Jump to content
Dogomania

Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt


JJD

Recommended Posts

[quote name='N_i_e_do_W_I_A_R_Y'][B]1. czyli takze zwierzat nierasowych-skoro sie te hodowle zarejestruje...?[/B]

2. "w ogoInokrajowym rejestrze psow oraz innych zwierzat domowych zwanego dalej, 'rejestrem hodowli
zwierząt domowych''- co to jest ten "rejestr"? [B]wpisywalam w google i nie znalazlam niczego takiego[/B][/QUOTE]

1. Nie.
2. Bo coś takiego jeszcze nie istnieje. Powstanie rejestru przewidziane jest dopiero w projekcie.

"Z ogromnym zdziwieniem wysłuchałem wypowiedzi kierownika poselskiego zespołu ds. zwierząt reprezentującego PO na konferencji prasowej, który generalnie był przeciw i bardzo chłodno potraktował Obywatelski projekt ustawy o ochronie zwierząt, uznając go za przedwczesny, słabszy pod względem karnym i niezgodny z prawem UE. Powiem szczerze, że jak dla mnie to była druzgocąca krytyka."

Ja jestem ciekawa, o które dyrektywy chodzi tak dokładnie.

Link to comment
Share on other sites

To robi hodowla, bo aby poprawić rasę potrzeba wiele materiału genetycznego, hobbysta ma dwa , trzy pieski i w kółko te same kryje. Więc w jaki sposób poprawia rasę? A po za tym po co? Nawet gdyby to robił, to po co ? O ile potrafię to zrozumieć jeśli chodzi o duże , groźne rasy to po co poprawia rasę małych ozdobnych piesków. I jeszcze jedno , czy w waszych miotach rodzą się tylko gwiazdy? Czyli szczenięta lepsze od rodziców? Bo z tego co ja widziałam w swoim życiu to niestety nie wszystkie szczenięta są lepsze od rodziców. A co z tymi gorszymi? Pójdą na kolanka? Ja nie wiem jak ja mam wam przekazać to co myślę ja na prawdę nie jestem do was (hodowców) źle nastawiona. Chodzi mi tylko o to że rozmnażanie psów jest bez sensu, skoro sami piszecie że na tym nie zarabiacie, skoro wiecie że psów ogólnie jest bardzo dużo , to po co produkować następne, niech minie parę lat niech populacja która jest w tej chwili się zmniejszy i może wtedy będzie to miało ręce i nogi. Ale mi nie chodzi o dobro wasze, mi chodzi o dobro tych zwierząt? Jak można mi wytłumaczyć że tworzenie nowego życia jest potrzebne skoro ze starym nie można sobie poradzić?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga7777']To robi hodowla, bo aby poprawić rasę potrzeba wiele materiału genetycznego, hobbysta ma dwa ,[B] trzy pieski i w kółko te same kryje[/B]. [/QUOTE]
A to spore uproszczenie jest. Ludzie przecież mają czasem jedną, dwie suki i potrafią do wybranego repa jechać na drugi koniec świata. Dobry hodowca powinien być hobbystą. Choć w sumie wolałabym określenie "pasjonat".

