Jump to content
Dogomania

Łezka skazana na powolną śmierć-łysa, udręczona suczka- Nareszcie w nowym domu :)


A&L

Recommended Posts

1 Października Fundacja Przyjaciele Braci Mniejszych otrzymała telefon z wielką prośbą o pomoc. Otrzymaliśmy szczątkowe informację o kobiecie, która prowadzi jakąś hodowle i ma ponoć psa w strasznym stanie . Postanowiliśmy sprawdzić tę informację i pojechaliśmy dziś kawał drogi za Warszawę w poszukiwaniu łysego psa. To co ukazało się naszym oczom przeszło wszelkie oczekiwania…
W pie...rwszej chwili myślałam, że to głupi żart, bo patrzę po prostu na chińskiego łysego grzywacza… Jak podeszłam bliżej myślałam, że oszaleję ze złości, żalu, bezsilności.
Musieliśmy wejść z policją, bo spotkaliśmy się oczywiście z oporem, wyzwiskami i groźbami. Oprócz tej biednej suczki w domu były jeszcze inne psy, które też są bardzo zaniedbane. Pojechaliśmy pomóc jednemu, wróciliśmy z 9 psami. Nawet nie myśleliśmy o tym gdzie je ulokujemy, z czego będziemy leczyć, karmić, sterylizować, ale inna opcja nie wchodziła w grę. 6 z 9 psów jest zagłodzonych, zaniedbanych, pozostałym 3 żebra nie sterczą, ale za to trzęsą się na widok człowieka jak osika, boją się poruszyć.
Kasa fundacji świeci pustkami, dopiero co trafiła do nas sunia po poważnym wypadku komunikacyjnym z bardzo poważnym uszkodzeniem tylnej kończyny. Nie powinniśmy przyjąć już ani jednego psa, a co dopiero 9. Ale jak zwykle serce, sumienie bierze górę nad całą resztą. Wierzymy, że z Waszą pomocą uda nam się pomóc tej biedaczce i całej reszcie. W tej chwili każda pomoc jest nam niezbędna, prosimy o dobrą karmę dla wychudzonych psów, o pościel, koce, ręczniki, prosimy o rozgłaszanie tego apelu o pomoc gdzie się da, o kciuki za sunie i oczywiście o pieniądze na leczenie kruszyny i spółki! Bez tego niestety ani rusz. Jutro podamy więcej konkretów – po wizycie u weterynarza. Sunia ma skórę bardzo gorącą, jest praktycznie cała łysa, ze skóry sączy się jakiś płyn, oczy pełne ropy, po przemyciu po 5 minutach znów było to samo. Malutka ma apetyt, rzuciła się wręcz na jedzenie, wypiła 2!!!! miski wody, ma rozwolnienie i pewnie jest mocno zarobaczona. Widać, że chce żyć mimo, że na pewno cierpi, praktycznie nie widzi, skóra musi koszmarnie swędzieć, bo jest pokryta strupami od ciągłego drapania.
Nie wiem, nie rozumiem, nie pojmuję dlaczego ludzie tak dręczą zwierzęta, co nimi kieruje …. Po co? Na co? Dlaczego? Przecież to nie stało się w 1 dzień…


Pieniądze na leczenie suni można wpłacać na konto fundacji z dopiskiem leczenie łysej suni:

Fundacja Przyjaciele Braci Mniejszych

KRS 0000372116
NIP 5361898580
REGON 142749794

konto: 76801300062001001408650001

adres:
ul. Modlinska 107 B
05-110 Jabłonna

dane banku:

Bank Polskiej Spółdzielczości Spółka Akcyjna
ul. Płocka 9/11 B, 01-231 Warszawa

SWIFT - POLUPLPR
IBAN - PL76801300062001001408650001

paypal: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]

Więcej na: [URL="https://www.facebook.com/photo.php?fbid=256518524391673&set=a.256518161058376.62108.165209940189199&type=1&permPage=1#%21/event.php?eid=176615545750708"]https://www.facebook.com/photo.php?fbid=256518524391673&set=a.256518161058376.62108.165209940189199&type=1&permPage=1#!/event.php?eid=176615545750708[/URL]

[IMG]http://img59.imageshack.us/img59/6312/29962925651886772497216.jpg[/IMG]

[IMG]http://img695.imageshack.us/img695/9030/29933125651841439168416.jpg[/IMG]

[IMG]http://img510.imageshack.us/img510/6648/31027825651852439167316.jpg[/IMG]

Edited by A&L
Link to comment
Share on other sites

  • Replies 451
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Co to za rasa w tej rozpaczliwej suczce...? Westik...?
A co dalej z tą rozmnażaczką...?

Moge jedynie wpłacić 10 zł. Mam kilka innych stałych zobowiązań i z nich musze się tez wywiązac... Żeby to było gdzieś bliżej, to na pewno jakies ręczniki, pościel bym dała, a tak, to nie mam jak...

Edit - pieniądze już przelane. Niestety, więcej nie mogę...

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za założenie wątku, bo mi już czasu brak na wszystko.

Jestem z Warszawy i chętnie wezmę ręczniki i pościel, bo jeżdzę co jakiś czas do fundacji.

a tu link do wszystkich fotek:
[url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.256518161058376.62108.165209940189199&type=1[/url]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Lulka']Dzięki za założenie wątku, bo mi już czasu brak na wszystko.
Jestem z Warszawy i chętnie wezmę ręczniki i pościel, bo jeżdzę co jakiś czas do fundacji.
a tu link do wszystkich fotek:
[url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.256518161058376.62108.165209940189199&type=1[/url][/QUOTE]
[B]Lulka[/B], to prosze pamiętaj o mnie, jak będziesz tam jechała. Daj znac kilka dni przed (tak 3-4), bardzo prosze. I zapisz, prosze, sobie mój nr telefonu: 601298550. chetnie dam to, co mam. Może jeszcze coś do tego czasu się zgromadzi:)

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek'][B]Lulka[/B], to prosze pamiętaj o mnie, jak będziesz tam jechała. Daj znac kilka dni przed (tak 3-4), bardzo prosze. I zapisz, prosze, sobie mój nr telefonu: 601298550. chetnie dam to, co mam. Może jeszcze coś do tego czasu się zgromadzi:)

pzdr.[/QUOTE]

pewnie w weekend się wybiorę;-) więc jak tylko zbierzesz to daj znać to się umówimy na odbiór:)

Link to comment
Share on other sites

:-(:-(:-(Następna wykańczalnia co za ludzie podli jak mozna doprowadzić zwierzę do takiego stanu żeby jak najszybciej wprowadzili tę nowelizacje ustawy to moze te szatany sie zlękną jak zwierzęta cierpią wszystko przez tego co sie nazywa "człowiek" nienawidze ludzi za to co robią żeby jednego z drugim to samo spotkało nic tylko płakac

Link to comment
Share on other sites

Też nie mogę tego zrozumieć. Jakaś głupia suka chciała się pobawić w hodowle...
Dziewczyny myślałam żeby napisać petycję. W sprawie huskiego, któremu urwali głowę ciągnąc za autem pomogła (pewnie znacie sprawę). Co myślicie?

Link to comment
Share on other sites

Byłoby super :) Bo wiesz napisać to w sumie najmniejszy problem - jeszcze trzeba to rozesłać i zebrać podpisy.

Wpadłam na jeszcze jeden pomysł - Uwaga (TVN) robi teraz wiele reportaży o maltretowaniu zwierząt. Myślę, że ten przypadek idealnie się nadaje! No i więcej osób by się dowiedziało o petycji.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...