Asiaczek Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 [quote name='gorwin']Wcześniej pisałam, że Agnieszka pojechała ze mną na Słowację, po powrocie okazało się, że nie miała ona w tej chwili pieniędzy i obiecała przelać na konto później. Dzisiaj na konto wpadły od niej pieniądze za ten przejazd. [B][COLOR=darkred]Uważam, że w tej chwili ona uczciwie się rozliczyła i ze swojej strony nie mam do niej żadnych pretensji.[/COLOR][/B] :user:[/QUOTE] Przepraszam, nie chce mi się przekopywac przez wątek, ale ile czasu czekałaś na zwrot kasy? pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 [quote name='MaDi']Wow wątek ma więcej pozytywnych efektów;)[/QUOTE] no i bardzo dobrze :) :) :) Trzeba wierzyć w ludzi. Choć to czasem trudne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adamant Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [quote name='panbazyl']no i bardzo dobrze :) :) :) Trzeba wierzyć w ludzi. Choć to czasem trudne.[/QUOTE] Dokładnie :-) dlatego ja nim zobaczę "twarde" dowody w postaci protokołów czy zarzutów prokuratorskich nie wierzę w winę;) Tym bardziej, że na forach często uczestnicy nie znający ani tematu ani osoby lubią oskarżać :mad: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zenek Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 Dokładnie tak jest jak piszesz Adamant . Człowieka w dobie internetu można bardzo łatwo skrzywdzić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
malawaszka Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [quote name='vivapulawy'][B]Po ostatniej kontroli Pani Agnieszce zostały przedstawione zarzuty. Więcej informacji (raport) przedstawimy w odpowiednim czasie. Pozdrawiamy[/B][/QUOTE] w tej radości nie zapominajcie o tym co napisała Vivapulawy, a to, że zwróciła pieniądze - bywa, że tonący brzytwy się chwyta... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adamant Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [quote name='malawaszka']w tej radości nie zapominajcie o tym co napisała Vivapulawy, a to, że zwróciła pieniądze - bywa, że tonący brzytwy się chwyta...[/QUOTE] A przeczytałaś mnie uważnie :cool3: ja czekam na konkretne dokumenty i wstrzymuję się z oskarżaniem, jedynie śledzę wątek. Tym bardziej, że zostałam jakby "wywołana do tablicy" bo raz jechałam z Agnieszką.;) Zenek - jest problem też z kulturą, ostatnio prowadziłam "korespodencję" z osobą chętną na szczeniaka. Godne pożałowania wypowiedzi:angryy:. Uważam, że na zajęciach informatyki w szkołach powinni uczyć jak się wypowiadać i jakich zwrotów używać a jakich nie :roll: czyli tzw netykiety:p Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [quote name='Adamant']Dokładnie :-) dlatego ja nim zobaczę "twarde" dowody w postaci protokołów czy zarzutów prokuratorskich nie wierzę w winę;) [B]Tym bardziej, że na forach często uczestnicy nie znający ani tematu ani osoby lubią oskarżać[/B] :mad:[/QUOTE] [quote name='zenek'][B]Dokładnie tak jest jak piszesz Adaman[/B]t . Człowieka w dobie internetu można bardzo łatwo skrzywdzić.[/QUOTE] Przepraszam Was bardzo, ale znam dobrze i osobę w postaci Agnieszki i temat. Poza tym nie jestem osoba anonimową, mam w podpisie odnośnik do mojej www, a tam sa moje pełne dane. Kto chce poznać osobę, która kryje się pod nickiem "Asiaczek" - zapraszam. Jestem na wielu wystawach zarówno w kraju, jak i poza granicami, więc się nie ukrywam, nie jestem anonimowa. Łatwo ustalić, na jakich wystawach bywam, kto mnie zna.... I wiem, co piszę, o kim i na jaki temat. Pzdr. I nie oskarżam, ale informuję o zdarzeniu. Od oskarżania to sa sądy. Wyroków też nie feruję, bo od tego również są