Jump to content
Dogomania

Killer już za TM [*]. Dług u weta został:(


a.s.

Recommended Posts

  • Replies 522
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Witam na wątku- przepraszam że tak późno...:oops:

Baster i Lusi- dziękuję za miłe słowa :), napisałam że mogę jechać na wizytę pa, ale widzę że już po wizycie? :hmmmm:

Chciałabym napisać tylko dwa słowa- dog argentyński to jednak nie jest ast. Wymaga trochę innego podejścia- w sumie to chyba nawet bardziej "żelaznej ręki" niż przy TTB. Więcej sie mądrzyć nie będę, bo nigdy takiego pięknego białaska nie miałam, tylko trochę czytałam ;). Ale warto poczytać o tej rasie- ma swoje forum z tego co mi wiadomo- niestety linka nie podam, po prostu nie znam- pewnie na molosach ktoś zna :).

Psiak jest cudny- ale mnie dogi arg. od dawna się podobają:D. Trzymam kciuki za nowy domek, i gdyby coś jeszcze trzeba było, napisałam swój nr tel Maciaszkowi, która napisała do mnie pw- proszę dzwonić.

Link to comment
Share on other sites

No faktycznie , ekspresowo wszystko idzie aż połapać się trudno.Znaczy wizyta przedadopcyjna była- ale skoro tam jest 8 letni pies to czy on zaakceptuje młodego? A co jeśli nie dojdą do ugody? Albo co kiedy wszyscy w pracy a dwa psy same w domu? I jak Kiler pojedzie d W-wy ? Wiem Wrona,że wszytko na twojej głowie i kamień ci z serca spadnie jak znajdziesz właściciela dla Kilerka- no ale skoro go pokazałeś na forum to on już trochę publiczny tez jest i dlatego wszyscy się dopytują o szczegóły.
A nowy właściciel nie byłby chętny partycypować częściowo w kosztach wyleczenia Kilera? Można by spytać.

Link to comment
Share on other sites

nie tak wszystko na okretke jakos juz wszystko prostuje nowa wlascicielka tez pomaga w ustabilizowaniu kosztow leczenia o to mozecie byc spokojni jak tylko beda od niej pieniazki bedize to rowniez w rozliczeniu pies z ktorym dzis sie widzial kiler to jest pies A.S jej hodowlany a ten 8 letni ast to jest pies ktory mieszka u rodzicow przyszlej wlascicielki kilra -Marysi i mieszka on 100 km od domu w ktorym kiler bedzie mieszkal i bedize on tam jedynm czworonoznym domownikiem :) wiec o to nie obawy przyszla wlascicielka miala asta kiler to moze i dog argentyski ale dziewczyna chce isc z nim na szkolenia tak jak z poprzednim ast bo chce zrobic sobie uprawnienia tresera psow jak ktos czegos jeszcze nie rozumie prosze pytac wytlumacze i wyjasnie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Ja już wsio zrozumiałam, ale ostatni post to przeczytałam na wdechu i.... prawie się udusiłam;) Gdzie te przecinki, kropki i in. znaki przestankowe, co? Dbaj choć trochę o nasz układ oddechowy;)

[/QUOTE]

No, popieram moją przedmówczynie:evil_lol:. Gdzie ta kropka , a przy niej ten jacht lalalala... kto pamięta jaka to piosenka?- troszku zmieniłam tekst;)
Dzisiaj młodzi to piszą smso-wo, a my zostajemy technologicznie z tyłu.
To przyszła właścicielka- Marysia... bardzo ładne imię. Marysia i Kiler... jeszcze lepiej brzmi, prawie jak tytuł bajki braci Grimm :lol:. Oby się tylko nie rozmyśliła.
Dog argentyński czy ast- na szkolenie z każdym można iść, nie zaszkodzi na pewno.

Link to comment
Share on other sites

jak ja nie lubie kropek. Ale postaram sie poprawic dzis bylismy u weta na ostaniej wizycie, i kiler byl tak grzeczny ze to szok nawet nie pisanl, troche warczal na poczatku przy pobieraniu krwi. Jutro jade z Suzi i odtrazu odbiore kilera wypis i historie leczenia oraz wyniki dzisiejszych badan.
A teraz troche smutniejszze wiadomosci po zakonczonym leczeniu kiler ma do splaty u weta 760 zyli dzis patrzylem na konto to mamy 180 zl na kilera z czego jest 100 zl od Marysi. Reszte darczyńców napisze wieczorem kto wplacił dziekujemy bardzo ale nadal nam pozostaje 580zl.

