Jump to content
Dogomania

Arkadia


ada89

Recommended Posts

[quote name='ada89']Serio? A tego to nie wiedziałam... Może stąd oburzenie ayshe...
Ja zajmując się 'sprawą mojego psa' dowiedziałam się tylko od osoby, która miała bardzo podobny problem (opisałam już wyżej), że ten hodowca właśnie dużo jej pomógł w wyegzekwowaniu od Arkadii różnych rzeczy, stad moje 'dobre uprzedzenie' do niego.
Ale skoro tak to ja się nie odzywam, nie znam się na tym i widocznie mam mylne pojęcie o wszystkim :oops:
sorry[/quote]ada89-wszystko jest spoko.:p .ja sie nie oburzam tylko nie wytrzymuje jak czytam takie posty po prostu.nie wytrzymuje informacyjnie.onki maja tego pecha iz postanowili sobie je hodowac wg wlasnego widizmisie ludize rozniasci i zawiazali sobie rozniaste zwiazeczki.a to juz mnie lekko trzesie.na swoje usprawiedliwienie tylko napisze ze kocham ta rase oblakanczo i jak ktos ja chrzani to mnie nerwy ponosza i musze sie wychylac wtedy.:cool1:

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 169
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='ada89']Czyli teraz nie rozumiem, zgubiłam się... Hodowla Boss Bursztyn jest hodowlą ZKwP i prowadzi hodowlę DON? Bo tak to rozumiem z tych postów[/quote]nie ma mozliwosci hodowli donkow w zkwp gdyz zkwp nalezy do fci a fci ma umowe z sv bo wylacznie sv ma prawo wyznaczac wzorzec owczarka niemeickiego i zajmuje sie kryteriami hodowli tej rasy.w rasie ON istnieje gen recesywny dajacy dlugi wlos.nie tylko w tej rasie jakas odmiana wlosa jest dyskwalifikujaca wiec o to nie ma co kruszyc kopii.ten gen jest pozostaloscia po psach uzytych do hodowli ON.jest to bowiem mloda rasa i tak to juz bywa.genetyka to kaprysna pani.z genem dlugiego wlosa sa skorelowane inne geny zmniejszajace lacznie z dlugim wlosem wytrzymalosc onka[przerost masy i wys.w klebie na przyklad].uzytkowosc onkow to pierwsza cecha rasy wymieniona we wzorcu .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ada89']Czyli teraz nie rozumiem, zgubiłam się... Hodowla Boss Bursztyn jest hodowlą ZKwP i prowadzi hodowlę DON? Bo tak to rozumiem z tych postów[/quote]

Hodowla o nazwie raz pisanej jako Boss Bursztyn, a innym razem jako Boss & Bursztyn jest zarejestrowana w ZKwP przez żonę (i tam są labradory), a w PKPR przez męża (i tam są donki). Owczarków niemieckich zgodnych z wzorcem SV nie hoduje żadna z tych 2 hodowli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ada89']trudno mi to pojąć, jeszcze chyba za małą mam wiedzę o czymkolwiek, szczególnie o hodowlach o czym świadczy boleśnie mój kochany psiul...[/quote]

Ada, bo normalnemu człowiekowi trudno jest pojąć taki przekręt czy, mówiąc wprost - oszustwo. Ale - jak widać - Polak potrafi. :angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ada89']ayshe czy uważasz że długowłochy to schranione onki?[/quote]
nie.uwazam ze hodowla psow o wdzie dyskwalifikujacej w jakiejkolwiek rasie a juz najbardziej w mojej ukochanej jest delikatnie mowiac duza niedojrzaloscia.
rozwalanie rasy to produkowanie zwierzat na bazie psow/suk ktore nie spelniaja wymagan hodowlanych i uzytkowych.przypominam iz nie chodzi tu o wystawy gdyz wystawy dla onka w sv nie sa koniecznym wymogiem hodowlanym.wyszkolenie jak najbardziej.

Link to comment
Share on other sites

Czyli jednak według ciebie stworzenie odmiany długowłosej to jakby pseudohodowla zwrócona wyłącznie w stronę eksterieru...? Tak to rozumiem. Ja mam jednak odmienne zdanie i tu się raczej nigdy nie zgodzimy, bo dla mnie dony w niczym nie są gorsze od onów, poza tym, że nie są uznane w FCI zreszta nie będę tu wnikać bo mój pies oprócz tego, ze ma być mądry to ma być też ładny. I jest z rodowodem, więc nie jestem byle nabywcą co kupuje kota w worku, a to, że długi włos dyskwalifikuje je z fci to dla mnie nie problem. Może i według niektórych mam kundla z rodowodem ale jest moim kundlem i bardzo jestem z tego dumna.