sądy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zenek Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 Każdy ma prawo pisać o własnych doświadczeniach...nie zmienia to faktu ,że my możemy w to nie wierzyć. Do czego mamy prawo. W przeciwieństwie do Ciebie nie znam osobiście ani oskarżanej Pani ani Adamant ani Ciebie/choć słyszałem/. Znam jednak życie i od tej strony piszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 Zgadzam się z tym, że ludzie mają prawo nie wierzyc, poddawac w wątpliwość, ale.... za duzo tu osób ujawnionych z imienia i nazwiska,aby sprawa była "oskarżaniem dla samego oskarżania", dla zabawy lub "trollowania".... Zgadzam się równiez z tym, że anonimowośc wpływa na swoistą odwagę ludzi, czy to chodzi o słowo pisane czy czyny fizyczne, ale.... jw.:) Wbrew pozorom nie jesteśmy na DGM anonimowi,łatwo ustalić, kto kryje sie pod nickiem. I gdyby ktoś poczuł się obrazony treścią watku - nie ma problemu z wyjaśnieniami. Powiem więcej, zapraszamy osoby chcące się wypowiedzieć w danej sprawie. Żal tylko, że osoby zainteresowanej tutaj nie ma, choć wiemy, że czyta watek i usiłuje nawiązać kontakt z niektórymi osobami. Ja - tak jak i pozostałe osoby z wątku - czekam na czas, kiedy będzie mozliwe opublikowanie wniosków, orzeczeń itp. pism końcowych z przeprowadzonych postępowań. I wierzę, że takie pisma tutaj się pojawią:) Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
[email protected] Posted November 16, 2011 Author Share Posted November 16, 2011 Fakt, że Agnieszka oddała pieniądze tylko poświadcza, że była je winna, a tym samym potwierdza zasadność informacji na forum w kwestii jej rozliczeń. Przy tym osoba, która o tym fakcie informuje, wcześniej skarżyła się na niezwrócenie kasy. Ponadto bardzo fajnie, bo - jak ktoś już pisał - są pozytywne efekty tej sprawy. A może będą większe - zobaczymy. Pozdrawiam Wszystkich i jak tylko będę mogła, poinformuję o wynikach sprawy sądowej. Ela Piotrowska Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
*Magda* Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [quote name='[email protected]']Fakt, że Agnieszka oddała pieniądze tylko poświadcza, że była je winna, a tym samym potwierdza zasadność informacji na forum w kwestii jej rozliczeń. Przy tym osoba, która o tym fakcie informuje, wcześniej skarżyła się na niezwrócenie kasy. Ponadto bardzo fajnie, bo - jak ktoś już pisał - są pozytywne efekty tej sprawy. A może będą większe - zobaczymy. Pozdrawiam Wszystkich i jak tylko będę mogła, [B]poinformuję o wynikach sprawy sądowej[/B]. Ela Piotrowska[/QUOTE] Czyli będzie rozprawa? to już pewne? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Adamant Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [quote name='zenek']Każdy ma prawo pisać o własnych doświadczeniach...nie zmienia to faktu ,że my możemy w to nie wierzyć. Do czego mamy prawo. W przeciwieństwie do Ciebie nie znam osobiście ani oskarżanej Pani ani Adamant ani Ciebie/choć słyszałem/. Znam jednak życie i od tej strony piszę.[/QUOTE] Asiaczku nie gniewaj się wiem, że nie jesteś anonimowa :evil_lol: źle mnie zrozumiałaś. Ja wierzę, że mogła się nie rozliczyć bo sama tego doświadczyłam. Nie podważam Twoich słów i nie twierdzę, że oczerniasz. :shake: Chodziło mi i chodzi o oskarżanie nt złych warunków i złego traktowania psów. Tego NIE WIDZIAŁAM więc czekam na dowody. Powtórzę PRZY MNIE OPIEKOWAŁA SIĘ PSAMI nic im nie robiła, psy nie bały się. ;) Nie twierdzę, że ludzie którzy to piszą kłamią. :shake: Ja nim zajmę stanowisko poczekam na dokumenty :cool1: Spójrz kilka nicków powstało dla oskarżycielskich wypowiedzi - widać to po dacie zarejestrowania i liczbie wpisów:cool3: ja piszę o takich anonimach a nie o ludziach którzy podają swoje dane chociażby linkiem do strony :cool1: Zupełnie nie wiem czemu moje posty są często odwrotnie interpetowane choć staram się pisać jasno :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
