Martika&Aischa Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 Nesco :( wracaj szybciutko do zdrowia!!! Kontuzja kolana dobrze nie wróży :( tfu...tfu...tfu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 kurczaki blade. Czy masz jakiś stabilizator do tego kolana? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kofeina Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 [quote name='nescca']Kofeinko..... wyniki powtarzamy dopiero w środę. Dusio sam nie je...i to jest mój największy ból . natomiast co do dnia dziesiejszego.... ..... noc mineła spokonie ...Dusiowi .U nas gorzej .Piotruś pojechał w nocy na dworzec i odebrał lek.IZO DZIĘKI. DUSIO CIĘ LIŻE PO RĄCZCE!!! Teraz juz sie nie boję wymiotów Dusia..... jesteśmy zabezpieczeni....a lek ten działa po prostu natychmiast!!! Ja natomiast przebudziłam się w nocy bo wydawało mi się ,że z Dusiem coś się dzieje.... i tak nieszczęśliwie stanęłam na lewą nogę ,że coś mi chrupnęło w kolanie i nie umiem chodzić. Straszenie się martwię jak sobie sama jutro poradzę. Jak tylko obrobie się z Dusiakiem.....jadę na pogotowie prześwietlić to kolano. Już nie mam słów na to wszystko. Przeklinam sama siebie ,że tak nerwowo zerwałam się w nocy.... BEZMYŚLNIE!!! Teraz mam następny kłopot. A Dusiaczek leży sobie na łóżeczku.... kroplówka Mu kapie...... ja gotuję rosołek dla chłopczyka. Napiszę więce jak wrócę z pogotowia.[/QUOTE] No jak nie urok to .... ehhh ja mialam identycznie to samo jak lucynka na mnie skoczyla i chrup przemieszczenie rzepiki, oby to nie to:( jesli bedziesz potrzeowala stabilizatora wysle mam na zbyciu Co do maluszka to martwi nas to troszke ze sam nie chce jesc ale najwaziejsze ze ma super ciotke ktora tak o niego dba Nescca 3 maj sie buziaki dla was Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zioberek87 Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 oj bidna cioteczka:( nie dość że tyle robicie dla chłopaka a tu jeszcze takie cos - jak na złość.... daj znac co z kolanem i uwazaj na siebie, Duzio tez się o Ciebie martwi.... ucałowania dla przystojniaka:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justyna Lipicka Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 dobrze że jedziesz Nescca zbadać to kolano!! dziękujemy Ci za tak piękną opiekę nad Duszkiem:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 [quote name='nescca']Kofeinko..... wyniki powtarzamy dopiero w środę. Dusio sam nie je...i to jest mój największy ból . natomiast co do dnia dziesiejszego.... ..... noc mineła spokonie ...Dusiowi .U nas gorzej .Piotruś pojechał w nocy na dworzec i odebrał lek.IZO DZIĘKI. DUSIO CIĘ LIŻE PO RĄCZCE!!! Teraz juz sie nie boję wymiotów Dusia..... jesteśmy zabezpieczeni....a lek ten działa po prostu natychmiast!!! Ja natomiast przebudziłam się w nocy bo wydawało mi się ,że z Dusiem coś się dzieje.... i tak nieszczęśliwie stanęłam na lewą nogę ,że coś mi chrupnęło w kolanie i nie umiem chodzić. Straszenie się martwię jak sobie sama jutro poradzę. Jak tylko obrobie się z Dusiakiem.....jadę na pogotowie prześwietlić to kolano. Już nie mam słów na to wszystko. Przeklinam sama siebie ,że tak nerwowo zerwałam się w nocy.... BEZMYŚLNIE!!! Teraz mam następny kłopot. A Dusiaczek leży sobie na łóżeczku.... kroplówka Mu kapie...... ja gotuję rosołek dla chłopczyka. Napiszę więce jak wrócę z pogotowia.[/QUOTE] Jejku, kciuków niedługo zabraknie na trzymanie - nescca, oby to z kolanem to nic poważnego nie było - to chrupnięcie za dobrze nie wróży...Obym się myliła. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewu Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 Nescca no nie możesz jeszcze Ty "chorować"!!!! Trzymam kciuki za kolano. Pozdrowienia :))) Buziaki dla Dusia i reszty psiej Rodzinki:)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 Dusio "zjadł" 80 ml rosołku. Jadę teraz na pogotowie. Wrócę to napiszę co z moim kulasem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 Czym-sie!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baszon Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 Ojoj! Kciuków nie zabraknie, pożyczymy następne! 3maj się, Kochana Cioteczko! Czekamy nadal, na wieści o Tobie i Duszeczku.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kofeina Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 [quote name='nescca']Dusio "zjadł" 80 ml rosołku. Jadę teraz na pogotowie. Wrócę to napiszę co z moim kulasem.[/QUOTE] dobre i to;) 3maj sie:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nescca Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 [B] Wróciłam. I niepotrzebnie jechałam bo tylko się wqrviłam. Po wejsćiu do gabinetu lekarz odwrócony do mnie tyłem wysłuchał co mam mu do powiedzenia po czym bez obejrzenia nogi kazał przynieść pielegniarce zestaw do punkcji. Wkurzyłam sie bo ani nie mam obrzęku ani żadnych objawów mówiących o tym ,że zbiera się w kolanie płyn. Wstałam więc z kozetki i porosiłam o skierowanie do ortopedy. I chyba słusznie ponieważ na skierowaniu nie widnieje żadna specjalizacja tego lekarza. A nie lubię jak mi ktoś igłą grzebie w kolanie bez wyraźnego powodu :)EOT.