Jump to content
Dogomania

Atosek odszedł za TM w swoim hoteliku


Zosia123

Recommended Posts

[quote name='caryca26']O matko jaka masakra! Jestem przez banerek. Ale co mówią weci? Nie wiedzą czemu tak chudnie??? Matko trzeba go koniecznie zdiagnozować bo bez dobrej diagnozy to nawet DT nie pomoże...[/QUOTE]

Podobno ma zapalenie jelit. Od pewnego czasu robi w miarę dobre kupki, ale mimo to nie przybiera na wadze... Jutro w drodze do hotelu zajedziemy do innego weterynarza (świetnego, chociaż drogiego), zobaczymy, co powie.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 521
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Atosika odebrałam przed 15:00, potem przesiedliśmy się do samochodu Ciiotki [B]zmora[/B] i dalej już razem pojechaliśmy autostradą. Atos w samochodzie zachowywał się jak aniołeczek, leżał sobie spokojnie, aż się trochę martwiłam, co on taki spokojny...
Zuzia wyjechała do nas, żebyśmy się nie zgubiły, i pojechałyśmy wszystkie do pani weterynarz w Olszynie. Strasznie fajna ta pani weterynarz, spokojnie pobrała Atosikowi krew (psiaczek troszkę się przestraszył, ale nie za bardzo) i zaraz dała ją pod mikroskop.
Tutaj Atosik w gabinecie:

[IMG]http://i55.tinypic.com/250nfib.jpg[/IMG]

A tutaj wyniki:

[IMG]http://i56.tinypic.com/m9n0us.jpg[/IMG]

Przekładając na język polski, Atos ma chorą wątrobę... Na szczęście da się go wyleczyć, dostał specjalne lekarstwo i antybiotyk, a poza tym ustaliłyśmy, że przez pierwsze dwa miesiące będzie dostawał specjalistyczną karmę z Royala. (Z tego powodu przez pierwsze dwa miesiące płacimy za samo hotelowanie, bez karmy, 200 zł).

Tutaj są pierwsze zakupy dla Atoska:

[IMG]http://i55.tinypic.com/jra93s.jpg[/IMG]

A tutaj rachunek od pani doktor:

[IMG]http://i56.tinypic.com/2iqipu9.jpg[/IMG]

I jeszcze jedno: Atos waży 20,4 kg... :(

Link to comment
Share on other sites

Potem przyjechaliśmy do hoteliku. Atos był niezwykle zadowolony, bo zaraz przybiegło do nas kilka suczek. Potem pokazałyśmy mu jego kojec:

[IMG]http://i55.tinypic.com/21kfcpz.jpg[/IMG]

Atos dostał kolację, a my też poszłyśmy na kolację. Gdy wyszłyśmy po godzince, okazało się, że Atosowi najwyraźniej kojec nie przypadł do gustu, bo... biegał sobie luzem bardzo szczęśliwy z suczkami, a gdy otworzyliśmy drzwi do domu, wbiegł do środka bardzo z siebie zadowolony! Normalnie nie ten sam pies! :)
Musiał przecisnąć się między kratami, bo on taki chudzielec...
Zatem Atos musiał zostać przypięty i zaprowadzony do innego kojca (zresztą kojca
Emki, która była bardzo zdziwiona z tego powodu):

[IMG]http://i52.tinypic.com/i5odx3.jpg[/IMG]

[IMG]http://i53.tinypic.com/o7oa2x.jpg[/IMG]

[IMG]http://i52.tinypic.com/2elcxo8.jpg[/IMG]

I myślicie, że to koniec historii?
Poszłyśmy kawałek dalej do innych piesków, odwracamy się i co widzimy: Atosa pokonującego z gracją ogrodzenie swojego (niezadaszonego tym razem) kojca. Dwa metry pokonał jednym susem!
I bardzo zadowolony z siebie podbiegł do Emusi, która od początku najbardziej mu się spodobała - chociaż na razie raczej bez wzajemności ;)

