Jump to content
Dogomania

Search the Community

Showing results for tags 'sterydy'.

  • Search By Tags

    Type tags separated by commas.
  • Search By Author

Content Type


Forums

  • Ogólne
    • REGULAMIN FORUM
    • DOGOMANIA ON FACEBOOK
    • Wszystko o psach
    • Hodowla
    • Media
    • Pielęgnacja
    • Prawo
    • Sprzęt i akcesoria
    • Weterynaria
    • Wychowanie
    • Wypoczynek
    • Wystawy
    • ZKwP
    • Żywienie
    • Tęczowy Most
    • Foto Blogi
    • Shopping center
    • Off Topic
    • Administracja
  • Psy w potrzebie
  • Sport - praca
  • Rasy
  • Inne zwierzęta
  • Dogomania.com

Find results in...

Find results that contain...


Date Created

  • Start

    End


Last Updated

  • Start

    End


Filter by number of...

Joined

  • Start

    End


Group


AIM


MSN


Website URL


ICQ


Yahoo


Jabber


Skype


Location


Interests


Biography


Location


Interests


Occupation

Found 3 results

  1. Bardzo pilne! Czy ktoś z Was słyszał o piesku z taką diagnozą? Nowotwór zewnątrzoponowy? Bardzo ale to bardzo proszę o kontakt. Czy jest dla tego pieska jakaś szansa? :-(
  2. Witam wszystkich, Bardzo potrzebuje pomocy i opinii lekarzy weterynarii na temat teraźniejszego leczenia mojego psa. Przybliżę opis choroby i problem. Od około 2 lat nasz pies Dunaj (13-letni mieszaniec ON-ka) boryka się z problemami z zatrzymaniem moczu. Kropelkował, nie mógł oddać moczu. Pierwsze podejrzenia weterynarza po przeprowadzeniu badania USG padły na przerost prostaty, zalecono kastrację. Mimo że pies wtedy miał 11 lat, został wykastrowany, po zabiegu nie było żadnych powikłań, wszystko zniósł dobrze. Z czasem problem powrócił, wtedy to Dunaj zaczął mieć problemy ze wstawaniem i chodzeniem, podejrzenia padły na stawy biodrowe, zalecono badanie RTG. Na zdjęciu RTG stawy w jak najlepszym stanie, natomiast zdiagnozowano ciężkiego stopnia spondylozę, prakrycznie całego kręgosłupa (od odc piersiowego do krzyżowego). Zalecono niesteroidowy lek p/zapalny p/bólowy - movalis i leczenie zachowawcze, z czasem mieliśmy zmniejszać ilość leku i podawać jedynie w "gorszych" dniach. Tak też robiliśmy, problem z niemożnością oddania moczu ponawiał się, zazwyczaj w porach wieczornych, w nocy pies oddawał cały mocz, w następnym dniu była widoczna poprawa, pies choć z trudnościami, to sam był w stanie oddać mocz i nie posikiwał pod siebie, w kolejnych dniach widać było całkowitą poprawę. I takie sytuacje jednodniowe powtarzały się co 2-3 tyg, co miesiąc. Z kolejną sytuacją pojawiliśmy się u weterynarza, zbadał mocz, okazało się że są w nim bakterie, pies był na antybiotyku i mocz po 10 dniach był prawidłowy. Z ostatnim problemem z zatrzymaniem moczu pojechaliśmy ponownie do lekarza, jak już wcześniej padały przypuszczenia, weterynarz potwierdził że jest to problem w unerwieniu mięśniówki pęcherza i niewiele da sie z tym zrobić, powiedział że spróbujemy sterydów. Tego dnia dał Dunajowi domięśniowo lek (niestety nie zapisał jaki i w jakiej dawce), w nocy psu puściło wszystko (nie kontrolował kału, moczu, zwymiotował). Po tej nocy, pies był osowiały, nie miał apetytu, nie chciał chodzić. Następnego dnia była widoczna poprawa, pies oddawał mocz bez problemu, wrócił apetyt. Jednak tego wieczoru zaczęły się kolejne problemy, polegające na niekontrolowanym, nieświadomym oddawaniu moczu w trakcie leżenia i spania. Pies już nie kropelkuje, mocz oddaje bez większych problemów, natomiast kiedy tylko się położy, rozluźni, od razu jest zamoczone całe posłanie. Po tym leku domięśniowym, weterynarz zapisał kolejny steryd - encortolon (5 dni po 4 tabl, 5 dni po 2 tabl.). Pies jest już prawie tydzień na kuracji sterydowej. Dodatkowo zbadaliśmy mocz, okazałosię że znowu jest stan zapalny, dlatego dostaje ponownie ciphin, oprócz tego dostaje hepadol, witaminy z grupy B. Niestety wciążnie kontroluje moczu w trakcie leżenia, na spacerach i na dworze niepotrafi całkowicie opróżnić pęcherza, kał jest dosyć rzadki (zawsze był prawidłowej konsystencji), zaczął także dziwnie kłapać. Odkąd pies jest leczony sterydami problemy moczowe nie dają się kontrolować. Lekarz potwierdził (w trakcie ostatniej wizyty, 3 dni temu – 19.02), że pies będzie więcej oddawał moczu, ponieważ po tych lekach ma wzmożone pragnienie, dodatkowo na różnych forach przeczytałam że większość psów leczonych sterydami posikuje pod siebie. Lekarz także uznał, że jeśli na problemy moczowe nie uda się pomóc, to zawsze po sterydach będzie lepiej się poruszał. I tu się zrodziło pytanie, czy faktycznie w przypadku naszego psa leczenie sterydami jest potrzebne, do tej pory problemy z oddaniem moczu trwały jeden dzień, po czym pies załatwiał się normalnie, z chodzeniem miał problemy,ale starczało mu sił na krótkie spacery. Przepraszam za tak obszerny opis, ale nie chciałam niczego pominąć. Bardzo proszę o jakiekolwiek rady co do leczenia naszego psiaka sterydami, czuję intuicyjnie że to nie jest najlepsza terapia dla niego. Jeśli ktokolwiek z Was ma kontakt do zaufanego weterynarza, który byłby chętny przeglądnąć opis choroby i doradzić jak dalej postępować, to byłabym bardzo wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam;)
