Jump to content
Dogomania

XXII Zimowa Wystawa Psów Rasowych w Legionowie - 10 i 11 Grudnia


BasVet

Recommended Posts

Pazurki sa zawsze przyciete i temat sedziny czytalan ;) jestem przygotowana na wszystko haha :lol: najbardziej martwi mnie to, ze moj pies nie czuje sie na hali komfortowo i czasem jest problem z ogarnieciem go... To nasze najwieksze zmartwienie ;) no i pies jest w trakcie wymiany wlosa, nie ma jeszcze zimowej szaty... Ale trzymajcie mocno za na kciuki :) wszelkie inne porady mile widziane :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 203
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='mychaaaaa']Pazurki sa zawsze przyciete i temat sedziny czytalan ;) jestem przygotowana na wszystko haha :lol: najbardziej martwi mnie to, ze moj pies nie czuje sie na hali komfortowo i czasem jest problem z ogarnieciem go... To nasze najwieksze zmartwienie ;) no i pies jest w trakcie wymiany wlosa, nie ma jeszcze zimowej szaty... Ale trzymajcie mocno za na kciuki :) wszelkie inne porady mile widziane :eviltong:[/QUOTE]

kiepskie zachowanie psa jest wybaczalne, natomiast nieobycie wystawcy na ringu już nie :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

AnkaW, Haniego wystawi moj osobisty handler :loveu: on jest opanowany i ogarniety, nie to co ja :evil_lol: takze o zachowanie wystawcy jestem spokojna :) gorzej z planami mojego Hanusia - ten to ma rozne pomysly :evil_lol:

Ja za wystawianie sie bie biore od kiedy moj pies za moj wybitny handling nie dostal jcac :diabloti: ja sie do tego sportu nie nadaje, wole kibicowac moim chlopakom :eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Matagi']Hm.....ja tego napisac nie mogę:p Z akita jestem u p.Jakubowskiego,za shibą niestety nie....:shake::cool3:[/QUOTE]
Dlaczego tak podzielili? Za duzo psów u p. Jakubowskiego mieli?

[quote name='mychaaaaa']AnkaW, Haniego wystawi moj osobisty handler :loveu: on jest opanowany i ogarniety, nie to co ja :evil_lol: takze o zachowanie wystawcy jestem spokojna :) gorzej z planami mojego Hanusia - ten to ma rozne pomysly :evil_lol:
Ja za wystawianie sie bie biore od kiedy moj pies za moj wybitny handling nie dostal jcac :diabloti: ja sie do tego sportu nie nadaje, wole kibicowac moim chlopakom :eviltong:[/QUOTE]
No tak. Nie ma co dodatkowo ryzykować:)

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

nas też będzie sędziowała p. Supronowicz.. i też nie mam pojęcia czego totalnie się spodziewać. Prawda to, że trzeba na lokatach czekać aż sama poda kartę oceny itd?
Ciekawa jestem jak jej się widzi wystawianie na smaczka.. i niecierpliwie rozmerdana dupcia flacia..:roll:

Link to comment
Share on other sites

Dobra wiadomość: w końcu dostaliśmy potwierdzenie :bigcool: A już się bałam, że coś nie tak będzie :eviltong:


Złą wiadomość: sucz mi się dziś z rana rozciekła :placz: Nie wiem jak to teraz będzie... tak mi na wystawie zależało.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Onaya']Dobra wiadomość: w końcu dostaliśmy potwierdzenie :bigcool: A już się bałam, że coś nie tak będzie :eviltong:
Złą wiadomość: sucz mi się dziś z rana rozciekła :placz: Nie wiem jak to teraz będzie... tak mi na wystawie zależało.[/QUOTE]
Przecież to dopiero będzie kilka pierwszy dni cieczki; ja bym pojechała...

Pzdr.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asiaczek']Dla kogo stres?

pzdr.[/QUOTE]
Głównie dla mnie. Trochę zabiegana wystawa, to tu trzeba polecieć coś wystawić, to tam Młody Prezenter... A jadę prawdopodobnie tylko z wujkiem i jego sunią, więc na ten czas sam będzie się nimi dwiema zajmował. Mam nadzieję, że chociaż klatka wejdzie w samochód :lol:

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli nikt się nie obnosi z taką suką tylko trzyma w np. transporterze, jest ona spryskana, nie łazi po ringu przed oceną, a są to pierwsze dni cieczki to nie ma jeszcze tragedii. Co innego ludzie, którzy łażą sobie z taką panną po całej wystawie i sieją zapach. W Poznaniu miałam przed sobą sukę z cieczką, początek, była spryskana, a pies, którego wystawiałam nie wariował.

