Roczna suczka Szajba poszukuje bardzo pilnie domu, proszę przeczytaj

[guardaj]

Nazywam się Szajba, jestem bardzo żywiołowa i kocham życie. Mam radosne usposobienie, nie jestem agresywna. Znam wasz język i wszystkie podstawowe komendy a nawet takie jak ,,drzewo'' - znaczy, że zaplątałam się na smyczy o drzewo lub słup i muszę się odkręcić oraz ,,robak'' - cóż mogę powiedzieć- jestem terminatorem insektów w otoczeniu. Uwielbiam się bawić, biegać i wygłupiać, ale gdy powiesz mi ,,zostań'' lub ,,zostaw'' to się uspokoję.
Jestem zgrabna, bardzo szczuplutka i mam piękne oczka. Mam około 50-60cm w kłębie. Jestem zupełnie zdrowa, mam komplet szczepień. Mam około roku.
Gdy byłam mała właściciele porzucili mnie na działce, po czym jakiś pijaczek mi nabił guza, bo się błąkałam. Tak trafiłam do schroniska, a z niego zabrała mnie moja przyjaciółka Marcela i opiekowała się mną po dziś dzień, szukając mi domu na stałe. Niestety moja przyjaciółka, sama została bez mieszkania, a w wynajmowanym pokoju nie może mnie trzymać.
Obecnie jestem na wakacjach w hotelu dla psów, ale co za dużo to nie zdrowo i pilnie szukam domu, Mogę śmiało zadomowić się w mieszkaniu w bloku, ale na pewno nie zawiodę osoby, która by chciała mnie trzymać w ciepłej budzie.
Obiecuję, że dam Ci wiele radości, będę posłuszna i będę pilnować twojego domostwa, w zamian chcę tylko czegoś w misce i dachu nad głową... proszę zadzwoń i daj mi nadzieję na lepsze jutro.

tel 530 513 533

ps. moje zdjęcie, znajdziesz w ogłoszeniach, ale gdybyś nie mógł trafić to jestem rudo-czarno-biała i mam około 60cm.

[agnieszka32]

[quote name='guardaj']Nazywam się Szajba, jestem bardzo żywiołowa i kocham życie. Mam radosne usposobienie, nie jestem agresywna. Znam wasz język i wszystkie podstawowe komendy a nawet takie jak ,,drzewo'' - znaczy, że zaplątałam się na smyczy o drzewo lub słup i muszę się odkręcić oraz ,,robak'' - cóż mogę powiedzieć- jestem terminatorem insektów w otoczeniu. Uwielbiam się bawić, biegać i wygłupiać, ale gdy powiesz mi ,,zostań'' lub ,,zostaw'' to się uspokoję.
Jestem zgrabna, bardzo szczuplutka i mam piękne oczka. Mam około 50-60cm w kłębie. Jestem zupełnie zdrowa, mam komplet szczepień. Mam około roku.
Gdy byłam mała właściciele porzucili mnie na działce, po czym jakiś pijaczek mi nabił guza, bo się błąkałam. Tak trafiłam do schroniska, a z niego zabrała mnie moja przyjaciółka Marcela i opiekowała się mną po dziś dzień, szukając mi domu na stałe. Niestety moja przyjaciółka, sama została bez mieszkania, a w wynajmowanym pokoju nie może mnie trzymać.
Obecnie jestem na wakacjach w hotelu dla psów, ale co za dużo to nie zdrowo i pilnie szukam domu, Mogę śmiało zadomowić się w mieszkaniu w bloku, [U][B]ale na pewno nie zawiodę osoby, która by chciała mnie trzymać w budzie, na łańcuchu.[/B][/U]
Obiecuję, że dam Ci wiele radości, będę posłuszna i będę pilnować twojego domostwa, w zamian chcę tylko czegoś w misce i dachu nad głową... proszę zadzwoń i daj mi nadzieję na lepsze jutro.

tel 530 513 533

ps. moje zdjęcie, znajdziesz w ogłoszeniach, ale gdybyś nie mógł trafić to jestem rudo-czarno-biała i mam około 60cm.[/QUOTE]

Sam/a się przypnij łańcuchem do budy!!! :angryy::angryy::angryy:
Załamka :shake: Miłośnicy zwierząt, cholera jasna :angryy:

No szlag mnie zaraz trafi! - we wszystkich ogłoszeniach to niewiadomoco pisze o budzie i łańcuchu!
[url]http://ogl.infoludek.pl/ogloszenia/info/500170.xhtml[/url]

Z domu, kanapy, na łańcuch. :-(

Zastanów się nad sobą :shake::angryy:

[guardaj]

co ty chrzanisz ? ? pies do momentu przygarnięcia jej przeze mnie mieszkał w budzie, nie miałam jak jej trzymać tylko w mieszkaniu, to się zadomowiła, ale wiąż może spokojnie pilnować komuś domu. Odezwała się wielka miłośniczka zwierząt - pewnie lepiej żeby pies trafił z powrotem do schroniska, tak ? lecz się na nogi, bo na głowę już za późno...

[guardaj]

czytałaś ogłoszenie w ogóle, czy szukałaś jednego zdania które Ci nie pasuje ? staram się psinie znaleźć nowy dom, na gwałt. Żaden pies nie lubi łańcucha, wiem o tym, bardziej chodziło mi o trzymanie Jej w budzie. Swoim zachowaniem na pewno nie pomagasz kobieto nikomu w tym przypadku....

[omi]

Skreśl ten ŁAŃCUCH w ogłoszeniu.
Szukasz jej przecież domu, nie więzienia.

[mama blanki]

[quote name='omi']Skreśl ten ŁAŃCUCH w ogłoszeniu.
Szukasz jej przecież domu, nie więzienia.[/QUOTE]

OMI ma rację!!!

[agnieszka32]

[quote name='guardaj']co ty chrzanisz ? ? pies do momentu przygarnięcia jej przeze mnie mieszkał w budzie, [B]nie miałam jak jej trzymać tylko w mieszkaniu[/B], to się zadomowiła, ale wiąż [B]może spokojnie pilnować komuś domu[/B]. Odezwała się wielka miłośniczka zwierząt - pewnie lepiej żeby pies trafił z powrotem do schroniska, tak ? lecz się na nogi, bo na głowę już za późno...[/QUOTE]

[quote name='guardaj']czytałaś ogłoszenie w ogóle, czy szukałaś jednego zdania które Ci nie pasuje ? staram się psinie znaleźć nowy dom, na gwałt. [B]Żaden pies nie lubi łańcucha[/B], wiem o tym, bardziej chodziło mi o trzymanie Jej w budzie. Swoim [B]zachowaniem na pewno nie pomagasz kobieto nikomu w tym przypadku[/B]....[/QUOTE]

Po pierwsze - od pilnowania domu to są firmy ochroniarskie, nie psy.
Po drugie - no faktycznie, w mieszkaniu to się psom przecież krzywda dzieje, lepiej im w budzie na łańcuchu :shake:
Po trzecie -lubić to można mleko, lub nie, a nie łańcuch!
Po czwarte - owszem, pomagam, bo mam nadzieję, że się jednak chwilę zastanowiłaś nad tym łańcuchem.

Ja szukam domu wielu psom i NIGDY żadnego nie wydałam ani nie wydam na łańcuch - a robię to od wielu lat, a nie jednorazowo...

Zastanów się dobrze nad tym co piszesz, bo szukając psu domu NA GWAŁT, wydasz go byle gdzie, byle komu, a to może być znacznie gorsze niż schronisko.

P.S. Nie pisz postu pod postem, używaj opcji edytuj.