mateo_ Posted November 25, 2006 Share Posted November 25, 2006 Witam !:lol: Mam pytanie, czy spuszczacie swoje pupile (afgany) na terenie otwartym? Niestety mam z tym problem, i swojego moge tylko na zakniętych spuszczać, bo inaczej mam problem aby go znaleźń. :roll: Z góry dziękuje za odpowiedzi :)) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M.M. Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 Generalnie wolę na zamkniętym terenie bo wiem,że nikomu nic się nie stanie,ale biegaja i po lesie.Różnie to bywa z tymi powrotami (taka narura,albo charakter raczej)Jeśli fajny z Twojego psiaka "biegacz" to może na jakis coursing warto pojechać :-) Napisz coś więcej o swoim afganku i z jakiej jest hodowli:-)Pozdrawiam i życze wszytkiego naj w "tresurze" Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
M.M. Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 Aaaa i napisz gdzie mieszkacie ...???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ewelinaa Posted November 26, 2006 Share Posted November 26, 2006 [quote name='mateo_']Witam !:lol: Mam pytanie, czy spuszczacie swoje pupile (afgany) na terenie otwartym? Niestety mam z tym problem, i swojego moge tylko na zakniętych spuszczać, bo inaczej mam problem aby go znaleźń. :roll: Z góry dziękuje za odpowiedzi :))[/quote] U mnie to jest mniejwiecej tak : nauka od malego najpierw dluga smycz duzy teren do biegania + smakolyk :). Ja swojego uczylam od malego, trzeba miec duzo zaufania do sowojego pupila, choc ja mialam kilkaa chwil zwatpienia .... naszczecie do czasu. Swojego samca spuszczam na otwartej przestrzeni suki nie poniewaz od malego nie byla uczona biegac na wolnym terenie, po drugie nie mam ochoty po raz kolejny gonic ja samochodem hihihihih. Kilka razy jako szczenie nawial mi za gromada psow biegnacych za sunia z cieczka myslalam ze mi serce wyskoczy, nie wiem jakim cudem go dogonilam chyba wlaczylam jakies turbodopalacze hehehe, mniejsza o to nauczylam go kilku komend na ktore do teraz wraca min moj slynny "gwizd" hihi. Raz mialam przypadek kiedy to nawial mi za kuropatwami ale wystarczyl moj gwizd ku mojemu zdziwieniu momentalnie narocil i przygiegl, od tamtej pory nie boje sie go spuszczac :) mam do niego duzeee zaufanie ! A to jeden z przykalow przywolywania afgana :D:D [URL]http://www.zippyvideos.com/8583719074122586/000_6819/[/URL] Pozdrawiam Ewelina i Afgany Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mateo_ Posted November 26, 2006 Author Share Posted November 26, 2006 [url]http://republika.pl/wondi/PICT0054.jpg[/url] [quote name='M.M.']Aaaa i napisz gdzie mieszkacie ...????[/quote] A więc... Mój pupil widoczny na zdjęciu to alf. Pochodzi z hodowoli z Radomska. 20 sierpnia 2006r. skończył dwa lata. Według weterynarza dobrze się rozwija i nie ma żadnych przeciwskazań. Mam problem z tym jego wybiegiem, moge tylko z nim chodzić na działke żeby pobiegał troche :placz: i ma jakoś dziwną manie nie wyleczoną prawdopodobnie z dzieciństwa wyciągania śmieci z kosza. [url]http://republika.pl/wondi/alf02.jpg[/url] [url]http://republika.pl/wondi/alf01.jpg[/url] [url]http://members.lycos.co.uk/drmati/alf04.jpg[/url] [url]http://republika.pl/wondi/PICT0024.jpg[/url] [url]http://republika.pl/wondi/PICT0054.jpg[/url] [COLOR="Red"][SIZE="1"]Maksymalny rozmiar zdjec 500x500piks.!Twoje byly ewidentnie za duze,totez sa zmienione do postaci linkow. Pozdrawiam Mod.[/SIZE][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mateo_ Posted November 26, 2006 Author Share Posted November 26, 2006 Jesteśmy ze Śląska. Niedaleko Gliwic. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nathaniel Posted November 28, 2006 Share Posted November 28, 2006 mateo zajrzyj [url]www.szkoleniepsow.fora.pl[/url] i do działu wychowanie ;) Napewno ktoś Ci poradzi odnośnie tych śmieci. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Dayya-Re Posted November 28, 2006 Share Posted November 28, 2006 Ja swoje wole puszczac na zamknietym terenie jestem po prostu spokojniejsza, ale chodze takze do lasu czy na łąke i jak sa wybiegane to nie mam problemu z przywołaniem ich do mnie :roll: i po lesie chodza blisko i sie pilnuja choc jak mówie wole na zamknietym terenie jestem spokojniejsza!!!! mateo_ to widze ze kolejny afganiarz ze sląska :roll: :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.