesympatyczny-kundelek-w-typie-corgi-szuka-domu-CID103-IDsc2xp.html#3b3334da64 Można dorobić na inne miasta lub na innych portalach... Tutaj są zdjęcia: http://www.hotelumurki.c0.pl/portrety/portret-tofi/portret-tofi.html ok. Będe działać:) piękne te jego zdjęcia- taki szczęśliwy piesek! <3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted March 2, 2018 Share Posted March 2, 2018 Corgomaniackie dziewczyny tez juz dzialaja :) wiec telefony powinny zaczac dzwonic. Rowniez Azunia ma robione ogloszenia. Tekst dla Azuni: Jak to jest urodzić się pod nieszczęśliwą gwiazdą? W najbardziej niekorzystnej pozycji planet? Wtedy rodzisz się i po prostu od razu wiadomo, że może być kiepsko albo i coraz gorzej, a każdy Twój dzień będzie walką. Jak to wygląda w praktyce opowiem Wam na przykładzie małej suczki Azy. Już od pierwszych chwil życia nie miała łatwo. Pierwsze tygodnie spędziła wraz z mamą i rodzeństwem w warunkach tak kiepskich, że zabranie do schroniska wydawało się w tamtym momencie wybawieniem od śmierci. Zwykle szczeniaczki w schronisku nie siedzą długo, bo szczeniaczkami wiele osób się interesuje. Tak też i rodzina Azy szybko znalazła nowe domy, ale jej nie zechciał zabrać nikt. Mijały dni, tygodnie, miesiące… Ona wciąż czekała, czarnymi jak węgle oczami wypatrywała wyjścia ze schroniskowej klatki, bo dla psa to przecież żadne życie. Pies potrzebuje spacerów, miłości, wolności… W schronisku tych rzeczy nie ma…. Aza z wesołego szczeniaczka stała się młodą, rezolutną suczką, później dorosłą i śliczną damą. Niestety czas biegł nieubłaganie dalej i zaczęły się zmiany niekorzystne… Suczka zaczęła się starzeć, zgasła w niej nadzieja i chęć przetrwania. Zaczęła w końcu przesypiać cale dnie, a jedyną jej rozrywką stało się jedzenie. Tanie, schroniskowe jedzenie, które nie zaspokaja głodu, a jedynie tuczy. Aza zmieniła się nie do poznania. Stała się tzw. suczką nieadopcyjną – bez szans na nowy dom. Bo kto zechce otyłą, 9 letnią sukę ze smutnymi oczami? Na domiar złego schronisko w krótkim czasie ma zostać zlikwidowane. Psy dobrze rokujące – adopcyjne – zostaną przeniesione do innych placówek. Zaś nieadopcyjne??? Prawdopodobnie uśpione, skoro nikt ich nie chciał to i nie zechce. Wiszące nad Azą widmo śmierci skłoniło nas do udzielenia jej pomocy. Naszym marzeniem jest, żeby Aza znalazła swój dom na zawsze. Obecnie Aza przebywa w hoteliku, w którym z każdym dniem uczy się życia z człowiekiem. Okazuje się, że jest suczką miłą, spokojną, łaknącą kontaktu, choć początkowo trochę nieufną. Na razie jeszcze niepewnie czuje się w domu, ale szybko się uczy. Bardzo dobrze dogaduje się z kotami. Z dnia na dzień szczupleje, bo po pierwsze ma zapewniony ruch, a po drugie dostaje lepszą karmę. Została dokładnie przebadana i jest zdrowa. Nigdy nie zaznała ludzkiej miłości ani poczucia bezpieczeństwa. Bardzo chcemy zmienić jej życie na lepsze. Może znajdzie się ktoś o dobrym sercu, kto przygarnie Azę? Kontakt w sprawie adopcji ………….." (stworzony przez Maje) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ra_dunia Posted March 2, 2018 Share Posted March 2, 2018 Tekst dla Tofika (rowniez stworzony przez Maje): "Kiedy każdy dzień jest okupiony cierpieniem, kiedy żyjesz w betonowym boksie wraz z wieloma innymi psami… Kiedy nie sposób dopchać się do miski, a o schronieniu się w budzie możesz jedynie marzyć… Kiedy każdy Twój ruch powoduje ataki innych psów i znowu czujesz wbijające się w ciało zęby…. Wtedy chcesz zniknąć, niebyć, wtopić się w podłoże, przestać istnieć. Chcesz uwolnić się od bólu, i strachu i robisz wszystko, żeby pozostać niezauważonym. Jednak w dużym zagęszczeniu nie ma na to szans, bo co chwila sama Twoja obecność wzbudza czyjś gniew i znowu zęby przebijają Ci skórę. Masz coraz więcej blizn, coraz więcej ropiejących ran, a codziennie pojawiają się następne – świeże. Taki pech. Takie schronisko. Taka codzienna tortura…Nie wiadomo jak długo jeszcze Tofik przeżyłby w takich warunkach. Na szczęście został odnaleziony i przeniesiony do tymczasowego hoteliku, gdzie obecnie jest leczony, odkarmiany i przywracany do psychicznej normalności. Już wiadomo, że wychowywał się z ludźmi, bo ludzi kocha i łaknie kontaktu z nimi, bez najmniejszych problemów będzie w stanie dostosować się do życia z człowiekiem. Jest młodym pieskiem (3-4 lata)przypominającym z wyglądu i charakteru corgi –wesołego i przyjacielskiego. Bardzo dobrze dogaduje się z psami, mimo strasznych przeżyć. Z całą pewnością będzie przemiłym psim towarzyszem. Wdzięcznym za każdy dobry dzień psiego życia, które mu pozostało! Osobę, która chciałaby