Link to comment
Share on other sites

Ada, to po prostu idzie tak.

Na całym swiecie (no, w wiekszosci swiata) działa ogólny zwiazek kynologiczny znany jako FCI. Wyznacza wzorce, akceptuje nowe rasy, jej rodowody są zatwierdzane na całym swiecie, na bazie rodowodów FCI co pomniejsze, indywidualne zwiazki wystawiaja swoje związkowe rodowody. Zazwyczaj FCI, jako potezny związek i rzetelny, nie akceptuje rodowodów innych niz swoje, choc w druga strone to działa. Związek owczarkarski SV porozumiał sie z FCI i nadzoruje rozwój rasy owczarek niemiecki.

FCI ma swoje kluby w wielu krajach. W Polsce jest to ZKwP. Osoby, których psy nie kwalifikuja sie do hodowli ZKwP (np. długowłose owczarki) postanowiły zakładac swoje własne kluby - ZOND, PKPR, KHRON. Te kluby wydają swoje rodowody, przyjmuja psy z rodowodem FCI, jednak FCI uznało, ze ich rodowody nie są zbyt wiarygodne i nie zezwala na zatwierdzanie u siebie ich rodowodów. Czasem związek powstał w wyniku sporu, czasem po prostu zaniza progi hodowlane umozliwiając pseudohodowcy ładny szyld "HODOWCA z rasowymi psami", ale to tylko przykrywka.

Arkadia nalezy do PKPR bodajze. Nie podlega FCI, FCI nie uznaje rodowodów tego zwiazku.

A o co chodzi z tymi długowłosymi? Proporcjonalnie, ilosc owczarków w małych zwiazkach i zarejestrowanych w duzym zwiazku FCI, jest malutka. Dlatego te zwiazku z checia przyjmuja psy z rodowodem FCI. Na przykład szczenie po krótkowłosych rodzicach z długim włosem. I Ayshe chodzi o to, ze takie szczenie nie powinno byc rozmnazane, bo długi włos to wada. A takie szczenie "niesie" ze sobą dorobek hodowców krótkowłosych owczarków, którzy działaja pod SV, ulepszając rase. Skrzyzowane z długowłosym owczarkiem, mimo ze jego rodzice byli krótkowłosi, nie przekaze genu krókiego włosa, bo jest homozygota recesywna.

A oprócz FCI głównie w Europie, równie duzym związkiem jest AKC w Ameryce.

Link to comment
Share on other sites

ada89-niestety nie rozumiemy sie.nikt nie tworzyl odmiany dlugowlosej co juz wytlumaczylam bo napisalam skad sie biora donki.czytasz moje posty?:cool3: .
nie napisalm ze sa gorsze.napisalam tylko ze uzytkowo niestety pies tak duzy jak don i td.....ech...iiii gaaaadaaaaj do sciany.
madry to jest w sumie kazdy pies nie?i ladny tez.co nie znaczy ze jest na tyle super zeby wnosic cos do rasy.
fci ma niewiele do gadania jesli chodzi o ON.hodowla tej rasy,kryteriami i wszystkim co dotyczy selekcji zajmuje sie SV.jest to organizacja przed ktora czapki z glow panowie i panie.wystarczy troche zainteresowac sie tematem.masz jakis problem ze masz psa w typie?dla mnie zaden obciach.kazdy pies jest bowiem wart wszystkiego dobrego co mozemy mu dac.ale hodowla=rozwoj rasy.ja o hodowli a ty o tym ze masz madrego pieska.wiesz ja tez mam madre pieski.w tym dwa mimo cudnych rodowodow nigy nie beda mialy potomstwa bo nie sa na tyle dobre.mam tez psa ktory nie kryje mimo topowego charakteru i wszelakiego dobra tylko dlatego ze pokryl 2 suki i okazalo sie ze przekazuje hipertyp w ktorym sam jest.co ma piernik do wiatraka?:roll:

Link to comment
Share on other sites

czytam posty ale jak juz pisałam za małą mam wiedze zeby dyskutowac wiec koniec bo sie jeszcze bardziej zbłaźnie. jak sie dokształce to pogadamy.
Jeszcze jedno pytanie tylko... (i bez jazdy prosze) czyli kupowanie don nawet z rodowodem (którego znaczenie podlega dyskusji) to działanie przeciwko rasie on?