vivapulawy Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [B]Jak juz bede mogla wiecej info umiescic (raport) itp to napewno to zrobie - prosze o cierpliwosc. A to ze Pani Agnieszka oddała pieniadze - to dobrze dla osoby ktora je odzyskala. Kolejne pytanie jezeli wy mielibyscie dlug u kogos i wiedzieli ze was moga oskarzyc o wyludzanie co byscie zrobili? Chyba tez starali sie oddac pieniadze... Ciekawe czemu wczesniej Pani Agnieszka nie potrafila tego szybko zrobic, byly inne przypadki opisane "stawania na srodku drogi" itp? - Ale to juz nie nasza sprawa, my zajmujemy sie zwierzetami, wyludzeniami zajmuje sie policja. Nam chodzi o warunki bytowe psiakow - tych wystawowych (zadbanych) i tych niewystawowych. I mamy wszystko udokumentowane wraz z policja (zdjecia nie klamia jaki byl stan faktyczny) Mały przyklad (mala namiastka) - na kontroli bylismy pewnego dnia okolo godz 13.00 potem tego samego dnia (po wezwaniu nas przez policje) okolo 15.00 gdzies do godz. 17.00 - przez ten czas w samochodzie byl pies zamkniety w klatce (jak nie dwa - ilosc bede znac z protokolu policji) - bez jedzenia, picia, czy szansy na wyproznienie... Z tego co wiem wszystkie psy powinny miec szczepienia a nie tylko niektóre, itp. - kolejny przyklad i tego jest o wiele wiele wiecej... Poprostu prosze o cierpliwosc... [/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ann1gorszapolowa Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [quote name='Adamant']Zupełnie nie wiem czemu moje posty są często odwrotnie interpetowane choć staram się pisać jasno :-([/QUOTE] Możesz pisać najjaśniej na świecie, drukowanymi literami i baaardzoooo poooowoooliii ;) ale przez mentalność typu - kto nie jest z nami jest przeciwko nam, się nie przebijesz ;) W tej sprawie trzeba uzbroić się w cierpliwość i poczekać na dowody, informacje o czynnościach policji, prokuratury itp., bo w tej chwili to tylko takie trzepanie piany sie odbywa, tudzież uchylanie rąbka tajemnicy ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [quote name='vivapulawy'][B] Mały przyklad (mala namiastka) - na kontroli bylismy pewnego dnia okolo godz 13.00 potem tego samego dnia (po wezwaniu nas przez policje) okolo 15.00 gdzies do godz. 17.00 - przez ten czas w samochodzie byl pies zamkniety w klatce (jak nie dwa - ilosc bede znac z protokolu policji) - bez jedzenia, picia, czy szansy na wyproznienie... [/B][/QUOTE] przepraszam jeśli ktos mój wpis zrozumie jak czepianie się czy chęć obrony kogokolwiek - nie taki mam zamiar :) zostawiłam ten cytat nie w celu czepiania się, ale zeby pokazać (to niestety bedzie tu offem), ze na wystawach jest to dość często spotykana praktyka - pies w samochodzie w klatce czeka na finały czy wejście na ring. czego tam tak niewiele interwencji w tej kwestii? Może też pora na zmiany? a co do anonimowości - tez mnie denerwuje jak ktos "przed chwilą" zarejestrowany wypisuje różne rzeczy - abstrahuję od tego tematu, bo sama doświadczyłam "poważnych opinii" na tematy moich psów od "kogosiów" zarejestrowanych przed sekundą. To tyle offa. również czekam cierpliwie na wyniki sprawy - i mam nadzieję, ze pod dywan zamiecione nie będzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [quote name='[email protected]']Fakt, że Agnieszka oddała pieniądze tylko poświadcza, że była je winna, a tym samym potwierdza