KaśkaS Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 Witam wszystkich! To pierwszy mój wpis w Dogomanii… To ja, dzieki iza_szumielewicz, zaadoptowałam Łatka (Tadzika, bo tak w koncu zostal nazwany), którego WY uratowaliscie!!! Czytam teraz całą jego smutną historię, oczywiście ryczę jak bóbr:) Teraz Łatus/Tadzio jest bardzo chory – babeszjoza!!!! Przywiozl kleszcza z majowki, mimo ze był zabezpieczany przed samym wyjazdem Advantixem. Kleszcza znalazłam już po powrocie do Warszawy, schowal się pod obroza na szyi, jak go wyjęliśmy był bardzo napity i ciagle zywy!!!! A wgryzl się dosłownie kilka centymetrow od miejsca zaaplikowania preparatu… Łatus/Tadzio dostal sterydy i Imizol, ma bardzo zle wyniki krwi (plytek ma tylko 34 przy normie 200-580). Lezy tu kolo mnie słabiutki, nie chce jesc ani pic, popiskuje tylko od czasu do czasu. A ja tak siedze głaszcząc pieska i przypomniałam sobie, ze na Dogomanii była opisana jego historia, i ze już raz wyszedl z ciezkiej opresji wiec zarejestrowałam się żeby poczytac jak to pare lat temu dal rade i żeby mieć nadzieje, ze teraz tez pokona to okropne chorobsko!!! No i trzymajcie za Niego kciuki, bo wtedy pomoglo!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kora Posted May 12, 2012 Share Posted May 12, 2012 KasiuS, pamietam :-) Łatek da rade, musi !!!! Trzymaj sie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted May 13, 2012 Author Share Posted May 13, 2012 bardzo mocno trzymamy kciuki!!!! my wszyscy pamiętamy Tadzika bardzo dobrze (zmienił świąteczne plany całej mojej rodzinie ;) ) Tadziu! Bądź dzielny i walcz z tym wstrętnym choróbskiem!!!! KaśkaS, witamy na dogo, choć okoliczności kiepskie... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iza_szumielewicz Posted May 13, 2012 Share Posted May 13, 2012 Kasiu, rozumiem Twój strach, ale taka liczba płytek jest typowa dla babeszjozy. Płytki to ta część krwi, która najszybciej się odbudowuje. Potrafi skoczyć dwukrotnie w ciągu jednej doby! Jeśli Tadzik zareaguje na antybiotyk (bo są psy, na które to nie działa), to powinien w ciągu tygodnia dojść do siebie. Dbaj o niego. Trzymam za Was kciuki:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloise Posted May 14, 2012 Author Share Posted May 14, 2012 przeleciałam wczoraj przez pół wątku. Tadzik stoczył taką walkę, tyle ludzi walczyło, już o tym zapomniałam. W pamięci zostało mi głównie, że znalazł cudowny dom i jest szczęśliwy. Tak więc Tadziu- walcz dzielnie! Moi rodzice pamiętają, trzymają kciuki i pozdrawiają! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KaśkaS Posted May 22, 2012 Share Posted May 22, 2012 Dzieki za wsparcie i cieple slowa! Tadziczek ma się juz lepiej! Na szczescie Imizol zadzialal! Kryzys minal, potem bylo raz lepiej raz gorzej, ale generalnie (odpukac!!!) wraca apetyt i merdanie ogonkiem:) A najlepsza oznaka powrotu do zdrowia jest taka, ze robi sie niegrzeczny, na spacerze szarpie i sie w ogole nie slucha - czyli norma mojego pieska huligana! Jeszcze jest dieta, leki i czeka nas ponowna analiza krwi za tydzien, ale jestem dobrej mysli. Eloise, pozdrow Rodzicow! Moze podjedziemy do nich z Tadziem/Łatkiem z kwiatami, zeby podziekowac i zeby go zobaczyli? Myslisz ze jest taka mozliwosc? No i jesli potrzebna bedzie pomoc dla innego pieska w kryzysowej sytuacji to dajcie znac! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
iza_szumielewicz Posted May 23, 2012 Share Posted May 23, 2012 Kasia dziś potwierdziła - Tadzik już zdrowy:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.