Jump to content
Dogomania

Jessi - zaniedbana, kudłata suczka szukająca domu i jej szczeniaczki WSZYSCY w DS


black sheep

Recommended Posts

[quote name='temikotka']Mam tylko nadzieję, ze suczka będzie wysterylizowana, bo potem znowu będzie płacz i szukanie na gwałt DT żeby "nie urwali małym łbów".A z moich wyliczeń wynika ze suka nawet lada dzień moze dostać cieczkę[/QUOTE]

Skoro masz takie dobre wyliczenia i serce proponuję, żebyś się przejechała do Suchej Beskidzkiej i sama dopilnowała sterylizacji, bo póki co nie zrobiłaś nic poza wklepywaniem kolejnych postów z "dobrymi radami".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='nicolaczek']Skoro masz takie dobre wyliczenia i serce proponuję, żebyś się przejechała do Suchej Beskidzkiej i sama dopilnowała sterylizacji, bo póki co nie zrobiłaś nic poza wklepywaniem kolejnych postów z "dobrymi radami".[/QUOTE]

Rozumiem ze mam przejechać 700km. po to zeby porozmawiać z właścicielami o sterylce? ;)
To zostawię bez komentarza.
Gdyby było choć trochę dobrej woli z drugiej strony to już dawno matka bylaby wysterylizowana, w cieplutkim domku, bez paskudnego robactwa, które ja zżera.A tak to albo dalej tam będzie, zaraz już nie sama,w tej stodole albo niewysterylizowana trafi do pseudo, bo skąd będziecie miały pewność ze jakaś przemilutka Pani, nie jest taka tylko na pokaz i nie mówi tego co chcecie usłyszeć?
Boże, dziewczyny, czy wy myślicie że ja chcę Wam zrobić na złość?!Przecież tu się psy liczą, czy nie tak?
A takie zwlekanie z zabraniem suki spowoduje, że właściciele faktycznie się rozmyślą...
Skąd ten upór z oddaniem małej od razu do DS?Czy nie lepiej dać ją do sprawdzonego, dogomaniackiego domu, wysterylizować, sprawdzić charakter, a dopiero potem szukać DS?Zdaje się ze DT proponowała Monalisa - ona chyba mieszka dosyć blisko, czy nie mozecie zastanowić się nad takim rozwiązaniem?
I nicolaczek, jakbyś zapomniała to oprócz " wklepywania kolejnych postów z "dobrymi radami". " chciałam jechać po suki na drugi koniec Polski, więc nie mów mi ze nic nie chciałam zrobić

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

[quote name='nicolaczek']Skoro masz takie dobre wyliczenia i serce proponuję, żebyś się przejechała do Suchej Beskidzkiej i sama dopilnowała sterylizacji, bo póki co nie zrobiłaś nic poza wklepywaniem kolejnych postów z "dobrymi radami".[/QUOTE]

Uwazasz ze chec dania suczce i szczeniakowi dt to sa dobre rady.......
Oby na watkach potrzebujacych tylko takie rady były:p

Link to comment
Share on other sites

[quote name='temikotka']Rozumiem ze mam przejechać 700km. po to zeby porozmawiać z właścicielami o sterylce? ;)
To zostawię bez komentarza.
Gdyby było choć trochę dobrej woli z drugiej strony to już dawno matka bylaby wysterylizowana, w cieplutkim domku, bez paskudnego robactwa, które ja zżera.A tak to albo dalej tam będzie, zaraz już nie sama,w tej stodole albo niewysterylizowana trafi do pseudo, bo skąd będziecie miały pewność ze jakaś przemilutka Pani, nie jest taka tylko na pokaz i nie mówi tego co chcecie usłyszeć?
Boże, dziewczyny, czy wy myślicie że ja chcę Wam zrobić na złość?!Przecież tu się psy liczą, czy nie tak?
A takie zwlekanie z zabraniem suki spowoduje, że właściciele faktycznie się rozmyślą...
Skąd ten upór z oddaniem małej od razu do DS?Czy nie lepiej dać ją do sprawdzonego, dogomaniackiego domu, wysterylizować, sprawdzić charakter, a dopiero potem szukać DS?Zdaje się ze DT proponowała Monalisa - ona chyba mieszka dosyć blisko, czy nie mozecie zastanowić się nad takim rozwiązaniem?
I nicolaczek, jakbyś zapomniała to oprócz " wklepywania kolejnych postów z "dobrymi radami". " chciałam jechać po suki na drugi koniec Polski, więc nie mów mi ze nic nie chciałam zrobić[/QUOTE]

dżizas...