zasadność informacji na forum w kwestii jej rozliczeń. Przy tym osoba, która o tym fakcie informuje, wcześniej skarżyła się na niezwrócenie kasy. Ponadto bardzo fajnie, bo - jak ktoś już pisał - są pozytywne efekty tej sprawy. A może będą większe - zobaczymy. Pozdrawiam Wszystkich i jak tylko będę mogła, poinformuję o wynikach sprawy sądowej. Ela Piotrowska[/QUOTE] Spokojnie czekamy na wyniki:) [quote name='Adamant']Asiaczku nie gniewaj się wiem, że nie jesteś anonimowa :evil_lol: źle mnie zrozumiałaś. Ja wierzę, że mogła się nie rozliczyć bo sama tego doświadczyłam. Nie podważam Twoich słów i nie twierdzę, że oczerniasz. :shake: Chodziło mi i chodzi o oskarżanie nt złych warunków i złego traktowania psów. Tego NIE WIDZIAŁAM więc czekam na dowody. Powtórzę PRZY MNIE OPIEKOWAŁA SIĘ PSAMI nic im nie robiła, psy nie bały się. ;) Nie twierdzę, że ludzie którzy to piszą kłamią. :shake: Ja nim zajmę stanowisko poczekam na dokumenty :cool1: Spójrz kilka nicków powstało dla oskarżycielskich wypowiedzi - widać to po dacie zarejestrowania i liczbie wpisów:cool3: ja piszę o takich anonimach a nie o ludziach którzy podają swoje dane chociażby linkiem do strony :cool1: Zupełnie nie wiem czemu moje posty są często odwrotnie interpetowane choć staram się pisać jasno :-([/QUOTE] Dziękuję za wyjaśnienia:) Przez to, że wątek nie został podzielony, to powstało trochę zamieszania. Jedni pisza o niezakończonych sprawach finansowych, a drudzy - o warunkach, w jakich przebywają psy u p. Agnieszki. Może to stąd bierze się to niezrozumienie... [quote name='vivapulawy'][B]Jak juz bede mogla wiecej info umiescic (raport) itp to napewno to zrobie - prosze o cierpliwosc. A to ze Pani Agnieszka oddała pieniadze - to dobrze dla osoby ktora je odzyskala. Kolejne pytanie jezeli wy mielibyscie dlug u kogos i wiedzieli ze was moga oskarzyc o wyludzanie co byscie zrobili? Chyba tez starali sie oddac pieniadze... Ciekawe czemu wczesniej Pani Agnieszka nie potrafila tego szybko zrobic, byly inne przypadki opisane "stawania na srodku drogi" itp? - Ale to juz nie nasza sprawa, my zajmujemy sie zwierzetami, wyludzeniami zajmuje sie policja. Nam chodzi o warunki bytowe psiakow - tych wystawowych (zadbanych) i tych niewystawowych. I mamy wszystko udokumentowane wraz z policja (zdjecia nie klamia jaki byl stan faktyczny) Mały przyklad (mala namiastka) - na kontroli bylismy pewnego dnia okolo godz 13.00 potem tego samego dnia (po wezwaniu nas przez policje) okolo 15.00 gdzies do godz. 17.00 - przez ten czas w samochodzie byl pies zamkniety w klatce (jak nie dwa - ilosc bede znac z protokolu policji) - bez jedzenia, picia, czy szansy na wyproznienie... Z tego co wiem wszystkie psy powinny miec szczepienia a nie tylko niektóre, itp. - kolejny przyklad i tego jest o wiele wiele wiecej... Poprostu prosze o cierpliwosc... [/B][/QUOTE] Czekamy.... [quote name='ann1gorszapolowa']Możesz pisać najjaśniej na świecie, drukowanymi literami i baaardzoooo poooowoooliii ;) ale przez mentalność typu - kto nie jest z nami jest przeciwko nam, się nie przebijesz ;) [B]W tej sprawie trzeba uzbroić się w cierpliwość[/B] i poczekać na dowody, informacje o czynnościach policji, prokuratury itp., bo w tej chwili to tylko takie trzepanie piany sie odbywa, tudzież uchylanie rąbka tajemnicy ;)[/QUOTE] Dokładnie. [quote name='panbazyl']przepraszam jeśli ktos mój wpis zrozumie jak czepianie się czy chęć obrony kogokolwiek - nie taki mam zamiar :) zostawiłam ten cytat nie w celu czepiania się, ale zeby pokazać (to niestety bedzie tu offem), ze na wystawach jest to dość często spotykana praktyka - pies w samochodzie w klatce czeka na finały czy wejście na ring. czego tam tak niewiele interwencji w tej kwestii? Może też pora na zmiany? a co do anonimowości - tez mnie denerwuje jak ktos "przed chwilą" zarejestrowany wypisuje różne rzeczy - abstrahuję od tego tematu, bo sama doświadczyłam "poważnych opinii" na tematy moich psów od "kogosiów" zarejestrowanych przed sekundą. To tyle offa. również czekam cierpliwie na wyniki sprawy - i mam nadzieję, ze pod dywan zamiecione nie będzie.