Jump to content
Dogomania

[*] ONek Maks- już nie szuka domu. Odszedł w DS za Tęczowy Most. Do widzenia piesku!


Avaloth

Recommended Posts

[LEFT][CENTER][LEFT][CENTER][COLOR=#ff0000][B]05.08.2012
Mniej więcej rok temu się poznaliśmy. Dzisiaj się żegnamy. Nie osobiście, bo nie było takich możliwości, ale mam nadzieję, że Maks wie, że zawsze będzie miał miejsce wśród moich schroniskowych ulubieńców. Nie znaleźliśmy dla Maksa nowego domu, w tym momencie na to patrząc- może to i lepiej. Odszedł w miejscu, które znał, wśród ludzi, którzy mimo wszystko darzyli go uczuciem.
Maks od jakiegoś czasu stał się apatyczny, od kilku dni nie chciał jeść. Miał umówioną wizytę do weterynarza- nie zdążył tam dojechać. Odszedł w nocy 3.08.2012r, bliższe powody nieznane.
Maks, gdziekolwiek jesteś, mam nadzieję, że Ci tam dobrze. I mam nadzieję, że mimo wszystkiego przez co musiałeś przejść w Twoim życiu było więcej chwil szczęścia, niż smutku. Do widzenia piesku.
(*)[/B]
[/COLOR][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-q87uGRxdacQ/UB6XZmG-F_I/AAAAAAAASMc/TcyuK6aNLEI/s640/IMG_8515.JPG[/IMG]

W swoim imieniu dziękuję wszystkich, których kiedykolwiek interesował los Maksa i starali się mu pomóc. Ani- za bycie dla niego DT, martadeli- za leki, iwoniam za pomoc, phase- za obecność na wątku od początku do końca, Noelle, paoii i pozostałym dziewczynom za wspieranie nas, i wszystkim innym ciotkom za zainteresowanie i pomoc w ogłoszeniach.

-----------------------------------------------------------------
[COLOR=#ff0000]
10.07.2012
MAKS ZNÓW SZUKA DOMU!!!
TYDZIEŃ TEMU WYBIEGŁ Z DOMU I POGRYZŁ PSA SĄSIADÓW, WŁAŚCICIELKA MIESZKANIA USTALIŁA WARUNEK ŻE PIES MA ZNIKNĄĆ.
Sytuacja jest o tyle trudna, że Maks jakiś czas temu zwarczał też właścicielkę przy próbie wyrwania kleszcza, udało się dopiero w kagańcu, i teraz ona sama psa nie jest pewna.
W miarę możliwości zatrzyma go do znalezienia nowego domu, w najgorszym wypadku odwiezie do schroniska w Krakowie, ale na razie to nie wchodzę w gre. I mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, bo wiem, jak Maks reaguje na schronisko, już raz widziałam jak wpada w depresję. Wtedy uratowała go Ania (która teraz przyjąć go nie może, bo ma własne psy), nie wiadomo czy znów ktoś by się znalazł...

Błagam ogłaszajcie go, posyłajcie dalej. Ja dzisiaj wieczorem wyjeżdżam z Polski, nie będzie mnie do 22lipca. A dla Maksa im szybciej tym lepiej!!![/COLOR]
[URL]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Owczarek-Maks-pilnie-szuka-domu-W0QQAdIdZ394951905[/URL]
[COLOR=red]
Aktualizacja: 12.03.2012
[/COLOR][COLOR=red]Maks pojechał do nowego domku! :multi::multi: Zamieszkał w miejscowości obok swojego DT, w mieszkaniu na parterze, z Państwem z dwojgiem nastolatków.
[/COLOR][COLOR=red]Aniu dziękuję za bycie dla niego cudownym DT :loveu:
[/COLOR][COLOR=red]Powodzenia Maksik!!![/COLOR]
[/CENTER]
[COLOR=black][B]
Aktualizacja: styczeń
[/B]Maks w domu tymczasowym przybrał na wadze, odżył i znów poczuł się kochany. Niestety, jest typem psa, który najlepiej będzie się czuć jako jedyny zwierzak w domu, a Ania ma kota, w niedalekiej przyszłości będzie mieć innego psa. Dlatego szukamy dla Maksa nowego domu, tym razem już stałego.
Za każdą pomoc w ogłoszeniach i szukaniu domu będę bardzo wdzięczna :)
[B]
Aktualizacja: 6 listopad
Maks dzisiaj pojechał z nową pancią do DT do Nowego Sącza :multi: [/B]Podróż przebiegła bez problemowo, na razie kotka rezydentka nie jest zachwycona jego obecnością, ale mamy nadzieję że się 'dotrą' z czasem :)
[B]
Aktualizacja: październik [/B]
Maks odkąd trafił do schroniska bardzo schudł, można na nim kości liczyć! Weterynarze stwierdzili u niego depresję, dodatkowo podejrzewana jest niedoczynność trzustki ( najprawdopodobniej w najbliższym czasie uda się zrobić badania). Zbliża się zima, przyjdą mrozy.. a MAKS DOSŁOWNIE GAŚNIE Z DNIA NA DZIEŃ!! Nie wychodzi z budy, widać że każdy ruch sprawia mu ból. ON NIE PRZEŻYJE ZIMY W SCHRONISKU !!![/COLOR]
[/LEFT]