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Monia85']Porównanie do hobbysty od znaczków dotyczyło idei hobby, a nie znaczek=pies (proszę czytać całość ze zrozumieniem, a nie wyrywać zdania z kontekstu całej wypowiedzi). Na założenie hodowli, kolekcji wydaje się sporo pieniędzy (psów, znaczków itp. nie otrzymuje się za darmo), gdzie tu będzie sprawiedliwość jeśli hodowcy będą musieli płacić ZUS i podatki, bo w większości hodowcy (ja cały czas pisze o tych uczciwych, którym zależy na psie) posiadają 1-2 mioty rocznie, a niektórzy co kilka lat i ich "zarobek" będzie wynosił w przybliżeniu 0zł (trzeba będzie prowadzić książkę przychodów i rozchodów), plus taki, że przynajmniej podatku się nie zapłaci. A numizmatyk sprzeda swoją kolekcję za 10 000zł i będzie miał w tym realny zysk, bo jakie straty może ponosić przy kolekcjonowaniu znaczków, chyba, że będzie chciał sobie kupić jeszcze droższą kolekcję, ale na to będzie już miał część pieniędzy ze sprzedaży. A hodowca nie dość, że będzie musiał utrzymać na wysokim standardzie hodowlę to jeszcze będzie musiał płacić Państwu, które wiecznie szuka pieniędzy na łatanie dziury budżetowej, ale diety poselskie jakie są każdy wie.
Do wiadomości każdy szczeniak wychodzący z zarejestrowanej hodowli posiada tatuaż, większość hodowców dodatkowo chipuje, a od tego roku wszystkie szczeniaki są chipowane.[/QUOTE]
No cóż przeciez chodzi o to by zmniejszyć liczbę psów ,a ten sposób jest jak najbardziej trafiony.Po prostu i ta ustawa i nawet nowelizacja to kpiny .Moim zdaniem jest jak jest z prostej przyczyny .Kowalski zarabia około 1800 zł ,jego żona 1300 lub wcale mają dwoje dzieci i mieszkanie w bloku + działkę.Za mieszkanie z mediami płać około 1000 zł lub więcej czyli jedną pensję muszą żyć .Czy oni sa gorsi od tego z na przeciwka?myślą on ma Yorka z rodowodem oni też zakupują dużo tańszego bez .I te yorki tak na oko się nie różnią.Lub kowalski ta sama sytuacja ma jednak nie pracującą żonę i za uciułane pieniądze zakupił suczkę teraz mnoży raz na jakiś czas jakiś pieniądz wpadnie i czy on jest gorszy od sąsiada który wyjeżdża co roku na wakację za granicę on tez przynajmniej dziecko za te pieniądze wyśle(Czy dzieci powinny wyjeżdżać na wakacje?) a skąd Ci rodzice pracujący uczciwie mają na to mieć.Coraz więcej młodych ludzi opuszcza kraj.Przy takich ustawach jak zdrowotna ,przepisy o węglu czy ta o niby ochronie zwierząt ten trend nawet się nasili.Jak polacy będą zarabiać tak jak ponoć biedni grecy którym PO tak chętnie pomaga(grecy dają renty inwalidzkie pedofilom i innym zboczeńcom) to obawiam się ,że hodowcó zacznie szybko ubywać.Sam mam psy i od lat urlop spędzam z nimi w domu bo gdzie i jak gromadę mam ze sobą zabrać mam podrzutki i dwa swoje staruchy.Tylko ,że ja je po prostu mam z wyboru ,a Kowalski ma bo ma kompleksy i brak uczciwej pensji .I nie zapełni się nijak tej dziury w budżecie bo po prostu w tym kraju zostaną sami staruszkowie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga7777']To robi hodowla, bo aby poprawić rasę potrzeba wiele materiału genetycznego, hobbysta ma dwa , trzy pieski i w kółko te same kryje. Więc w jaki sposób poprawia rasę? A po za tym po co? Nawet gdyby to robił, to po co ? O ile potrafię to zrozumieć jeśli chodzi o duże , groźne rasy to po co poprawia rasę małych ozdobnych piesków. I jeszcze jedno , czy w waszych miotach rodzą się tylko gwiazdy? Czyli szczenięta lepsze od rodziców? Bo z tego co ja widziałam w swoim życiu to niestety nie wszystkie szczenięta są lepsze od rodziców. A co z tymi gorszymi? Pójdą na kolanka? Ja nie wiem jak ja mam wam przekazać to co myślę ja na prawdę nie jestem do was (hodowców) źle nastawiona. Chodzi mi tylko o to że rozmnażanie psów jest bez sensu, skoro sami piszecie że na tym nie zarabiacie, skoro wiecie że psów ogólnie jest bardzo dużo , to po co produkować następne, niech minie parę lat niech populacja która jest w tej chwili się zmniejszy i może wtedy będzie to miało ręce i nogi. Ale mi nie chodzi o dobro wasze, mi chodzi o dobro tych zwierząt? Jak można mi wytłumaczyć że tworzenie nowego życia jest potrzebne skoro ze starym nie można sobie poradzić?[/QUOTE]
Teraz nastąpi długa i durna dyskusja o sensowności hodowli zwierzat rasowych... Ma ktoś chipsy? ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pantolini']No cóż przeciez chodzi o to by zmniejszyć liczbę psów ,a ten sposób jest jak najbardziej trafiony.Po prostu i ta ustawa i nawet nowelizacja to kpiny .Moim zdaniem jest jak jest z prostej przyczyny .Kowalski zarabia około 1800 zł ,jego żona 1300 lub wcale mają dwoje dzieci i mieszkanie w bloku + działkę.Za mieszkanie z mediami płać około 1000 zł lub więcej czyli jedną pensję muszą żyć .Czy oni sa gorsi od tego z na przeciwka?myślą on ma Yorka z rodowodem oni też zakupują dużo tańszego bez .I te yorki tak na oko się nie różnią.Lub kowalski ta sama sytuacja ma jednak nie pracującą żonę i za uciułane pieniądze zakupił suczkę teraz mnoży raz na jakiś czas jakiś pieniądz wpadnie i czy on jest gorszy od sąsiada który wyjeżdża co roku na wakację za granicę on tez przynajmniej dziecko za te pieniądze wyśle(Czy dzieci powinny wyjeżdżać na wakacje?) a skąd Ci rodzice pracujący uczciwie mają na to mieć.Coraz więcej młodych ludzi opuszcza kraj.Przy takich ustawach jak zdrowotna ,przepisy o węglu czy ta o niby ochronie zwierząt ten trend nawet się nasili.Jak polacy będą zarabiać tak jak ponoć biedni grecy którym PO tak chętnie pomaga(grecy dają renty inwalidzkie pedofilom i innym zboczeńcom) to obawiam się ,że hodowcó zacznie szybko ubywać.Sam mam psy i od lat urlop spędzam z nimi w domu bo gdzie i jak gromadę mam ze sobą zabrać mam podrzutki i dwa swoje staruchy.Tylko ,że ja je po prostu mam z wyboru ,a Kowalski ma bo ma kompleksy i brak uczciwej pensji .I nie zapełni się nijak tej dziury w budżecie bo po prostu w tym kraju zostaną sami staruszkowie.[/QUOTE]