[/QUOTE] Pytanie tylko, kiedy byla ta kontrola i jaka panowała temperatura na zewnątrz... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [quote name='Asiaczek'] Pytanie tylko, kiedy byla ta kontrola i jaka panowała temperatura na zewnątrz... Pzdr.[/QUOTE] no pewnie nie w lecie (choć w tym roku lato było dość chłodne) a mieszkanie w samochodzie :crazyeye: nawet mogło byc "wybawieniem" :crazyeye: od deszczu i chłodu w lipcu..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 Nie żartuj! Mieszkanie w samochodzie to dla psa jest wybawienie...? W zamkniętym samochodzie...? A od czego jest dom...? pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 Asiaczku - nie wkleily mi sie emotki..... nie wiem czemu. Oczywiście mieszkanie, ale chwilowe - jako wybawienie od deszczu (chwilowe). (dokleilam te emotki, aby nikt nie zrozumiał inaczej) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 [quote name='panbazyl']Asiaczku - nie wkleily mi sie emotki..... nie wiem czemu. Oczywiście mieszkanie, ale chwilowe - jako wybawienie od deszczu (chwilowe).[/QUOTE] Ufffffff, bo juz się mocno zdziwiłam, że takie słowa napisałaś;) Jakos mi nie za bardzo pasowały, no, ale myslę sobie, każdy ma prawo do swojego zdania:) pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 no co Ty!!!!!! mam jakies turbulencje z netem - nie zawsze mi wkleja to co chcę (być moze jakis wirus - jestem anemik komputerowy). Ja co mam wszystkie psy w domu - w swoim domu (te wystwowe i nie, "hotelowe", tymczasowe) nie wyobrażam sobie jak mozna dzielić na lepsze i gorsze, ze jednym dac szczepionki a drugim nie - przeciez w ten sposob tylko choroby się w hodowli moga roznosic!, ze mozna inaczej karmic psy. Czy tylko częśc odrobaczyć. też czekam na wynik sprawy i ciągle mnei interesuje jak do tego podchodzi ZK o Radom . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 Nie chcę krakać, ale mają chyba szczery zamiar zamieść pod dywan... Może po wyroku sądowym lub na wniosek VIVaPulawy zrobią jakiś ruch... Pzdr. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
panbazyl Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 to nie kracz... nie... lepiej nie. Trzeba wierzyć w ludzi - powtarzam to do znudzenia.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Asiaczek Posted November 16, 2011 Share Posted November 16, 2011 Je generalnie NADAL jestem optymistką:)... Pzdr. 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
resurgam Posted November 17, 2011 Share Posted November 17, 2011 Ciekawi mnie, co na to oddział radomski? Przecież nadal na jego stronach widnieje skład komisji rewizyjnej? Nie wierzą, że ludzie ci nie czytali tych postów. Sprawa jest głośna i może dlatego Agnieszka N. zaczyna powoli oddawać długi. Nie ulega jednak wątpliwości, że przyniosła nam, członkom związku, wstyd ogromny. Nie sądziłam, że może być osobą tak perfidną, szczególnie wobec Eli. To co przeczytałam w jej poście i to, co opisali inni "nabici w butelkę" jest po prostu OHYDNE. Na temat traktowania przez nią psów nie wypowiadam się, ponieważ widziałam ją z psami na wystawach, czyli widziałam tylko to, co chciała nam pokazać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.