[/CENTER]
[B]Wrzesień 2011[/B]
Maks, ok. 5 letni pies w typie ONa, został mi przedstawiony jako sympatyczny, aczkolwiek mało kontaktowy pies po obserwacji. Do schroniska trafił na początku wakacji 2011, rzeczony przez właścicieli, po tym jak zaatakował właścicielkę podczas jej napadu padaczki.. Pod koniec wakacji zaczęłam wyprowadzać go na regularne spacery. Początkowo mocno zdystansowany do człowieka, nie próbował nawiązywać ze mną, czy kimkolwiek innym bliższych kontaktów. Ale stopniowo, ze spaceru na spacer coraz chętniej podchodził, coraz bardziej cieszył się z głaskania, coraz częściej domagał się uwagi. W tym momencie, dla mnie, osoby która zdążył już poznać i zaufać, jest przekochanym przytulakiem domagającym się pieszczot.
Maks, realnie patrząc, w schronisku nie ma dużych szans na adopcję. Nie trafił tu w dobrej kondycji, ma dosyć szorstką, niezbyt ładnie prezentującą się sierść, posiwiałą już brodę, wygląda na starszego niż jest. Do tego odkąd trafił do schroniska straszliwie schudł, aktualnie można wyczuć na nim każde żebro :-( No i chyba najważniejszy problem- Maks ma zaawansowaną już dysplazję stawów biodrowych. Cały czas chodzi nienaturalnie, oszczędzając tylne łapy, a po 15-20 minutach spaceru zaczyna kuleć. Mimo to chętnie spaceruje, a nawet biega za aportem.
Po Maksie ewidentnie widać, że był wychowywany w domowych warunkach. Kiedy tylko widzi budynek koniecznie chce do niego wejść, podobnie reaguje na widok ławek czy sof. Reaguje na swoje imię, słowa jak: 'do mnie', 'zostaw' czy 'nie wolno', umie też komendę siad i leżeć. Jak chyba każdy owczarek uwielbia jeść, na widok jedzenia automatycznie włącza opcję 'maślane oczka plus energiczne merdanie ogonem' ;) Dosyć często szczeka, czy to zza krat boksu lub wybiegu, czy to na spacerze, na widok innego psa.
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-8GzmbskP0GQ/TkQ226bo2ZI/AAAAAAAAElE/IAGqcdd1zs0/s512/IMG_8522.JPG[/IMG]


Bardzo prosimy o jakąkolwiek pomoc dla Maksa, ogłoszenia i rozreklamowanie go wśród psich znajomych, szczególnie owczarkarzy. Chłopak w schronisku marnieje w oczach, im szybciej stamtąd wyjdzie, tym lepiej.

sierpień/wrzesień
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-dEDg2M2XOuo/TkQ2g0s0cXI/AAAAAAAAEkg/k6v9lM3l5Vo/s720/IMG_8513.JPG[/IMG]


[CENTER][IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-jOWkVMY35E0/TkQ2lWqatuI/AAAAAAAAEko/C1EVYSbRvyM/s720/IMG_8515.JPG[/IMG]

[/CENTER]
[B]
Zdjęcia z października:
[/B] [CENTER] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-k7oeo1V54qw/TqxcSn7KogI/AAAAAAAAGtY/CQZqXDQxts8/s512/IMG_1992.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-vg7-TphWa7g/TqxcWi1KvRI/AAAAAAAAGtg/DOvzD-QSjn0/s512/IMG_1995.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-xYIMByrlBKk/Tpw5zcT9nSI/AAAAAAAAGss/32_saWzWDqg/s640/maks (4).jpg[/IMG]
[/CENTER]

