Jump to content
Dogomania

Karo i Pik (obecnie Korek) już w DS!!!!!


Ewa Marta

Recommended Posts

cieszę się, że Syriusz vel Korek ma się dobrze (chyba mu się w zamąci od tych zmian imion, miejmy nadzieję, że to na pewno ostatni raz):) dla mnie tak czy siak zawsze zostanie Syriuszem:P i rzeczywiście Syriusz miał tendencję do niszczenia z nudów- zawsze po przyjściu z pracy wszystkie krzesła i kocyki były poodsuwane i porozrzucane. małego energia rozpiera:P
jakby były jakieś zdjęcia, to bardzo poproszę! ciekawa jestem, jak będzie wyglądał, kiedy urośnie

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 500
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='nausicaa']cieszę się, że Syriusz vel Korek ma się dobrze (chyba mu się w zamąci od tych zmian imion, miejmy nadzieję, że to na pewno ostatni raz):) dla mnie tak czy siak zawsze zostanie Syriuszem:P i rzeczywiście Syriusz miał tendencję do niszczenia z nudów- zawsze po przyjściu z pracy wszystkie krzesła i kocyki były poodsuwane i porozrzucane. małego energia rozpiera:P
jakby były jakieś zdjęcia, to bardzo poproszę! ciekawa jestem, jak będzie wyglądał, kiedy urośnie[/QUOTE]

Mam obiecane zdjęcia, ale jeszcze nie dostałam:-) Podobno reaguje na Korka;-) mam nadzieję, że mu to niszczenie przejdzie. Miałam takiego niszczyciela w domu. Teraz szuka tylko jedzenia;-)

Link to comment
Share on other sites

Maluchy już bezpieczne, a ja mam kolejny problem do rozwiązania. Stareńka sunia po śmierci właścicielki znalazła się w schronisku na Paluchu:-(
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/218293-AGUSIA-nawet-starszy-psiak-zasługuje-na-dom-i-miłość.Pilnie-potrzebne-DS-DT?p=18066359#post18066359[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dostałam maila na temat Pika/Syriusza/Korka:-) Mam nadzieję, że Pani Ania nie pogniewa się, że go tu wkleję:-)

[I]Witam serdecznie, [/I]
[I]Pani Ewo, maluszka nazwałyśmy Korek, ale jakoś utarło się Koruś;)
a więc Koruś chyba się już do nas przywiązał i z wzajemnością...:)
Ma swoje zwyczaje, ale uczy się też naszych zasad. w pt miną 2 tyg, a mam wrażenie, że Koruś już umie coś nowego i jednocześnie pokazuje swoje kolejne "różki". Jest pieszczochem, gryzie nas i hm... papierowe torby, narzuty na łóżko i uwaga- świeczki. Liże nas, kiedy np jesteśmy świeżo po kąpieli lub kremujemy ręce;) Nauka czystości na razie daje rezultaty, choć nie ma dnia, żeby gdzieś nie nasiusiał. Ma swoje smakołyki i upomina się o nie na spacerach zaraz po załatwionej potrzebie:) Swoją urodą urzeka wszystkich sąsiadów i innych właścicieli psów:) oj, nie lubi wracać do domu, nie ważne czy jesteśmy 1h na spacerze, czy pół godz... natomiast przed wejściem do mieszkania podskakuje do drzwi (w czym upatruję nadzieję na troszkę choć łatwiejsze powroty). Dużo można o nim pisać, opowiadać, jest to główny temat rozmów z rodziną, znajomymi. a jak jestem w pracy, łapię się na tym, że myślę, co ten Koruś tam teraz sam robi i nie mogę doczekać sie, kiedy go pogłaszczę (krótkie głaskanie szybko kończy się pogryzaniem nas...- pracujemy nad tym).
Zdjęcie jest w komp u mojej siostry, więc wyślę Pani w weekend, jak Kasia przyjedzie do domu. Jakoś nie mam potrzeby robienia maluchowi zdjęć, kiedy mam go na co dzień;)
Pozdrawiamy
Ps: Koruś właśnie śpi obok mnie. ja siedzę z komp na podłodze, a on opiera się łapkami o moje nogi, hm... przyjemny ciężar:)
[/I]
[INDENT][COLOR=#888888]
[/COLOR][/INDENT]

Link to comment
Share on other sites

cieszę się, że mu tam dobrze:)
ale tak mi się wydaje, że on u nas nie gryzł aż tak bardzo, przynajmniej po rekach, miał takie tendencje, ale głównie wtedy, kiedy był podekscytowany. za to owszem, broił w mieszkaniu najbardziej ze wszystkich szczeniaków- musiał robić swoje własne przemeblowanie:P
a zdjęcia jakieś będą?:)

