Jump to content
Dogomania

BERA_ ROCZNA bernardyn- ka z Kampinosu ma czas tylko do końca września!_OGŁOSZENIA!!!


zuzlikowa

Recommended Posts

  • Replies 101
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='zuzlikowa']...tak na szybko, na podstawie ostatnich informacji:
skupisk psów- obawia się, nie jest pewna(przygięcie do ziemi, zgiete łapy, ogon usztywniony)...na pojedyncze psy reaguje spokojniej, ale jednak obawia się
na koty w kontenerku nie było reakcji...
ciagnie do dzieci- radosna, majtajaca ogonem, spokojna , najprawdopodobniej mieszkała z dziećmi...
łatwiej wchodzi w kontakt z kobietami, choć zawsze początkowo jest bardzo spięta, niespokojna, nieufna...
U weterynarzy pozwala na wszystkie zabiegi, nie przejawia jakichś dodatkowych niepokojów(np badanie i zakrapianie oczu nie stanowowi większego problemu)....

Jest psiakiem chyba domowym- w kojcu jest niepewna, stara się zachować czystość, na smyczy chodzi bardzo ładnie, zna samochód, sama wskakuje do samochodu, nie ma choroby lokomocyjnej...w przestrzeni pomieszczeń zachowuje sie bez strachu, niepokoju, powierzchnie podłóg nie robią na niej wrażenia, potrafi się po nich poruszać(nie zachowuje się jak psiak z łańcucha)[/QUOTE]

cudo ...cudo ...oj morda niech cie ktoś wypatrzy pokocha

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']Treść ogłoszeń dla BERY:

[B]BERA_ roczna bernardyn-ka _ drobna, piekna , zdrowa_pinie szuka domu![/B]


Drobna, niepowtarzalna i urokliwa- około roczna bernardynka.
Znaleziona w okolicach Kampinosu.

Sunia, to jeszcze dzieciak bernardyna... jeszcze nieco nie ufna, ale bardzo potrzebuje człowieka i po chwili garnie się do niego i prosi o zainteresowanie.

Najprawdopodobniej to Bera, to pies domowy:
zachowuje czystość w kojcu,
pieknie chodzi na smyczy i jeździ samochodem!

W stosunku do innych psów, wykazuje pewien niepokój, kociaki na razie jej nie interesują... robi też wrażenie jakby wychowywała się z dziećmi.
Bera to jeszcze dzieciak, którego dziś można wszystkiego nauczyć spokojem, konsekwencją i odpowiedzialnym podejściem.

Pilnie szukamy dla tego bernardyniego dzieceka, domu z ogrodem...
z człowiekiem doświadczonym, znającym specyfikę wychowania gigancików.

Warunkiem adopcji jest wizyta przed adopcyjna i podpisanie umowy adopcyjnej.
Bera przed wydaniem do adopcji będzie zaszczepiona i wysterylizowana.
Czeka na swój dom pod Warszawą.

[B]Kontakt:[/B]
506479242
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE]

pomócie w ogłaszaniu ...czas nas goni

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agula99']Jeszcze kiedyś zrobiłam jedno ogłoszenie dla Berki na gumtree, już się aktywowało, a tu link :
[URL]http://warszawa.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-Bera-cudna-bernardynka-szuka-super-domku-W0QQAdIdZ313266162[/URL][/QUOTE]

Dziękuję bardzo!
Choć jeszcze nie ma co podskakiwać, ale już pierwsze zapytanie o Berę miałam... Pan jest zainteresowany Berą, ale szuka psa stróżującego. To podstawowy wymóg.
Skontaktowałam Pana z Markiem...
Sama też rozmawiałam z Markiem i... chyba Bera na dziś, nie bardzo sie nadaje do stróżowania. Jeszcze w niej zbyt dużo strachu i niepewności.
Co będzie za czas jakiś- nie wiadomo. Może okazać się pilnująca, ale dziś trudno to przewidzieć.
Ale dowiem się jak przebiegała rozmowa Panów i jakie wnioski... trzymajcie kciuki!
Najważniejsze, że ludzie zwracają uwagę na ogłoszenia Bery.

