Jump to content
Dogomania

Jak opiekować się suczkami po utracie szczeniaków? Proszę o pomoc


Molkusia

Recommended Posts

[quote name='kasiabee']Jestem stomatologiem ... w ramach ścisłości.

PS. poważnie (i nie to, żeby Ci zrobić na złość) ... poczytaj sobie o badaniach na poruszony wcześniej temat. Można się dowiedzieć wilu ciekawych rzeczy. Sama myślałam tak samo jak ty jeszcze 2 lata temu. W polsce raczej mała jest wiedza ludzi w tym zakresie bo nie mamy zbyt wielu czarnych obywateli, dlatego nie ma takiej potrzeby.[/QUOTE]

W kraju w którym ja mieszkam jest dużo czarnych obywateli, ale to nie ma nic do rzeczy :eviltong:
Gen słabszy uaktywnia się nawet po kilku pokoleniach i dotyczy to właśnie pigmentacji skóry, koloru oczu itp.

Taka wykształcona, a nawet poprawnie po polsku nie potrafisz pisać :shake: Polska pisze się z dużej litery!

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 585
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='kasiabee']Dziękuję za ten link :) poczytam sobie zaraz i skomentuję :)[/QUOTE]

1) To prawda. Rodowód jest potrzebny tylko po to aby móc a) rozmnażać pieski b) chodzić z nimi na wystawy ... Rodowód ze związku kynologicznego jest tylko tak na prawdę po to aby chodzić na wystawy, gdyż rodowód ze stowarzyszenia także uprawnia do rozmnażania piesków z rodowodem tylko, że nie tym ze ZK. Jak piesek jest kupiony tylko po to aby był on pupilem domowym to po co płacić 3000 zł za psa ... aby rodowód leżał w szufladzie? Fajnie tam jedna osoba to napisała ... popieram.

2) Nie wiem jakie warunki mają psy w innych hodowlach, ale z hodowli koleżanki mają na moje oko na prawdę dobre

3) Fakt, nie każdego stać na kupienie psa za 3000 zł, ale to nie prawda, że takiego człowieka nie stać na utrzymanie takiego pieska. Co innego wydać jednorazowo 3000 zł, a co innego wydawać co miesiąc po ok 100-200. Mnie osobiście szkoda by było wydać 3000 zł na pieska, którego mogę kupić za 1000 zł. To 2000 zł to koszt utrzymania takiego pieska na półtora roku. Wolałabym jemu coś kupić aby miał przy mnie lepiej.

4) Fakt, pseudo-hodowcy to ci co nawet metryczni nie dają ... znam osoby, które od takich kupiły swoje pieski

5) To nie prawda, że pies bez rodowodu to "podróbka" ... tak będą mówili Ci, którym zależy na zyskach ze sprzedaży psów z rodowodem ze ZK (walka konkurencji)

6) generalnie fajny link :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']To kiedy w końcu miałaś tego teriera walijskiego? Bo coś się plączesz :lol:

Ekhm, lekarz o tak zatrważającej wiedzy? Tiaaa :diabloti:[/QUOTE]

mam większą wiedzę niż ci się wydaje dziecinko ...
Terierek żył 16 lat, a kundelek niecałe 19.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']1) To prawda. Rodowód jest potrzebny tylko po to aby móc a) rozmnażać pieski b) chodzić z nimi na wystawy ... Rodowód ze związku kynologicznego jest tylko tak na prawdę po to aby chodzić na wystawy, gdyż rodowód ze stowarzyszenia także uprawnia do rozmnażania piesków z rodowodem tylko, że nie tym ze ZK. Jak piesek jest kupiony tylko po to aby był on pupilem domowym to po co płacić 3000 zł za psa ... aby rodowód leżał w szufladzie? Fajnie tam jedna osoba to napisała ... popieram.

