Jump to content
Dogomania

chciałabym przygarnąć 2go psa ale..


iwonka341

Recommended Posts

Witam wszystkich od jakiegoś czasu zastanawiam się czy nie przygarnąć suczki dla swojego leona. Ma on około 3 miesięcy i jest niezwykle dominującym psem. Zadnia na temat 2go psa w bloku są podzielone. Chłopak uważa, że leo to kompletny jedynak i zrobie mu krzywde biorąc 2go psa. moi rodzice również się nie zgadzają na 2go psiaka jednak nei mieszkam z nimi i jeśli postanowię wziąć to wezmę. Boję się również, że mój psiak nie zaakceptuje innego w domu ( był jeden problem z suką znajomej 4 letnia goldenka bardzo uelgła którą wręcz zterroryzował na terenie mieszkania co było ogromym zdziwieniem bo szalał z nią jak wariat na łace.. Mi z kolei wydaje się, że lepiej jakby we 2 jke zostawały to byłoby im razźneij (narazie leo mieszka ze mna u rodzicow gdzie jest biuro w którym pracuję) jednak nie chciałąbym na pewno po powrocie z pracy zastać któregoś mocno pogryzionego..
Nie wiem teraz już co mam zrobić czy mógłby ktoś wyrazić swoją opinię na ten temat i podsunąć mi pomysł w którą drogę uderzyć ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='iwonka341']Witam wszystkich od jakiegoś czasu zastanawiam się czy nie przygarnąć suczki dla swojego leona. [COLOR=red]Ma on około 3 miesięcy i jest niezwykle dominującym psem[/COLOR]. Zadnia na temat 2go psa w bloku są podzielone. Chłopak uważa, że leo to kompletny jedynak i zrobie mu krzywde biorąc 2go psa. moi rodzice również się nie zgadzają na 2go psiaka [COLOR=blue]jednak nei mieszkam z nimi i jeśli postanowię wziąć to wezmę[/COLOR]. Boję się również, że mój psiak nie zaakceptuje innego w domu ( był jeden problem z suką znajomej 4 letnia goldenka bardzo uelgła którą wręcz zterroryzował na terenie mieszkania co było ogromym zdziwieniem bo szalał z nią jak wariat na łace.. Mi z kolei wydaje się, że lepiej jakby we 2 jke zostawały to byłoby im razźneij [COLOR=blue](narazie leo mieszka ze mna u rodzicow gdzie jest biuro w którym pracuję)[/COLOR] jednak nie chciałąbym na pewno po powrocie z pracy zastać któregoś mocno pogryzionego..
Nie wiem teraz już co mam zrobić czy mógłby ktoś wyrazić swoją opinię na ten temat i podsunąć mi pomysł w którą drogę uderzyć ?[/QUOTE]
Najpierw zajmij się obecnym psem (pod okiem behawiorysty). Skoro ma już jako szczeniak problemy z dominacją to pracuj nad nim a nie szukaj drugiego psa!

[COLOR=blue]To mieszkasz z rodzicami czy nie mieszkasz? Bo podkreślone dwa zdania na niebiesko sobie przeczą....[/COLOR]

Wybacz ale dla mnie masz dziecinne i nieodpowiedzialne podejście. I widać, że nie masz pojęcia na temat wychowania i układania psa. Psu problematycznemu nie wprowadza się do stada kolejnego psa a pracuje się nad nim non stop.

Weż się za szkolenie szczeniaka. Zapisz go do szkoły dla psów (tresura).

Link to comment
Share on other sites

idziemy do skozły od połowy października. pies nie ma problemu typu agresywnego tylko nie pozwala na wiele dla innego psa względem siebie oraz swoejgo otoczenia. do października mieszkam z rodzicami bo moja mama jest w szpitalu i ojciec nie poradzi sobie sam. później wracam do swojego mieszkania poza miastem rodizców. mam odpowiednie warunki 2 duże działki poza maistem w lesie oraz w parku po 1,3 ha ogrodzone gdzie można z psem dużo zdziałać. mam również pieniądze na szkolenie nst psa (mówie o psim przedskozlu) proszę cięnie krytykuj mnie bez głębszej znajmości :)

Link to comment
Share on other sites

Kopiuję z innego wątku Twojego posta:
[quote name='iwonka341']aha bo mój jest strasznie rozrywkowy i nie odpuszcza nawqet jak 2gi daje wyraźny sygnał wtedy reaguje odwracając jego uwagę ( jest tak nachalny, że z osiedla już prawie nikt nie chce aby się z nim bawiły psy :( ) myślałam nad tym aby było im raźniej gdy będą zostawałty same i o suce :) leon jest strasznym dominatorem.. rywalizuje nawet z moim chłopakiem o miejsce w łóżku, bo jak go nie ma u mnie to pies ze mną nie śpi tylko obok łóżka natomiast gdy on śpi to [COLOR=blue]leon odpycha go w nocy i podgryza i odsuwa ode mnie [/COLOR]( tak mówił Pan Wu ja nie widziałam bo spie jak zabita :D)[/QUOTE]

Tu już widać, że dominacja może (nie musi oczywiście) pójść w kierunku agresji.
Nie znam psa więc nie mówię, że tak bedzie na pewno. Ale niewłaściwe korygowanie dominacji i niewłaściwe podejście wychowawcze do psa dominującego może spowodować agresję....

Piszę z dobrego serca. Najpierw ułóż jednego psa a później zabierz się za drugiego. Trudniej jest pracować z dwoma psami (zwłaszcza jak już jest problem dominacji). Tym bardziej jak nie ma się dostatecznej wiedzy na temat psiej psychiki i wychowania.