Link to comment
Share on other sites

ADA w dziale bodajze dotyczącym zwiazku kynolog. tu na dofo jest temat PKPR ,poczytaj prosze , oczywiscie równiez zajrzyj do artyków do których linki podane są bodajze na ostatniej stronie . przeczytaj i pomysl jakim tworem jest PKPR , jakie ma zasady dzialania , reguły itp.
Wygląda to mniej wiecej tak jakbym sobie ze znajomymi czy rodziną załozyla klub nazwala go np ,,klub rudego psa rasowego" ,opracowalibysmy wlasne reguły ,rodowody, metryki ,namówili jeszcze paru którym odpowiedałyby takie reguły i hajda do dzialania . okreslenie ,,rodowód" nie jest jakos zastrzezone wiec uzywac go moze kazdy , poczytaj jak psy są tam oceniane, jak uzyskac uprawnienia sedziego ,ile wystaw itd itp .

Link to comment
Share on other sites

ada
Jesli ten DON jest po krotkowlosych rodicach to,ok, takie psy pojawialy sie w rasie, pojawiaja sie i beda sie pojawiac (chyba ze genetyka pojdzie tak daleko do przodu, ze uda sie "usunac" ten jeden gen :lol: , ale wtedy hodowlna bedzie nudna, bo wszystko bedzie do przewidzenia). Natomiast ten pies, jako pet, czyli pies z wada dyskwalifikujaca go z hodowli powinien byc oddawany za darmo, lub sprzedawana za duzo nizsza cene niz pelnowartosciowe szczenie.
Jesli jest to DON po dlugowlosych psa, to "hodofffcy" tego pieska zeruja na dorobku SV, dzialajac jednoczesnie przeciwko niemu, rozmnazajac psy z wada dyskfalifikujaca.

Link to comment
Share on other sites

to nie tylko hodofffcy, bo pies po długowłochach jest ale także nawet tego nie potrafią dobrze zrobić
Gdyby ktoś mi wcześniej powiedział to kupiłabym sobie berneńczyka albo huszczaka, bo naprawde jestem przeciwko niszczeniu ras, ale nikt mnie nie 'uświadomił' w porę tzn. nie żałuje, że mam takiego psa ale to nakręca tą spiralę pseudohodowli, popyt i podaż i w ogóle
Nie mniej jednak i tak szukam ludzi, którzy zawiedli się na tej ekhem "hodowli" i tak dalej chce by wywalono ją z klubu, chociaż przyznam, dzisiejszy dzień załamał mój światopogląd

Link to comment
Share on other sites

Sorki, ja nie jestem wybitną znawczynią hodowli psów rasowych. Ale z tego, co wyczytałam na stronie Boss i Bursztyn, oraz podczas rozmowy wniosek nasuwa się jeden- psiaki nie mają jakichś tam byle jakich rodowodów, całkiem niezłe osiągi ( champion Polski, to chyba nie jest źle?), zwierzeta mają czyste, wręcz sterylne kojce, są od początku socjalizowane z ludźmi i innymi psami, są odżywiane bardzo dobrą karmą,szczepione i odrobaczane. Czego im zatem brakuje- krótkiej sierści??? Ja chcę kupić donka.

Link to comment
Share on other sites

OK, rozumiem,że długa sierść u owczarków jet czynnikiem dyskwalifikującym przez FCI. Nie istnieje w ogóle taka rasa jak don (co ja zatem chcę kupić za zwierze???). Ale, chcę właśnie takiego psa, z rodowodem. I przede wszystkim zależy mi na tym, żeby hodowla (czy jak WY to nazywacie chodoffla), od której potencjalnie kupię psiaka dała mu dobry start. Zeby ten psiak nie mieszkał w kurniku z chorymi kurami (Arkadia), żeby miał dobre warunki. Niczego więcej nie chcę. I nie planuję kupna psa po to,żeby założyć kolejną chodofflę, jakich jest już wiele. Nie musi mój pies uczestniczyć w różnorakich pokazach. A wydaje mi sie, że długość sierści nie ma tu znaczącego wpływu na możliwość tresury. Czyżby długośc sierści była wprost proporcjioanlna do odmóżdźenia zwierzaka? Z waszych dopowiedzi natomiast wynika, że powinnam kupować takiego psa, którego matką i ojcem są donki. Ewentualnie onki, którym "miot sie nie udał"... Przykre to troche.

Link to comment
Share on other sites

No własnie dlatego powstają dobre i złe hodowle hodowle on długowłosych, bo jest na nie podaż :razz: Pieski są miłe, zdrowe, koffane, w sam raz do przyzdobienia kanapy. Jesli takiego psa poszukujesz - to znalazłas. Jednakze hodowla to rozwój rasy, wiec z punktu hodowlanego to regresja. Nikt ci nie zabroni kupna takiego szczeniaka, twój wybór ;)