2) Nie wiem jakie warunki mają psy w innych hodowlach, ale z hodowli koleżanki mają na moje oko na prawdę dobre

3) Fakt, nie każdego stać na kupienie psa za 3000 zł, ale to nie prawda, że takiego człowieka nie stać na utrzymanie takiego pieska. Co innego wydać jednorazowo 3000 zł, a co innego wydawać co miesiąc po ok 100-200. Mnie osobiście szkoda by było wydać 3000 zł na pieska, którego mogę kupić za 1000 zł. To 2000 zł to koszt utrzymania takiego pieska na półtora roku. Wolałabym jemu coś kupić aby miał przy mnie lepiej.

4) Fakt, pseudo-hodowcy to ci co nawet metryczni nie dają ... znam osoby, które od takich kupiły swoje pieski

5) To nie prawda, że pies bez rodowodu to "podróbka" ... tak będą mówili Ci, którym zależy na zyskach ze sprzedaży psów z rodowodem ze ZK.

6) generalnie fajny link :)[/QUOTE]

Buahahahahahaha, tak to powie każdy pseudo, który chce opchnąć szczeniaki...
Po raz setny, jak krowie na rowie- rodowód daje pewność, że masz psa danej rasy, o danym wyglądzie i charakterze.
Co do ceny- równie dobrze można odkładać te 100-200 zł co miesiąc i kupić psa z rodo...
1000 zł za psa W TYPIE? Trzeba być idiotą :lol: bo za tyle to można już kupić psa z zkwp raczej bez większego problemu...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']Buahahahahahaha, tak to powie każdy pseudo, który chce opchnąć szczeniaki...
Po raz setny, jak krowie na rowie- rodowód daje pewność, że masz psa danej rasy, o danym wyglądzie i charakterze.
Co do ceny- równie dobrze można odkładać te 100-200 zł co miesiąc i kupić psa z rodo...
1000 zł za psa W TYPIE? Trzeba być idiotą :lol: bo za tyle to można już kupić psa z zkwp raczej bez większego problemu...[/QUOTE]

Moim zdaniem nie idiotą jest ten co kupuje pieska za 1000 zł (jego sprawa) tylko ten kto kupuje za 3000 zł tylko po to aby pies miał rodowód ... bo w dużej większości psy kupowane są dla zwykłego szpanu a właściciele nie chodzą z nimi po wystawach bo im się nie chce. Co innego jeśli ktoś ma taką pasję i po prostu bawią go wystawy ... dlaczego nie.
Po raz kolejny Ci powtórzę dzieciaczku, że dla mnie każdy pies po rodzicach rasowych jest rasowy niezależnie od papierka - kumasz? Czy mam Ci to napisać po mongolsku?
Nie rozmawiam już z tobą na tym forum, bo nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji. Tyle w temacie.

PS. jak będę chciała rozmnażać mojego psa albo inne dla zysku (przecież zawsze tylko w tym celu rozmnażane są psy niezależnie od rodzaju rodowodu) to sobie wyrobię rodowód, zapiszę się do stowarzyszenia, założę własną hodowlę i tobie oraz tobie podobnym nic do tego ... mam takie prawo. Jedyną rzeczą którą daje rodowód ze ZK jest to, że piesek może brać udział w wystawach (dla mnie tak to właśnie wygląda), bo nawet kwestia sprzedaży nie ma z nim nic wspólnego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']Buahahahahahaha, tak to powie każdy pseudo, który chce opchnąć szczeniaki...
Po raz setny, jak krowie na rowie- rodowód daje pewność, że masz psa danej rasy, o danym wyglądzie i charakterze.
Co do ceny- równie dobrze można odkładać te 100-200 zł co miesiąc i kupić psa z rodo...
1000 zł za psa W TYPIE? Trzeba być idiotą :lol: bo za tyle to można już kupić psa z zkwp raczej bez większego problemu...[/QUOTE]