Link to comment
Share on other sites

A wiec tak dzis odebralismy wyniki kilera i wet powiedizal ze jak na taki krotki okres i patrzac na pierwsze wyniki krwi a na te to jest rewelacja i mamy juz wypis tez w garsci wiec juz koniec definitywny lczenia. Teraz cieszymy sie ostatnimi dniami razem i w niedziele obieramy azyl Warszawa :) pewnie bedzie ciezka rozlaka ale taka kolej ciesze sie ze bedzie mial fajny domek:)
Płatnosci wyglądaja tak
Gryf80-20pln
Elinaa-20pln
Madii-30pln
Danuta.M-70pln
Mariusz.K-30pln
VitisVini-30pln
Małgorzata.S-20pln
Mariusz.K-30pln
M.S-100pln(i dzis tez cos podeslala jeszcze ale nie doszlo jeszcze)
Na dzien dzisiejszy zostało nam 530pln czyli jeszcze spora kwota naszczescie juz nie bedzie rosła i mam nadzieje ze jakos wmiare szybko sie uzbiera cos jeszcze :)

Link to comment
Share on other sites

Witam, nazywam się Marysia i od wczoraj Kiler mieszka u nas, w Warszawie. Miałam wiele obaw związanych z adopcją dorosłego psa jednak wszystkie okazały się zbędne. Pies jest świetny. Wrażenia z pierwszej doby (mogą być trochę chaotyczne)
1. Doskonale zachowuje się podczas spacerów, ruch uliczny wyraźnie jest mu znany, bardzo chce wsiadać do autobusów miejskich:)
2. Największego psiego agresora z osiedla nieszczęśliwie mieszkającego w tej samej klatce zbył tylko pogardliwym spojrzeniem;)
3. Jest bardzo towarzyski, ciągle chce się bawić i być głaskany.
4. Jest w miarę karny chociaż trochę trzeba będzie to doszlifować.
5. Świetnie pracuje na smakołyki.
6. Wyraźnie klatka kennelowa jest mu znana, jak przekonałam się dziś zostawiając go na 2h samego, otwieranie jej od środka również:)
teraz drobniutkie minusiki;)
7. Z uporem maniaka kradnie różne rzeczy i mamy kłopot z odbieraniem, ale wygląda to raczej na chęć zwrócenia na siebie uwagi. Niestety najprawdopodobniej wczoraj wieczorem ukradł mojemu bratu lek, na razie nie ma objawów przedawkowania więc jest ok ale leku też nigdzie nie ma.
8. Warczy na niektórych mijanych mężczyzn, będę musiała bliżej się temu przyjrzeć.
9. Uparcie lokuje się u nas na łóżku i nie chce zejść, mój chłopak próbował go ściągnąć za obrożę, został ugryziony, nad tym będziemy musieli pracować.
Nie ukrywam, że ostatnia sytuacja mnie zaniepokoiła. Jednak na razie złożyliśmy to na barki stresu związanego ze zmianami, nie możemy od niego wymagać, żeby już pierwszego dnia bezgranicznie nam ufał. Będziemy to obserwować i pracować nad wyeliminowaniem tego zachowania. Może ktoś miał podobny problem i coś podpowie?

Do piątku wzięłam wolne z pracy, jednak codziennie na kilka godzin (2-4) będę go zostawiać, żeby się przyzwyczajał. Jeśli ktoś ma jakieś pomysły jak mu ułatwić zadomowienie się u nas to chętnie je poznam.

Co do imienia, na pewno mu je zmienimy ale nie możemy się zdecydować na jakie. Nie chcemy żeby ludziom źle się kojarzyło.

Link to comment
Share on other sites

Witaj Marysiu:lol:
Bardzo się ciesze,że dołączyłaś do dogomanii i mam nadzieję,że nasze porady pomogą ci trochę w pierwszych chwilach z nomen omen Kilerem:razz:

Na pewno w pierwszych dniach pobytu u was, Kiler powinien mieć odrobinę taryfy ulgowej.Pomimo wszytko to dla niego ogromna, i któraś z kolei zmiana.
To dziwne co piszesz,że wchodzi do klatki- nie wiem czy nieuczone psy potrafią siedzieć dobrowolnie w klatce. Możliwe ,że pies szuka sam z siebie jakiegoś ograniczonego miejsca na "norę" ale to chyba mało prawdopodobne. Tym samym psa musiała się pozbyć osoba w miarę na "poziomie" co tylko napawa większą zgrozą , zważywszy na sposób w jaki to zrobiono.