[/LEFT]

Edited by Avaloth
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 301
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Kontakt do ogłoszeń:
Dominika
698665562
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

tekst: [URL]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-ONek-Maks-w-schronisku-gasnie-czlowiek-potrzebny-od-zaraz-W0QQAdIdZ320579718[/URL]
zdjęcia w wątku

banerki (od Oli164, dziękujemy:loveu:)
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/215865-ONek-Maks-5cio-letni-pi%C4%99kny-pies-z-dysplazj%C4%85-szuka-DS-"][IMG]http://img694.imageshack.us/img694/8642/maks1.png[/IMG]

[IMG]http://img38.imageshack.us/img38/588/maks2.png[/IMG][/URL]

ogłoszenia:
gumtree
tablica
owczarki.eu
allegro
[URL]http://owczarki.eu/forum/showthread.php?p=26308#post26308[/URL]

[CENTER][IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-9MEJbdlkJB0/TkQ25uP-SCI/AAAAAAAAElI/SYz66gn346w/s720/IMG_8523.JPG[/IMG][/CENTER]

Edited by Avaloth
Link to comment
Share on other sites

Te zdjęcia powyżej to bajka w porównaniu z tym, jak Maks wygląda teraz. Byliśmy dziś na spacerze, wygląda na 10-letniego, wymęczonego życiem psa, strrasznie chudy :-( Trzeba by może załatwić mu jakieś praparaty wysokokaloryczne, szczególnie że zima idzie.
Był bardzo grzeczny, choć pierwszy raz na oczy mnie widział. Na początku troszę ciągnął, ale jak połaził i pozałatwiał swoje sprawy, to już pięknie chodził przy nodze. Na psy szczekające w boksach właściwie nie zwracał uwagi, koty przy dyżurnej z odległosci może 1,5 metra średnio go zainteresowały. Trzeba z nim spędzać czas, bo mam wrażenie, że jakby lekka depresja go łapała; jak kucnęłam przy jego boksie, to leżał w budzie i dłuższą chwilę tylko mi się przygladał, zanim podszedł, ale nie podejrzliwie tylko tak smutno, zrezygnowanie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='abero']Te zdjęcia powyżej to bajka w porównaniu z tym, jak Maks wygląda teraz. Byliśmy dziś na spacerze, wygląda na 10-letniego, wymęczonego życiem psa, strrasznie chudy :-( Trzeba by może załatwić mu jakieś praparaty wysokokaloryczne, szczególnie że zima idzie.
Był bardzo grzeczny, choć pierwszy raz na oczy mnie widział. Na początku troszę ciągnął, ale jak połaził i pozałatwiał swoje sprawy, to już pięknie chodził przy nodze. Na psy szczekające w boksach właściwie nie zwracał uwagi, koty przy dyżurnej z odległosci może 1,5 metra średnio go zainteresowały. Trzeba z nim spędzać czas, bo mam wrażenie, że jakby lekka depresja go łapała; jak kucnęłam przy jego boksie, to leżał w budzie i dłuższą chwilę tylko mi się przygladał, zanim podszedł, ale nie podejrzliwie tylko tak smutno, zrezygnowanie.[/QUOTE]
Zdjęcia robiłam na jednym z pierwszych spacerów z Maksem, wtedy było faktycznie o niebo lepiej.. Teraz jest strasznie, żebra na wierzchu, miednica na wierzchu, i ta głowa :( Abero orientujesz się może czy on dostaje coś w schronisku na to chudnięcie? Albo na dysplazje?
Nie znam jego dokumentacji medycznej ale moim zdaniem on chudnie właśnie z depresji, całe życie spędził z człowiekiem we własnym domu, teraz został mu zimny boks i spacery raz w tygodniu ;(
Abero jeśli chcesz możemy z nim wychodzić na zmianę. Bo ja na razie przez jakiś czas raczej nie będę w schronisku częściej niż raz w tygodniu, a jemu nie zaszkodzi ;)

Link to comment
Share on other sites

Jak będę w schronie - pewnie jutro- postaram się zajrzeć do jego karty. Zapytam wetów, czy miał robione jakieś badania. No i przyniosę mu jakąś puszkę. jeśli chodzi o specjalne preparaty wysokokaloryczne, to raczej w azylu nie dostają, bo niedawno mi weci sugerowali, żeby we własnym zakresie kupić dla innego chudego psa.
Chętnie z nim zawsze wyjdę, jak nie będzie miał w danym dniu spaceru, bo ja jestem zajawiona na ONki od dziecka :-)