Pytanie czy ten za 1000 zł będzie wart swojej ceny, nawet jeśli jest z ZK.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']Moim zdaniem nie idiotą jest ten co kupuje pieska za 1000 zł (jego sprawa) tylko ten kto kupuje za 3000 zł tylko po to aby pies miał rodowód ... bo w dużej większości psy kupowane są dla zwykłego szpanu a właściciele nie chodzą z nimi po wystawach bo im się nie chce. Co innego jeśli ktoś ma taką pasję i po prostu bawią go wystawy ... dlaczego nie.
Po raz kolejny Ci powtórzę dzieciaczku, że dla mnie każdy pies po rodzicach rasowych jest rasowy niezależnie od papierka - kumasz? Czy mam Ci to napisać po mongolsku?
Nie rozmawiam już z tobą na tym forum, bo nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji. Tyle w temacie.

PS. jak będę chciała rozmnażać mojego psa albo inne dla zysku (przecież zawsze tylko w tym celu rozmnażane są psy niezależnie od rodzaju rodowodu) to sobie wyrobię rodowód, zapiszę się do stowarzyszenia, założę własną hodowlę i tobie oraz tobie podobnym nic do tego ... mam takie prawo. Jedyną rzeczą którą daje rodowód ze ZK jest to, że piesek może brać udział w wystawach (dla mnie tak to właśnie wygląda), bo nawet kwestia sprzedaży nie ma z nim nic wspólnego.[/QUOTE]

Jak na 29 lat i bycie lekarzem jesteś wyjątkowo mało kumata :lol: bez urazy.
Ty możesz nawet cziłę nazwać yorkiem, ale to będzie TYLKO Twoja opinia, a nie fakt :roll:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='klaki91']Pseudo może również dobrze działać w ZK.[/QUOTE]


Ale czy ja gdzieś napisałam, że nie może? Stwierdziłam jedynie, że gdybym miała wybierać między psem z nowego stowarzyszenia, który w rodo ma wszędzie NN, wybrałabym psa z zkwp i nie widzę w tym niczego dziwnego.

Pomijam kwestię 'sprawdzenia' hodowli, poczytania, itp, itd, bo nie o to tu chodzi...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']Jak na 29 lat i bycie lekarzem jesteś wyjątkowo mało kumata :lol: bez urazy.
Ty możesz nawet cziłę nazwać yorkiem, ale to będzie TYLKO Twoja opinia, a nie fakt :roll:[/QUOTE]
Była pewnie kiedyś w przychodni się leczyć czy szczepić i już może uważać się za lekarza.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']Ale czy ja gdzieś napisałam, że nie może? Stwierdziłam jedynie, że gdybym miała wybierać między psem z nowego stowarzyszenia, który w rodo ma wszędzie NN, wybrałabym psa z zkwp i nie widzę w tym niczego dziwnego.

Pomijam kwestię 'sprawdzenia' hodowli, poczytania, itp, itd, bo nie o to tu chodzi...[/QUOTE]

a co w sytuacji gdy pies ze stowarzyszenia ma rodowód X-pokoleniowy?
Nie jest powiedziane że wszystkie psy z innych stowarzyszeń niż ZKwP mają rodowody z wpisanym NN

Link to comment
Share on other sites

[quote name='klaki91']a co w sytuacji gdy pies ze stowarzyszenia ma rodowód X-pokoleniowy?
Nie jest powiedziane że wszystkie psy z innych stowarzyszeń niż ZKwP mają rodowody z wpisanym NN[/QUOTE]

Ale te nowe stowarzyszenia nie mają nawet dwóch lat jeszcze, to jak mogą mieć rodowody x-pokoleniowe? :roll:
Jeśli chodzi o rodowody zkwp u przodków w tych nowych stowarzyszeniach, to chyba daje do myślenia dlaczego nie są w zkwp? Przynajmniej ja bym się zastanawiała :roll:

Gwoli ścisłości- absolutnie nie twierdzę, że zkwp jest super cacy, ale o ile w zkwp TRAFIAJĄ się pseudo, o tyle w nowych stowarzyszeniach TRAFIAJĄ się nie pseudo :eviltong: jak dla mnie różnica znaczna[B] póki co[/B].