Dziękuję Wam bardzo w imieniu tej suni!... i proszę o jeszcze!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='zuzlikowa']Dziękuję bardzo!
Choć jeszcze nie ma co podskakiwać, ale już pierwsze zapytanie o Berę miałam... Pan jest zainteresowany Berą, ale szuka psa stróżującego. To podstawowy wymóg.
Skontaktowałam Pana z Markiem...
Sama też rozmawiałam z Markiem i... chyba Bera na dziś, nie bardzo sie nadaje do stróżowania. Jeszcze w niej zbyt dużo strachu i niepewności.
Co będzie za czas jakiś- nie wiadomo. Może okazać się pilnująca, ale dziś trudno to przewidzieć.
Ale dowiem się jak przebiegała rozmowa Panów i jakie wnioski... trzymajcie kciuki!
Najważniejsze, że ludzie zwracają uwagę na ogłoszenia Bery.

Dziękuję Wam bardzo w imieniu tej suni!... i proszę o jeszcze![/QUOTE]
Szczerze powiedziawszy, to ja nie wyobrażam jej sobie jako psa stróżującego, ona jest taka delikatna, nie oddawajcie jej byle komu!!! Ona potrzebuje człowieka, który będzie się o nia troszczył i dbał a nie tylko używał jako stróża na polu, bez sensu!!! Ona musi mieć super domek, coś dla niej a nie jako stróż!!!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Justyna Lipicka']mi też się wydaję że na stróża to nie jest pies...bernardynki może i są duże ale takie przymilne i niegroźne...[/QUOTE]
Dokładnie, zgadzam się, przecież chyba nie chodzi wam o to żeby się psa pozbyć i już, ona tylko do głaskania i tulenia, tyle już przeszła, chyba zasługuje na fajny domek????

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agula99']Szczerze powiedziawszy, to ja nie wyobrażam jej sobie jako psa stróżującego, ona jest taka delikatna, nie oddawajcie jej byle komu!!! Ona potrzebuje człowieka, który będzie się o nia troszczył i dbał a nie tylko używał jako stróża na polu, bez sensu!!! Ona musi mieć super domek, coś dla niej a nie jako stróż!!![/QUOTE]

Dziękuje,że myślicie dokładnie tak samo jak ja ... bardzo dziękuję!

Nie ma mowy by oddać jakiegokolwiek psiaka do ...pracy, a nie do domu i to takiego, który sam potrzebuje bliskiego kontaktu z psiakiem i gwarantuje mu to!
O domku gdzie psiak miałby być tylko stróżem nawet nie mówiłabym Wam... takiej opcji zupełnie nie ma, bo sama nie wzięłabym go pod uwagę!

Ale jeśli chodzi o Berę... macie absolutnie rację- ten dzieciak potrzebuje domu i to z wstępem do domu i blisko z człowiekiem prawie na 24 godziny na dobę!
I jest to także opinia Marka... malutka musi znaleźć dom!
Cieplutki, opiekuńczy, miziający, cierpliwy i delikatny.

A tak jeszcze by uzmysłowić nam delikatność Bery... to przypominam, że to drobniutka i pięknie proporcjonalnie zbudowana sunia... ona max. osiagnie wagę może 55kg, ale i to nie jest pewne.
To będzie drobna bernardynia panienka nawet jak dorośnie. I co w jej charakterze się ujawni, gdy dojdzie do pełni równowagi i dojrzałości...dziś nie możemy przewidzieć. Może będzie z niej zupełnie ognisty stróżujący i pyskaty psiak... ale i tak ma mieć dom, a nie zatrudnienie!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Justyna Lipicka']mi też się wydaję że na stróża to nie jest pies...[B]bernardynki może i są duże ale takie przymilne i niegroźne[/B]...[/QUOTE]

Niestety nie jest tak jak piszesz... bernardyny potrafią być bardzo miłe, spokojne i zrównoważone, ale to także psy, które mogą i potrafią być bardzo niebezpieczne.
Mają do tego i odpowiednie "narzędzia" i poprowadzone nieodpowiedzialnie, nie konsekwentnie, krzywdzone, zagnane w "kąt", potrafią zaatakować i bronić się skutecznie.
Skutki takiego zachowania bernardyna są bezwzględnie opłakane dla człowieka.