Wrona chyba nic nie wspominał,że pies inaczej reaguje na meżczyzn a inaczej na kobiety.Aczkolwiek, znowu jest druga strona- moja suka, której nikt nigdy krzywdy nie zrobi, też jest agresywniejsza w stosunku do mężczyzn niż kobiet.Może to kwestia wielkości człowieka- znaczy :lol:wzrostu i masy, zwierzę reaguje na większego osobnika po prostu.

Piszesz,że uparcie się lokuje na łóżku- rozumiem,że mu nie pozwalasz a on i tak włazi- to bardzo "argentyńskie". Jako mały szczeniak , moja panna przez całą noc wspinała się na łóżko.Ja ją zdejmowałam i kładłam na posłanko a ona natychmiast zaczynała od nowa. Nie dało rady jej powstrzymać.Po kilku nieprzespanych nocach(spałam nawet z nią na podłodze;-)) poddałam się.
DA których geny na pewno Kiler ma, są potwornie uparte dopóki nie dojdą do tego kto tu rządzi.

Więc nie zniechęcaj się bo one te DA też długo myśla- moja ma jakieś 30 sekund min. opóźnienia w wykonywaniu komend- taki owczarek niemiecki to szybciej zrobi coś niż mu się każe, a argentyn musi się zastanowić albo po prostu dłużej mu impuls biegnie do mózgu.
Dobra nowina to fakt,że jak mówisz Kiler lubi jeść.Moja za smakołyk zrobi wszystko( no prawie:lol:) i bardzo szybko się uczy.
Wrona wspominał,że chcesz iść na szkolenie z Kilerkiem , to na pewno pomoże ci go utemperować.

A na dzisiaj- niech twój chłopak raczej nie stosuje przymusu,żeby Kiler go sobie żle nie skojarzył.Starajcie się nie dopuszczać do sytuacji wymagającej podjęcia sankcji. A jak już wlezie na łózko to raczej ściągnąć go marchewka niż batem- czyli na smakołyk i buch zamknąć do klateczki jak znowu będzie chciał włazić.Absolutnie w tej sytuacji nie może spać np. w twoim pokoju bo w nocy i tak wlezie ci na łóżko. Albo w klatce albo posłanie np.do łazienki czy na korytarz mu przenieść.

Ale mi to dogo muli, za chwilę dopisze resztę złotych myśli:evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Co do głaskania na życzenie to tez trzeba go oduczyć. Odwracać sie i nie reagowac kiedy jest nachalny.Jeśli się "podda" i uspokoi natychmiast wołać, pieścić i nagradzać smakołykiem.Powinien szybko to sobie skojarzyć.
I koniecznie ,absolutnie koniecznie, naucz go szybko chodzić w kagańcu. W mieście to rzecz nieodzowna i oszczędzająca mnóstow stresu.dziś jeszcze nie reaguje na sąsiada z klatki ale jutro kto wie jak będzie.Ja bez kagańca nie wychodzę nigdy w miejsca publiczne.

I jeszcze raz wrócę do faktu ugryzienia- nie dopuście aby sytuacja mogła się powtórzyć.Sprytem go nie siłą- wszystko na smakołyk i spokojnie. Asertywna energia- jak mawia zaklinacz psów.
Acha, moja panna jak się ekscytuje to tez kradnie różne rzeczy.Najlepiej pozgarniać trochę z zasięgu, poza tym spacery i gryzienie czegoś uspokaja- moja lubi tylko gałęzie gryżć ale może Kiler da się na jakąś zabawkę namówić- tylko nie piszcząca!!

Trzymam kciuki i ufam,że się nie zniechęcisz i poradzicie sobie. Taki pies to jest prawdziwa "maszyna" , szczególnie młody ale przy wystarczającej ilości ruchu i konsekwencji powinien szybko nauczyć się zasad.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='VitisVini']Witaj Marysiu:lol:

Wrona chyba nic nie wspominał,że pies inaczej reaguje na meżczyzn a inaczej na kobiety......[/QUOTE]

nie wspominalem bo u mnie nie mialo to takiego miejsca tzn raz na ulicy na nietrzezwego meszczyzzne z ktorym sie mijalem warknal ale bylem pewne ze to bylo spowowdowane tym ze chlop sie chwila na nogach a tak nic takiego nie zaopserwowalem. :) Ciesze sie ze MArysia sie tu zarejestroawala i moze zalozy mu wątek w dziale z psami a w tym da rade zaktualizowac co jakis czas fotki zeby dlug sie zmniejszal.