Chodzi o zmniejszenie populacji psów bezdomnych, schroniskowych, a te cały czas przybywają bo rozmnaża się kundelki i psy w typie. W Polsce z całej populacji psów tylko niewielki procent stanowią psy rasowe (populacja psów wynosi wg szacunkowych danych ok 6mln, a psów rasowych jest ok 100.000). Dla mnie to jest niemoralne,żeby swój dochód i standard życia podwyższać dzięki rozmnażaniu psów. A to o czym piszesz to już inna bajka, bo powinny się niektóre rzeczy należeć z urzędu. Płacę składki ZUS to też chciałabym być leczona na książeczkę, ale tak widocznie w Naszym kraju się nie da. Ale nie o tym dyskusja.

[quote name='Aga7777']To robi hodowla, bo aby poprawić rasę potrzeba wiele materiału genetycznego, hobbysta ma dwa , trzy pieski i w kółko te same kryje. Więc w jaki sposób poprawia rasę? A po za tym po co? Nawet gdyby to robił, to po co ? O ile potrafię to zrozumieć jeśli chodzi o duże , groźne rasy to po co poprawia rasę małych ozdobnych piesków. I jeszcze jedno , czy w waszych miotach rodzą się tylko gwiazdy? Czyli szczenięta lepsze od rodziców? Bo z tego co ja widziałam w swoim życiu to niestety nie wszystkie szczenięta są lepsze od rodziców. A co z tymi gorszymi? Pójdą na kolanka? Ja nie wiem jak ja mam wam przekazać to co myślę ja na prawdę nie jestem do was (hodowców) źle nastawiona. Chodzi mi tylko o to że rozmnażanie psów jest bez sensu, skoro sami piszecie że na tym nie zarabiacie, skoro wiecie że psów ogólnie jest bardzo dużo , to po co produkować następne, niech minie parę lat niech populacja która jest w tej chwili się zmniejszy i może wtedy będzie to miało ręce i nogi. Ale mi nie chodzi o dobro wasze, mi chodzi o dobro tych zwierząt? Jak można mi wytłumaczyć że tworzenie nowego życia jest potrzebne skoro ze starym nie można sobie poradzić?[/QUOTE]

Ja mam jedną suczkę i wyobraź sobie, że jechałam z nią na zagraniczne krycie z nadzieją, że potomstwo będzie lepsze od rodziców. Tutaj musiałabym się zagłębić w tajniki genetyki, dlaczego nie wszystkie szczenięta są lepsze, ale nie o tym mowa. I nie obrażaj tych "małych hodowców" co kryją w kółko tak samo, bo to mija się z prawdą. I jeszcze jedno, wyobraź sobie, że mój pies jest z grupy IX-czyli psów ras ozdobnych i do towarzystwa, ale też psem pracującym-chodzimy do przedszkola integracyjnego, uprawia taniec psi z moją córką (na razie w zaciszu domu, ale jak córka podrośnie to może wybiorą się na pokazy), mam nadzieję, że moje szczeniaki trafią nie tylko na wystawę, ale do osób pragnących zająć się dogoterapią (nie każdy akceptuje dużego psa) lub psimi sportami. Myślenie typu-ozdóbka=noszenie w torebce. Moje plany hodowlane mam sprecyzowane na najbliższe 10 lat (mam tylko nadzieję, że nie będę musiała z nich rezygnować).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='N_i_e_do_W_I_A_R_Y']byla na allegro taka mozliwosc wyszukiwania psow
wg.
/z rodowodem
/bez rodowodu

