Jump to content
Dogomania

Nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt


JJD

Recommended Posts

[quote name='Stepod_1']Oczywiście samą nowelizację publikuję na swoim blogu [URL="http://www.piszeustawe.blogspot.com"]www.piszeustawe.blogspot.com[/URL] I tam ją rozbieram na drobne. Analizując zapisy i skutki. Do rozmnażania i wprowadzania do obrotu jeszcze nie doszedłem. Ale już mnie interesuje, co będzie z psami nierasowymi? Zakaz? Tylko w schroniskach?
Ale staram się analizować po kolei. Więc pewnie do tego punktu dojadę pojutrze. Na razie trzeba do pracy. Potem popiszę.[/QUOTE]
Latoś nastał nam wielki urodzaj na ,,ekspertów"... :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='pa-ttti']...wniosek jest jeden: przydaliby się nad inteligentni i potrafiący analizować prawo politycy...[/QUOTE]
Po co nam politycy? Po co prawnicy? Po co analitycy?
Mamy Stefana:[URL]http://www.blogger.com/profile/11694182255243820217[/URL], który
[B],, piszę ustawę o ochronie zwierząt (i ludzi)"

[/B]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agata Balu']Nie czepiajcie się tego łańcucha. To ma mieć raczej wydźwięk edukacyjny. To kroczek w dobrym kierunku.[/QUOTE]
To ty sama wymyśliłaś ten wydźwięk edukacyjny ? To masz rację będziesz uczyć chłopa ale olewania przepisów bo jak dla mnie to tak to będzie wyglądało . Dajmy na to że ja jestem wieśniak i słysze w TV że teraz pies ma mieć dobrobyt i mam go spuszczać z łańcucha na 12 godzin ale to śmieszne jest . Jestem wieśniak tato był wieśniak dziadziuś tez i nie takie żeczy już przeżyli .Burek zawsze był uwiązany przy chlewiku i nikomu to nie przeszkadzało . No to spokojnie patrze co będzie się działo z tą nowoczesnościom . Dzień dwa trzy nie spuszczam no bo faktycznie gdzie go mam spuścić zaraz kury podusi albo co gorszego a na koniec w ogóle zapominam i nic się nie dzieje . No to czego ja się nauczyłem ? Nauczyłem się że znowu można olewać przepisy i ten też. No i cała miastowa edukacja .Kłopotek mógł spokojnie głosować za .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi']Po co nam politycy? Po co prawnicy? Po co analitycy?
Mamy Stefana:[URL]http://www.blogger.com/profile/11694182255243820217[/URL], który
[B],, piszę ustawę o ochronie zwierząt (i ludzi)"

[/B][/QUOTE]

Ok, Karmi, ja też się uśmiałem.
A teraz proszę Cię o komentarz:

Przypominam, było:
a) pkt 12 otrzymuje brzmienie:
„12) „szczególnym okrucieństwie” – rozumie się przez to przedsiębranie przez sprawcę działań charakteryzujących się drastycznością form i metod zadawania [B]śmierci,[/B] a zwłaszcza zadawanie[B] śmierci[/B] w sposób wyszukany lub powolny, obliczony z premedytacją na zwiększenie rozmiaru cierpień i czasu ich trwania;”,

Proponuję:
a) pkt 12 otrzymuje brzmienie:
„12) „szczególnym okrucieństwie” – rozumie się przez to przedsiębranie przez sprawcę działań charakteryzujących się drastycznością form i metod zadawania [B]bólu[/B], a zwłaszcza zadawanie [B]bólu[/B] w sposób wyszukany lub powolny, obliczony z premedytacją na zwiększenie rozmiaru cierpień i czasu ich trwania;”,