Link to comment
Share on other sites

a wiec tak rozliczenie wyglada na dzien dzisiejszy
Gryf80-20pln
Elinaa-20pln
Madii-30pln
Danuta.M-70pln
Mariusz.K-30pln
VitisVini-30pln
Małgorzata.S-20pln
Mariusz.K-30pln
M.S-100pln+50pln
Tatiana i Bombon (z moloswego )-100pln
wiec mamy jeszcze 380 zl do splaty o ile mnie nie myla moje obliczenia :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='wrona513']a wiec tak rozliczenie wyglada na dzien dzisiejszy
Gryf80-20pln
Elinaa-20pln
Madii-30pln
Danuta.M-70pln
Mariusz.K-30pln
VitisVini-30pln
Małgorzata.S-20pln
Mariusz.K-30pln
M.S-100pln+50pln
Tatiana i Bombon (z moloswego )-100pln
wiec mamy jeszcze [B]380 zl do splaty[/B] o ile mnie nie myla moje obliczenia :)[/QUOTE]
Kurczę, ja w tym miesiącu juz popłaciłam moje należności domowe i psiowe i niewiele zostało. Może coś uda mi się; wyskrobac w grudniu, ale nie moge tego na 100 % obiecac...

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Proszę zajrzyjcie [URL]http://www.dogomania.pl/threads/217781-Zaginął!!!-dog-niemiecki-arlekin[/URL]

[B]Zaginęła suczka doga niemieckiego arlekinka w okolicach Tomaszowa mazowieckieg, uciekła do lasu w czasie wypadku[/B]

Można udostepnić na FB [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=240055366054229[/URL]

Link to comment
Share on other sites

niestety pies u nas nie zostanie.
kazdy w domu zostal juz kilkakrotnie przyatakowany. i nie wyglada nam to na proby dominacji, mam wrazenie ze pies sam sie nie kontroluje.
z poczatku uznalismy to za stres, jednak z kazdym dniem problem sie poglebia. nie dziala ani brak reakcji ani reakcja. ignorowanie poczatkowej fazy nakreceni ana nas przyspiesza tylko nastepna, odwracanie uwagi,proba uspokojenia wywoluje albo natychmiastowy atak albo odsuwa ten moment max o minute lub dwie.

ponadto pies clay czas chodzi, biega badz szczeka, nie potrafi sie wyciszyc. uspokaja sie natychmiast po zalozeniu kaganca (ale najpierw trzeba go zlapac i stoczyc walke o zalozenie go, musza byc minimum 2 osoby), widac ta forma walki z jego zachowaniem jest mu znana. jednak po zdjeicu kaganca dosyc szybko wracamy do punktu wyjscia.

podstawowym warunkiem tej adopcji byl brak agresji u psa. nie mamy warunkow w odmu na terapie tego typu zachowan szczegolnie ze jest ona ciezka, dlugotrwala i efekty sa niepewne.

spodziewam sie ze zaraz zostane zmieszana z blotem. przykro mi ale nie moge narazac zdrowia swojego i swojej rodziny.

Link to comment
Share on other sites

Tak pies jest kastrowany u mnie nigdy nie bylo takich akcji kaganiec zawsze dawal zakladac sobie no ale to juz mowilem wielo krotnie pies wraca do mnie tzn do Szwagra A.S ktory mial doswiadczenie z ciezkimi przypadkami i tam bedzie co wogole mnie nie cieszy bo to kolejny stres dla niego

Link to comment
Share on other sites

O kurcze...
Nie sądzę, żeby białas miał taki charakter po prostu, bo u wrony też by się tak zachowywał, a wrona pisze, że problemów nie było. Trzeba by może porównać podejście do niego wrony i m.s., warunki w jakich przebywał i tu i tu, ilość ruchu jaką miał w ciągu dnia/doby, itp.

[B]M.s.[/B], napisz na przykładach, na czym problem polega, jak wyglądały te "ataki", jak/czym próbowaliście go uspokajać. Każda wiadomość tego typu jest teraz bardzo cenna!

Kiedy białas wraca?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...