Pasica_XD Posted September 28, 2008 Share Posted September 28, 2008 jakbym już kiedyś musiała użyć , to bym się postarała wyszukać jak najwięcej informacji na jej temat , ale u większości psów wystarczą smaczki , pochwała i duuużo roboty :evil_lol: no ale cóż , sa wyjątki ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted September 28, 2008 Share Posted September 28, 2008 [quote name='an1a'] Umiejętnie używania nie znieczula, mój pies jest w dalszym ciągu na nią czuły, bo nie używam jej non stop, tylko w odpowiednich momentach.[/QUOTE] zgadzam się w 100% miałam na myśli to że samo założenie kolcy i modlitwa o cudowne działanie nie pomoże, nie zmieni psa i jego zachowań za to znieczuli na kolce jako bodziec. Chyba musze poćwiczyć pisanie bo jakoś mi nie jasno wychodzi:oops: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wandalka17 Posted October 3, 2008 Share Posted October 3, 2008 Ucze ją chodzić ładnie na smyczy , a nie wybieram drogi na skróty jak niektórzy czyli kolczatki ;/ Tylko jak niektórzy nie wiedzą to wymaga czasu , ale już jest lepiej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Berek Posted October 3, 2008 Share Posted October 3, 2008 Oj, nie ma jak powtarzać stereotypowe opinie. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Greven Posted October 6, 2008 Share Posted October 6, 2008 Wg mnie do ułożenia psa towarzyszącego, absolutnie nie potrzeba kolczatki. Przeraża mnie kolczatka przy nauce chodzenia przy nodze, czy ogólnie posłuszeństwa. To jest tortura. Rozumiem jej użycie tylko dla wzmocnienia bodźców na wyższym stopniu wtajemniczenia, jak w przypadku munsztuku u konia w GP ujeżdżenia. Przy pierwszym psie eksperymentowałam z kolczatką, bo wszyscy mówili, że tak trzeba. No i fajnie te kolce wyglądały :roll: Jeśli ktoś wie, jak się TYM posłużyć i nie zrobić zwierzęciu krzywdy - niech używa. Niestety, 99% ludzi po prostu szarpie za smycz, do której przypięta jest kolczatka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wandalka17 Posted October 10, 2008 Share Posted October 10, 2008 [quote name='Berek']Oj, nie ma jak powtarzać stereotypowe opinie. :lol:[/quote] Mam nadzięję ze to nie do mnie było . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xXx_ElastynA_xXx Posted October 12, 2008 Share Posted October 12, 2008 [quote name='Wandalka17']Mam nadzięję ze to nie do mnie było .[/quote] Raczej do Ciebie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ira Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 Mam owczarka niem., który ma 2 lata, 35kg wagi i 0 umiejętności chodzenia na smyczy. czy kolczatka mi pomoże? boję się, żeby jej nie skrzywdzić Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ira Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 mieszkam na zadupiu, wiec szkolenie odpada. sama próbowałam ale narazie bez skutku. pracuje nad nią to biorę się za lekturę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
dog_master Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 Przeczytaj ten temat, to wszystkiego się dowiesz ;) Idź z psem na jakieś dobre szkolenie albo chociaż samemu spróbuj NAUCZYĆ psa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WŁADCZYNI Posted January 4, 2009 Share Posted January 4, 2009 [quote name='Ira']Mam owczarka niem., który ma 2 lata, 35kg wagi i 0 umiejętności chodzenia na smyczy. czy kolczatka mi pomoże? boję się, żeby jej nie skrzywdzić[/QUOTE] pies nie rodzi się z umiejętnością chodzenia na smyczy:roll: kolce tego nie zmienią. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lucky. Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 Moja psica miała kiedyś kolczatkę, ale zrezygnowaliśmy. Uczymy chodzić się bez smycz wraz i z nią. Na razie użuwamy szelek, i czasami obroży. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 Kolczatke trzeba umiec uzyc, poczytaj moze jeszcze tu: [URL="http://www.dogs.gd.pl/kliker/praktyka/luzna_smycz.html"]luzna smycz[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted January 5, 2009 Share Posted January 5, 2009 I tu: [URL="http://pies.onet.pl/13,13575,42,wstydze_sie__gdy_moj_pies_ciagnie_na_smyczy,ekspert_artykul.html"]Wstydz� si�, gdy m�j pies ci�gnie na smyczy - Zofia Mrzewi�ska - Onet.pl Pies[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
millarca Posted January 6, 2009 Share Posted January 6, 2009 Gdy spotykam faceta ze szczeniakiem na kolczatce,"naiwnie" pytam,czy nie jest go w stanie utrzymac na smyczy....porażka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shaunell Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 ... ja też nie mam pojęcia. Zgadzam się z niektórymi; różne na ten temat są opinie. Wybacz, ale raczej nie mogę dać odpowiedzi. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Shaunell Posted January 7, 2009 Share Posted January 7, 2009 [quote name='millarca']Gdy spotykam faceta ze szczeniakiem na kolczatce,"naiwnie" pytam,czy nie jest go w stanie utrzymac na smyczy....porażka.