Nie jestem pewien, czy taka powinna być ostateczna redakcja językowa, ale chyba ta zmiana jest istotą nowelizacji. Jest to jedna z najbardziej kluczowych definicji nowelizacji. uzasadnienie na moim blogu.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Karmi']Po co nam politycy? Po co prawnicy? Po co analitycy?
Mamy Stefana:[URL]http://www.blogger.com/profile/11694182255243820217[/URL], który
[B],, piszę ustawę o ochronie zwierząt (i ludzi)"

[/B][/QUOTE]
Robisz sobie jajca a ja wam powiem że ta ustawa robiona była chyba mocno w biegu i jak tu piszecie aż roi się od skuch dlatego chwalić nie ma za co posłów ale dwie rzeczami im się udały . Pierwsze to jest to że hodować psy nie moży już każdy kto chce a drugie to to że nie wolno już sprzedawać psów z kartonu . To jest moje zdanie . Co jeszcze widzi sie wam ze jest fajne ?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kajko']Robisz sobie jajca a ja wam powiem że ta ustawa robiona była chyba mocno w biegu i jak tu piszecie aż roi się od skuch dlatego chwalić nie ma za co posłów ale dwie rzeczami im się udały . [B]Pierwsze to jest to że hodować psy nie moży już każdy kto chce [/B]a drugie to to że nie wolno już sprzedawać psów z kartonu . To jest moje zdanie . Co jeszcze widzi sie wam ze jest fajne ?[/QUOTE]
No akurat tu się mylisz zakaz dotyczy tylko hodowli w celu handlowym ,czyli nadal ludzie będą mogli dopuścić sukę "dla zdrowia" tylko sprzedać nie będą mogli.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Stepod_1']Ok, Karmi, ja też się uśmiałem.
A teraz proszę Cię o komentarz:

Przypominam, było:
a) pkt 12 otrzymuje brzmienie:
„12) „szczególnym okrucieństwie” – rozumie się przez to przedsiębranie przez sprawcę działań charakteryzujących się drastycznością form i metod zadawania [B]śmierci,[/B] a zwłaszcza zadawanie[B] śmierci[/B] w sposób wyszukany lub powolny, obliczony z premedytacją na zwiększenie rozmiaru cierpień i czasu ich trwania;”,

Proponuję:
a) pkt 12 otrzymuje brzmienie:
„12) „szczególnym okrucieństwie” – rozumie się przez to przedsiębranie przez sprawcę działań charakteryzujących się drastycznością form i metod zadawania [B]bólu[/B], a zwłaszcza zadawanie [B]bólu[/B] w sposób wyszukany lub powolny, obliczony z premedytacją na zwiększenie rozmiaru cierpień i czasu ich trwania;”,

Nie jestem pewien, czy taka powinna być ostateczna redakcja językowa, ale chyba ta zmiana jest istotą nowelizacji. Jest to jedna z najbardziej kluczowych definicji nowelizacji. uzasadnienie na moim blogu.[/QUOTE]

Zadawanie śmierci jest pojęciem jak najbardziej trafnym. Nie oznacza wcale, że tylko zabicie zwierzęcia w sposób okrutny kwalifikuje się do tego przepisu. Oblanie psa łatwopalną cieczą i podpalenie jest zadawaniem śmierci bo taki jest zamiar sprawcy. To, że pies przeżył można przyrównać do usiłowania zabójstwa. Ty zaś proponujesz tylko pobicie.
Co do słynnego łańcucha... Osoby działające na rzecz ochrony zwierząt, straż gminna dostała do ręki oręż. Jak będzie on wykorzystywany? Zapewne różnie.
Odnośnie zakazu rozmnażania w celach handlowych, który zresztą był moim pomysłem w tej ustawie... Nie oznacza to, że jeśli właścicielowi jakiejś suczki zdarzy się wpadka jest on od razu przestępcą. Po prostu nie może szczeniaczków sprzedać ale poszukać im domku i oddać za darmo.
Jeśli chodzi o sprzedaż w internecie... Tu jeśli miałbym okazję to wprowadziłbym dodatkowy zapis zakazujący sprzedaży wiązanej. Przykład: w internecie pojawi się ogłoszenie - obroża dla westa 500 zł, piesek gratis. Nikt nie zabroni sprzedać obroży za dowolną kwotę, a piesek był wynikiem wpadki i jest oddawany za darmo. Zgodnie z ustawą literalnie wszystko ok. Polak jak nikt potrafi omijać przepisy i trzeba się starać jak najmocniej to utrudnić.

