Jump to content
Dogomania

8 letni owczarek po raz kolejny traci dom!!- Brandom MA rewelacyjny dom !!!


Ironiaaa

Recommended Posts

Brandon

Owczarek niemiecki około pięcioletni. bardzo łagodny, przyzwyczajony do nowych ludzi- ostatnie lata spedził przy pensjonacie gdzie ciągle miał styczność z nowymi ludźmi, wręcz już na nich nie reaguje. łagodny i cierpliwy dla dzieci. lubiący spacery- umie chodzić na smyczy, nie rzuca się na inne psy mijające go na chodniku. prawdopodobnie jestesmy jego trzecimi włascicielami,. do marca pies przebywał w jednym kojcu z drugim owczarkiem - prawdopodobnie wychowywały sie razem. w marcu drugi piesek zaginął i byc moze dlatego teraz brandon potrzebuje wiecej uwagi- pomimio kilkugodzinnego biegania po ogrodzie po powrocie do kojca na noc wyje cały czas. jest to jedyna jego wada. pies lubi bawić sie piłka którą posłusznie przynosi. według mnie wręcz stworzony by żyć blisko dzieci które pobiegaja z nim po parku.


oddajemy go do adopcji bo jego oficjalny wlascicilel wprost nam powiedzial ze chce sie go pozbyć, my nie jestemy w stanie poswiecic mu tyle czasu ile potrzebuje- ze wzgledu na nasz tryb pracy i dziecko od pazdziernika. pies w kohcu wyje prawie cały czas- sąsiedzi i goscie sie skraza. a po ogrodzie nie moze biegac bez naszej obecnosci bo niektórzy goscie sie boja mimo ze on nawet na nich uwagi nie zwraca

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-29dZgP2N7GU/TlqGfnmjm1I/AAAAAAAAA4Y/5zOW7LkU9Ho/s720/IMG_0725.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-yLv_7WB1WlM/TlqGgFkz3tI/AAAAAAAAA4c/eul9-bVVSrE/s720/IMG_0757.JPG[/IMG]


Brandon ma 2 tygodnie, po uplywie tego czasu, aktualny wlasciciel odda go do schroniska, z telefonu ktory wykonali ludzie ktorzy przejeli sie jego losem wynika, ze w schronie ma jakies 50% szans na przezycie, z racji faktu, ze schronisko peka w szwach sporo psow idzie "pod igle" z byle powodu.

Informacje na temat Brandona mozna uzyskac u mnie na PW (podam ewentualny numer kontaktowy)
Psiak przebywa aktualnie w Zakopanem.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 229
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='aganela']podrzucam!
nie ma jakiś szans na kastrację? Zawsze strach oddawać psa rasowego nie kastrowanego,
bo wiadomo ludzkie gadanie swoje,a potem czyny mogą być inne,..[/QUOTE]

Caly problem w tym, ze wlascicielowi po prostu przestalo zalezec, liczy sie biznes, a pies mu w nim ewidentnie przeszkadza. Tak wiec ciezko czegokolwiek w chwili obecnej wymagac od faceta.

Jak tylko bede miala dostep do konta swojego (bankomat zjadl mi karte...) to wykupie mu ogloszenia.
Szkoda by go bylo, zadko zdaza sie pies ktory ma totalnego ignora na ludzi, psy i do tego kocha dzieci...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yokaz'][url]http://www.facebook.com/event.php?eid=140704446023754[/url]
Na razie wysmażyłam eventa na FB. Jak podreperuje połaczenie z netem wysmaże jakieś ogłoszenia.[/QUOTE]

Dziekuje w imieniu Brandona!!!
Ja poki co malo oblatana na dogo. Myslalam zeby na jakims bazarku wykupic paczke ogloszeniowa.
Probuje sie skontaktowac z kolezanka od ktorej dostalam informacje o Brandonie. Chce dostac dokladnie dane schronu ktory podal info o usypianiu psow, tego tak nie mozna zostawic....

Dostalam tez informacje, ze jesli nie znajdziemy dla niego domu do 2 tygodni, jedna z moich znajomych jest go w stanie przetrzymac ale nie dluzej niz pare dni...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='yokaz']Zapytam kumpla z rottki. Co prawda to nie Rottweiler, ale gość ma znajomości tu i ówdzie, m.in. ze szkoleń psów obronnych, a nóż widelec ktos by chciał takiego pieknego :)[/QUOTE]

Jestes aniolem i do tego cudotworca! Skad sie tacy ludzie biora? :)

Link to comment
Share on other sites

jeśli zostanie wykastrowany,umie mieszkać z suczkami to -w przypadku jesli nic nie znajdziecie i rzeczywiście zagrozi mu schron-mogę zaoferować mu tymczas razem z moimi dziewczynami;tylko,że ja mieszkam na drugim końcu Polski....kontakt na priv..
myślę jednak,że taki piękny chłopiec znajdzie kogoś na stałe....
aha,dziewczyny mieszkają na podwórzu,mają przestronny kojec z podłogą z desek,zadaszony i zabudowany ale widny-przód i boczna ściana kojca przeszklona;mają też swobodne wyjście na ogród i podwórze;

Link to comment
Share on other sites

Juz sie robi, dzwonie!