Link to comment
Share on other sites

kondiva-gdyby wszyscy mieli podejscie do hodowli takie jak ty nie byloby rasy owcarek niemiecki np.mnie jest obojetne jakiego psa sobie kupisz.co mnie to moze obchodzic?:cool1: .mozesz sobie kupic co chcesz.interesuje mnie wylacznie dobro rasy.rasy.calosci.nie widzimisie pojedynczych ocsob.donki nie sa odmozdzone.przeczytaj wszystko co tu zostalo napisane jeszcze raz.onki to rasa uzytkowa.to ze ty chcesz miec pieska po rodzicach ktorzy nie musieli udowadniac ze maja walory uzytkowe i wystarczy ze sa sliczne i ladnie wygladajato twoj problem.natomiast nalezy mowic wyraznie ze jesli wymagamy od onkow zeby mialy psychike onka to egzemplarze hodowlane nalezy w sposob obligatoryjny sprawdzac pod tym katem.takim szkoleniem dla onkow jest ipo/schh poniewaz onek ma byc psem wszechstronnym o zachowanych popedach.to ze masz w poszanowaniu czy twoj pies bedzie mial popedy jakiekolwiek to twoja sprawa ale duzo ludzi mysli o onku ze wzgledu na jego walory uzytkowe i beda tacy ludzie poki istniec bedzie rasa.nie robmy z onkow collie.poza schh/ipo dla onkow jest jeszcze szkolenie hgh dopuszczajace do hodowli.mimo tego wiekszosc psow z hgh i tak ma zrobione schh.nie chodzi o to ze pies ma zdany egzamin.chodzi o to ze pies ktory przeszedl egzamin na ocene pozytywna wykazuje cechy uzytkowe charakterystyczne dla rasy.jesli nie ma zadnych wymagan dotyczacych uzytkowosci a rasa jest rasa uzytkowa to szybko takie psy beda tylko ladne.nic wiecej.na razie nie ma kryzysu bo donki uzyte do hodowli pochodza w ogromnym procencie od onkow ktore szkolenia miec musza.jednak nalezy uczyc sie na bledach innych a nie byc madrym po szkodzie.rasy ktore musza byc tylko ladne sa ogromnie zniszczone uzytkowo.mam nadzieje ze nigdy do tego nie dojdzie bo to bedzie koniec owczarka niemeickiego.na szczescie sv nigdy do tego nie odpusci bo kieruje sie madrymi zasadami wyznaczonymi przez tworce rasy zalozyciela sv.
nie ma miotu onkow ktory nie wyszedl i urodzil sie w nim dlugowlosy pies.to genetyka nie porazka hodowlana.zastanow sie co piszesz.juz to wyjasnilam.
od zawsze pisze natomiast ze polecam kupno donka jelsi komus sie taki pies podoba po onkach.z przyczyn opisanych przeze mnie we wszystkich postach w tym temacie wyjasniajacych dlaczego.

Link to comment
Share on other sites

Kondivia i ada - trafiłyście na forum gdzie z założenia traktuje sie DON-ki jako pet-y. Jedyne słuszne jest posiadanie ON-ka z chodowli zarejstrowanej przez ZKwP, która należy pod fci bo tylko takie możemy nazwac chodowlami, reszta, niezależnie od wszystkiego, to już hodoffle.

Mnie sie nóż w kieszeni otwiera nadal jak to czytam, jak i drugą bzdure a to że DON-ki nie są użytkowe/z racji dlugości włosa i wielkości/, ale cóż, podobno wolnośc słowa jest..:cool1: a moje słowa są inne, że pozwole sobie je po raz kolejny przypomniec [URL]http://www.owczarek.pl/teksty/tekst.asp?id=57&idd=1[/URL]. Szczerze mowiac nie chce mi sie już tu z nikim dyskutowac o wyższości uprawy rzepaku nad uprawa pszenicy:p , i nic na to nie poradze że ayshe miała nieszczęście zetknąc sie z DON-kami, które do pracy sie nie nadawały/wydaje mi sie jednak że i nie wszystkie ON-y do niej sie nadają/ ale jedno stanowczo sobie wypraszam - podpinanie pod wspólny mianownik ZOND-u i innych klubów/w tym zwłaszcza PKPR-u:angryy: /. Dlaczego?..a wystarczy sobie poczytac na temat kazdego z nich, wymogów tam obowiązujących, albo wpaśc tu i tu na wystawe, pooglada, popytac i posłuchac....
A jak sie mają w dużej mierze/oczywiście nie generalizuje/ chodowle w ZKwP do SV.....no cóż, myśle że tajemnicą nie jest...więc nie sądze żeby szczenięta z TAKICH były lepsze od szczeniat z ZOND:angryy:
Przepraszam, obiecałam sobie kiedyś nie odzywac juz w kwesti DON, ale NIE zgodze sie z generalizowaniem tematu.
Pozdrawiam miłośników ON- i DON-ków :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...