pumka1990 Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 Jak tam wypadła wizyta u Syriusza? Jak się czuje Perełka? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nausicaa Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 wizyta była króciutka- Syriusz bardzo się spodobał, dziewczyna była strasznie entuzjastyczna- ciągle zachwycała się psiakiem i chciała brać go "już", ciężko było od niej jakieś większe info wyciągnąć. Syriusz ogólnie lubi ludzi, więc jak zaczęła go głaskać, to się zaczął przytulać:) poza tym akurat ta dziewczyna będzie tam tylko w weekendy, także nie ma co wnioskować jeszcze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 Przepraszam za spam, ale potrzebujemy pomocy: [url]http://www.dogomania.pl/threads/217549-Maks-%C5%82agodny-jak-baranek-quot-prawie-quot-american-pit-bull-terier-)?p=17979549#post17979549[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 10, 2011 Author Share Posted November 10, 2011 Dopiero dotarłam na dogo, dzisiaj moja Barsunia miała wyrywany kieł i wycinane grudki pod powiekami, więc cały dzien jest dostosowany do niej. Praktycznie przeleżała go na moich rękach pod kocykiem. Panie czekają na mnie jutro, ustaliłam, że w zależności od samopoczucia Barsy pojadę tam rano albo innego dnia. Narazie wiem tyle ile Wam napisala Nausicaa:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 To dalej trzymamy kciuki za domek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumka1990 Posted November 11, 2011 Share Posted November 11, 2011 [quote name='ania shirley']To dalej trzymamy kciuki za domek![/QUOTE] Dokładnie! Mam nadzieję, że się uda! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 11, 2011 Author Share Posted November 11, 2011 Jestem! Byłam dzisiaj w odwiedzinach w domku w Garwolinie. Bardzo mi sie podobało, poznałam całą rodzinkę w komplecie. Wpadł również Tata, który mieszka tuż obok. Jestem pewna, że Syriouszowi będzie tam bardzo dobrze:-) Chłopak jedzie do swojego nowego domku w przyszły piątek:-) Narazie wojażuje w Krakowie przez 3 dni, a potem Kasia - jedna z bardzo sympatycznych sióstr, z którymi będzie mieszkał zabierze go do domu. Dziewczyny miały dużo pytań, ale też same wcześniej dużo się dowiedziały o opiece nad maluszkiem. Miały kiedyś psa, ale zamieszkał z nimi jak już był dorosły. Weterynarz jest tuż obok, cala rodzinka łącznie z siostrzeńcami czeka niecierpliwie na przybycie nowego członka rodziny:-) Bardzo się cieszę, że pojechałam, zobaczyłam, poznałam wszystkich i jestem spokojna o jego przysżłość:-) Mamy obiecane zdjęcia i relacje z postęów maluszka. Może uda się zaprosić je na wątek:-) Dostałam też piękne zdjęcie Karo, która została w swoim domku nadal Karo, bo bardzo ładnie na to imię reaguje. Wysłałam je Eluni z prośbą o umieszczenie tutaj, ale ona leży chora i dzisiaj na pewno go tu nie umieści. Karo na zdjęciach śpi sobie słodko na kanapie:-) A żeby szczęście było pełne, spotkałam dzisiaj na regularnym spacerze mamusię maluchów. Spacerowali z nią na smyczy i byli bardzo dumni, że maleńka się ich słucha. Powiedzieli, że będą z nią chodzić na spacery:-) Ostatni braciszek coraz rzadziej stoi na łańcuchu, zostałam poproszona o pomoc w wyleczeniu zapalenia uszu. Jutro przyjeżdża do mnie moja siostra cioteczna, która jest weterynarzem w Łodzi. ma przywieźć receptę na antybiotyk i jaką super dobrą maść, która powinna pomóc z tym zapaleniem. OBY! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gallegro Posted November 11, 2011 Share Posted November 11, 2011 Oby więcej takich wiadomości. Swoją drogą, jakby powiedziała większość tubylców zamieszkujących moją okolicę, tyle zachodu z powodu kilku głupich szczeniaków... Ewa Marta, dzięki Ci za to, że masz zgoła odmienne zdanie ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
