Jump to content
Dogomania

Dorwał mnie wyżeł_mam rozerwane ciałko :( Już mnie nic nie boli... (*)


BUDRYSEK

Recommended Posts

nie ma zasady, to zależy od wychowania psa, ludzie o których wspomniałam mieli dużego onka, nie jednego małego kociaka załatwił na ogrodzie, ale oni mieli frajdę w okrzykach: bierz kota! naprawdę nie było z kim rozmawiać, mają zasadę, że natura sama sie obroni.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 94
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Nadzieja umiera ostatnia..............................:placz: :placz: :placz:
Pokerku, kochany koteńku, bądź już zawsze bezpieczny za TM. Pozdrów moje kociaki, które tam spotkasz. Powiedz, że tęsknię za nimi...............:-(

Zegnaj Pokerku
[*]
[IMG]http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRDPUwcsCyPJJQ6PgjeTgN1-HpASOJmJ5MYck54ZRQf04CPywgU[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BUDRYSEK'][B]niestety nie udało się....:( [/B]

[B]Żegnaj Koteczku :( (*)(*)(*) [/B]

niewydolność krązeniowo-oddechowa pokonała to maleńkie ciałko :(

dziękuję,że byliście z Pokerkiem

gościa od wyżła zgłosiłam dzisiaj na SM...wyżlica nadal sama biega po osiedlu
jak ją zlokalizują będą interweniować, zostawiłam im zaświadczenie od weta i tel świadkow...ale czy to coś da?
życia i tak już Mu nie przywróci...ale może oszczędzi zycie innego kociaka? mam taka nadzieję![/QUOTE]

Budrysku, czy to nie powinno być zgłoszone do prokuratury?

Link to comment
Share on other sites

a ja zawsze w takich przypadkach obawiam się o psa, bo jeżeli właściciel puszcza swego podopiecznego samopas na wybieg, to świadczy o braku jego odpowiedzialności i jeśli poniesie za to konsekwencje, to może b.prawdopodobnie odbić się na zwierzęciu, np. będzie go przetrzymywał w domu ograniczając mu wyjścia lub traktując go za wielki kłopot wywiezie gdzie bądź lub nie daj boże odwzajemni się agresją na psie. Tak więc nie wiadomo co o tym myśleć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='docha']a ja zawsze w takich przypadkach obawiam się o psa, bo jeżeli właściciel puszcza swego podopiecznego samopas na wybieg, to świadczy o braku jego odpowiedzialności i jeśli poniesie za to konsekwencje, to może b.prawdopodobnie odbić się na zwierzęciu, np. będzie go przetrzymywał w domu ograniczając mu wyjścia lub traktując go za wielki kłopot wywiezie gdzie bądź lub nie daj boże odwzajemni się agresją na psie. Tak więc nie wiadomo co o tym myśleć.[/QUOTE]

Czyli uważasz, że niech sobie dalej lata i zagryza bezbronne zwierzęta, tak????????????
Gratuluję !! :angryy:

Link to comment
Share on other sites

no widzisz, nawet nie wiem co odpisać, nie wiem co jest dobre, a co jest złe i dla kogo w tym przypadku. Wiem, że wsadziłam swoją wypowiedzią kij w mrowisko. Ewa ja jestem większą kociarą jak psiarą i nie obcy mi jest koci świat...hm... może kiedyś doczekamy się w tym kraju oczywistych rozwiązań pro zwierzęcych.

Link to comment
Share on other sites

Ja kocham koty i psy i inne także, ale ich właścicieli już nie zawsze. Ubolewam nad tym, że więcej uwagi poświęca się qpie na trawniku, niż wypuszczaniu psów bez opieki, bez obroży, bez kagańca. To nie jest wina psa lecz właściciela. U mnie grasują dwie amstaffki i trzy bokserki, które atakują inne psy z osiedla. Pańcie są tak w nich zakochane, że nie widzą potrzeby zakładania kagańów a ja ze swoją małą sunią musiałam się przemieszczać kanałami. Nie wychodziły bez opieki ale były spuszczane ze smyczy bez kagańca mimo swojego agresywnego charakteru. Ostatnio dorwały malutką suczkę i dotkliwie pogryzły. Uratowła ją gruba warstwa tłuszczu. Uważam, że należy zgłosić do dzielnicowego. On ma obowiązek porozmawiać z właścicilem. Zabronić wypuszczania psa bez opieki i nakazać zakładanie kagańca. U mnie to TROCHĘ poskutkowało. Może w tym przypadku również.
Żal mi tego kociny bardzo. Ile on się musiał wycierpieć.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maja602']Ja kocham koty i psy i inne także, ale ich właścicieli już nie zawsze. Ubolewam nad tym, że więcej uwagi poświęca się qpie na trawniku, niż wypuszczaniu psów bez opieki, bez obroży, bez kagańca. To nie jest wina psa lecz właściciela. U mnie grasują dwie amstaffki i trzy bokserki, które atakują inne psy z osiedla. Pańcie są tak w nich zakochane, że nie widzą potrzeby zakładania kagańów a ja ze swoją małą sunią musiałam się przemieszczać kanałami. Nie wychodziły bez opieki ale były spuszczane ze smyczy bez kagańca mimo swojego agresywnego charakteru. Ostatnio dorwały malutką suczkę i dotkliwie pogryzły. Uratowła ją gruba warstwa tłuszczu. Uważam, że należy zgłosić do dzielnicowego. On ma obowiązek porozmawiać z właścicilem. Zabronić wypuszczania psa bez opieki i nakazać zakładanie kagańca. U mnie to TROCHĘ poskutkowało. Może w tym przypadku również.
Żal mi tego kociny bardzo. Ile on się musiał wycierpieć.[/QUOTE]
Jestem takiego samego zdania,pies nie jest winny(natura),tylko WŁAŚCICIEL:mad:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='docha']a ja zawsze w takich przypadkach obawiam się o psa, bo jeżeli właściciel puszcza swego podopiecznego samopas na wybieg, to świadczy o braku jego odpowiedzialności i jeśli poniesie za to konsekwencje, to może b.prawdopodobnie odbić się na zwierzęciu, np. będzie go przetrzymywał w domu ograniczając mu wyjścia lub traktując go za wielki kłopot wywiezie gdzie bądź lub nie daj boże odwzajemni się agresją na psie. Tak więc nie wiadomo co o tym myśleć.[/QUOTE]
[B]docha[/B] ,masz rację , jeżeli właścicielowi brakuje wyobraźni co może zrobić pies puszczony samopas , zarówno napotkanym zwierzętom jak i sobie , np . wpadając pod samochód to nie ma co liczyć na to że potrząśnięcie właścicielem cokolwiek dobrego przyniesie
no ale ludzie różni są , ja ostatnio usłyszałam że trzymając psa w domu ograniczam mu wolność , powinnam swoją sukę wypuścić na dwór , to wtedy będzie wolna , no i oczywiście nie bronić jej wypadów na ulicę , bo przecież pies musi się wybiegać
tak mi ręce opadły, że nawet nie próbowałam dyskutować....

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...