Link to comment
Share on other sites

Dostałam dzisiaj dwa piękne zdjecia Karo, które przesłałam Elluni. Mam nadzieję, że jutro je wgra:-) Karo czuje się znakomicie, rośnie, a w zasadzie wydłuża się. Waży już 4,9 kg! , to o całe 2 kg więcej niż na początku:-)

A zdjęcia Korusia wgram ja, bo dostałam je mailem. Pani Ania obiecała więcej niebawem;-)

Śliczny jest, prawda?
[img]http://img812.imageshack.us/img812/6113/korek.jpg[/img]

Zawsze mnie rozczulają śpiące maluchy:-)
[img]http://img193.imageshack.us/img193/9963/63763821.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

Te zdjęcia, to miód na moje serce:loveu: Dziękuję Eluniu:loveu:
Tak bardzo się cieszę, że zimny kontener zamieniły na takie super domki:-)
Ich braciszek niestety nie trafil tak dobrze, ale i tak poprawiło się mu bardzo. Przede wszystkim uszka zostały wyleczone. Ludzie rzeczywiście dawali mu leki i zakrapiali kropekli, które im dałam. No i często jest z nimi w domu, choć czasem widzę go siedzącego w budzie:-( Jak biega spuszczony w ogródku i przybiega do siatki, zawsze daję mu przez siatkę gotowanego kurczaczka albo jakieś smaczki. Wcina z wielkim apetytem.

Link to comment
Share on other sites

Zamierzam kupić braciszkowi maluchów, który nie mial tyle szczęścia, co one, budę. Porządną, ocieploną, z wiatrołapem, z zasłonką przeciw wiatrowi i mrozowi. Tylko tyle mogę dla niego w tej chwili zrobić. Ostatnio dokarmiam go codziennie, a dzisiaj miałam przez kilka sekund wielką chęć go złapać. Wybiegł do mnie, przecisnął się jakos przez ogrodzenie i jak wsiadałam do samochodu, podbiegł nagle i stanął łapkami w samochodzie. Miałam w jednej sekundzie myśl "łap i wiej!" Schyliłam się już, ale schylając się obejrzałam się do tyłu, gdzie nadchodzila ich sąsiadka... Nie było wyjścia:-( odprowadziłam maluszka do domu prosząc, żeby zostawili go w środku, bo inaczej ucieknie:-( Zapytałam, czy zmienią mu budę, jeśli przywiozę nową, porządną. "Bardzo chętnie" - usłyszałam. Szukam teraz takiej, która będzie miała podest, wiatrołap, gdzie maleńki będzie sobie mógł świat obserwować i ciepły środek z niedużym otworem, gdzie będę mogła wsadzić jakis materac, na którym będzie wygodnie spał.

A wczoraj widziałam Mamusię - kochaną Perełkę, która jak mnie zobaczyła, to ruszyła galopem i wpadła w objęcia;-) Jaka to kochana suczynka jest:-) też dostała furę smakołyków i dużo głasków:-)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig']Ewa, Perelka bardzo Cie kocha:)[/QUOTE]

Z wzajemnością moja kochana:-) Gdyby Ci ludzie powiedzieli choć jedno słowo, że chcą ją oddać, zabrałabym do domu i choć byłaby kosmiczna awantura, nie oddałabym za nic:-)
Szukam budy maluchowi, ale nie mogę się zdecydować. Bo jak już kupować, to naprawdę fajną, która mu starczy na lata. Maluszek uwielbia obserwować świat i często przesiaduje przed budą. Myślałam o takiej, która ma zadaszony przedsionek. Mam taka upatrzoną, ale jest masakrycznie droga, a poza tym chyba niewystarczająco ocieplona:-(

[URL]http://www.zooplus.pl/shop/psy/buda_drzwiczki_dla_psa/male/247964[/URL]

Doradźcie mi, czy taka może być dla małego psiaka, który w tej chwili waży pewnie koło 5-6 kg i dużo większy nie będzie?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ellig']Ewa, kupilam 15 kg karmy dla Perelki i psiakow.[/QUOTE]


Eluś, szalona jesteś! Bardzo Ci pięknie dziękuję:loveu:
Ja dzisiaj calusieńki dzień rozliczam bazarek, pakuję, szykuję... ledwie już siedzę.
Dostałam budę dla maluszka, ale nieocieploną. Muszę kupić styropian i jakąś płytę i ocieplić ją porządnie. Brakuje mi na to czasu:-( ale muszę!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...