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']

Gwoli ścisłości- absolutnie nie twierdzę, że zkwp jest super cacy, ale o ile w zkwp TRAFIAJĄ się pseudo, o tyle w nowych stowarzyszeniach TRAFIAJĄ się nie pseudo :eviltong: jak dla mnie różnica znaczna[B] póki co[/B].[/QUOTE]

1) wyjaśnij definicje "psełdo" bo to pojęcie względne
2) udowodnij to że w stowarzyszeniach trafiają nie "nie psełdo" ... dla mnie to są pomówienia - powiedzieć wszystko można ale gorzej z udowodnieniem co?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']1) wyjaśnij definicje "psełdo" bo to pojęcie względne
2) udowodnij to że w stowarzyszeniach trafiają nie "nie psełdo" ... dla mnie to są pomówienia - powiedzieć wszystko można ale gorzej z udowodnieniem co?[/QUOTE]

Ja nie mam pojęcia, czym jest 'psełdo', sorry.

Pseudo to pojęcie względne? :lol:
Nie no, spoko... Lecę znaleźć kundelki przypominające daną rasę, rejestruję się w nowym stowarzyszeniu, za chwilę mam rodowody i mogę mnożyć na potęgę :eviltong: to przecież całkiem ok :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']Ja nie mam pojęcia, czym jest 'psełdo', sorry.[/QUOTE]
Piszę szybko dlatego robię błędy, klawiatua mi nawala - muszę wymienić, nie urodziłam się w polsce i daleko mi do poprawnej polszczyzny, dlateg czasem moje pisanie może wydawać się niezbyt składne. Mój tata jest polakiem, mama nie. Widać jesteś wysoce kulturalna zwracając komuś uwagę ... człowiek na poziomie tak się nie zachowuje.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']Moim zdaniem nie idiotą jest ten co kupuje pieska za 1000 zł (jego sprawa) tylko ten kto kupuje za 3000 zł tylko po to aby pies miał rodowód ... bo w dużej większości psy kupowane są dla zwykłego szpanu a właściciele nie chodzą z nimi po wystawach bo im się nie chce. Co innego jeśli ktoś ma taką pasję i po prostu bawią go wystawy ... dlaczego nie.
Po raz kolejny Ci powtórzę dzieciaczku, że dla mnie każdy pies po rodzicach rasowych jest rasowy niezależnie od papierka - kumasz? Czy mam Ci to napisać po mongolsku?
Nie rozmawiam już z tobą na tym forum, bo nie jesteś dla mnie partnerem do dyskusji. Tyle w temacie.

PS. jak będę chciała rozmnażać mojego psa albo inne dla zysku (przecież zawsze tylko w tym celu rozmnażane są psy niezależnie od rodzaju rodowodu) to sobie wyrobię rodowód, zapiszę się do stowarzyszenia, założę własną hodowlę i tobie oraz tobie podobnym nic do tego ... mam takie prawo. Jedyną rzeczą którą daje rodowód ze ZK jest to, że piesek może brać udział w wystawach (dla mnie tak to właśnie wygląda), bo nawet kwestia sprzedaży nie ma z nim nic wspólnego.[/QUOTE]


Idąc twoim tokiem rozumowania ludzie kupujący rasowe psy są idiotami bo chcą aby ich szczen nie tylko wyglądał jak przedstawiciel danej rasy ale także miał określony charakter jak we wzorcu. Musisz być na prawdę oporna na przyswajanie informacji. To że akurat twoja kundelka [B]dla ciebie[/B] jest yorkiem nie tworzy z niej psa rasowego,bo gdzie masz na to dowody? Gdybym prześledziła linie rodowodu psa z ZKwP na pewno doszłabym do psów które tą rasę zapoczątkowały.
Skoro tyle czytałaś o genetyce to dziwi mnie to że trzymasz się ścisłej reguły,chyba większość wie że genetyka jest jak lotto.A gen słabszy nie jest dziedziczony tylko od dziadków.Radziłabym zmienić wikipedie na porządną encyklopedie :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']Piszę szybko dlatego robię błędy, klawiatua mi nawala - muszę wymienić, nie urodziłam się w polsce i daleko mi do poprawnej polszczyzny, dlateg czasem moje pisanie może wydawać się niezbyt składne. Mój tata jest polakiem, mama nie. Widać jesteś wysoce kulturalna zwracając komuś uwagę ... człowiek na poziomie tak się nie zachowuje.[/QUOTE]

