Jump to content
Dogomania

Pies w Zakopanym.


Patik

Recommended Posts

NA wiosnę będę mieć psa i mam pytanie . Planujemy także wyjazd do Zakopanego na lato, i wiadomo podziemy na pewno z 2-3 razy do Parku Narodowego.I co zrobić w tedy z psem zostawić go wtedy w łazience ,alebo jest tam też balkon na ółnoc więc jest cień czy po prostu zostawić go w domu z rodziną. Ale nie chce go zostawiać na ok 2 tyg bez nas. Co zrobić????wiem ,ze jeszcze długo ,ale chce się dowiedzieć ,aby uniknąć potem problemów.

Link to comment
Share on other sites

W zeszłym roku byłam w Zakopanym z kundelasem Rokim (w awatarze), pies sporo musiał zostawać sam w pokoju, bo na teren TPN psów nie można wprowadzać, trochę go braliśmy ze sobą na krupówki, ale to raczej nie jego klimaty, średnio był zadowolony. Za to o wiele bardziej podobało mu się nad morzem :grins:. W tym roku nad morze jechaliśmy już z dwoma psami, (Roki + york Mika). Natomiast po wcześniejszych doświadczeniach w góry już Rokiego nie braliśmy. Został u mojej mamy, którą uwielbia z wzajemnością i był bardzo zresztą z tego faktu zadowolony. Ze sobą natomiast zabraliśmy Mikę. Mika w Zakopcu sprawdziła się super. Była z nami w Dolinie Chochołowskiej (to nie TPN, tam można z psami i do Doliny Lejowej też), chodziła też na krupówki i na Gubałówkę. W pokoju samą zostawiliśmy ją trzy razy, jak szliśmy na Giewont, do Doliny Pięciu Stawów i do aquaparku. Nie było żadnych problemów.
Pies wyjeżdżający na wakacje po pierwsze musi dobrze znosić wielogodzinną podróż samochodem, nad morze jechaliśmy bardzooo długo 14 godzin (moja mama była kierowcą ;)) i psy nie marudziły, nie mają też choroby lokomocyjnej. Po drugie nie wiadomo, czy pies będzie chciał zostać sam w obcym pokoju, może się będzie bał, może też niszczyć. W wielu przypadkach w Zakopcu wynajmują pokoje dla turystów z psami, ale z zastrzeżeniem, że pies nie będzie zostawał sam w pokoju, czyli, że zabieramy go wszędzie ze sobą. Ja z takich ofert nie korzystam, bo jak dla mnie to nierealne, zresztą psy też się męczą i czasami same wolą zostać w pokoju i spać, zamiast latać w upał.
Moje psy nie mają problemu z zostawaniem w obcym pokoju i wiem, że będą się zachowywały tak jak w domu czyli niczego nie zniszczą. Zresztą zawsze zostawiamy je dopiero na drugi dzień same jak już widzą, że tu teraz mieszkamy i nocujemy i tu są nasze rzeczy, więc jak pani wychodzi to grzecznie śpimy i czekamy na powrót. Ale i w domu są nauczone zostawania przez 8-9 godzin jak jestem w pracy więc jest to dla nich normalne. Na pewno nie radzę zostawiać psa zamkniętego w łazience czy na balkonie :shake:

Link to comment
Share on other sites

Tak jeśli boisz się że pies nabroi pod Twoja nieobecność możesz go spokojnie zostawić w klatce/transporterze (jeżeli jest dobrze dobrany rozmiar i klatka nie jest za mała to pies czuje sie tam b.dobrze jest to rodzaj azylu dla niego;)) Sama byłam w ferie w Zakopanym wzięłam ze sobą wtedy moją 8-miesięczną suczkę spanielkę i cały wypoczynek był udany. Mam parę tras na spacer z psem aby go zmęczyć:lol:

Link to comment
Share on other sites

  • 1 year later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...