[IMG]http://i52.tinypic.com/vymkqb.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Basia1244']I ja odwiedzę Atoska, mam nadzieję, że karma dla wątrobowców RC Hepatic będzie mu smakowała, bo to okrutnie droga karma jest. Może najpierw kupić tylko jeden worek, a jeśli będzie to jadł ze smakiem, to wówczas drugi wór zamówić?[/QUOTE]

Tak, Zuzia zmieniła zamówienie. Na razie będzie jeden worek i zobaczymy. :)
Wczoraj Atosik dostał makaronik z mięskiem i kupki były dzisiaj dobre :)
Biedna Zuzia namęczyła się wczoraj z mężem, bo musieli zabezpieczyć kojec przed wyskakiwaniem. A dzisiaj znowu zakładała siatkę w kojcu docelowym Atoska, żeby już się nie przeciskał między sztachetami.
Atos łatwo się męczy na spacerkach... Musimy na pewno zaczekać ze dwa miesiące aż dojdzie jako tako do siebie.

Link to comment
Share on other sites

Ja zawsze twierdzę, że przy chorobie wątroby najlepsze jest gotowane lekko strawne jedzenie - dobre, chude mięsko i makaron lub rozgotowany ryż i do tego mała łyżeczka oleju z siemienia lnianego lub inny olej z omego 3,6,9 . A ja się nie spodziewałam, że Atos taki skoczek jest i uciekinier! Zuzia ma kolejnego alpinistę w kojcu !

Link to comment
Share on other sites

No troche nas Atosik zaskoczyl ta swoja zwinnoscia i musielismy do pozna jeszcze zabezpieczac kojec od gory ( bo jest zadaszony nad polowa ) zeby nam chlopczyk nie wychodzil i nie zamarzl w nocy.
Do budki dostal gruby futrzany pled i z pewnoscia bylo mu cieplutko. No i Emka odzyskala swoj kojec.
Poki co Atos dostaje do jedzenia makaron z marchewka i mieskiem z puszki, a do tego karme Hillsa Light dla psow doroslych 1-7 lat.
Daje ja mojej suni owczarkowatej, u ktorej stwierdzono zespol uposledzonego wchlaniania i jest po niej bardzo dobrze.
Atosek tez zrobil ladna kupke, wiec mysle, ze powinna nastapic poprawa i w jego wygladzie.
20 kg wagi u tak duzego psiaka, to stanowczo za malo.
W kojcu, w ktorym poczatkowo zostal umieszczony, sa prety stalowe w odleglosci 13-14 cm .... a on bez trudu sie przecisnal !!!!!
Kondycja na spacerze kiepska. Niuniek szedl chwiejnie i czasami sie potykal, a bylismy jakies 700 m od domu.
Poprawi sie to na pewno.
Dostaje leki na watrobe, witaminy, antybiotyk i Amylan wspomagajacy trawienie.
Jak juz pisala Zosia, wyniki krwi ujawnily problemy watrobowe oraz anemie.


Zrobilam kilka zdjec, ale na wieczornym spacerku, wiec juz troszke ciemnawo.

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/f2161b2d116d3508.html"][IMG]http://images45.fotosik.pl/1129/f2161b2d116d3508gen.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/25919233c146e408.html"][IMG]http://images37.fotosik.pl/1090/25919233c146e408gen.jpg[/IMG][/URL]

A tu w nowym kojcu. Juz porzadnie zabezpieczonym.
Budka jeszcze nie wykonczona, bo zostala zbudowana w maju na szybko jako letnia, a teraz bedzie ocieplona jeszcze.
[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/a6d8369847233459.html"][IMG]http://images39.fotosik.pl/1095/a6d8369847233459gen.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0b57485d368e6b2f.html"][IMG]http://images50.fotosik.pl/1138/0b57485d368e6b2fgen.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Jeszcze piękniej Basiu w naturze :) Jak przejdę na emeryturę to zamieszkam w jednym z kojców u Zuzi :)

[COLOR=indigo]Zapomniałam wcześniej napisać - za co przepraszam! :oops::oops: - że Atosik i inne psiaki bardzo dziękują Cioteczce [B]bros[/B] za kocyki i futerka! :loveu::loveu::loveu:[/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...