Link to comment
Share on other sites

Nawet najdoskonalsza ustawa nie poprawi losu zwierzat. Zapominamy ze tylko towar deficytowy jest w poszanowaniu. Zatem wykorzystujmy wszystkie mozliwe sposoby w celu zmniejszenia populacji. W tym miejscu zaznaczam ze jest to mozliwe na przykladzie Fundacji Argos ktora w swej koterii sterylizuje nie tylko dziko zyjace koty ale rowniez te ktore maja wlascicieli. Przeciez takie gabinety weterynaryjne moga zakladac org. w calej Polsce i gdyby skupic sie na tym temacie mozna by dosc szybko opanowac populacje kundli, a pseudo opodakowac. Nasz rzad ktory tak usilnie szuka pieniedzy jest totalnie slepy na uciekajaca mu kase ze sprzedazy psow w typie rasy. Przed kilkoma dniami uslyszalam taki przyklad: jak to jest mozliwe ze goralka w Zakopanym na Krupowkach w jednym koszu ma do sprzedania kierpce a w drugim szczeniaki. Zeby sprzedawac kierpce musi miec zezwolenie i zarejestrowana dzialalnosc, przy sprzedazy szczeniakow nie musi miec zadnego zezwolenia. Blyskawicznie zniknely by nam pseudo gdyby musialy miec zarejestrowana dzialnosc gospodarcza i placenie podatku.

Link to comment
Share on other sites

[FONT=Verdana][quote name='Angelka2']No akurat tu się mylisz zakaz dotyczy tylko hodowli w celu handlowym ,czyli nadal ludzie będą mogli dopuścić sukę "dla zdrowia" tylko sprzedać nie będą mogli.[/QUOTE]
[/FONT] [FONT=Verdana]To jest tylko mały margines co nie ma żadnego znaczenia .
[quote name='Ada-jeje']Kogo masz na mysli piszac ludzi powolanych?[/QUOTE]
[/FONT] [FONT=Verdana]A to w tej nowej ustawie nie jest napisane kto jest przeznaczony do sprawdzania ? Czemu ? Duży błąd .[/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Ma obowiązywać zakaz sprzedaży psów i kotów z wyj. min. stowarzyszeń zajmujących się hodowlą psów rasowych.
Biorąc pod uwagę, że większość społeczeństwa rozumie słowo "rasowy" zupełnie inaczej niż my, uważam że bezwzględnie trzeba się postarać o wpisanie do ustawy definicji zwierzęcia rasowego. np. Przez zwierzę rasowe rozumie się zwierzę o pochodzeniu udokumentowanym przez odpowiednie wpisy w księdze hodowlanej czy coś w tym stylu tylko lepiej sformułowane. Inaczej możemy się doczekać stowarzyszeń pseudohodowców.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kajko'][FONT=Verdana]
[/FONT] [FONT=Verdana]To jest tylko mały margines co nie ma żadnego znaczenia .