teraz juz jej nie ma....sprawdzalam przed momentem[/QUOTE]

i bardzo dobrze, że nie ma - sa tam psy z rodowodem i aukcje charytatywne - jedyny portal, który zrobił porządek

Link to comment
Share on other sites

Monia85 - ja nikogo nie obrażam, bo niby czym? Tym że uważam za bezsensowne krycie i tworzenie nowych szczeniąt? A co to za argument że w schroniskach jest tyle psów rasowych a kundelków jest więcej? A czym różni się kundelek od rasowego? Czy one te kundelki nie zasługują na miłość? Jestem za tym aby nie rozmnażać ani jednych ani drugich.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga7777']A co to za argument że w schroniskach jest tyle psów rasowych a kundelków jest więcej? A czym różni się kundelek od rasowego?[/QUOTE]

Przeczytaj dokładnie ja nic takiego nie napisałam.

[quote name='Aga7777']Czy one te kundelki nie zasługują na miłość?[/QUOTE]

Ale tu nie jest mowa o miłości, sama miałam kundelki, ale nie były psami nadającymi się do pracy i w dogoterapii rzadko kiedy używa się kundelków.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Aga7777']Monia85 - ja nikogo nie obrażam, bo niby czym? Tym że uważam za bezsensowne krycie i tworzenie nowych szczeniąt? A co to za argument że w schroniskach jest tyle psów rasowych a kundelków jest więcej? A czym różni się kundelek od rasowego? Czy one te kundelki nie zasługują na miłość? Jestem za tym aby nie rozmnażać ani jednych ani drugich.[/QUOTE]
No "mądre rozumowanie"
Czyli za powiedzmy 15 lat pieski będziemy oglądać na obrazkach ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Issa']No "mądre rozumowanie"
Czyli za powiedzmy 15 lat pieski będziemy oglądać na obrazkach ?[/QUOTE] Zapewniam cię że nie! Choć ja osobiście to wolałabym je widzieć na obrazkach niż np. w takiej hodowli:
[url]http://ekostraz.pl/portal/hodowla[/url]

Link to comment
Share on other sites

A w co wierzysz że nagle skończą się szczeniaki? Że ludzie przestaną kryć swoje psy i te rasowe i te bez papierów? Cud musiałby się stać! Co zmieniła nowa ustawa? Że ludzie będą się zrzeszać w jakiś dziwnych związkach? Ktoś będzie tylko brał po 50 zł na rok za wydanie rodowodu jakieś dziwnej organizacji? Ograniczenie przez nałożenie na hodowców dodatkowych opłat jest jedynym sensownym wyjściem z tej sytuacji i tak jak powiedziała Pani Monika - pies powinien być luksusem!

Link to comment
Share on other sites

Czy Ustawa precyzuje czym jest pies rasowy? Stowarzyszenia będą powstawać i przyjmować chętnych według własnych statutów. Czy nie można tego ujednolicić odgórnie aby wszystkie Stowarzyszenia Kynologiczne obowiązywały takie same wytyczne?
W ZKwP istnieje coś takiego jak Księga Wstępna.
Czy jest możliwość wprowadzenia obowiązku prowadzenia tego typu Księgi we wszystkich Stowarzyszeniach?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='acroba']Czy Ustawa precyzuje czym jest pies rasowy? Stowarzyszenia będą powstawać i przyjmować chętnych według własnych statutów. Czy nie można tego ujednolicić odgórnie aby wszystkie Stowarzyszenia Kynologiczne obowiązywały takie same wytyczne?
W ZKwP istnieje coś takiego jak Księga Wstępna.
Czy jest możliwość wprowadzenia obowiązku prowadzenia tego typu Księgi we wszystkich Stowarzyszeniach?[/QUOTE]

Ale przecież w nowych stowarzyszeniach też są Księgi Wstępne.
Ta ustawa to nie jest ustawa o psach, tylko o zwierzętach. Jakoś nie widzę potrzeby definiowania tam każdego gatunku istniejącego na świecie.

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...