pumka1990 Posted November 11, 2011 Share Posted November 11, 2011 To na prawdę cudowne wiadomości!! ;) Bardzo się cieszę, że Syriusz znalazł super domek. Bardzo bym chciała, aby to był już ten domek na zawsze...Maluch już tyle przeszedł. Z całego serca w to wierzę! :) Jeśli chodzi o Karo nie mogę się doczekać aż będą zdjęcia! :) Czekam też na jakieś wiadomości o Mamusi Maluchów.. Jak się miewa po sterylce, czy się ładnie goi? :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted November 11, 2011 Share Posted November 11, 2011 Same dobre wiadomości - SUPER! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 11, 2011 Author Share Posted November 11, 2011 [quote name='gallegro']Oby więcej takich wiadomości. Swoją drogą, jakby powiedziała większość tubylców zamieszkujących moją okolicę, tyle zachodu z powodu kilku głupich szczeniaków... Ewa Marta, dzięki Ci za to, że masz zgoła odmienne zdanie ;-)[/QUOTE] Wielu moich sąsiadów podziela zdanie Twoich tubylców Gallegro... [quote name='pumka1990']To na prawdę cudowne wiadomości!! ;) Bardzo się cieszę, że Syriusz znalazł super domek. Bardzo bym chciała, aby to był już ten domek na zawsze...Maluch już tyle przeszedł. Z całego serca w to wierzę! :) Jeśli chodzi o Karo nie mogę się doczekać aż będą zdjęcia! :) Czekam też na jakieś wiadomości o Mamusi Maluchów.. Jak się miewa po sterylce, czy się ładnie goi? :))[/QUOTE] To będzie jego docelowy domek, czuję to:-) Inaczej nie dałabym go tam. Perełka - Mamusia czuje się znakomicie, aż za bardzo szaleje, biega. Poznaje mnie juz z daleka, przychodzi sie witać i czeka na smakołyk, który zawsze mam dla niej:-) W niedzielę zdejmujemy szwy! [quote name='Nutusia']Same dobre wiadomości - SUPER! :)[/QUOTE] Też lubię takie dni:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mysza 1 Posted November 11, 2011 Share Posted November 11, 2011 Kciuki trzymam ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted November 12, 2011 Share Posted November 12, 2011 Ewo - jeden wątek - kilka psich historii z pięknym zakończeniem. Ukłony! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 12, 2011 Author Share Posted November 12, 2011 [quote name='Jasza']Ewo - jeden wątek - kilka psich historii z pięknym zakończeniem. Ukłony![/QUOTE] Jeden wątek, bo to jedna psia rodzinka:-) Mam już leki i receptę na jeszcze jeden dla malucha z choryymi uszkami. Mam nadzieję, że szybko poradzimy sobie z zapaleniem:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ronja Posted November 12, 2011 Share Posted November 12, 2011 Fajnie, że i Syriusz znalazł swoich ludzi:) trzymam kciuki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 12, 2011 Author Share Posted November 12, 2011 [quote name='ronja']Fajnie, że i Syriusz znalazł swoich ludzi:) trzymam kciuki[/QUOTE] Mam nadzieję, że szybko się tam zaklimatyzuje:-) Rąk do głaskania mu nie zabraknie;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 13, 2011 Author Share Posted November 13, 2011 Wiecie co, mam jakieś dziwne poczucie zbieżności róznych nazw, imion i sytuacji ostatnio. Może powiecie, że naciągam to trochę, no ale sami powiedzcie: Dwa maluchy zabrane z kontenera pojechały najpierw do dwóch Anet:-) Jak już Karo znalazla domek, Syriusz zostal zabrany jednej Anecie i oddany pod opiekę drugiej Anecie:-) Nowa rodzinka Karo ma starszą poważnie chorą sunię, na tą samą chorobę jest w tej chwili diagnozowana stasza sunia z DT Karo (Nausicaa wybacz, że zdradzam). Syriusz znalazl domek w Garwolinie, do którego jechałam w piatek, a dzisiaj dostaję smsa od mojej przyjaciółki, w którym pisze: [I][B]Za Garwolinem między miejscowiością Gończyce, a Sobolew (bliżej Sobolewa) błąka się pies. Wygląda na nieźle wygłodzonego, a jest taki jak Twój Kulfon, tylko pręgowany. Jeśli udałoby Ci się coś z tym zrobić, to pomogę finansowo. [/B][/I] Czyli nie dość, że zgadza się miejsce, to znowu mam do złapania porzuconego boksia albo prawie boksia.... Mój Jacek się załamał, bo wczoraj przyrzekałam mu, że choć przez chwilę nie wezmę na siebie żadnego kolejnego psiaka, ale przecież nie mogę wiedząc o nim tak tego zostawić:-( Nie mam kompletnie jak tam pojechać w nadchodzącym tygodniu, ale może znajdę jakąś dobrą duszę, która mieszka niedaleko i będzie mogła podjechać do lasku i zobaczyć. Pies był przy drodze i wyraźnie szukał jedzenia, a zabudowań w okolicy nie było;-( Pytanie tylko, gdzie go umieścić:-( Nie znacie nikogo, kto zgodziłby się tam podjechać (zwracam za benzynę) i spróbował psiaka złapać? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ellig Posted November 14, 2011 Share Posted November 14, 2011 Karo [img]http://images10.fotosik.pl/303/da2ee79031cfa54agen.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted November 14, 2011 Share Posted November 14, 2011 O rety, ale urosła! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 14, 2011 Author Share Posted November 14, 2011 Dzięki Eluś:-) Uwielbiam zdjęcia kanapowe:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nausicaa Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 Ależ jej się łapy wydłużyły, tej malutkiej Karo:) a jak tam przepuklinka- znika? ze wszystkich szczeniaków, które u mnie były najbardziej szkoda bedzie mi oddać Syriusza, strasznie będę za nim tęsknić:( gdybyśmy mieli swoje trochę większe mieszkanie, to pewnie by u nas został. a teraz nie mamy warunków na maluszka, chociaż mój TŻ mnie usilnie namawiał, żeby go zostawić, to musze być twarda niestety... mam nadzieję, że będzie mu dobrze w nowym domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewa Marta Posted November 15, 2011 Author Share Posted November 15, 2011 [quote name='nausicaa']Ależ jej się łapy wydłużyły, tej malutkiej Karo:) a jak tam przepuklinka- znika? ze wszystkich szczeniaków, które u mnie były najbardziej szkoda bedzie mi oddać Syriusza, strasznie będę za nim tęsknić:( gdybyśmy mieli swoje trochę większe mieszkanie, to pewnie by u nas został. a teraz nie mamy warunków na maluszka, chociaż mój TŻ mnie usilnie namawiał, żeby go zostawić, to musze być twarda niestety... mam nadzieję, że będzie mu dobrze w nowym domku.[/QUOTE] Mam wrażenie, że ona wyszła taka duża na tym zdjęciu tylko:-) Bo dostałam drugie, tylko ciemniejsze i mniej wyraźne, na którym przy Fendi nadal jest kruszynką:-) No widzisz, Ty pokochałaś Syriusza, a ja nie mogę przestać myśleć o Karo;-) To ona i w sumie jej Mamusia ukradły mi serce. Bo ja kocham zajmować się takimi przestraszonymi maluszkami, a one obie właśnie takie były na początku. Nausicaa, jestem Ci bardzo, ale to bardzo wdzięczna za opiekę i nad Karo i nad Syriuszem:-) Dzięi Tobie psiaczki mogły spokojnie czekać na swoje domki, a ja nie miałam stresu, że muszę je zabierać, że nie mam co z nimi zrobić:-) DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nutusia Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 No właśnie Nausicaa - Syriusz będzie księciuniem w swoim nowym domku, a Ty będziesz miała... wakacik ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jasza Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 Mi też się Karo wydała na tym zdjęciu duża :-) A Syriusz kiedy jedzie do DOMU? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania shirley Posted November 15, 2011 Share Posted November 15, 2011 Jak ona urosła!! Ale nadal bardzo słodziutka!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.