WATACHA Posted March 8, 2016 Share Posted March 8, 2016 No nieciekawie z tą biegunką.A badania jakieś robiliście? Wyobrażam sobie co przeżywasz z Uszatką, mi tak kiedyś Luka latała po oknie w panice, dzięki Bogu dzień wcześniej wet mnie ostrzegła i chwała jej za to , bo nie wiem czy by nie wyleciała. Z dziesiątego pietra, nic by z niej nie zostało.Dobrze , że skończyło się na strachu.Niestety czasami mamy za mało wyobraźni. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 8, 2016 Author Share Posted March 8, 2016 Nie robiliśmy badan. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted March 8, 2016 Share Posted March 8, 2016 To może zacznijcie od badań, bo tak na oko leczenie to średnio.Ja wiem, że to koszta, ale jak będziecie, to antybiotyk, to odrobaczanie, to jakieś proszki to zastrzyki to na to samo wyjdzie. Jak się zbierze do kupy to cena pewnie podobnie wyjdzie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 8, 2016 Share Posted March 8, 2016 Uch to nerwa miałaś faktycznie... Od nas też utulaj Kocyka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 8, 2016 Author Share Posted March 8, 2016 bardzo pogorszyly się stosunki na linii ja Glutek :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 9, 2016 Share Posted March 9, 2016 18 godzin temu, WATACHA napisał: To może zacznijcie od badań, bo tak na oko leczenie to średnio.Ja wiem, że to koszta, ale jak będziecie, to antybiotyk, to odrobaczanie, to jakieś proszki to zastrzyki to na to samo wyjdzie. Jak się zbierze do kupy to cena pewnie podobnie wyjdzie :) Zgadzam się... pewnie za te róznego typu specyfiki wydałas już tyle albo nawet i wiecej niz za badania... Co się stało, ze sie pogorszyły stosunki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 9, 2016 Author Share Posted March 9, 2016 Glutek zrobił się agresywny. Wczoraj bardzo mnie pogryzł. pierwszy raz w życiu naprawdę się wystraszyłam. Patrzył jak sięgnąć poza kij aby mnie ugryź do kości. Wyglądało,że będzie mnie atakował do końca swego albo mojego. Mogę pisać kciukiem i serdecznym prawej ręki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 9, 2016 Author Share Posted March 9, 2016 U Kocyka to może też być na tle nerwowym. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 9, 2016 Share Posted March 9, 2016 To jest jakaś abstrakcja. Jak doszło do tego, ze on jest taki agresywny... Przeciez już by w schronisku cos musieli zauważyć... Znowu na żarcie? POzostałe nie probuja Cie bronić? Kocyk, Uszatka? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted March 9, 2016 Share Posted March 9, 2016 A u Ciebie wszystko w porządku? Może masz jakieś stresy, a pies czuje i też się denerwuje. Ciężko coś doradzić jak się nie widziało psa " w akcji" . Na pewno tak nie może zostać, bo ani Tobie, ani jemu na zdrowie to nie wychodzi. Może też po prostu nie dla Ciebie taki pies . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 9, 2016 Share Posted March 9, 2016 Kurcze no faktycznie nieciekawie się robi... :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 9, 2016 Author Share Posted March 9, 2016 Rozmawiałam z kobitka od trudnych przypadkow-on broni zasobów. To nie jest nieciekawe,to jest niebezpieczne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 10, 2016 Author Share Posted March 10, 2016 11 godzin temu, Saththa napisał: To jest jakaś abstrakcja. Jak doszło do tego, ze on jest taki agresywny... Przeciez już by w schronisku cos musieli zauważyć... Znowu na żarcie? POzostałe nie probuja Cie bronić? Kocyk, Uszatka? nie zobaczyli wschronie bo był krótko. U mnie na początku było bardzo dobrze. Uszatka drze japę ale się go boi. Jak są te ossstre akcje to Kocyk jest na pokojach. 7 godzin temu, WATACHA napisał: A u Ciebie wszystko w porządku? Może masz jakieś stresy, a pies czuje i też się denerwuje. Ciężko coś doradzić jak się nie widziało psa " w akcji" . Na pewno tak nie może zostać, bo ani Tobie, ani jemu na zdrowie to nie wychodzi. Może też po prostu nie dla Ciebie taki pies . Ja mam depresję a Uszatka nerwicę. On broni zasobow więc u kogoś innego samo mu nie przejdzie. On naprawdę jest niebezpieczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 10, 2016 Share Posted March 10, 2016 To jest chyba pies który potrzebuje "silnej" ręki - nie mówię o biciu itd psa ale o respekcie do właściciela. Może się mylę bo nigdy nie miałam agresywnego psa. Smutne to ... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 10, 2016 Author Share Posted March 10, 2016 Tylko on się malo otwiera na ludzi. Należałoby odebrać mu wszystkie zasoby a u mnie w mieszkaniu jest to niemożliwe. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 13, 2016 Author Share Posted March 13, 2016 Kocyk ma przewlekły nieżyt żołądka. Ta babka powiedziala,że nie rozumie Glutka. Wygląda jak by siedzialy w nim dwa psy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 13, 2016 Author Share Posted March 13, 2016 To teraz takie pytanko. Jak sika Glutek: jak dziewczynka czy jak chłopczyk? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 13, 2016 Share Posted March 13, 2016 Biedny Kocyk - a jak to leczyć? Pewnie specjalna karma? Skoro pytasz o Glutka to sika jak dziewczynka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 13, 2016 Author Share Posted March 13, 2016 Dostaje alugastrin i taką psią pastę(mówi,że jest wstrętna). Odzyskał apetyt :) Kto jeszcze wypowie się o Glutku? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 14, 2016 Share Posted March 14, 2016 To zdrówka dla Kocyka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted March 14, 2016 Share Posted March 14, 2016 Ja. Glutek sika , raz tak, raz tak :P Fajnie, że Kocykowi lepiej Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 15, 2016 Author Share Posted March 15, 2016 Kocyk dziękuje!! Watacha wygrałaś główną nagrodę-kotkę od Malawaszki :) Glutek sika i tak i tak :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted March 15, 2016 Share Posted March 15, 2016 Tą kotkę co o niej myślę :P? Moje tak sikają obydwa i któraś suka też ha,ha,ha tak miała :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 15, 2016 Author Share Posted March 15, 2016 Ta co rodzinę sprowadzila i lata po drabinie :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 16, 2016 Share Posted March 16, 2016 Fajnie jest na dogo - zawsze fajne nagrody - piesek albo kotek :) 1 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.