Monik@ Posted October 24, 2011 Share Posted October 24, 2011 A ja się zaczynam bać, że nie jest to kwestia niezrobienia kupy. Spina się, jak do kupy bo ją boli. A kupy nie robi, bo nie ma czym. Weźcie ją do weta, bo mógł jej jakiś szew w środku puścić i podkrwawia wewnętrznie. :-( Teraz mnie oświeciło, że znam te objawy, niestety i obym się myliła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emma53 Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 No skończyło się na strachu! Przepraszam, że spanikowałam ale to mój pierwszy kot rezydent, zawsze opiekowałam się psami. Dziękuję za wszystkie rady, przydały się! Olej rycynowy parafina, syropek na przeczyszczenie, mleczko i lewatywy pomogły! Wczoraj Mrunia zaczęła jeść, a dzisiaj rano zrobiła wielką, śmierdzącą kupę (to jej "zapach" mnie obudził). Dzisiaj ciągle domaga się jedzenia. Tak się cieszę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 uf... to super :) i po strachu :) po prostu się mała "zaczopowała"... najważniejsze, ze już wszystko dobrze :) Emma - pierwszy kot tymczasowicz a nie rezydent :) mam nadzieję, że niedługo dołączą tu kolejne dobre wieści ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted October 25, 2011 Author Share Posted October 25, 2011 Ufff. Cieszę się bardzo. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monik@ Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 Łojzicku! :modla: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Penny Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 Mrunia jest śliczna - ma tak ślicznie zarysowane oczęta :) Dobrze, że kociak jest zdrów. Taka mała rada: koty, które żyją w domach powinny dostawać karmę przeciw kłaczkom lub (co jest chyba najlepsze) trawę. Wtedy się tak nie zapychają. Ja kupuję np. taką: [URL="http://media.zooplus.com/bilder/trawa/dla/kotw/multipack/x/g/1/300/7577_katzengrasnachfuellbeutel_06_2011_1.jpg"]http://media.zooplus.com/bilder/trawa/dla/kotw/multipack/x/g/1/300/7577_katzengrasnachfuellbeutel_06_2011_1.jpg[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emma53 Posted October 25, 2011 Share Posted October 25, 2011 Oczywiście że tymczasowicz chociaż szkoda gdyby nie stanowczy sprzeciw TZ i chęć pomocy następnym bidom to bym go zostawiła, jest taki ułożony i czysty, nie sprawia żadnego kłopotu, czasami zapominam, że on jest. Świetnie się rozumie z moim białym jamnikiem :lol:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted October 31, 2011 Share Posted October 31, 2011 yhm... skoro Pyrdka nie napisała, to ja tak cichaczem doniosę, że Mrunia dzisiaj pojechała do swojego nowego domku :) zobaczymy, czy się kociczka zaaklimatyzuje :) zamieszkała w domku razem z psiakiem, który został zaadoptowany z naszego przytuliska :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted October 31, 2011 Author Share Posted October 31, 2011 Tak zawiozłam Mrunię do ds.Mam nadzieję,że kociczka zaaklimatyzuje się w domu dobrze.Jutro zadzwonię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Emma53 Posted November 1, 2011 Share Posted November 1, 2011 A mnie bardzo smutno! Przyzwyczaiłam się i polubiłam Mrunię. Pocieszam się, ze bedzie jej tam w nowym domku dobrze. A to ostatnie jej zdjęcia: [IMG]http://images46.fotosik.pl/1141/8edd3b8503514cb7med.jpg[/IMG] [IMG]http://images50.fotosik.pl/1194/c5918ae3a0a823cbmed.jpg[/IMG] [IMG]http://images47.fotosik.pl/1184/1c09c799c0efd9f1med.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monik@ Posted November 1, 2011 Share Posted November 1, 2011 Trudno mi powiedzieć, jak bardzo się cieszę... bardzo, bardzo! Powodzenia, Mruniu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Akrum Posted November 2, 2011 Share Posted November 2, 2011 ciekawe jak się Mrunia czuje w swoim nowym domku... Pyrdka - dzwoniłaś?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted November 2, 2011 Author Share Posted November 2, 2011 Jasne, że dzwoniłam. Mrunia jeszcze przestraszona. Zapomniała do czego służy kuweta. Domek wyrozumiały. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.