To jest jeszcze szczenię ale jak nie wyplenisz dominacji albo nie zaczniesz nad nią panować to jak zacznie "dorastać" płciowo i zaczną hormony szaleć to dopiero może być problem.... Musisz psa nauczyć jak ma się bawić z psami. Musisz nauczyć się wychwycać momenty "nakrecania" się psa co włącza zapędy dominacyjne.
Nie będę wszystkiego tłumaczyć bo skoro idziecie do psiego przedszkola to tam wiele spraw wyjdzie w "praktyce". Wiec napisałam wszystko w bardzo wielkim skrócie.

Nie obrażaj się ale pierwszy post jest dość dziwnie napisany. Więc reakcja na niego również może być różna.

Link to comment
Share on other sites

Przy tak mlodym piesku lepiej nie wprowadzać drugiego. Dwa szczeniaki to mieszanka wybuchowa. To prawda najpierw musisz poswiecić czas na wychowanie jednego. Drugi pies mozliwy gdy Leo będzie juz dorosły i wtedy bedzie małemu słuzył za wzór do naśladowania. Bo jeden od drugiego tez sie uczy - rzeczy dobre i zle. A Ty majac w domu doroslego statecznego mlodzieńca możesz zając się wychowaniem drugiego.

Link to comment
Share on other sites

Jak masz 3-miesięczne nieco problemowe szczenię i niewiele doświadczenia to absolutnie nie myśl teraz o drugim psie. Nad dwoma psami jest ze 4 razy trudniej zapanować niż nad jednym, bo nawzajem się nakręcają. Jak ułożysz dobrze jednego psa, jak skończy minimum rok, to myśl o drugim - wtedy to czy mieszkasz w bloku nie ma wiele do rzeczy.

I pamiętaj, jak masz samca dominanta i dokupisz mu sukę, to może nasilić się problem z innymi psami na spacerach, bo wtedy dopiero samiec będzie miał powód do rywalizacji z nimi... To tak na przyszłość, do przemyślenia.

Link to comment
Share on other sites

suke na pewno wysterylizuję.
myslałam, że będzie łatwiej im sie zaakceptować w takim wieku niż później, że mój pies tak jak pies koleżanki, która ma stadnine koni i wzięła sukę do 2 letniego owczarka niemeickiego i pies ja toleruje ale nie do konca akceptuje i nie jest tak szcześlwiy bedąc z aśka i suką jak sam na sam z nią.
ok przyjęcłam do wiadmości, że to jeszcze nie czas, dziękuję za uwagi wezme je sobie do serca ;)

Link to comment
Share on other sites

Wielkiej miłości i zgrania może nie być u szczeniaków jak podrosną. Teraz szczeniaki się mogą fajnie bawić ale nie ma gwarancji, że zawsze będą tak zżyte. ;) Tu wpływ mają także cechy osobnicze, popędy dominacyjne, itd.

Znam przypadki gdzie dwa już bardzo wiekowe psy bardzo się ze sobą zżyły. Znam też przypadki gdzie od szczeniaka psiaki mieszkały razem i zawsze był między nimi dystans...

Jak oba psy nie będą "czuły" potrzeby zżycia się to tego nie zrobią (tak jak pisałaś mogą się jedynie tolerować).

Dobrze robisz rezygnując na chwilę obecną z nowego przyjaciela. Sama zobaczysz jak już obecnego wyszkolisz jak bardzo będzie pomocny przy kształtowaniu i uczeniu drugiego psa. ;)

Link to comment
Share on other sites

W przypadku jak ktos nie ma doświadczenia w wychowaniu psa najlepiej wychowac najpierw Leo. Zeby go wychowac potrzeba czasu, cierpliwosci. Doswiadczenia mówia, że jak jest jeden pies to wychowanie jest łatwiejsze i jest wieksza więź z opiekunem. Przy dwoch pieskach one tworzą stado i ta więź jest podobno słabsza - mam na mysli opiekuna. Ja wiem, ze chciałabyś znaleźć dom Shili ale uważam, że to nie jest dobry pomysl na dziś. Ja mam jednego wychowanego 5 latka i bywa u nas czasami 10 latek po przejściach / przez 4 lata mieszkali razem i starszy wychowywal malucha/. Zapewniam Was, ze ten moj wychowany - jest gorszy jak są we dwóch niż jak są osobno / nadmierne szczekanie, częściowa gluchota na komendy/ /

Link to comment
Share on other sites

wcześniej zastanawiałam się właśnie nad jednym starszym ale macie racje poczekam aż dorośnie :) rodzice mają już starsze psy (po 13(suka) i 12 lat(pies)) i z jednym psem się świetnie w domu dogaduje tamten na wiele mu pozwala natomiast suka kompletnie go nie akceptuje i są odesparowane 1 raz jak mały podszedł od razu się na niego rzuciła. Suka prawdopodobnie ma traumę po szczeniakach (była regularnie szczepiona więc nie wiem jak zaszła w ciążę ale przypuszczam, że lekarz mógł źle ją szczepić na wsi wet jest głównie od bydłą i koni i wtedy to było nie do pomyślenia po co psa szczepić ;f) zatrzymaliśmy jednego psa z miotu, jendak nie akceptowala tych szczeniąt zupełnie uciekała od nich zaraz po porodzie raz nie było jej 3 dni to później ojciec na okres karmienia (małe miały wtedy 2 tyg..) przywiązał ją na łańcuch by wykarmiła.. (pierwszy poroód 8s szczeniąt) na szczęście wszystkie przeżyłya ona nie daje dla żadnego psa podejść..

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...