ani Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 Witam wszystkich, dzisiaj będąc w pracy dostałam informację od kolegi iż blisko drogi błąka się sunia..Psiunia jest młodziutka i niestety najprawdopodobniej została wyrzucona-jak zwykle ten sam powód-ciąża:shake::-((chyba) Przypomina mi się sytuacja z zeszłego roku kiedy to na mrozie na śniegu urodziła inna suczka..:shake: Co dziwniejsze ta suczka do złudzenia mi tamtą przypomina...Historia podobno lubi się powtarzać:shake: Na razie nie za wiele wiem, ale suczka jest doludna, choć bardzo wystraszona. Nie ucieka, nie dopada do jedzenia jak wygłodniałe psy(na razie podkarmiają ją chłopaki którzy tam pracują).Nie wiem co tu z nią począć. Pies nie ma obroży, nikt w okolicy nie szuka żadnej zguby. Może to po prostu kolejny"wyrzut sumienia":shake: Macie jakiś pomysł-coraz zimniej na dworze, pada a pies nie ma schronienia. Jeśli faktycznie jest w ciąży pewnie wkrótce urodzi. Postaram się dokładniej obadać sytuację. Ale chyba nie wygląda to najlepiej:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ani Posted October 10, 2011 Author Share Posted October 10, 2011 [url]http://imageshack.us/photo/my-images/839/p0710111223.jpg/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ani Posted October 10, 2011 Author Share Posted October 10, 2011 [url]http://imageshack.us/f/802/p0710111222.jpg/[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
What May NN Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/267/p0710111223.jpg/"][IMG]http://img267.imageshack.us/img267/5737/p0710111223.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] wstawiam.. dacie radę ją przygarnąć choć na troszkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ani Posted October 10, 2011 Author Share Posted October 10, 2011 Dzięki, jutro coś więcej będę myślę wiedzieć..Ale martwię się,leje ciurem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 podbijam wątek! A gdzie ta sunia - u Was w Iwnie tak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ani Posted October 10, 2011 Author Share Posted October 10, 2011 Tak, gdzieś tu w okolicy. Jutro się dowiem czegoś więcej bo być może zobaczę się z chłopakiem, który jest kier na tym odcinku. Zawiezie mnie tam. Dzisiaj tylko do mnie zadzwonił i wysłał zdjęcia. Budowa jest duża, więc sama nie byłabym w stanie zlokalizować miejsca. Dobrze, że chociaż jeść jej dają.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
supergoga Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 Proponuję Złapać sunie, zrobic jej sterylkę - bo naprawdę nie potrzeba kolejnych maluszków. Może będe miała tymczas dla niej u naszej wolontariuszki. A sterylkę moge załatwić. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ani Posted October 10, 2011 Author Share Posted October 10, 2011 Byłoby fajnie gdyby coś się dla niej znalazło. Ale ona jest już chyba na ostatnich nogach.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 Złap ją jutro koniecznie!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 złapcie ją i przetrzymajcie chociaż w kontenerze, jak supergoga coś mówi, to tak będzie :) ładniutka malutka psinka, oby nie było kolejnych szczeniaków :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 Macie chyba mój nr tel, dacie ją radę przywieźć? ja mam taki większy koci kontenerek, więc jakby co dajcie znać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted October 10, 2011 Share Posted October 10, 2011 [IMG]http://img802.imageshack.us/img802/7719/p0710111222.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ani Posted October 11, 2011 Author Share Posted October 11, 2011 Nawet jak ją złapie nie mam jak przetrzymać i dowieźć. Jeszcze siedzę dłużej w pracy. Postaram się czegoś dowiedzieć jak się zjawi kolega i wtedy sama pojadę zobaczyć. Załamuje mnie to wszystko, jestem sama tutaj. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 Oj tam przetrzymać, zawsze możecie iść na dłuższy spacer ;) Ja mogę dojechać tylko daj znać, że ją masz! Ona, jeśli jest w ciąży, w każdej chwili się może schować i tyle ją będziemy widziały. :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ani Posted October 11, 2011 Author Share Posted October 11, 2011 Sytuacja wygląda tak pies siedzi w malutkiej budce i się trzęsie. Podobno ta sunia się przybłąkała. Ochroniarza nie było, więc nie mogłam o nic spytac. Niestety o tyle to niedobrze jest, ze to jest za tzw. wytwórnią masy-wokół gory piachu, na drodze bagno i nie wpuszczą nas tam bo to teren budowy. Jedyna opcja jest taka,ze jesli mozna byłoby ją zabrac to ktos z budowy komu pies ufa musiałby ja podwiezc gdzies blizej. Tam jest masakra po prostu. Nie wiem jak to zrobic Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 Ani zadzwoń do mnie jak najszybciej! 502 596 943 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
eloonia Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 Cudo maleńkie z serduszkiem na nosku... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ani Posted October 11, 2011 Author Share Posted October 11, 2011 wygląga na taka poczciwotkę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
What May NN Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 trzeba ją zabrać i to już! jak to nie wpuszczą na budowę? muszą wpuścić! co dalej?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ani Posted October 11, 2011 Author Share Posted October 11, 2011 Jestem tak zła:angryy: Pojechałyśmy tam razem ze SkarpetKą, a psa jak na złość nie ma..Nie wiem gdzie poszła-może gdzieś za jedzeniem. Ok 11. była. Jutro postaram się żeby ktoś ją tam złapał-jakoś przetrzymać choćby w samochodzie( tak się dogadałam z Dorotą). Ale warunki są tam okropne. Mała budka, trochę słomy wokół hałdy piachu, bagno. SkarpetKa biedna przemoczona, jak po walce jakiejś. I jeszcze nikogo tam nie było. A ten drugi ochroniarz, który siedzi trochę dalej mowi,że to pies ochroniarza. Jasne, jak można psa trzymać w czymś takim i zostawiać żeby się błąkał? nie wierzę w to-tym bardziej że dostałam sygnał,że pies się błąka, jest dokarmiany przez kierowców. :shake: brak słow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
What May NN Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 oby nie wsiąkła z powodu akcji porodowej :-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ani Posted October 11, 2011 Author Share Posted October 11, 2011 Też mnie to martwi. I jeszcze te wieści, ze pies ma niby właściciela.. No dosłownie rozwalają mnie takie teksty. Budka wielkości ok 40 paru cm, szerokośc 30. Chłopaki dokarmiają pewnie jakimiś pyrami z obiadu, ale pies nie jest bezdomny. Fajnie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SkarpetKa Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 Niestety misja zakończona niepowodzeniem, ale nie ma bata jutro musi się udać! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ajula Posted October 11, 2011 Share Posted October 11, 2011 fatalnie :( to jest pewnie pies obronny broniący budowy :stupid: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.