[B]Delikatność tych gigancików przejawia się w niezwykłej potrzebie bliskości z człowiekiem i delikatności ich psychiki.[/B]
Ta w nieodpowiednich warunkach i przy braku bliskiego kontaktu psychicznego z człowiekiem, może doprowadzić do załamania psychicznego i depresji( i dlatego tak wiele bernardynów umiera w schroniskach) lub do agresji ( i dlatego tak wiele bernardynów w schroniskach dostaje etykietkę: agresywny i jest skazanych na uśpienie).

Musimy też pamiętać, że nie mamy do czynienia z psiakami, których rodzice dobierani są nie tylko pod względem wyglądu, ale i zrównoważenia charakteru... [B]my mamy do czynienia z psami z pseudohodowli[/B]. Tu wystarczy by szczeniaczek był choć troszkę podobny do bernardyna, a nikogo nie interesuje stan psychiczny, ani cechy charakteru rodziców... nie mówiąc o tym, że są to mixy ras, których nawet my nie jesteśmy niejednokrotnie w stanie zidentyfikować.
Tak więc mamy do czynienia nie z bernardynami, a z ...[B]kundelkami gigantycznymi przypominającymi z wygladu bernardyny[/B], ale nie koniecznie z charakteru.

Hihihi:evil_lol:... chciałabym widzieć, odważnego, który podejdzie do mojej najłagodniejszej pod słońcem Zuzi(ona myśli,że pych ma do całowania:lol: ), gdy ta kłóci się ze mną, że nie idziemy do jej psich kolegów... albo do Lucka, gdy ten się zawącha i nagle podniesie łeb i spojrzy na blisko przechodzącego człowieka... mało jest takich odważnych i bardzo dobrze!

Bernardyn, to nie bezwolna maskotka. To pies z krwi i kości i potrafi bronić i siebie i swojej rodziny. I umie to robić.
By móc im skutecznie pomagać musimy je widzieć dokładnie takimi jakie są.
Nie wolno nam patrzeć na nie przez pryzmat stereotypów.

Wybaczcie mi to przydługie dzielenie się własnymi doświadczeniami... ale zbyt często domy posługują się właśnie stereotypami i w sposób "utopijny" patrzą na bernardyniaste, biorąc je za maskotki i dziwią się gdy pytam o doświadczenie z gigancikami i małe dzieci... o ogrodzenie :lol:( nie wiem , czy wiecie, że wiele bernardyniastych świetnie radzi sobie z wszelkimi ogrodzeniami, a siatki pokonuje bez najmniejszego problemu- nawet potrafią, co niektóre, rozplatać ją:lol:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Justyna Lipicka']no to się trochę dowiedziałam:)
sama nigdy bernardyna nie miałam, jedynie kontakt z tymi psami znajomych, i dlatego wydałam opinię że są przymilne i niegroźne:) dziękuję zuzlikowa za uświadomienie:)[/QUOTE]

Ja praktycznie wiem jedynie tyle co moje skromne doświadczenie mi pokazało, ale w Fundacji BERNARDYN maja teraz kilkanaście cudnych benków z ogromnymi problemami z zachowaniem... i ogromne doświadczenie w wyprowadzaniem psiaków z takich stanów, choć nie zawsze na tyle skutecznych, by psiaki do odpowiedzialnej adopcji przekazać.
Niestety i tak bywa.

A i moja Natalka( połamana sunia- dzieciak, którą pomogła mi skutecznie zaopiekować się Fundacja i która nadal pozostaje pod jej opieką) okazała się burkiem w skórze bernardyna :)... i całkiem ostro stróżujący z niej psiak. I pani pełną pychą na włosciach- rządzi, szczeka, pilnuje... wszystkich ustawia i wszystkiego pilnuje, a przy okazji słodka diablica ogromnie :).

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...