No zobacz, jakie Ty masz usprawiedliwienia na wszystko :diabloti: na to, że nie rozumiesz, co się do Ciebie pisze też jakieś znajdziesz? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='rika']Ale te nowe stowarzyszenia nie mają nawet dwóch lat jeszcze, to jak mogą mieć rodowody x-pokoleniowe? :roll:
Jeśli chodzi o rodowody zkwp u przodków w tych nowych stowarzyszeniach, to chyba daje do myślenia dlaczego nie są w zkwp? Przynajmniej ja bym się zastanawiała :roll:
[/QUOTE]



Chodzi mi przykładowo o sytuację gdzie dwa rasowe psy (posiadające rodowody x-pokoleniowe, choćby wydawane przez ZK) są rozmnażane a ich szczenięta otrzymują rodowód innego stowarzyszenia.

Motywy tego działania moga być różne, niekoniecznie wynikające z wadliwości danego "egzemplarza" psa.

Czy takie szczeniaki nie są rasowe tylko w typie rasy? Nie wydaje mi się.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiabee']Piszę szybko dlatego robię błędy, klawiatua mi nawala - muszę wymienić, nie urodziłam się w polsce i daleko mi do poprawnej polszczyzny, dlateg czasem moje pisanie może wydawać się niezbyt składne. Mój tata jest polakiem, mama nie. Widać jesteś wysoce kulturalna zwracając komuś uwagę ... człowiek na poziomie tak się nie zachowuje.[/QUOTE]
To pisz wolniej a nie pomiędzy zakładaniem plomb pacjentom ,człowiek na poziomie stara się pisać poprawnie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='klaki91']Chodzi mi przykładowo o sytuację gdzie dwa rasowe psy (posiadające rodowody x-pokoleniowe, choćby wydawane przez ZK) są rozmnażane a ich szczenięta otrzymują rodowód innego stowarzyszenia.

Motywy tego działania moga być różne, niekoniecznie wynikające z wadliwości danego "egzemplarza" psa.[/QUOTE]


Jednakże to właśnie wadliwość nasuwa się jako pierwsza na myśl ;) pewnie nie tylko mi...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Gelisia']Idąc twoim tokiem rozumowania ludzie kupujący rasowe psy są idiotami bo chcą aby ich szczen nie tylko wyglądał jak przedstawiciel danej rasy ale także miał określony charakter jak we wzorcu. Musisz być na prawdę oporna na przyswajanie informacji. To że akurat twoja kundelka [B]dla ciebie[/B] jest yorkiem nie tworzy z niej psa rasowego,bo gdzie masz na to dowody? Gdybym prześledziła linie rodowodu psa z ZKwP na pewno doszłabym do psów które tą rasę zapoczątkowały.
Skoro tyle czytałaś o genetyce to dziwi mnie to że trzymasz się ścisłej reguły,chyba większość wie że genetyka jest jak lotto.A gen słabszy nie jest dziedziczony tylko od dziadków.Radziłabym zmienić wikipedie na porządną encyklopedie :)[/QUOTE]

Tak ale akurat jeśli chodzi o geny odpowiedzialne za kolor skóry dziedziczy się go maksymalnie po dziadku. To ja radziłabym Ci zmienić wikipedię na coś innego bo takie rzeczy o których ty piszesz można znaleźć jednie w kiepskich internetowych źródłach.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...