[/FONT] [FONT=Verdana]A to w tej nowej ustawie nie jest napisane kto jest przeznaczony do sprawdzania ? Czemu ? Duży błąd .[/FONT][/QUOTE]
Niestety ale ma , bo niezliczona ilość psów jest kupowana od osób które dopuściły tak właśnie raz. Codziennie jestem świadkiem na forach jak przybywa takich nabywców.Bo miały dobre warunki niczym nie różniące się od tych w hodowlach związkowych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Muszelka']Ma obowiązywać zakaz sprzedaży psów i kotów z wyj. min. stowarzyszeń zajmujących się hodowlą psów rasowych.
Biorąc pod uwagę, że większość społeczeństwa rozumie słowo "rasowy" zupełnie inaczej niż my, uważam że bezwzględnie trzeba się postarać o wpisanie do ustawy definicji zwierzęcia rasowego. np. Przez zwierzę rasowe rozumie się zwierzę o pochodzeniu udokumentowanym przez odpowiednie wpisy w księdze hodowlanej czy coś w tym stylu tylko lepiej sformułowane. Inaczej możemy się doczekać stowarzyszeń pseudohodowców.[/QUOTE]

oczywiscie rasowy to pies zarejestrowany w ZK majaca metryke i rodowod ,te pozostale to sa mieszance ,rasowopodobne.
Co do ogrniczenia populacji psow i kotow to kazda gmina powinna dysponowac pula pieniedzy na bezplatne kastracje psow ,a szczegolnie kotow .
Oczywiscie ,ze beda sie mimo wszystko rodzic psy ,to nalezy ludziom przekazywac ,ze nie nalezy pojsc na bazar zeby je sprzedac powinni je oddac do schronisk.tylko ktore tak naprawde schronisko jest przygotowane do przyjecia szczeniakow .Oprocz 1-3 to zadne.Wrzuca psiaki pomiedzy dorosle psy ,nie zaszczepia ,no i szczeniaki w wielu przypadkach umieraja.Powinni juz od zaraz w schroniskach przygotowac szczeniakarnie ,odizolowane pomieszczenia ogrzewane.Podobnie powinn9o sie przygotowac pomieszczenia dla suczek po kastracji.takie zarzadzenia powinny otrzymac wszystkie schroniska.Bo jest bezsensowne oddawanie psow .wiedzac ze wysylamy je na smierc .Ta nowa nowelizacja te sytuacje musi tez przewidziec.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kajko']To ty sama wymyśliłaś ten wydźwięk edukacyjny ? To masz rację[b] będziesz uczyć chłopa[/b] ale olewania przepisów bo jak dla mnie to tak to będzie wyglądało . Dajmy na to że ja jestem wieśniak i słysze w TV że teraz pies ma mieć dobrobyt i mam go spuszczać z łańcucha na 12 godzin ale to śmieszne jest . [b]Jestem wieśniak tato był wieśniak dziadziuś tez[/b] i nie takie żeczy już przeżyli .Burek zawsze był uwiązany przy chlewiku i nikomu to nie przeszkadzało [/QUOTE]

Wiesz co ? chlopa/wiesniaka mysle ze predzej mozna cos nauczyc, niz zwalczyc okrucienstwo wobec zwierzat wsrod ludzi wyksztalconych co do pieniedzy po trupach dochodza. Milej lektury, warto poczytac dokladnie i do konca.Normalnie w glowie sie nie miesci do czego sa zdolni ludzie i to, czym wieksza wiedza/wyksztalcenie, tym bardziej wykorzystywana w swoich przekretach !!!
JAK Z TYM WALCZYC ?