przyjąć Tofika do swojego domu prosimy o kontakt z ………" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ala123 Posted March 5, 2018 Share Posted March 5, 2018 Zapraszam na bazarek: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted March 13, 2018 Share Posted March 13, 2018 cudna ta co umie chodzić na smyczy, a jej córki nie ona ma swój wątek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 13, 2018 Author Share Posted March 13, 2018 10 godzin temu, Patmol napisał: cudna ta co umie chodzić na smyczy, a jej córki nie ona ma swój wątek? Mają wątek wspólny, już wszystkie chodzą na smyczy:) http://www.dogomania.com/forum/topic/341992-cztery-małe-sunie-z-zamojskiego-schroniska-rozpoczęły-nowy-etap-w-życiu-kto-pomoże-im-w-drodze-do-domków/ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted March 14, 2018 Share Posted March 14, 2018 dziękuje, zaznaczyłam sobie i czytam Terra jest cudna, i z wyglądu i z charakterku Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 17, 2018 Author Share Posted March 17, 2018 Dziś do domu pojechała Helenka:) Państwo przyjechali po nią aż spod Wrocławia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konfirm31 Posted March 18, 2018 Share Posted March 18, 2018 Cieszę się, że są tacy ludzie, dla których odległość nie jest problemem. Dobrze to rokuje na przyszłość :). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 18, 2018 Author Share Posted March 18, 2018 Helenka w DS:) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 21, 2018 Author Share Posted March 21, 2018 Nowa lokatorka: Robi ze schroniska w Zamościu, schorowana staruszka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted March 22, 2018 Share Posted March 22, 2018 Robi fajnie wygląda. Ona jest mała? jak jamnik? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
magenka1 Posted March 22, 2018 Share Posted March 22, 2018 Na ogólnym wątku z Zamościa to sunia owczarkowa z wyglądu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 22, 2018 Author Share Posted March 22, 2018 15 godzin temu, Patmol napisał: Robi fajnie wygląda. Ona jest mała? jak jamnik? Raczej średnia:) A dziś przyjechała kolejna sunia Saga z Krzesimowa: Wątek: https://www.dogomania.com/forum/topic/344969-randka-w-ciemno-czyli-piękna-nieznajoma-z-krzesimowa/?tab=comments#comment-17258498 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 28, 2018 Author Share Posted March 28, 2018 W poniedziałek wybyły od nas: Robi do DS do Poznania Iwka do DT pod Poznań (zgłosił się DS z tamtych okolic i mają na dniach zobaczyć suńkę osobiście) A dla równowagi mamy nowy nabytek, który nadrabia za obie sunie:) Oto trzpiotka Emma prosto z Podlasia (stałe miejsce pucki69 i Evelin): Myślę, że tak mogłoby wyglądać zmieszanie jamnika z chartem :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helli Posted March 28, 2018 Share Posted March 28, 2018 I trochę ONka, co za dziwo... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 28, 2018 Author Share Posted March 28, 2018 6 minut temu, helli napisał: I trochę ONka, co za dziwo... Ona jest malutka, waży z 10 kg:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
helli Posted March 28, 2018 Share Posted March 28, 2018 A ile dziwo ma latek czy miesięcy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 28, 2018 Author Share Posted March 28, 2018 28 minut temu, helli napisał: A ile dziwo ma latek czy miesięcy? 10 miesięcy i w poopce ma motorek:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted March 29, 2018 Share Posted March 29, 2018 fajna sunia, wygląda bardzo sympatycznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted March 31, 2018 Author Share Posted March 31, 2018 Radosnych Świąt wszystkim! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alaskan malamutte Posted March 31, 2018 Share Posted March 31, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mari23 Posted April 1, 2018 Share Posted April 1, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
b-b Posted April 1, 2018 Share Posted April 1, 2018 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Murka Posted April 1, 2018 Author Share Posted April 1, 2018 Mielecka Pysia parę dni temu obchodziła 10-lecie adopcji:) Dokładnie 10 lat temu pojawiłam się z nią w studiu telewizyjnym w Krakowie, gdzie wypatrzyli ją Państwo, którzy niedawno stracili swojego pupila. Zaraz po programie pojechaliśmy pod podany adres z Pysią, obie strony bardzo przypadły sobie do gustu i sunia została. Hania była wtedy w moim brzuchu, a teraz ma 9,5 roku:) Kiedy to zleciało! 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.