Sama mam w domu samca, więc wiem, jak wkurzająca jest cieczka na wystawie, wiele razy psuło mi to nerwy, ale też znam przypadki, kiedy właściciel umiał zadbać o to, żeby jak najmniej przeszkadzać innym wystawcom (co dawało rezultaty), ale mam też suczkę, przed którą pierwsza cieczka, więc rozumiem obie strony. Fakt faktem - zastanawiałabym się, jeżeli byłyby to idealnie dni do krycia, bo samce, które dużo kryją potrafią reagować np. tylko na takie momenty, a innym samcom jest wsio rybka, czy to początek/środek/koniec.
Jednak regulamin nie zabrania wystawiania suk w cieczcie, więc pozostaje nam liczyć na to, że właściciele wykażą się odpowiedzialnością i postarają się zniwelować zapaszki.

Staram się być obiektywna, do niedawna jeszcze byłam tylko po jednej stronie problemu - jako właścicielka samca, wiec doskonale to rozumiem.

Link to comment
Share on other sites

Rozumiem zakłopotanie właścicieli samców w tej sytuacji, dlatego też napisałam, że waham się co do tej wystawy. Ale jednak już wszystko zgłoszone, opłacone, więc szkoda tracić szansy na zwycięstwo młodzieży, które bardzo by się przydało.
Jeśli chodzi o mnie, to suka na pewno będzie w klatce, spryskana. Jesteśmy cały dzień, więc postaramy się znaleźć jakieś miejsce na uboczu, coby nie wadzić innym.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='freda']Kocham ludzi którzy przywożą na wystawy psy z cieczką, no po prostu kocham...:angryy:[/QUOTE]
Regulamin nie zabrania, więc możesz kochac wszystkich właścicieli suk...
Gdy suka jest zabezpieczona i gdy jsa to pierwsze dni cieczki, to spox. Ja nie widze problemu. Ale jezeli ktoś inny widzi, cóż mi na to odpowiedziec?
Tez mam i suki i samce... aby była jasność.

[quote name='Kisses']Jeżeli nikt się nie obnosi z taką suką tylko trzyma w np. transporterze, jest ona spryskana, nie łazi po ringu przed oceną, a są to pierwsze dni cieczki to nie ma jeszcze tragedii. Co innego ludzie, którzy łażą sobie z taką panną po całej wystawie i sieją zapach. W Poznaniu miałam przed sobą sukę z cieczką, początek, była spryskana, a pies, którego wystawiałam nie wariował.
Sama mam w domu samca, więc wiem, jak wkurzająca jest cieczka na wystawie, wiele razy psuło mi to nerwy, ale też znam przypadki, kiedy właściciel umiał zadbać o to, żeby jak najmniej przeszkadzać innym wystawcom (co dawało rezultaty), ale mam też suczkę, przed którą pierwsza cieczka, więc rozumiem obie strony. Fakt faktem - zastanawiałabym się, jeżeli byłyby to idealnie dni do krycia, bo samce, które dużo kryją potrafią reagować np. tylko na takie momenty, a innym samcom jest wsio rybka, czy to początek/środek/koniec.
Jednak regulamin nie zabrania wystawiania suk w cieczcie, więc pozostaje nam liczyć na to, że właściciele wykażą się odpowiedzialnością i postarają się zniwelować zapaszki.
Staram się być obiektywna, do niedawna jeszcze byłam tylko po jednej stronie problemu - jako właścicielka samca, wiec doskonale to rozumiem.[/QUOTE]
Dokładnie:)

[quote name='Onaya']Rozumiem zakłopotanie właścicieli samców w tej sytuacji, dlatego też napisałam, że waham się co do tej wystawy. Ale jednak już wszystko zgłoszone, opłacone, więc szkoda tracić szansy na zwycięstwo młodzieży, które bardzo by się przydało.
Jeśli chodzi o mnie, to suka na pewno będzie w klatce, spryskana. Jesteśmy cały dzień, więc postaramy się znaleźć jakieś miejsce na uboczu, coby nie wadzić innym.[/QUOTE]
I bardzo zprawidłowo:)

pzdr.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...