[URL]http://www.polityka.pl/spoleczenstwo/artykuly/1518220,1,weterynarze-jedni-lecza-drudzy-kalecza.read[/URL]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='RafKat']Zadawanie śmierci jest pojęciem jak najbardziej trafnym. Nie oznacza wcale, że tylko zabicie zwierzęcia w sposób okrutny kwalifikuje się do tego przepisu. Oblanie psa łatwopalną cieczą i podpalenie jest zadawaniem śmierci bo taki jest zamiar sprawcy. To, że pies przeżył można przyrównać do usiłowania zabójstwa. Ty zaś proponujesz tylko pobicie.
Co do słynnego łańcucha... Osoby działające na rzecz ochrony zwierząt, straż gminna dostała do ręki oręż. Jak będzie on wykorzystywany? Zapewne różnie.
Odnośnie zakazu rozmnażania w celach handlowych, który zresztą był moim pomysłem w tej ustawie... Nie oznacza to, że jeśli właścicielowi jakiejś suczki zdarzy się wpadka jest on od razu przestępcą. Po prostu nie może szczeniaczków sprzedać ale poszukać im domku i oddać za darmo.
Jeśli chodzi o sprzedaż w internecie... Tu jeśli miałbym okazję to wprowadziłbym dodatkowy zapis zakazujący sprzedaży wiązanej. Przykład: w internecie pojawi się ogłoszenie - obroża dla westa 500 zł, piesek gratis. Nikt nie zabroni sprzedać obroży za dowolną kwotę, a piesek był wynikiem wpadki i jest oddawany za darmo. Zgodnie z ustawą literalnie wszystko ok. Polak jak nikt potrafi omijać przepisy i trzeba się starać jak najmocniej to utrudnić.[/QUOTE]

Allo
Jestem pełen autentycznego szacunku i podziwu dla wszystkich, którzy doprowadzili do nowelizacji ustawy. Jestem ostatnim, który by chciał ustawę tylko krytykować. Wręcz przeciwnie. Jako że przez wiele, wiele lat byłem redaktorem merytorycznym w różnych wydawnictwach, wiem, że wobec własnego tekstu potrzeba pokory, i że nie ma tekstów doskonałych. Teraz staram się zwrócić uwagę, że zrobiono dużo, ale - jako że jest chwila czasu i możliwości - można ustawę udoskonalić. Posłowie i Senatorowie zajęci wyborami raczej nie znajdą na to czasu. Więc może zamiast konserwować się we własnych pomysłach, staram się wywołać twórczy ferment, by w końcu przekazać do Parlamentu w odpowiednim momencie efekt tych przemyśleń w postaci poprawek. Nie ma to nic wspólnego z krytykanctwem. Ja tak traktuję - jakkolwiek to zabrzmi - obywatelskie podejście.
Sama ustawa nie może być zbiorem życzeń. Nie ma wywierać efektu edukacyjnego. ma to być akt prawny na tyle jednoznaczny, żeby nie ani budził żadnych wątpliwości, ani nie był podstawą do jej obchodzenia. Tym bardziej, że ustawa będzie materiałem dla przepisów wykonawczych na różnym szczeblu, w tym na szczeblach gminnych. To tyle tytułem uzasadnienia mojego zaangażowania.

Teraz co do podnoszonego łańcucha.
Moja wątpliwość dotyczy skutków. Bo - znów - zmiana w dobrym kierunku. Ale jednocześnie pozwala na posiadanie w maleńkich mieszkaniach wielkich psów, które nie mają gdzie się wybiegać. I może być tak, że pozbawiający ruchu właściciel dużego psa będzie kontrolował rolnika dbającego o psa, ale trzymającego go na łańcuchu. Ten na łańcuchu będzie miał minimum 18,84 m2 do biegania, ten w kawalerce ile? Nie pochwalając ani jednych ani drugich dostrzegam tu jednak nierówność. Wiem, że to jak porównywać dżumę i cholerę. Bo jednemu łamie się kregosłup, drugiemu funduje apatię i kłopoty z żołądkiem. Dlatego myślę, jak z tego kręgu wyjść. Sam nie mam jeszcze pomysłu, dlatego liczę, że w zespole łatwiej.

Link to comment
Share on other sites

[QUOTE]oczywiscie rasowy to pies zarejestrowany w ZK majaca metryke i rodowod ,te pozostale to sa mieszance ,rasowopodobne.[/QUOTE]Nie koniecznie w ZK, a psy z klubów ras nie uznanych przez ZK np. DONki, a duża ilość związków hodowców kotów rasowych?
W prawie wszystko musi być jasno zapisane. Uważam, że naprawdę koniecznie trzeba się postarać o taką definicję
Ja dopisałabym jeszcze, że takie (rasowe) zwierzę musi być dodatkowo oznakowane w sposób trwale umożliwiający jego identyfikację.