No więc teraz JEDŹ i zabierz ją na sterylkę. Czy Ty w ogóle czytasz co ja piszę? To jest pies WŁASNY ludzi, u których teraz jest i oni wcale NIE CHCĄ JEJ ODDAWAĆ. Suka nie mieszka w żadnej stodole, nie mam pojęcia skąd w ogóle wzięłaś takie info?! Zastanawiać się można nad każdym rozwiązaniem, problem w tym, że NIE DA SIĘ NIC ZROBIĆ bez zgody tych osób, a pies NIE JEST W TAKIM STANIE, żeby odbierać go w drodze interwencji.

Mam nadzieję, że tym razem dotarło, bo ja w tym momencie skończyłam z Wami, wirtualnymi obrończyniami zwierząt, rozmowę. Szkoda mi czasu na płonne gadki o niczym. W przeciewieństwie do Was wolę działać. Dodam, że działać racjonalnie, a nie proponować DT oddalony o 750 km... (pozdro Lika! :])Reasumując: proponuję, żebyście udały się na jakieś inne wątki i tam służyły swoim "doświadczeniem" i "radami".

Link to comment
Share on other sites

temikotka, zacytuj w którym miejscu napisałam, że nie chcę suczki wysterylizować? Albo gdzie piszę, że mam zamiar oddać ja do pseudohodowli? ... LOL

Zgodę na sterylizację też mam, a zgodę na oddanie suczki podtrzymują. Suka jest w takich warunkach, że dt jest jej nie potrzebny, uważam, że są psy które tego potrzebują bardziej.

Link to comment
Share on other sites

black_sheep mam do Ciebie pare pytan czy mozesz odpowiedziec,bo Twoja sekretarka pisze zupełnie inaczej:megagrin:

-sunia jest do adopcji
-przed wydaniem do domu bedzie sterylka
-gdzie przebywa tera sunia w domu czy stodole
-czy jest odpchlona,odrobaczona
-czy zrobili porzadek z jej siercia
-jakie jest jej zachowanie w stosunku do ludzi

Chcem jej zrobic ogłoszenia i dlatego pytam.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='black_sheep']Wszystko jest napisane na wątku. Czy ja Cię proszę o ogłoszenia?[/QUOTE]

Co jest napisane na watku Ty piszesz ze sunia jest w stodole i szuka ds,nicolaczek pisze ze ludzie jej nie chca oddac i nie mieszka w stodole.
Dogadajcie cioteczki jedna wersje i wtedy nie bedzie pytan proste........
Chcem tylko pomoc suni [B]rozmawiałam z toba przez tel i mowiłas mi w jakich warunkach sunia zyje .....[/B]

Nie chcesz pomocy w ogłoszeniach bez łaski ide na inne watki słuzyc radami i propozycja ogłoszen mysle ze beda zadowoleni(przynajnmiej z ogłoszen);)

I w tej sytuacji mam gdzies czy napiszesz do moda o zamkniecie watku bo ci sie nie podoba,ze ktos zadaje pytania i pisze cos co ci sie nie podoba.
Same sobie poradzicie:haha:

Link to comment
Share on other sites

To co ja piszę jest aktualne. Natomiast Wy przekręcacie moje słowa, koloryzujecie je, a to nie za bardzo pomaga. Natomiast temikotka wchodzi tu i bez przerwy mnie obraża, ja już to zgłosiłam, nie jest dopuszczalne żeby ktoś wchodził, pisał, że nie wykazuję "ani odrobiny" dobrej woli - i że mam zamiar oddać sukę do pseudohodowli!!!! Albo, że nie mam zamiaru jej wysterylizować!!!! Ja tego tak nie zostawię, bo robię co mogę a ona wchodzi i piszę takie rzeczy zupełnie bezpodstawnie.
Zrobiłam dwa bazarki na rzecz suczki, ale mam dopiero 11 zł na jej cel, jutro kończy się następny, niestety nadal będzie za mało pieniędzy. Wszystko to piszę na bieżąco na wątku.