[/quote] W pewnym sensie się z Tobą zgadzam... Nie bardzo popieram kolczatki, ale nie mam zbyt wielkiego pojęcia na ten temat Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 [quote name='Agrafka2-']Moja pięcio miesięczna Stella rasy Alaskan Malamute. Kolczatka jest bardzo przydatna bo na spacerze strasznie ciągała a teraz jest spokój i zaczyna się uczyć że nie wolno ciągać[/quote] Brawo! Kupić sobie psa zaprzęgowego i oduczać go ciągnięcia :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agrafka2- Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 Moja pięcio miesięczna Stella rasy Alaskan Malamute. Kolczatka jest bardzo przydatna bo na spacerze strasznie ciągała a teraz jest spokój i zaczyna się uczyć że nie wolno ciągać Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 [quote name='an1a']Brawo! Kupić sobie psa zaprzęgowego i oduczać go ciągnięcia :lol:[/quote] to ze malamut jest zaprzegowcem wcale nie znaczy ze ma ciagnac na smyczy, te psy troche waza i słynne sa z przeciagania ogromnych ciezarow ale w szelkach nie w obrozy, dobrze uzyta kolczatkanie bedzie zła dla psa wazne zeby nauczyc psa nieciagniecia rowniez na zwykłej obrozy, moja Sare prawie 2 lata oduczałam ciagniecia na smyczy, były szelki, obroza zaciskowa (podpowiedz weta-juz do niego nie chodzimy...) połzaciskowa, halti, metoda drzewka, nagradzania za nieciagniecie itp. nic nie pomaga do tej pory jakis czas temu kupiłam kolczatke pies automatycznie bez jednego szarpniecia przestała ciagnac poprostu była uczona przez poprzedniego własciciela chodzenia tylko na kolczatce, po paru szkoleniach na kolcach zmieniałam podczas spaceru kolczatke na obroze i pies odrazu ciagna, nie wiem jaka metoda na nia podziała nadal uzywam kolczatki sporadycznie bo i tak na wiekszosci spacerow biega bez smyczy a na nasze tereny spacerowe mam bardzo blisko i moge przejsc w normalnej obrozy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Onomato-Peja Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 [quote name='an1a']Brawo! Kupić sobie psa zaprzęgowego i oduczać go ciągnięcia :lol:[/quote] oplułam monitor :evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 Szpilka a zauważyłaś w jakim wieku jest ten malamut? Zrozumiem naprawdę dużo, ale ni chu chu nie kumam po grzyba szczeniakowi kolce jako złoty środek na ciągnięcie. Mój pies chodzi na kolcach, tylko trzeba umieć ich używać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 [quote name='Agrafka2-']Moja pięcio miesięczna Stella rasy Alaskan Malamute. Kolczatka jest bardzo przydatna bo na spacerze strasznie ciągała a teraz jest spokój i zaczyna się uczyć że nie wolno ciągać[/quote] Slonko, rozumiem, ze mama tez Cie prowadzala jako 2-latka na kolcztce i smyczy, bo przeciez wyrywanie sie i uciekanie w tym wieku jest norma, zwlaszcza wypady na ulice pod samochod :diabloti:. Nie ma jak to silowo sprobowac "szybko" rozwiazac problem. Dostalas juz dawno na priva, jak pracowac z malamutem, z czym ten typ sie "je". No normalnie cos mi sie robi, jak czytam, jak ktos psuje psa, bo sie pieknego futerka zachcialo, a bladego pojecia i checi do wiedzy i pracy nie ma :angryy:. Zupelnie swobodnie nauczysz takiego dzieciaka chodzenia na zwyklej obrozy, kwestia smakow w garsci, pracy i rozladowania energii u psa, a nie spacerek na 10 minut dookola domu... Szpilka u zaprzegowcow utrzymuje sie chec do ciagniecia, jednoczesnie uczac poprawnego chodzenia na smyczy. Gwarantuje Ci, ze swietnie odrozniaja prace w szelkach zaprzegowych od spaceru "obrozowego", kwestia checi, a nie pojscia na latwizne. Zreszta uzycie kolczatki na szczeniora w tym wieku to karygodne. Rozumiem uzycie jej, jako narzedzia szkoleniowego przez DOBREGO trenera, w przypadku wyprowadzania doroslych psow na prosta, a nie jako zabawki w rekach niedowarzonego dzieciaka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 [quote name='an1a']Szpilka a zauważyłaś w jakim wieku jest ten malamut? Zrozumiem naprawdę dużo, ale ni chu chu nie kumam po grzyba szczeniakowi kolce jako złoty środek na ciągnięcie. Mój pies chodzi na kolcach, tylko trzeba umieć ich używać.[/quote] Nie pisałaś ze to zle ze 5 miesięczny pies chodzi na kolcach tylko ze zaprzegowiec i o tym pisałam, faktem jest ze tak młody pies moze byc oduczony ciagniecia na smyczy innymi sposobami i na kolce jest za wczesnie jak dlamnie powinna byc to ostatecznosc kiedy inne metody nie działaja Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted March 11, 2009 Share Posted March 11, 2009 [quote name='karjo2'] Szpilka u zaprzegowcow utrzymuje sie chec do ciagniecia, jednoczesnie uczac poprawnego chodzenia na smyczy. Gwarantuje Ci, ze swietnie odrozniaja prace w szelkach zaprzegowych od spaceru "obrozowego", kwestia checi, a nie pojscia na latwizne.[/quote] No to chyba pisałam ze ma ciagnac na szelkach a nie smyczy i zwykłej obrozy:diabloti: [quote name='SZPiLKA23']to ze malamut jest zaprzegowcem wcale [B]nie znaczy ze ma ciagnac na smyczy[/B], te psy troche waza i słynne sa z przeciagania ogromnych ciezarow ale w [B]szelkach nie w obrozy[/B][/quote] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.