Link to comment
Share on other sites

Moze by tak podpatrzyc naszych zachodnich sasiadow,ktorzy skutecznie wykonuja kontrole hodowli zarejestrowanych w klubach ,pseudohodowli ,i zwierzat gospodarskich.oddzialy weterynaryjne regionalne sa dobrze rozbudowane.Zeby wykonac nieprzewidziana kontrole domowa (z donosu)nie potrzeba udzialu policji.Od tego sa weterynarze,ktorzy nie sa po to, zeby udzielac pomocy medycznej ,ale sa po to zeby robic kontrole.Dzialaja szybko i skutecznie.

Link to comment
Share on other sites

Sorry za żart, ale skoro już było o obchodzeniu ustawy... Nie wykluczam, że powstaną np związki dedykowane dla psów nierasowych. Np Związek Kundli :-) Myślę, że prawnie to jest możliwe (pewności nie mam). Do tego statut i inne regulacje. I będzie można mieć rasowego kundla.... :-)

Link to comment
Share on other sites

Czas do pracy, niestety. Szukam tekstu jednolitego ustawy, tzn aktualnego + uwzględnionej nowelizacji. Poszukam jeszcze dokładniej. Jeśli nie znajdę, zrobię taki dokument i wrzucę na bloga. Będzie wtedy łatwiej czytać i analizować ustawę. Będzie do ściągnięcia z [url]www.piszeustawe.blogspot.com[/url]
Gwoli informacji: sam mam 4 psy i 2 konie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Angelka2']
Sama ustawa nie może być zbiorem życzeń. Nie ma wywierać efektu edukacyjnego. ma to być akt prawny na tyle jednoznaczny, żeby nie ani budził żadnych wątpliwości, ani nie był podstawą do jej obchodzenia. Tym bardziej, że ustawa będzie materiałem dla przepisów wykonawczych na różnym szczeblu, w tym na szczeblach gminnych. To tyle tytułem uzasadnienia mojego zaangażowania.

Teraz co do podnoszonego łańcucha.
Moja wątpliwość dotyczy skutków. Bo - znów - zmiana w dobrym kierunku. Ale jednocześnie pozwala na posiadanie w maleńkich mieszkaniach wielkich psów, które nie mają gdzie się wybiegać. I może być tak, że pozbawiający ruchu właściciel dużego psa będzie kontrolował rolnika dbającego o psa, ale trzymającego go na łańcuchu. Ten na łańcuchu będzie miał minimum 18,84 m2 do biegania, ten w kawalerce ile? Nie pochwalając ani jednych ani drugich dostrzegam tu jednak nierówność. e apatię i kłopoty z żołądkiem. Dlatego myślę, jak z tego kręgu wyjść. .[/QUOTE]
O to mi właśnie chodzi i miałem racje bo są duże problemy . Hipompotama nie da się załatwić klapkom na muchy ale zawsze można pomachać klapkami w TV i sobie pomaszerować . Tu trzeba mądrego. A o co ci chodzi z tym łańcuchem ?Łańcuch ma mieć chyba 3m a nie 18,84 m2 .

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Kajko']O to mi właśnie chodzi i miałem racje bo są duże problemy . Hipompotama nie da się załatwić klapkom na muchy ale zawsze można pomachać klapkami w TV i sobie pomaszerować . Tu trzeba mądrego. A o co ci chodzi z tym łańcuchem ?Łańcuch ma mieć chyba 3m a nie 18,84 m2 .[/QUOTE]

Łańcuch ma 3 metry. Minimum. Więc pies biega po okręgu o promieniu 3 m. Przy wzorze na obwód koła jest to 2PR, tzn 18,84. Takie robi koła. Pole koła natomiast to PR2

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.
×
×
  • Create New...