Link to comment
Share on other sites

Byłyśmy dziś z dziewczynami u wetów, okazało się ze Maks jest dokarmiany i że podejrzewają u niego niedoczynność trzustki (jesli nic nie pomieszałam) niestety schronisko nie dysponuje pieniędzmi na realizaje badania które by to potwierdziło. Proponowałabym zorganizowanie bazarku w tym celu bądz bazarku cegiełkowego czy allegro aby zebrac tą sumę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='abero']I tak nagle na tę trzustkę zachorował, akurat jak trafił do azylu? Nie wykluczam, choć bardziej prawdopodobne, że psiak sie załamał, jak prosto z kanapy trafił na beton.[/QUOTE]

Dokładnie. To samo miałam pisać.

Link to comment
Share on other sites

Tak jak Paulina mówi, pytałyśmy wetów o Maksa, dostaje jedzenia więcej, dwa razy dziennie. Ale panie uważają że to jest pies z adhd który non stop się kręci więc spala od razu wszystko.. I na pewno wpływ ma też psychika, u Maksa ewidentnie widać straszną potrzebę kontaktu z człowiekiem. Jest nauczony mieszkania w domu, mieszkania z ludźmi. Nie wiem czy on w schronisku przytyje..
Co do trzustki, nie koniecznie musiał zachorować nagle, u ONów, szczególnie psuedo ONów niedoczynność trzustki często jest dziedziczna, ale nie zawsze to ewidentnie widać w życiu codziennym (mój pies też ma). Ale zgadzam się z Wami, że to bardziej o zmianę warunków chodzi.. Biedactwo moje, dzisiaj tak płakał jak wychodziłam od niego :-(
A podczas spaceru mi się wywalił na boczek i nastawił brzusio do głaskania :loveu: jest taki kochany że nie mogę.
Mam zdjęcie z komórki na którym widać jaki jest chudy, potem zgram i zrzucę..

Link to comment
Share on other sites

Mam zdjęcia z piątku i niedzieli..
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-y98sHCXp6Wo/Tpw5tXyTnDI/AAAAAAAAGso/XzvbnRscido/s640/maks%252520%2525283%252529.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-xYIMByrlBKk/Tpw5zcT9nSI/AAAAAAAAGss/32_saWzWDqg/s640/maks%252520%2525284%252529.jpg[/IMG]

Każde żebro dokładnie widać.. miednice tak samo, każdą kość się na Maksie teraz wyczuje:-(
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-OsWXMgK8tqg/Tpw561YXh4I/AAAAAAAAGsw/RQf9yQNJSaA/s512/maks%252520%2525281%252529.jpg[/IMG]

[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-gv3ezGtq410/Tpw6CLjM0rI/AAAAAAAAGs0/m07GEZpQ2o4/s640/maks%252520%2525282%252529.jpg[/IMG]
[SIZE=1](Natalia, pożyczyłam smycz:eviltong:)
[/SIZE]
[SIZE=1]
[/SIZE]

[SIZE=1]
[/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

Jak następnym razem będę w schronisku podejdę sama, albo z Paoii do weterynarzy, zapytać co z tym badaniem trzustki, ile kosztuje, i co da zdiagnozowanie, jeśli to będzie miec sens może uda się zrobić jakiś bazarek czy inną zrzutę na to. A jeśli nie, to możnaby zrobić na jakąś wysokokaloryczną karmę dla niego, może taka by mu coś dała, bo jak widać nawet podwójna dawka marketówki go nie tuczy..
Ale tak na prawdę, najbardziej by się przydał dom, jak najszybciej.. tylko cholera gdzie go jeszcze szukać :shake:

W sobotę miałam telefon o Maksa, facet brzmiał średnio, ale byliśmy umówieni na niedzielę w schronisku, a nóż widelec by coś wyszło. Ale w niedzielę gościu ani się nie pokazał, ani nie zadzwonił..

Link to comment
Share on other sites

a właściwie to:
czy jest jakaś "sensowna" osoba w schronisku która daje psom jeść?

Mogę kupić Maksowi CortaFlex - preparat na poprawę stawów. Moja suka Kaukaza dostaje go od kilku lat i tylko dzięki niemu nadal chodzi (ma bardzo ciężką dysplazję biodrową).

Tylko czy będzie komu dodawać ten preparat do karmy? Żeby to miało sens musiałby dostawać codziennie.

Pozdrawiam
Marta

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...