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Justyna Lipicka Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 niestety na pogotowiu same takie pracują...lekarze...nie zna się a dłubac bedzie!! trzymam nadal kciuki za ortopedę!!jutro?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 [quote name='nescca'][B] Wróciłam. I niepotrzebnie jechałam bo tylko się wqrviłam. Po wejsćiu do gabinetu lekarz odwrócony do mnie tyłem wysłuchał co mam mu do powiedzenia po czym bez obejrzenia nogi kazał przynieść pielegniarce zestaw do punkcji. Wkurzyłam sie bo ani nie mam obrzęku ani żadnych objawów mówiących o tym ,że zbiera się w kolanie płyn. Wstałam więc z kozetki i porosiłam o skierowanie do ortopedy. I chyba słusznie ponieważ na skierowaniu nie widnieje żadna specjalizacja tego lekarza. A nie lubię jak mi ktoś igłą grzebie w kolanie bez wyraźnego powodu :)EOT.[/B][/QUOTE] nesca, jesteś wspaniała. Jak taki patafian potraktował Cie, za przeproszeniem i skojarzeniem, per noga, to mu trzeba wpier... intelektualny sprawić. Chociaż pytanie: czy on wie co to jest intelekt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kofeina Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 nessca bardzo dobrze zrobilas. Mnie od razu na pogotowiu skierowali do ortopedy dwa pietra wyzej.. i miejmy nadzieje ze ten pan sie mylil;) i z tego nic wielkiego nie bedzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 Nescca, dobrze zrobiłaś - ten [I]nibydoktor[/I] pewnie chciał się wykazać lub kasę od NFZ zainkasować za zabieg, super, że trafił na Ciebie i nie dałaś się dotknąć. Teraz będziemy podwójnie trzymać kciuki - za Twoje i Duszka zdrowie. Więc trzymać się tam proszę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 [quote name='Kofeina']nessca bardzo dobrze zrobilas. Mnie od razu na pogotowiu skierowali do ortopedy dwa pietra wyzej.. i miejmy nadzieje ze ten pan sie mylil;) i z tego nic wielkiego nie bedzie[/QUOTE] [quote name='Lobaria']Nescca, dobrze zrobiłaś - ten [I]nibydoktor[/I] pewnie chciał się wykazać lub kasę od NFZ zainkasować za zabieg, super, że trafił na Ciebie i nie dałaś się dotknąć. Teraz będziemy podwójnie trzymać kciuki - za Twoje i Duszka zdrowie. Więc trzymać się tam proszę.[/QUOTE] Też tak myślę bo czymś takim mógłby zaszkodzić a nie pomóc To trzymamy mocno kciuki za Ciebie Nescca i Duszka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 Ten niby pan doktor to niech sobie w nosie pogrzebie:angryy:mysli,że punkcja to jak skaleczenie. Pozdrowionka dla Was:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
necianeta89 Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 ja to też miałam z kolanem. Ulegałam wypadkowi. Psy mnie poturbowały. Rozpędzone dwa giganty wpadły na mnie uderzając w moją prawą nogę. a uderzyły w mój prawy bok. Usłyszałam tylko głośne chrupnięcie i upadłam na ziemię z krzykiem. Leżąc błagałam tylko w myślach by kolano wskoczyło na swoje miejsce i mogłam nim ruszyć. naszczęście wskoczyło na swoje miejsce. Noga napuchła ogromnie. Ale nie poszłam do lekarza bo nasz od razu mnie do gipsu by wsadził ;) Przez miesiąc nie mogłam zginać nogi, przez kolejne 3 nie mogłam wchodzić po schodach. Ale teraz już jest dobrze ;) a było to na początku sezonu ciepłego. Reasumując, kontuzja kolana to nic przyjemnego. A duszkowi życze szczęścia! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bogusik Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 I czyż nie prawdą jest,że "nieszczęścia chodzą parami"...?Dobrze cioteczko,że wydębiłaś to skierowanie do ortopedy bo to przynajmniej specjalista od tych spraw a nie jakiś konował...Oby tylko to nie było nic poważnego...Duszku malutki!A ty nam też tak pomalutku...pomalutku...zdrowiej! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iljova Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 Spokojnej nocy :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
inga.mm Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 dobranoc duszkowa rodzinko. Padam na paszczaka, ale jeszcze podglądam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
baszon Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 Dobrej spokojnej nocy, Duszku i KOchani Ludzie duszkowi :) Oby ranek przyniósł samo dobro... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lobaria Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 Spokojnej nocy, cała Duszkowa Rodzinko, trzymajcie się cieplutko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
azalia Posted October 2, 2011 Share Posted October 2, 2011 Nescco,zdrowego kolana Ci życzę,a Dusiowi też zdrówka i apetyciku,niech już zacznie sam jeść. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.