  3. Witam wszystkich, Bardzo potrzebuje pomocy i opinii lekarzy weterynarii na temat teraźniejszego leczenia mojego psa. Przybliżę opis choroby i problem. Od około 2 lat nasz pies Dunaj (13-letni mieszaniec ON-ka) boryka się z problemami z zatrzymaniem moczu. Kropelkował, nie mógł oddać moczu. Pierwsze podejrzenia weterynarza po przeprowadzeniu badania USG padły na przerost prostaty, zalecono kastrację. Mimo że pies wtedy miał 11 lat, został wykastrowany, po zabiegu nie było żadnych powikłań, wszystko zniósł dobrze. Z czasem problem powrócił, wtedy to Dunaj zaczął mieć problemy ze wstawaniem i chodzeniem, podejrzenia padły na stawy biodrowe, zalecono badanie RTG. Na zdjęciu RTG stawy w jak najlepszym stanie, natomiast zdiagnozowano ciężkiego stopnia spondylozę, prakrycznie całego kręgosłupa (od odc piersiowego do krzyżowego). Zalecono niesteroidowy lek p/zapalny p/bólowy - movalis i leczenie zachowawcze, z czasem mieliśmy zmniejszać ilość leku i podawać jedynie w "gorszych" dniach. Tak też robiliśmy, problem z niemożnością oddania moczu ponawiał się, zazwyczaj w porach wieczornych, w nocy pies oddawał cały mocz, w następnym dniu była widoczna poprawa, pies choć z trudnościami, to sam był w stanie oddać mocz i nie posikiwał pod siebie, w kolejnych dniach widać było całkowitą poprawę. I takie sytuacje jednodniowe powtarzały się co 2-3 tyg, co miesiąc. Z kolejną sytuacją pojawiliśmy się u weterynarza, zbadał mocz, okazało się że są w nim bakterie, pies był na antybiotyku i mocz po 10 dniach był prawidłowy. Z ostatnim problemem z zatrzymaniem moczu pojechaliśmy ponownie do lekarza, jak już wcześniej padały przypuszczenia, weterynarz potwierdził że jest to problem w unerwieniu mięśniówki pęcherza i niewiele da sie z tym zrobić, powiedział że spróbujemy sterydów. Tego dnia dał Dunajowi domięśniowo lek (niestety nie zapisał jaki i w jakiej dawce), w nocy psu puściło wszystko (nie kontrolował kału, moczu, zwymiotował). Po tej nocy, pies był osowiały, nie miał apetytu, nie chciał chodzić. Następnego dnia była widoczna poprawa, pies oddawał mocz bez problemu, wrócił apetyt. Jednak tego wieczoru zaczęły się kolejne problemy, polegające na niekontrolowanym, nieświadomym oddawaniu moczu w trakcie leżenia i spania. Pies już nie kropelkuje, mocz oddaje bez większych problemów, natomiast kiedy tylko się położy, rozluźni, od razu jest zamoczone całe posłanie. Po tym leku domięśniowym, weterynarz zapisał kolejny steryd - encortolon (5 dni po 4 tabl, 5 dni po 2 tabl.). Pies jest już prawie tydzień na kuracji sterydowej. Dodatkowo zbadaliśmy mocz, okazałosię że znowu jest stan zapalny, dlatego dostaje ponownie ciphin, oprócz tego dostaje hepadol, witaminy z grupy B. Niestety wciążnie kontroluje moczu w trakcie leżenia, na spacerach i na dworze niepotrafi całkowicie opróżnić pęcherza, kał jest dosyć rzadki (zawsze był prawidłowej konsystencji), zaczął także dziwnie kłapać. Odkąd pies jest leczony sterydami problemy moczowe nie dają się kontrolować. Lekarz potwierdził (w trakcie ostatniej wizyty, 3 dni temu – 19.02), że pies będzie więcej oddawał moczu, ponieważ po tych lekach ma wzmożone pragnienie, dodatkowo na różnych forach przeczytałam że większość psów leczonych sterydami posikuje pod siebie. Lekarz także uznał, że jeśli na problemy moczowe nie uda się pomóc, to zawsze po sterydach będzie lepiej się poruszał. I tu się zrodziło pytanie, czy faktycznie w przypadku naszego psa leczenie sterydami jest potrzebne, do tej pory problemy z oddaniem moczu trwały jeden dzień, po czym pies załatwiał się normalnie, z chodzeniem miał problemy,ale starczało mu sił na krótkie spacery. Przepraszam za tak obszerny opis, ale nie chciałam niczego pominąć. Bardzo proszę o jakiekolwiek rady co do leczenia naszego psiaka sterydami, czuję intuicyjnie że to nie jest najlepsza terapia dla niego. Jeśli ktokolwiek z Was ma kontakt do zaufanego weterynarza, który byłby chętny przeglądnąć opis choroby i doradzić jak dalej postępować, to byłabym bardzo wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam;)
×
×
  • Create New...