Jump to content
Dogomania

HOTELIK U MURKI - wątek informacyjny:)


Murka

Recommended Posts

A to piesek, który przyjechał razem z nim ze Stalowej Woli. Psiak ok. 5 letni, waga ok. 15 kg. Pies zabrany przez policję z meliny pijackiej, wylądował na obserwacji w lecznicy, bo ugryzł jakiegoś pijaka, który go kopnął. Przełagodny do psów/kotów, bardzo spokojny, grzeczny, umie chodzić na smyczy, zachowuje czystość.
Miał na sobie kolczatkę i imię Demon... kolczatkę zmieniliśmy na obróżkę, a imię na [B]Doman[/B] ;)

[IMG]http://images34.fotosik.pl/699/d4992d9e970c3711.jpg[/IMG]

[IMG]http://images45.fotosik.pl/1861/aed41c8f962079d7.jpg[/IMG]

[IMG]http://images38.fotosik.pl/2087/cf33f119ceac1813.jpg[/IMG]

[IMG]http://images48.fotosik.pl/736/dd50782af2fc50d2.jpg[/IMG]

[IMG]http://images41.fotosik.pl/2082/e0e7979b40f9ac71.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Basior piękny, TZ pewnie zachwycony miłością takiego nadpobnego zwierza :evil_lol:

A Doman taki fajny psiak, szkoda, że trafił w życiu na takie gnidy. Mam tylko nadzieję, że pijaka ugryzł mocno i porządnie i w jakieś newralgiczne miejsce :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Murka'][B]Dziś bardzo smutny dzień, pożegnaliśmy staruszkę Daisy ['][/B][/QUOTE]
Pamiętam ją, jak się wylegiwała w kuchni albo wygrzewała się na słońcu przy wejściu. Dobrze u Was miała, zresztą tak jak i wszystkie Wasze psiaki.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='agat21']Żegnaj Daisy. Dane mi było Cię poznać - kilka chwil tylko Cię widziałam, ale zapamiętam na zawsze twoje prośby o głaskanie..
Bądź szczęśliwa i kochana za TM.

Co się jej stało Murko?[/QUOTE]

Daisy była bardzo schorowana, miała chore serce, stawy. Miała też przewlekłą niewydolność nerek i to nerki w końcu odmówiły współpracy :( Nastąpił gwałtowny skok parametrów nerkowych i wątrobowych. Nic już nie mogliśmy dla niej zrobić :(

Link to comment
Share on other sites

Dziś niedziela, a my pracujemy pełną parą :)
[B]Dzisiaj do DS do Lublina pojechał Szaki[/B], fantastyczny pod względem charakteru kundelek, który przebywał u nas 1,5 roku:

[IMG]http://images39.fotosik.pl/2083/ae295116000abe6b.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Pojawiła się szansa na DS dla innego zasiedziałego u nas psiaka (cudna amstafka Mojra jest u nas prawie rok), [B][COLOR=#000000]potrzebna jest wizyta przedadopcyjna w miejscowości Mącice (gmina Chorzele, powiat Przasnysz)[/COLOR][/B], to za Warszawą w kierunku Mazur. Czy znacie kogoś z tamtych okolic kto mógłby pomóc?

Link to comment
Share on other sites

[B]Basset Basior właśnie odjechał, wrócił do DS :D
[/B]Pocztą pantoflową (za co bardzo dziękuję forum bassetów, bo to dzięki ich nagłośnieniu! Przede wszystkim dziękuję Miłej od Gucia :loveu:) udało się odnaleźć właścicieli psiura :) Psisko nazywa się Bazyl i nie jest to jego pierwsza ucieczka, z tego niestety słynie w okolicy. Pochodzi aż z Krakowa (kupiony jako szczeniak), obecnie mieszka w Stalowej Woli - Rozwadowie. Bardzo za nim tęskniły dzieciaki. Parę godzin po moim telefonie Państwo już byli u nas. Obie strony uchachane :)
Mam nadzieję, że teraz będą go bardziej pilnować... powiedziałam o adresówce i o kastracji.

Edited by Murka
Link to comment
Share on other sites

cytuję z forum naszego
[TABLE="width: 100%"]
[TR]
[TD="align: left"]Wysłany: Dzisiaj 8:09 [/TD]
[TD="align: right"] [URL="http://www.forum.bassety.net/posting.php?mode=editpost&p=134540"][IMG]http://www.forum.bassety.net/templates/FGRP/images/lang_polish/icon_edit.gif[/IMG][/URL] [URL="http://www.forum.bassety.net/posting.php?mode=delete&p=134540"][IMG]http://www.forum.bassety.net/templates/FGRP/images/icon_delete.gif[/IMG][/URL] [URL="http://www.forum.bassety.net/modcp.php?mode=ip&p=134540&t=5138&sid=6d2f4be8ebaf370d9a316eb3ba9ef76c"][IMG]http://www.forum.bassety.net/templates/FGRP/images/lang_polish/icon_ip.gif[/IMG][/URL]
[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="colspan: 2"][HR][/HR][/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="colspan: 2"]

Nie bez powodu nikt nie chciał Basiorka adoptować
wierzę w przeznaczenie, dobrze że tak się stało

otóż dzięki powyższym ogłoszeniom
dostałam informacje o Basiorku
natychmiast je przesłałam do Mureczki, tak gdzie jest Basior
Mureczka zadziałała

i chłopak jest już w sowim domu

Nie przypisuję sobie zasług, sama bym nic nie zrobiła
tego typu "akcje" to łańcuszek ludzi powiązanych w daną sprawę.
Pani która go znalazła, interwencja naszej "Monki i Miro", potem hotelik, potem ogłoszenie.
Całym sercem dziękuję Pani, która zareagowała na ogłoszenie i podała wskazówki - dzięki.
Tylko w grupie zgranej, przyjaznej można psu zawsze pomóc.
[/TD]
[/TR]
[TR]
[TD="colspan: 2, align: left"]_________________[/TD]
[/TR]
[/TABLE]

Link to comment
Share on other sites

Zaglądam, a tu takie zaskoczenie: basset wrócił do domu:lol:. I jeszcze w dodatku ma na imię Bazyl,tak jak moje stare bassecisko;).
Cieszę się,że wszystko skończyło się dobrze,bo sama wiem, ile nerwów kosztują takie bassecie wycieczki:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...