Link to comment
Share on other sites

black_sheep temikotka nic takiego nie napisała kobieto czytaj ze zrozumieniem.
Chciała po rodzinke pojechac pociagiem doprowadzic do porzadku wysterylizowac i znalesc wspaniały domek.
Co z tego ze 750km Ty tylko bys musiała wziasc sunie od tych ludzi.
Ja mam psa w dt ktory jechał do mnie 500km.
A tak sunia dalej siedzi w tej kotłowni,stodole czy cholera wie gdzie jeszcze i nawet ogłoszen nie chcesz.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='temikotka']
Gdyby było choć trochę dobrej woli z drugiej strony to już dawno matka bylaby wysterylizowana, w cieplutkim domku, bez paskudnego robactwa, które ja zżera.A tak to albo dalej tam będzie, zaraz już nie sama,w tej stodole albo niewysterylizowana trafi do pseudo[/QUOTE]
Co jest według Ciebie tutaj napisane? Do was mówić to jak rzucać grochem o ścianę, mam wrażenie, że z moim autystycznym Deniskiem łatwiej się dogać.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='black_sheep']Nie kochana, nie można pisać w internecie tego co się chce, obrażać ludzi, oczerniać. Z tego co wy piszecie to wychodzi, że ja jestem sadystka, nie zdziwię się, jak dostanę bana albo zawita do mnie TOZ - bo ktoś ma jakieś urojenia i wizje z kosmosu.[/QUOTE]

Nie wiem gdzie Cie boli,ale ten wpis poprostu mnie rozwalił juz dzwonie do tozu no i pomysle gdzie Ciebie jeszcze zgłosic napewno zachacze o tvn polsat........
To był moj ostatni wpis na tym watku.Ty czekaj az sie do Ciebie odezwa odpowiednie słuzby:p

Link to comment
Share on other sites

Z nowego bazarku będzie 22 zł, razem, licząc z poprzednim uzbierałam 33 zł... zastanawiam się, czy nie wziąć od nich chociaż 50-70 zł i resztę dołożyć - wysterylizować sukę i zostawić ją tam gdzie jest. Ostatnio byłam tam kilka razy - zobaczyć co z suką, trochę polepszyły się jej warunki. Może jakby ich bardziej ucywilizować, pogadać, przetłumaczyć to nie byłoby złe wyjście. Miałabym ją na oku... Chociaż dużym sukcesem było, że namówiłam ich na oddanie jej.

Link to comment
Share on other sites

Właśnie o to chodzi, że sterylka musi być szybko, a ja przez to co spotkałam się na tym wątku chyba się poddam... Jeśli oni dołożą się do sterylki,, to już będzie musiała zostać, a jeśli się nie dołożą - a mimo to zostanie to za dobrze by mieli. Muszę mieć jakieś 300 zł na to wszystko, a na razie nie mam 33 zł... Natomiast jak wezmę od kogoś z forum, to nie dość, że to nie do końca tak może być - by ktoś dokładał do sterylki domnego psa, no i już wtedy na sto procent i to szybko musiałabym znaleźć jej dom. A na to się nie zanosi... Takie piękne psy siedzą w hotelach wiele lat...

Widać na zdjęciach, że urosła, mam nadzieję, że jednak w pewnym momencie przestanie:D Jeszcze tylko trochę:)

Link to comment
Share on other sites

Nicolaczek słusznie napisała,że Ty decydujesz i decydowałaś od początku o losie suni.Dziewczyny chciały suni znaleźć DT i pomóc w sterylce i w ogłaszaniu ale Ty tą pomoc odrzuciłaś a więc co postanowisz to tak będzie.Teraz wszyscy wynieśli się z tego wątku bo nie widzą potrzeby pomocy.

Link to comment
Share on other sites

Nie da się tu rozmawiać, to bardzo smutne. Poza tym, że wysłanie psa do tego dt było nierealną fantazją to ja i tak bym jej nie wysłała aż na taką odległość. Może wy się tak pozbywacie problemu, życzę powodzenia waszym psą. W ogłaszaniu nie potrzebuję pomocy, umiem obsługiwać magiczny świat internetu. Co do sterylki to jak chciały mi pomóc bo coś przeoczyłam? Są weterynarzami? Co bym nie napisała i tak jest wszystko źle - taką pomoc dostałam. Tyle razy mi ludzie rzucali kłody pod nogi, ale na dogomanii rzadko się to spotyka, to strasznie boli. Z miłą chęcią zamknęłabym ten wątek, marzę by zapomnieć o tym koszmarze. Ale jedyne co mnie tu trzyma to to, że muszę mieć wątek aby móc robić bazarki by w końcu uzbierać na pomoc psu.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...