Saththa Posted March 1, 2016 Share Posted March 1, 2016 Chcialaś zachować się fair - rozumiem :) Kiedy idziecie patrzec czy bulgocze w jelitach? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 1, 2016 Author Share Posted March 1, 2016 Zajakąś godzinkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 1, 2016 Share Posted March 1, 2016 Daj znać po powrocie jak tam Kocykowe jelitka! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 1, 2016 Share Posted March 1, 2016 Nooo napisz czy coś wiadomo Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 1, 2016 Author Share Posted March 1, 2016 Dzisiaj mieliśmy pierwszą spokojną noc. Nasz wet pogadał z Kocykiem w poczekalni(nie było pacjętów). On gada,czochra psa a tu go pomaca,tam pomaca i pies zbadany. Dalej bierzemy laremid i powinno być dobrze. Jeśli coś to mam dzwonić. Jutro albo w czwartek idę Uszatkę zaszczepić. Jaka okropna pogoda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 1, 2016 Author Share Posted March 1, 2016 Tyle śniegu się marnuje :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 2, 2016 Share Posted March 2, 2016 A znaczy na biegunkę lek, ale co przyczyną jest? Co z tą tarczycą/trzustką? Czy jakaś wirusówka? Zdrowiej juz Kocyk bo to nie zdrowo tak długo biegunke mieć. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 2, 2016 Author Share Posted March 2, 2016 Prawdopodobnie zjedzenie czegoś + wirusówka + zmiana karmy. Kolejna spokojna noc. Kocyk ma apetyt i jest wesoły. Nie wiem czy pisałam o chodzeniu Kocyka? Ma malusieńkie problemy przy wchodzeniu po schodach. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
WATACHA Posted March 2, 2016 Share Posted March 2, 2016 No już taki wiek , że takie problemy mogą się pojawiać.Mentorek mój też już nie ten sam chód ma i czasem (raz na parę miesięcy) na jedna łapkę kuleje. A ile Kocyk ma wiosenek, bo zapomniałam? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 2, 2016 Author Share Posted March 2, 2016 Kocyk tylko po schodach to ma. 9 wiosenek. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 2, 2016 Share Posted March 2, 2016 Ja rano i wieczorem Kisiolę na rękach wnosze na pietro i znosze bo zaspana... A ona mysli, że jest młódka i leci po schodach i z ostatnich czasami spada i sie na dole rozkracza. Dobrze, ze Kocyk lepiej to zdrówka dla psiurka. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 2, 2016 Author Share Posted March 2, 2016 Dziękujemy! Kocyka to ja n8e wniosę na 4piętro :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 3, 2016 Share Posted March 3, 2016 no wnieść nie wniesiesz, ale asekurować na schodach możesz. Oby jak najrzadziej problemy były. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 3, 2016 Author Share Posted March 3, 2016 2 godziny temu, Saththa napisał: no wnieść nie wniesiesz, ale asekurować na schodach możesz. Oby jak najrzadziej problemy były. Kocyka nie trzeba jeszcze asekurować. Jeśli będzie potrzeba,to mamy szelki guardy i juliusy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 3, 2016 Share Posted March 3, 2016 I bardzo dobrze. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 7, 2016 Author Share Posted March 7, 2016 Kocyk znowu ma biegunkę :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 7, 2016 Share Posted March 7, 2016 No żesz kurde! Jak on dostaje ten laremid i ciągle ma biegunkę to coś jest mocno nie halo. Co wet mówi? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 7, 2016 Share Posted March 7, 2016 Wilcza tu bez badań to raczej nic nie będzie. Wiem... kasa ale to już poważnie wygląda :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 7, 2016 Author Share Posted March 7, 2016 Z moim telefonicznie konsultowałam i mam podać nifurokrazyd. Wymiotował i zwrócił kapsel od piwa :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnkaG Posted March 7, 2016 Share Posted March 7, 2016 A to łobuz zjada co nie wolno gupol. Nifuroksazyd jest dobry mozna nawet szczeniakom dawac i działa na bakterie. Ale z tego co wiem to od razu nie działa na biegunkę - tak po 2 dniach w pełni działa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 8, 2016 Author Share Posted March 8, 2016 Ten kapsel musiał być w czymś schowany,tak jak chowamy leki do przemycenia psom. Dzisiaj omal nie doszło do tragedii. Uszatka prawie wypadla za okno a to 4 piętro. Była na parapecie zewnętrznym. Nie pytajcie o szczegóły. Cały czas jestem roztrzęsiona. Wizytę Kocyka u weta musimy przełożyć na jutro bo przy moim zdenerwowaniu,to nie pozwoli nawet spojrzeć wetowi na siebie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 8, 2016 Share Posted March 8, 2016 Matko boska!! Laremid się podaje w biegunce jeśli nie ejst to biegunka bakteryjna... znaczy skoro teraz jest ten niuforocośtam i on na bakterie działa to znaczy, ze możliwe że zupełnie od początku się źle trafiło... Uważaj na niego... moze ktoś u Was ten próbuje psy wytruć, kiełbasa z kapslami jak gdzies było z kawałkami szkła lub gwoździami. Moze spórbuj sie uspokoić i jednak idz dzisiaj z Kocykiem do weta. On tyle czasu już sie meczy z ta biegunką.... To jakies kurcze dziwne jest.... dostał jakieś antybiotyki, zastrzyki? CZy tylko ten laremid i teraz niufurocośtam... Ja przy Tazzmanie wiem, jak mu biegunka sama nie przechodziła po 2 dniach i po niufurocostam ew stoperanie to u do weta na zastrzyki... najdłuzej 3 dni zastrzyki dostawał jak się nazarł starego skwaśniałego makaronu w lesie :/ Biedny Kocyk no. Uszatkę przemilczę coby już Cię nie denerwować. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 8, 2016 Author Share Posted March 8, 2016 Kocyk na początku dostał antybiotyk na bakterie,który absolutnie nie pomógł. Pózniej dostał inny w zastrzyku,pastę i tabsy aby kontynuować w domu. To mu pomoglo a poźniej był nawrót i znowu dostał zastrzyk i takie na florę bakteryjną a następnie ten locośtam. Biegunka nie jest masakryczna. mój wet już skończył pracę a ja jeszcze cała jestem w nerwach. Ona waży 20kg,to cud że wyskakując zatrzymała się w poł skoku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Saththa Posted March 8, 2016 Share Posted March 8, 2016 W kota się bawi czy co ? :| Przytul Kocyka, biedny mimo wszystko, przyjemne to to nie jest. Niech się ładnie da zbadać i niech już wyzdrowieje ! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wilczy zew Posted March 8, 2016 Author Share Posted March 8, 2016 Tulam Kocyka :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.