Jump to content
Dogomania

staruszka Kryśka za TM, po szcżęsliwej jesieni nadszedł koniec...


KWL

Recommended Posts

"Z wyników Krysi wiemy, że nie jest to pasożyt i nie problem z nowotworzeniem szpiku. Są dwa podejrzenia: albo nowotwór, który jej zjada krwinki i wtedy już nic nie zrobimy albo choroba autoimmunologiczna. Na którą można podać leki. Jutro jeszcze z nią podjadę na usg. Analizowałyśmy wynik krwi z poprzedniego badania - nie były złe a teraz z tego rozmazu tragedia. "

"płakać można na sam widok umęczonego psa"

:-(

Ja ze swojej strony bardzo proszę o wsparcie tinuli. Niestety walka o psa to też pieniądze :/

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 425
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Zaglądam z zaproszenia na bazarek. U nas od 2,5 roku jest staruszek Oskar z autoimmunoagresją. Owczarkowate kundelki często na to cierpią. Atakowane są narządy wewnętrzne (najczęściej wątroba) i/lub skóra. Może u niej krew?
Rozmawiałam z lekarzami i właścicielami takich psiaków. Psy żyją tyle, ile wytrzymują właściciele. Oskar dostaje leki i jakoś się trzyma. Raz lepiej, raz gorzej. Najważniejsze, żeby sztucznie nie podnosić odporności.
Trzymam kciuki za Kryśkę. Niestety, finansowo nie mam jak pomóc, bo wzięłam kolejnego staruszka do siebie.

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj Krysia miała usg jamy brzusznej. Nowotwór śledziony... :-( Organ bardzo powiększony, cały zmieniony a nie jeden guz. Wcześniejsze usg w grudniu nie wykazało zmian śledziony. Wtedy stwierdzono "tylko" początki marskości wątroby (Kryśka dostawała leki na wątrobę od wielu miesięcy). Teraz nie można było wykluczyć, że już są przerzuty na wątrobę.
[COLOR=#a9a9a9]Śledzionę można teoretycznie usunąć.. Ale Krysia była zbyt słaba na operację (najpierw trzeba by przetoczyć krew, wzmocnić psa; potem przy jej sercu nie wiadomo czy przeżyłaby narkozę). Plus chora wątroba. Plus możliwe przerzuty.[/COLOR]
Krysia nie jadła, nie dawała się nawet karmić na siłę mięsem, była zbyt słaba żeby wstać, brzuch bolesny. Te omdlenie, słabość to nie było od chorego serca.

Wczoraj wieczorem dostałam sms:

[B][I]"Krysi nie ma już z nami. Głaskałam jej ciałko i nie mogłam uwierzyć, że nie wstanie i nie spojrzy na mnie najpiękniejszymi oczami na świecie.
Jest pochowana w swoim ogródku, gdzie lubiła wygrzebywać kwiatki.
Straszna rozpacz po prostu.."[/I][/B]

:-(

[*]

Link to comment
Share on other sites

Tinula - bardzo, bardzo Ci dziękuję za to, że ofiarowałaś naszej Krysi najpiękniejsze miesiące życia.


Dziękuję wszystkim nowym osobom za pojawienie się na wątku, za chęć pomocy.

Choć naszej suni już nie ma, to nie zostawiajmy tinuli z długiem. Gdy Krysia do niej jechała umowa była jasna - zbieramy na dogo na karmę i leczenie. Z czasem tinula wzięła na siebie wyżywienie i podstawowe leki, a bazarkami zbieraliśmy tylko na badania. Ostatnio płaciła sama też za kontrole. Teraz, w ostatnim miesiącu walki, wydatki były bardzo duże - kolejne badania, nowe, drogie leki. Za ostatnie dni trzeba jeszcze zapłacić.

Tinula walczyła o Krysię do końca, dopóki była nadzieja. Na koniec pozwoliła jej odejść. Krysia zasnęła w ramionach swojego człowieka...

Link to comment
Share on other sites

[IMG]http://i49.tinypic.com/15i3fhg.jpg[/IMG]


przyszłam do pracy a przy kanapie jeszcze stała miseczka z wodą Krysi i chrupki...

powklejam te zdjęcia, których nie pokazywałam.nie umiem składnie nic w tej chwili napisać...
od kilku dni chodzimy z olką zapłakane, każdy kąt w domu przypomina nam o tym, że jej nie ma...

brak mi jej oczu we mnie wpatrzonych, jej stękania, dreptania, nosa w oku o poranku, nosa w oku na dobranoc, trykania głową do pieszczot, głowy przyklejonej do mojej nogi na spacerze..

są różne psiaki, każdy ma swój urok, ale Krychna była WYJĄTKOWA i nic jej nie zastąpi

Link to comment
Share on other sites

bardzo dziękuję wszystkim za piękne słowa...


[B]morisowej [/B]w szczególności za wysłuchiwanie i wspieranie mnie w ostatnich dniach, za ogarnianie wątku i spraw formalnych tutaj, ale przede wszystkim za możliwość poznania takiej czułej, kochanej i dobrej istoty jak Krysia...

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...

ostatnie dokumenty Krysi:

[IMG]http://i47.tinypic.com/2n0o36o.jpg[/IMG]



[IMG]http://i49.tinypic.com/2jbrz9i.jpg[/IMG]


[IMG]http://i49.tinypic.com/25i509l.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/19mved.jpg[/IMG]

wizyta ostatnia i eutanazja wyniosła 100 zł
nie mam paragonu bo w tych nerwach i płaczu nie wzięłam od weta, przyjechał grzecznościowo i bardzo jestem mu wdzięczna bo tych 20 km od miasta jak mieszkamy nikt nie chciał się zgodzić albo wyniosło by to kolejne 100 zł

wpis do książeczki:-(

[IMG]http://i48.tinypic.com/333jvxz.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

po podliczeniu tych paragonów co mam:
12,30
106,40
41
315
35
15
100

pewnie coś mam jeszcze za leki, które jej kupowałam, ale też dostałyśmy paczkę od magdyski a nie pisałam wtedy więc spróbuję to wystawić i już.


morisowa, takie rozliczenie jest ok?

Link to comment
Share on other sites

Wpłaty:
152 -[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/240781-Torebki-DAVIDJONES-na-leczenie-staruszki-Krysi-do-17-03-2013"]z bazarku [/URL]-jak dotrze, proszę o potwierdzenie na wątku bazarkowym
10 - Jessii
10 - Sharka
10 - MDK8
100 - anonim ;) (wpłacone wcześniej)
_____
282 zł

Dziękuję wszystkim za wsparcie dla Tinuli !

Link to comment
Share on other sites

rozumiem ale jakoś trzeba to spłacić. Ja jestem na dogo od niedawna ale bywam już na około 20 wątkach i jak na którymś czytam,że jakaś psinka odeszła to beczę jak bóbr a ostatnio niestety odeszło kilka psiaków :-( a najbardziej przeżyłam śmierć Gizmo , którego nie zdążyły ciotki wyciągnąć ze schronu :placz:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...