Edit: pani z Siemianowic slaskich powiedziala, ze ona szuka psa typowo ze schroniska takiego ktoremu mozna uratowac zycie i ze do Zakopanego ma za daleko i szuka psiaka gdzies blizej, chyba nie bardzo sie dogadala z Kasia ktora teraz sie opiekuje Brandonem. Prosila o wyslanie zdjecia Brandona na maila i jeszcze o tym pomysli.

Wyslalam wiadomosc do Ada-jeje z zapytaniem o ten domek o ktorym ona wspominala na watku Cyryla.

Rozmawialam chwile z Kasia od Brandona facet postawil sprawe jasno albo oddaje Brandona do schronu w Nowym Targu, albo wyrzuca go na ulice...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ironiaaa']Juz sie robi, dzwonie!

Edit: pani z Siemianowic slaskich powiedziala, ze ona szuka psa typowo ze schroniska takiego ktoremu mozna uratowac zycie i ze do Zakopanego ma za daleko i szuka psiaka gdzies blizej, chyba nie bardzo sie dogadala z Kasia ktora teraz sie opiekuje Brandonem. Prosila o wyslanie zdjecia Brandona na maila i jeszcze o tym pomysli.

[/QUOTE]
A gdyby tej Pani zorganizowac transport Brandona?

Link to comment
Share on other sites

Nie wiem jaki to pensjonat, nie jestes pierwsza osoba ktora postanowila ze w zamian za takie traktowanie psiaka zrobic bagno na temat samego pensjonatu.
Porozmawiam z Kasia, zeby moze jeszcze raz przedzwonila do tej kobitki, tylko ze pewnie bedzie jej glupio sie narzucac... moze uda mi sie ja jakos przekonac.
Ada-jeje nie ma jednak kontaktu do nikogo chetnego...

Asencja spytam jak wygladalaby kwestia kastracji, obawiam sie tylko, ze nie mialby sie kto psem zajac nalezycie po zabiegu. Wlasciciel ma go w nosie, a oni tylko z doskoku sie nim zajmuja na tyle na ile potrafia.

Link to comment
Share on other sites

też pomyślałam,że nikt się nim nie zajmie po zabiegu....cioteczki nie mozna pozwolic aby taki łagodny pies trafił do schronu a juz nie daj boże na ulicę...no i lepiej nie robić awantur w pensjonacie bo jeszcze pozbędą się psa cichcem i w inny sposób...a może znależć mu coś płatnego na krótki czas? jest tam w okolicy jakiś sprawdzony "pensjonat" dla psów?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Asencja']też pomyślałam,że nikt się nim nie zajmie po zabiegu....cioteczki nie mozna pozwolic aby taki łagodny pies trafił do schronu a juz nie daj boże na ulicę...no i lepiej nie robić awantur w pensjonacie bo jeszcze pozbędą się psa cichcem i w inny sposób...a może znależć mu coś płatnego na krótki czas? jest tam w okolicy jakiś sprawdzony "pensjonat" dla psów?[/QUOTE]

Jesli sprawy zajda tak daleko, ze pies bedzie musial na dniach trafic do schronu/na ulice, to mam 1-2 osoby ktora moga go na krotki okres czasu przetrzymac u siebie, poki co za hotelikiem/pensjonatem dla psow jeszcze nikt sie nie rozgladal.
Przy czym jesli taka opcja bedzie konieczna, to ja po prostu zrezygnuje z jednorazowych wplat na inne psiaki po to zeby Brandonowi dac czas.
Pechowo nikt z moich znajomych w PL nie jest w stanie zabrac teraz psa do siebie, a dziadkowie nie maja juz sil na kolejnego owczarka.

Link to comment
Share on other sites

jeżeli pies miałby trafić na ulice albo do jakiegoś niepewnego schronu dajcie znać.. my mamy pewną opcje u nas w Lesznie, ze względów ostrożności szczegóły na pw.. tel do mnie podam na pw jakby ktoś chciał się dowiedzieć o co chodzi (bo wiem ze brzmię tajemniczo)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...